Wino na berberysie

Jesteśmy po pierwszych przymrozkach, więc to idealny moment na zbiór owoców berberysu i przygotowywanie z nich przetworów. Ta roślina, zwana przez niektórych polską cytryną, jest znana ze swoich zbawiennych znajomości dla organizmu.

W owocach berberysu znajduje się mnóstwo kwasów organicznych, alkaloidów, pektyn, soli mineralnych, garbników. Berberys to także bogate źródło witaminy C (100g owoców zawiera aż 80g tej witaminy!). Stąd jego zastosowanie przy przeziębieniu, grypie i innych chorobach spowodowanych spadkiem odporności organizmu. Z kolei witaminy E i P zmniejszają obrzęki i krwawienia. Przygotowany z owoców odwar pozwoli nam się uspokoić, wyciszyć, a także pomoże w odchudzaniu. Flawonoidy z berberysu pozwolą pozbyć się przebarwień na skórze, można z nich także robić maseczki przeciwko trądzikowi. Owoce tej rośliny sprawdzą się także jako środek na niestrawność, problemy z wątrobą, czy kamicę żółciową.

Pamiętajmy jednak, że nawet polska cytryna spożywana w zbyt dużych ilościach szkodzi. Zawarte w berberysie berberyna i berbamina mają nie tylko właściwości przeciwzapalne, ale także odkładają się w wątrobie, trzustce i sercu, powodując choroby tych narządów.

Składniki:

• 10 litrów moszczu berberysowego
• 3 kg cukru
• 3 g pożywki
• Drożdże typu burgund lub Bordeaux

Przygotowanie:

Na samym początku musimy przygotować podstawę dla wina, czyli moszcz. W tym celu wyciskamy sok z owoców berberysu (zebrane po pierwszych przymrozkach, intensywnie czerwonych). W międzyczasie przygotowujemy matkę drożdżową oraz syrop cukrowy (w letniej wodzie rozpuszczamy 3 kg cukru). Otrzymany płyn wlewamy do balonu i dodajemy do niego matkę drożdżową, wodę z cukrem oraz pożywkę dla drożdży. Całość odstawiamy i czekamy na zakończenie burzliwej fermentacji. Kiedy to już nastąpi, zlewamy wino znad osadu. Naczynie z płynem odstawiamy jeszcze do momentu aż wino się wyklaruje. Wtedy możemy zacząć ściągać wino. Pamiętajmy jednak, że berberysowy trunek należy zlewać kilka razy, w miesięcznych odstępach.