Koncentraty soków winogronowych. Czy warto robić takie domowe wino?
Każdy, kto zamierza robić wino z własnych (lub kupionych) winogron chciałby, aby otrzymany trunek był pyszny i zachwycał swym bukietem nas oraz naszych przyjaciół. Jeśli lato jest bardzo słoneczne to nawet w naszym polskim klimacie mamy szansę zebrać jesienią aromatyczne i pachnące słońcem winogrona. Jeśli jednak pogoda nie dopisze to praktycznie nie ma szans na uzyskanie w Polsce dobrych owoców nadających się na wino. Sami wiemy jak smakują wszelkie owoce dojrzewające w Hiszpanii, Grecji czy we Włoszech w porównaniu do owoców nie mających komfortu nabierania smaków w ciepłym klimacie pełnym słonecznych dni.
W moim ogrodzie winogrona dojrzewają na 3-metrowym płocie usytuowanym od strony południowej więc jak na polskie warunki mają idealne warunki. Nawet dwukrotnie udało mi się zrobić czerwone wino, które bukietem nie odbiegało od bardzo dobrych win włoskich z Toskanii. Oczywiście były to owoce z lat, które były suche i bardzo słoneczne.
Jak zacząłem robienie wina z koncentratów?
Trzy lata temu po raz pierwszy zakupiłem skoncentrowany sok winogronowy tzw. WineKit. Opakowanie zawierało 5 litrów skoncentrowanego (odparowanego termicznie co jednocześnie było procesem pasteryzacji) soku z winogron w pojemniku z HDPE, suche drożdże odpowiednie dla tego szczepu winogron oraz stoper fermentacji. Przygotowanie było niezmiernie proste ! Wystarczy rozcieńczyć dobrej jakości wodą (ja akurat w kranie mam wodę bardzo dobrej jakości - jeśli ktoś nie ma to powinien kupić wodę niegazowaną w 5-litrowych butlach) skoncentrowany sok winogronowy do ilości 23 litrów, wlać do pojemnika fermentacyjnego lub szklanego balonu i dodać uwodnione przedtem przez 15 minut w temp 30 st.C drożdże. Pozostawić na około 2 tygodnie i po zakończeniu fermentacji zlać znad osadu (na dnie utworzył się osad około 4 mm martwych drożdży) do drugiego pojemnika, dodać stoper fermentacji zabezpieczający wino przed wtórną fermentacją i rozlać do butelek. Zakorkować i pozostawić na leżakowanie w temperaturze 12-14 st.C. Najlepiej oczywiście mieć chłodną piwnicę - ja takiej nie mam i do leżakowania używam dwóch chłodziarek do wina Bosch.
Pierwsze wino otworzyłem po 3 miesiącach i … oniemiałem z wrażenia! Razem z żoną byliśmy w szoku. To było po prostu wino, za które przedtem w sklepie płaciliśmy 40-50 zł. A tu koszt wytworzenia 1 butelki wyśmienitego wina nie przekroczył 6 zł. Jedną butelkę udało się zachować przez ponad rok i to dopiero była poezja!
Od tamtej pory wypróbowałem wiele koncentratów soku winogronowego takich jak Rioja, Riesling, Chardonnay, Mosel, Chianti Red oraz Merlot. I powiem szczerze - darowałem sobie męczarnię w wyciskaniem soku z własnych winogron.
Zalety win z koncentratu?
Dodatkową zaletą koncentratów winnych jest fakt, iż można robić z nich wino cały rok! Nawet w środku zimy, gdzie w naszym rejonie nie ma szans na kupno porządnego surowca. Winogrona importowane zazwyczaj dojrzewają sztucznie w gazie po drodze na marketowe półki. Owoce wyglądają ładnie, jednak smak i aromat wytworzonego z nich wina może nie być zgodny z oczekiwanym rezultatem.
Zrobienie własnego wina z gotowego koncentratu jest naprawdę proste i daje 99% szans na uzyskanie wyśmienitego trunku, który zachwyci niejednego smakosza. Polecam koncentraty soków winogronowych z całego serca !
Zobaczcie sami jak robi się takie wino krok po kroku.