Start » Nalewki » Przepisy na Nalewki Domowe » Nalewka na Propolisie - Propolisowa

Nalewka na Propolisie - Propolisowa

Dodane: 2014.02.03, przez: qba Wyświetlony 28666 razy, Komentarzy: 5
Oceń artykuł:
Średnia ocena: 4.6/5
Ilość ocen: 164
Nalewka na Propolisie - Propolisowa
Zaprawka Currant Vodka 250 mlrabat 3%

Propolis to inaczej Kit Pszczeli, jest to produkowana przez pszczoły substancja żywiczna o lepkiej konsystencji, powstająca z młodych pąków drzew takich jak brzoza, topola, świerk oraz innych wybranych roślin zielonych. Propolis ma dla pszczół znaczenie budowlane, uszczelniające ale i  antyseptyczne. Propolis bardzo dobrze rozpuszcza się w alkoholu oraz wykazuje duże właściwości bakteriobójcze, przyśpiesza gojenie ran oraz wspomaga gojenie ran, wszystko to doskonale kwalifikuje go jako materiał na nalewkę prozdrowotną. Może być także stosowany w przeziębieniach i chorobach gastrycznych oraz dziąseł. Wytwarza się z niego  wiele preparatów leczniczych.  

Propolis można zdobyć w lokalnej pasiece.

Składniki:

  • 100g Propolisu
  • 0,5l spirytusu
  • 50ml wody

 

Przygotowanie nalewki na propolisie:

Propolis należy rozdrobnić na mniejsze kawałki np. maszynką mielenia lub blenderem, następnie zalać go wodą i alkoholem, odstawić na tydzień w ciemne chłodne miejsce. Raz na jakiś czas warto poruszać słojem w celu lepszego rozpuszczenia kitu. Po tym czasie nalewkę przefiltrować i przelać do ciemnej butelki, np. kamionkowej.

Nalewka ta może być stosowana w postaci kilku kropel wraz z cukrem lub miodem.

Propolis po dwóch latach nie wykazuje już właściwości leczniczych dlatego należy w tym czasie spożyć.

Tagi: Propolis kit pszczeli nalewka przepis cukier miód kamionka butelki słój filtracja pszczoły pasieka woda spirytus
toko42Gość2022-11-05 20:14:14
Odnośnie procentów spirytusu czytałem kiedyś mądre stwierdzenie , we wszystkich starych przepisach pada słowo „spirytus „ale w starych czasach spirytus miał 70% nikt nie przypuszczał że można zrobić 95 i wyżej procent więc wszystkie stare przepisy na spirytusie traktuje jako 70 procentowy roztwór destylatu
AdamSponsor2016-09-11 22:32:52
Jeśli chcesz zrobić coś dobrze to zajrzyj do sklepu Alkohole Domowe! Tam jest wszystko czego potrzebuje prawdziwy domowy producent. Jako zarejestrowany użytkownik na forum
otrzymasz rabat 3% na zakupy !!! (Komentarz sponsorowany, ukryj te reklamy)
toko42Gość2022-11-05 20:10:55
Dałbym mniej i słabszego alkoholu.
100g kitu i 300g destylatu 70%
BogdanGość2021-05-07 12:03:00
Niektóre żródła podają że nalewka z propolisu traci właściwości lecznicze po pół roku Z mojej praktyki wynika że to jest prawda
janusz2303Gość2016-07-31 23:34:44
nalewka na propolisie jest owszem dobra ale przepis podany jest niejasny po pierwsze jaki % spirytusu bo z tego co wiem to 70% ,bo 95% rozpuszcza niewskazane substancje np. wosk. Co prawda to jest podany w przepisie spirytus i woda co może wyjść około 70% nie liczyłem ale spirytus w sprzedarzy jest różny np. na słowacji jest 70% to tego dojdzie woda i też nie wiadomo jaka czy destylowana czy kranówa i przepis nie wyjdzie. Po drugie jak ze wyobrażacie zemleć propolis w maszynce do mielenia blenderem sama nazwa kit pszczeli czyli propolis może być ,lepki nie zawsze suchy a poza tym jak ktoś kupił tak cenny produkt to nie będzie go tracił w maszynce do mielenia bo maszynka za nim zacznie mielić to trzeba do niej sporo wrzucić produktu. termin przydatności podany wyżej 2 lat jest przesadzony bo według moich informacji wyciągi spirytusowe propolisu mają działanie pół roku. Inaczej się ma sam propolis, jego można przechowywać wiele dłuszej
ArturGość2014-10-18 17:52:42
Wg. mnie propolis lepszy jest na spirytusie, ale to kwestia indywidualnych upodobań i tego ile dany organizm jest w stanie znieść :).

W przypadku tego specyfiku należy ściśle stosować się do zalecanego dawkowania, poczytać o działaniu tegoż i nie odmierzać specyfiku kielonkiem bo to grozi szybkim spotkaniem z Haronem.

Podczas odmierzania należy zachować ostrożność bo substancja pozostawia bardzo trudne, wręcz niemożliwe do usunięcia plamy jak po jodynie, zarówno na odzieży, zlewie (zwłaszcza emaliowanym), jak i ciele (z tym że z ciała z czasem plamy zejdą).
Oryginalny korzenny smak, szkoda że nie nadaje się do normalnego picia.