-
- Posty: 2278
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 19:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Tak samo lepsza śliwowica wyszła mi po dodaniu 5 kg cukru do 65kg owoców, niż ortodoks. Nie wiem dlaczego ale po fermentacji ten nastaw z cukrem pachniał o niebo lepiej. Śliwki były te same.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1935
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 13:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Darek przeczytaj poprzedni post... Zostały mi dwie setki. Jeżeli masz ochotę to się wymienimy.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 1906
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 21:40
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Odnośnie gatunku jabłek. Zarówno cydr jak i destylat wychodzą mi bardzo dobre z uznawanych powszechnie za kiepskie do tych celów PAPIERÓWEK.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 mar 2020, 14:31
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Mógłbyś rozwinąć temat co dzięki temu uzyskam? Staram się zrozumieć cały proces i wychodzi mi na to, że dodając zbyt dużą ilość cukru spowodowałem, że drożdże wolały skonsumować cukier niż wyciągnąć go z soku z jabłek. Dodając fruktozę pomogę w takiej sytuacji drożdżom zająć się fruktozą z soku, i dalej im łatwiej pójdzie?
Czy źle kombinuję?
I nie bardzo ogarniam co zyskam dolewając na sam koniec czysty spiryt do tego. Na pewno podbiję nim moc nastawu przed wlaniem do kotła, ale co mi to w praktyce da?
Z góry dzięki za pomoc
Kamal pisze:Warto glukozą/fruktozą podnieść zawartość blg w nastawie, albo po skończonej fermentacji dolać czystego neutralnego spirytusu, lub z owoców.
Mógłbyś rozwinąć temat co dzięki temu uzyskam? Staram się zrozumieć cały proces i wychodzi mi na to, że dodając zbyt dużą ilość cukru spowodowałem, że drożdże wolały skonsumować cukier niż wyciągnąć go z soku z jabłek. Dodając fruktozę pomogę w takiej sytuacji drożdżom zająć się fruktozą z soku, i dalej im łatwiej pójdzie?

I nie bardzo ogarniam co zyskam dolewając na sam koniec czysty spiryt do tego. Na pewno podbiję nim moc nastawu przed wlaniem do kotła, ale co mi to w praktyce da?
Z góry dzięki za pomoc

-
- Posty: 199
- Rejestracja: środa, 21 lis 2018, 11:45
- Krótko o sobie: Osoba szukająca swojego JA nie tylko w szkle :P
- Ulubiony Alkohol: Księżycówka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Błędów
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Cukier buraczany (sacharoza jest dwucukrem) daje typowe nuty bimbrowe. Fruktoza i glukoza to cukry proste, łatwo przerabiane przez drożdże
Dodatek spirytusu zwiększa uzysk. Gdy dodasz spirytus do nastawu i zostawisz na kilkudniową macerację, będziesz miał podobny efekt, jak po dadaniu cukru, czyli większy procent z owocową nutą, ale bez produktów ubocznych pracy drożdży
Dodatek spirytusu zwiększa uzysk. Gdy dodasz spirytus do nastawu i zostawisz na kilkudniową macerację, będziesz miał podobny efekt, jak po dadaniu cukru, czyli większy procent z owocową nutą, ale bez produktów ubocznych pracy drożdży
"Kto pyta, nie błądzi. Kto nie pyta, nigdy się nie dowie."
-
- Posty: 2217
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 10:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jak kolega słusznie napisał glukoza/fruktoza to cukry proste, drożdże przy nich produkują mniej produktów ubocznych, więc nie wprowadzą nut bimbrowych jak sacharoza, i będzie mniej produktów ubocznych. Spirytus również nie dodaje aromatu, ponieważ jest neutralny.
Drożdże wolą najperw zjeść glukozę/fruktozę a później sacharozę.
K.
Drożdże wolą najperw zjeść glukozę/fruktozę a później sacharozę.
K.

