Moim zdaniem raz a dobrze. Rektyfikacja z dbałością o prawidłowy odbiór przedgonów i bezwzględnym pilnowaniem 10 półki. Nie robiłem nigdy dwa raz z obawy o prawdopodobną utratę wódczanego smaku tego alkoholu. Tu akurat mogę mylić się. Jeszcze jedna istotna sprawa - wódka ze skrobi ziemniaczanej powinna poleżakować choćby 3 miesiące. Im dłużej, tym lepiej. Po pół roku bije na głowę J.A. BaczewskiWoodworm pisze:może jednak lepiej szybki odpęd i dopiero druga rektyfikacja?
Zacier z mąki ziemniaczanej
-
Autor tematu - Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
Autor tematu - Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Każdy ma pewnie własne sposoby. Ja rozcieńczam spirytus do 40% w gąsiorku i do ciemnego kąta. Zakręcony by za dużo dobra do aniołów nie poszło. Niczym tej wódki nie "uszlachetniam", ma być czysta. No i oczywiście nie schładzam, a tym bardziej nie mrożę przed podaniem. Ale to chyba oczywisteWoodworm pisze:Jak najlepiej leżakować?
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Wg mnie ta wódka jest mocno przereklamowana. Być może wyda Wam się to dziwne ale wódkę z kieliszka lubię pić ciepłą, dopiero wtedy czuję jej prawdziwy smak i aromat... Zmrożoną to wypiję nawet Starogardzką i nie poczuję różnicypsotamt pisze:Po pół roku bije na głowę J.A. Baczewski
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: sobota, 28 gru 2019, 19:11
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Koledzy, co sądzicie na temat połączenia metody @psotamt z metodą zacierania "na lenia"?
- 25 l wody rozgrzać do 95* i wlać do beczki;
- dodać enzym upłynniający i ograniczający lepkość;
- powoli wsypać 7 kg skrobi ziemniaczanej i jednocześnie wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc na ok 2 h;
- kiedy temp spadnie do 60* dodać enzym scukrzający plus wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc;
- kiedy temp spadnie do 20-25* dodać drożdżaki i paczkę kwasku cytrynowego.
- 25 l wody rozgrzać do 95* i wlać do beczki;
- dodać enzym upłynniający i ograniczający lepkość;
- powoli wsypać 7 kg skrobi ziemniaczanej i jednocześnie wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc na ok 2 h;
- kiedy temp spadnie do 60* dodać enzym scukrzający plus wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc;
- kiedy temp spadnie do 20-25* dodać drożdżaki i paczkę kwasku cytrynowego.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: sobota, 28 gru 2019, 19:11
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Alfaamylaza tnie skrobię na zwiążki o różnych długościach łańcucha, w tym cukry fermentowalne też. Tyle, że jest ich znacznie mniej. Pozostają tzw. dekstryny graniczne, które można rozłożyć glukoamylazą.
2. Enzym dodać do rozmieszanego zacieru o określonej temperaturze, a nie do wrzątku.
3. Dwie godziny to niepotrzebnie za długo. Wystarczy pół godziny na każdy enzym.
4. Nie owijać kocem, tylko pozwolić naturalnie stygnąć.
5. Enzymów nie trzeba mieszać wiertarką.
1. Temperatura pełnego skleikowania skrobi ziemniaczanej to 65 C, więc grzanie wody do 95 C jest bez sensu.Skir pisze:Koledzy, co sądzicie na temat połączenia metody @psotamt z metodą zacierania "na lenia"?
- 25 l wody rozgrzać do 95* i wlać do beczki;
- dodać enzym upłynniający i ograniczający lepkość;
- powoli wsypać 7 kg skrobi ziemniaczanej i jednocześnie wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc na ok 2 h;
- kiedy temp spadnie do 60* dodać enzym scukrzający plus wiertarka z mieszadłem;
- beczka w koc;
- kiedy temp spadnie do 20-25* dodać drożdżaki i paczkę kwasku cytrynowego.
2. Enzym dodać do rozmieszanego zacieru o określonej temperaturze, a nie do wrzątku.
3. Dwie godziny to niepotrzebnie za długo. Wystarczy pół godziny na każdy enzym.
4. Nie owijać kocem, tylko pozwolić naturalnie stygnąć.
5. Enzymów nie trzeba mieszać wiertarką.
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
1. Po dodaniu 8kg skrobi temperatura spadnie. Chodzi o zalanie beczki i wsypanie skrobi, a nie utrzymywanie temp w garnku. Może wiec zalanie wyższą temp i czekanie na jej spadek do 65 ma sens? Reszta : dzięki wielkie pzdrKrzysztof63 pisze:Alfaamylaza tnie skrobię na zwiążki o różnych długościach łańcucha, w tym cukry fermentowalne też. Tyle, że jest ich znacznie mniej. Pozostają tzw. dekstryny graniczne, które można rozłożyć glukoamylazą.
1. Temperatura pełnego skleikowania skrobi ziemniaczanej to 65 C, więc grzanie wody do 95 C jest bez sensu.
2. Enzym dodać do rozmieszanego zacieru o określonej temperaturze, a nie do wrzątku.
3. Dwie godziny to niepotrzebnie za długo. Wystarczy pół godziny na każdy enzym.
4. Nie owijać kocem, tylko pozwolić naturalnie stygnąć.
5. Enzymów nie trzeba mieszać wiertarką.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Owszem, temperatura spadnie, ale nie o 30 stopni, a o 5 - 6. Wyższa temperatura wody nie przeszkadza, ale nie jest potrzebna. Dla bezpieczeństwa wystarczy moim zdaniem początkowa 75 stopni, z dużym zapasem - 80 stopni. Nie wiem, jak szybko przebiega kleikowanie skrobi ziemniaczanej, więc trzeba tego etapu pilnować. Sprawdzać spadek temperatury i enzymy dodawać w górnych granicach ich optymalnego działania, wtedy cały proces przebiegnie sprawnie.
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Sugerowałem się instrukcją:
"Przy tradycyjnym zacieraniu enzym wlewamy do zacieru o temperaturze 80-90°C
Optymalne pH zacieru 5,8 -6,8
Optymalna temperatura 80-90°C
Zakres temperatury 70-100°C
Zakres pH 5,2-7,5
Dla zacierów ziemniaczanych dawkę należy podwoić.
Enzym można też dodać do „nieskleikowanej” skrobi przed podgrzaniem . W tej sytuacji dzielimy go na dwie części. Drugą część enzymu dajemy po podgrzaniu zacieru do 90°C. Po tych czynnościach skrobia zawarta w zacierze jest upłynniona."
"Przy tradycyjnym zacieraniu enzym wlewamy do zacieru o temperaturze 80-90°C
Optymalne pH zacieru 5,8 -6,8
Optymalna temperatura 80-90°C
Zakres temperatury 70-100°C
Zakres pH 5,2-7,5
Dla zacierów ziemniaczanych dawkę należy podwoić.
Enzym można też dodać do „nieskleikowanej” skrobi przed podgrzaniem . W tej sytuacji dzielimy go na dwie części. Drugą część enzymu dajemy po podgrzaniu zacieru do 90°C. Po tych czynnościach skrobia zawarta w zacierze jest upłynniona."
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
To nie reklama, ale dane producentów. zobacz:
https://destylacja.com/enzym-gorzelnicz ... -50ml.html
ale też wskazuje wyższa temp 80-110 tu:
https://www.swiatdrozdzy.pl/cukry-i-enz ... ajacy.html
i na przykład tu:
https://www.alcomania.pl/pl/p/ENZYM-UPL ... -50-ml/322
czy tu:
https://www.deptana.pl/pl/p/-ENZYM-UPLY ... -40ml/2721
https://destylacja.com/enzym-gorzelnicz ... -50ml.html
ale też wskazuje wyższa temp 80-110 tu:
https://www.swiatdrozdzy.pl/cukry-i-enz ... ajacy.html
i na przykład tu:
https://www.alcomania.pl/pl/p/ENZYM-UPL ... -50-ml/322
czy tu:
https://www.deptana.pl/pl/p/-ENZYM-UPLY ... -40ml/2721
Ostatnio zmieniony wtorek, 17 mar 2020, 12:41 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Pogrzebałem trochę w literaturze i faktycznie, alfaamylaza pochodzenia bakteryjnego wytrzymuje temperaturę do 95C, niektóre nawet powyżej 100 C. Alfaamylaza w słodzie inaktywuje się przy 76 stopniach.
Przy okazji poczytałem trochę o hydrolizie skrobi ziemniaczanej i ręce mi opadły. Pełna hydroliza w warunkach domowych jest właściwie niemożliwa - aydroliza enzymatyczna trwa około 70 godzin przy programie temperaturowym od 140 do 60 stopni C. Dlatego w domu wydajność z ziemniaka jest tak niska.
Przy okazji poczytałem trochę o hydrolizie skrobi ziemniaczanej i ręce mi opadły. Pełna hydroliza w warunkach domowych jest właściwie niemożliwa - aydroliza enzymatyczna trwa około 70 godzin przy programie temperaturowym od 140 do 60 stopni C. Dlatego w domu wydajność z ziemniaka jest tak niska.
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Zdecydowanie nie! Jak to mawiał mój prof z technologii: Tak na chłopski rozum to jest tak, najpierw musisz potraktować enzymem upłynniającym, co by potem miał co robić enzym scukrzający. . Chemik ze mnie żaden (raczej, jak pamięcią sięgam, mocno walczyłem o końcową pozytywną z tego przedmiotu heheh), ale tak to widzę.JustinBimber pisze:Enzym upłynniający to alfa amylaza, która rozkłada skrobię na cukry niefermentowalne i działa w temp 80+, więc to na pewno bym sobie darował.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Enzym upłynniający:
Optymalne pH zacieru 5,8 -6,8
Optymalna temperatura 80-90°C
Zakres temperatury 70-100°C
Zakres pH 5,2-7,5
Enzym scukrzający:
Optymalne pH i zakres pracy enzymu pH 3-5,5
Optymalna temperatura 55-60°C
Zakres temperatury 30-70°C
Enzym redukujący lepkość:
Optymalna temperatura pracy enzymu to 45-65 st C
Ph 4- 6
Dozowanie 30 do 300g na 1/ t skrobi
No też jeszcze raz podaje dane:kwik44 pisze:Ludzie, poczytajcie proszę wreszcie zakresy temperatur działania enzymów ze słodu i enzymów sprzedawanych komercyjnie w buteleczkach... Czytanie naprawdę nie boli.
Enzym upłynniający:
Optymalne pH zacieru 5,8 -6,8
Optymalna temperatura 80-90°C
Zakres temperatury 70-100°C
Zakres pH 5,2-7,5
Enzym scukrzający:
Optymalne pH i zakres pracy enzymu pH 3-5,5
Optymalna temperatura 55-60°C
Zakres temperatury 30-70°C
Enzym redukujący lepkość:
Optymalna temperatura pracy enzymu to 45-65 st C
Ph 4- 6
Dozowanie 30 do 300g na 1/ t skrobi
Ostatnio zmieniony piątek, 20 mar 2020, 10:46 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 3942
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 481 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Dane nie do końca są ścisłe. Kiedyś Zygmunt wysłał mi charakterystyki enzymów i temperatury. Wynika z nich, że dla enzymu scukrzającego, temperatura powyżej 65 stopni jest na tyle niekorzystna, że enzym produkuje już niefermentowalne cukry i dekstryny. 70 stopni w zasadzie unicestwia enzym. Enzym upłynniający działa w wyższej temp. powiedzmy 70-80 stopni ale 100 stopni to już gruba przesada. Niestety na buteleczkach spotyka się takie opisy jakie przytoczył Skir.
Ostatnio zmieniony piątek, 20 mar 2020, 10:47 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 298
- Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
- Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 29 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
@Doody A skąd pewność, że tamta karta podawała prawdziwe dane? Według http://www.acta.media.pl/pl/action/getfull.php?id=4451 podane temperatury się zgadzają. Ph już trochę mniej.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Im bardziej się wgłębić, tym bardziej to jest skomplikowane. Parę danych, dotyczących alfaamylaz pochodzenia bakteryjnego (kolejno gatunek, optymalne pH, optymalna temperatura działania w stopniach Celsjusza):
Aspergillus avamori: 4,8 - 5,0 / 50
Aspergillus usamii: 3,0 - 5,5 / 60 - 70
Bacillus licheniformis: 9,0 / 90
Bacillus subtilis: 6,5 / 50
Pseudomonas stutzeri: 8,0 / 47
Streptococcus bovis: 5,0 - 6,0 - 50
Pyrococcus furiossus: ? / 130.
Dla porównania - alfaamylaza ślinowa: 6,0 / 40. Przy 45 C ulega denaturacji.
Aspergillus avamori: 4,8 - 5,0 / 50
Aspergillus usamii: 3,0 - 5,5 / 60 - 70
Bacillus licheniformis: 9,0 / 90
Bacillus subtilis: 6,5 / 50
Pseudomonas stutzeri: 8,0 / 47
Streptococcus bovis: 5,0 - 6,0 - 50
Pyrococcus furiossus: ? / 130.
Dla porównania - alfaamylaza ślinowa: 6,0 / 40. Przy 45 C ulega denaturacji.
-
- Posty: 52
- Rejestracja: sobota, 28 gru 2019, 19:11
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Brakowało mi jednej informacji, dekstryny, które w dużej części "produkuje" alfa amylaza są później rozkładane na proste przez beta amylazę, zgadza się?Skir pisze:Zdecydowanie nie! Jak to mawiał mój prof z technologii: Tak na chłopski rozum to jest tak, najpierw musisz potraktować enzymem upłynniającym, co by potem miał co robić enzym scukrzający. . Chemik ze mnie żaden (raczej, jak pamięcią sięgam, mocno walczyłem o końcową pozytywną z tego przedmiotu heheh), ale tak to widzę.JustinBimber pisze:Enzym upłynniający to alfa amylaza, która rozkłada skrobię na cukry niefermentowalne i działa w temp 80+, więc to na pewno bym sobie darował.
Jak nie grzejesz ...
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Nie całkiem. Alfaamylazy tną skrobię losowo - mianowicie ciachają różne wiązania, w wyniku którego powstają zarówno monocukry, dwucukry, jak i dekstryny o różnej długości łańcucha. Betaamylaza zaś odcina z końca łańcucha skrobi kolejne cząstki dwucukrów, aż pozostaną niefermentowalne dekstryny graniczne (trzy i czterocząsteczkowe), których już nie rusza. Dlatego przy zacieraniu słodu enzymami naturalnymi nigdy nie ma pełnego odfermentowania brzeczki, bo zawsze pozostanie jakaś część tych nieprzefermentowanych dekstryn w roztworze.
W gorzelnictwie stosuje się najpierw alfaamylazę, która rozbija skrobię na krótsze dekstryny, a potem glukoamylazę, która rozwala wszystkie dekstryny na cukry fermentowalne. Zacieranie "na lenia" można stosować w zacierach słodowych, ale najlepiej z pominięciem fazy upłynniania, ponieważ w zacierze słodowym doskonale sobie radzi sama betaamylaza, i daje wyższą wydajność fermentacji. Ja i tak zresztą poprawiam zacier glukoamylazą - nie boli, a może pomóc, nawet w fazie fermentacji.
W gorzelnictwie stosuje się najpierw alfaamylazę, która rozbija skrobię na krótsze dekstryny, a potem glukoamylazę, która rozwala wszystkie dekstryny na cukry fermentowalne. Zacieranie "na lenia" można stosować w zacierach słodowych, ale najlepiej z pominięciem fazy upłynniania, ponieważ w zacierze słodowym doskonale sobie radzi sama betaamylaza, i daje wyższą wydajność fermentacji. Ja i tak zresztą poprawiam zacier glukoamylazą - nie boli, a może pomóc, nawet w fazie fermentacji.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 23 mar 2020, 10:28 przez Krzysztof63, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Coś mi się złego porobiło ze skrobią i chyba 7kg pójdzie w kosz :/
Zrobił mi się taki gęsty glut i pupa :/
Rozpuściłem skrobię z letniej wodzie z kwasem cytrynowym, wlałem do gara i zacząłem grzać.
Przy temperaturze 55 stopni dolałem enzymu upłynniającego w ilości 5ml tak dla pewności - akurat mi tyle zostało.
Z czasem zaczęło gęstnieć aż do powstania wspomnianego gluta i nie sposób tego mieszać...
Zagotowałem 5l wody i do gorącej wody zacząłem wrzucać tego gluta i mieszałem, trochę się rozwodniło, ale nadal gęste.
Generalnie wrzuciłem 7kg skrobii do 19l wody, trochę za dużo, ale nie chciałem na dwa razy gotować - więc w jednym garnku było.
Skrobia z lidla.
Czy da się to jakoś uratować? Czy 7 kilo w kosz raczej? :/
Zrobił mi się taki gęsty glut i pupa :/
Rozpuściłem skrobię z letniej wodzie z kwasem cytrynowym, wlałem do gara i zacząłem grzać.
Przy temperaturze 55 stopni dolałem enzymu upłynniającego w ilości 5ml tak dla pewności - akurat mi tyle zostało.
Z czasem zaczęło gęstnieć aż do powstania wspomnianego gluta i nie sposób tego mieszać...
Zagotowałem 5l wody i do gorącej wody zacząłem wrzucać tego gluta i mieszałem, trochę się rozwodniło, ale nadal gęste.
Generalnie wrzuciłem 7kg skrobii do 19l wody, trochę za dużo, ale nie chciałem na dwa razy gotować - więc w jednym garnku było.
Skrobia z lidla.
Czy da się to jakoś uratować? Czy 7 kilo w kosz raczej? :/
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Moim zdaniem błędem było podanie kwasku przed enzymami - nie zadziałał upłynniający.
Sprawdź, najwyżej będzie do tyłu o koszt drożdży. Daj znać, co wyszło. Ostatnio robiłem zacier na lenia ze śruty jęczmiennej i też zrobiło się trochę gęste. Zapodałem drożdże i spox zadziałało.
Sprawdź, najwyżej będzie do tyłu o koszt drożdży. Daj znać, co wyszło. Ostatnio robiłem zacier na lenia ze śruty jęczmiennej i też zrobiło się trochę gęste. Zapodałem drożdże i spox zadziałało.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 30 mar 2020, 13:42 przez Skir, łącznie zmieniany 1 raz.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Wiem jak należy postępować, zacierałem jakiś czas temu skrobię na próbę, chciałem po prostu zrobić inaczej - w mojej ocenie przy sposobie który zastosowałem było mniej roboty, niestety nie wyszło.
Zagotowałem teraz wodę i zrobiłem próbę, zatem dodałem resztkę enzymu do gorącej wody i dolewałem skrobii rozmieszanej w zimnej wodzie - efekt jak się można spodziewać pozytywny, zatem zawinił:
- albo kijowy pomysł z mieszaniem jaki opisałem
- albo zbyt zakwaszona woda
Pytanie teraz czy te siedem kilo gluta można jakoś uratować
Mój enzym upłynniający działa w zakresie temperatur 40-95, uznałem więc, że jeśli dorzucę go do nastawu o temperaturze 50 stopni, to zadziała i zacznie upłynniać skrobię nim ta zacznie kleikować w temperaturze 65
Zagotowałem teraz wodę i zrobiłem próbę, zatem dodałem resztkę enzymu do gorącej wody i dolewałem skrobii rozmieszanej w zimnej wodzie - efekt jak się można spodziewać pozytywny, zatem zawinił:
- albo kijowy pomysł z mieszaniem jaki opisałem
- albo zbyt zakwaszona woda
Pytanie teraz czy te siedem kilo gluta można jakoś uratować
Mój enzym upłynniający działa w zakresie temperatur 40-95, uznałem więc, że jeśli dorzucę go do nastawu o temperaturze 50 stopni, to zadziała i zacznie upłynniać skrobię nim ta zacznie kleikować w temperaturze 65
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 30 mar 2020, 17:29 przez radius, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 152
- Rejestracja: czwartek, 9 lut 2017, 21:37
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Strasznie kombinujecie z tą skrobią. Ja sypię 15kg do beczki, leję gar 45l wody 90"C z rozpuszczonym upłynniajacym mieszam max 30sek wiertarką. I tak aż się beczka zapełni. Rzadkie jak cukrówka wychodzi. Przy 63 daję scukrzający i 30 drożdże. Ostatnie zacieranie blg równo 25, próba jodowa negatywna. Najlepszy spirytus jaki zrobiłem był właśnie ze skrobi teraz puszczę przez 7 półek i zobaczymy co wyjdzie.
-
- Posty: 169
- Rejestracja: piątek, 16 sty 2015, 22:00
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Z skrobi ziemniaczanej nie musisz zakwaszać, nie będzie śmierdział rzygowinami jaak zboże.
Pachnie poprostu tanim szampanem i fermentuje jak cukrówka.
Spróbuj gluta wiertarką rozbić, daj podwójną porcje enzymu.
Pachnie poprostu tanim szampanem i fermentuje jak cukrówka.
Spróbuj gluta wiertarką rozbić, daj podwójną porcje enzymu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 30 mar 2020, 21:11 przez Woodworm, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 206
- Rejestracja: sobota, 8 lut 2020, 19:31
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Popełniony zacier ze skrobii ziemniaczanej, otrzymałem 52l nastawu w którym znajduje się 16kg zatartej skrobii ziemniaczanej