-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 mar 2020, 14:31
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Dziękuję pięknie Panowie, to dużo wyjaśnia. Póki co nic nie dodaję, fruktozy ani glukozy nie mam, na spiryt też cukrówka dopiero nastawiona. Za kilka dni jak blg spadnie w okolice zera spróbuję to sklarować i przepuszczę dwa razy przez mini stilla przy odkręconym na maksa zaworku odbioru. Może coś z tego jeszcze będzie 

Ostatnio zmieniony czwartek, 16 kwie 2020, 09:36 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1081
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Wszystko zależy. 2 lata temu miałeś śliwki co miały 12-14BLG. Zeszłoroczne 18. Różnica w wydajności spora. Natomiast ja i tak wolę dodać czystego spirytusu do nastawu niż dosypać cukier. Na te 15BLG startowe można spokojnie % podnieść bez uszczerbku.
Jabłka natomiast mnie się nie udały jeszcze... Może w tym roku?
Jabłka natomiast mnie się nie udały jeszcze... Może w tym roku?
-
- Posty: 493
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 04:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
1kg cukru na 10kg owocow jest jak najbardziej akceptowalny. Nic nie przecedzaj tylko gotuj w calosci. Jablka ani skiwki sie mie przypalaja na gazie. Przygotuj dobrze beczki i odstaw na min 2lata. Napewno bedzie smaczne.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: czwartek, 9 sty 2020, 19:01
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Destylaty nieczyste
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Małopolskie
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Ja bym bez płaszcza nie gotował bez cedzenia. 2 razy przypaliłem zbiornik i zawsze mieszałem do 80st. Na początku leciało ok a gdzieś w połowie procesu się przypaliło.
Pij, Bracie, pij, na starość torba i kij
-
- Posty: 493
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 04:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Grzesiu, na jablkach albo sliwkach przypaliles? Nigdy mi sie to jeszcze nie przytrafilo na tych owocach a gotowalem juz mysle ze 100 razy. Jako zbiornik keg. Palnik 12-17kw rozkrecony na maksa.
Ostatnio zmieniony czwartek, 23 kwie 2020, 21:23 przez ziemba12345, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: czwartek, 9 sty 2020, 19:01
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Destylaty nieczyste
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Małopolskie
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Raz przypaliłem jabłka,drugi raz śliwki. Wszystko bez dodatku wody. W końcu wsadziłem zbiornik do garnka z solanką. Tylko że ja gotowałem na raz ponad 100kg
Pij, Bracie, pij, na starość torba i kij
-
- Posty: 493
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 04:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
No ja mam rozne zbiorniki. Najczesciej gotuje w 100 litrowym. Zawsze calosc wlewam. I nigdy jeszcze oprocz porzeczek nic mi sie nie przypalilo.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 mar 2020, 14:31
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jaki % powinien mieć gotowy produkt? Tj jeżeli odbiorę sobie z podziałem na frakcje to do jakiego % starać się to zmieszać, żeby było jak najsmaczniejsze 

-
- Posty: 2217
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 10:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jak odbierzesz w buteleczki, po kilku dniach połączysz, to i tak oscyluje, że wyjdzie ~70%. Jak lubisz takie, to odstawiasz do starzenia. Jak nie to rozrabiasz do %, jaki Ci odpowiada, i dajesz do starzenia.
K.
K.

-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 mar 2020, 14:31
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Właśnie o to chodzi jaki % tutaj najczęściej smakuje
Tak myślę raz wszystko przegotować, rozcieńczyć do 20% i za drugim razem odbierać bez żadnego refluksu tak gdzieś aż 60% będzie leciało, a resztę na spiryt. Pierwsza owocówka, zobaczymy co wyjdzie

-
- Posty: 1081
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jeśli zrobisz poprawny odpęd to destylat będzie miał te ~20%... Nie trzeba rozcieńczać. Ale trzeba destylować dopóki jeszcze leci aromatyczna "woda".
-
- Posty: 2217
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 10:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Załączniki
-
- Posty: 1081
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 10:17
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
O gotowym to mnie ciężko się wypowiadać. "Co kto lubi"
U mnie taki "standard" to 65-50%. Ale to mówimy o dojrzałym trunku. Zwykle nalewam do kieliszka i do tego łyżeczka wody.

Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 kwie 2020, 16:37 przez kwik44, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 25 mar 2020, 14:31
- Załączniki
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Czyli do dojrzewania jaki zostawić? Kończę odbiór surówki, jutro gotowanie z podziałem na frakcje. Myślałem, żeby zmieszać wszystko do tych `50-55% przed przelaniem do butelek i odłożeniem do piwniczki pod klucz
No i oczywiście z płatkami dębu w środku.

Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 kwie 2020, 20:51 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość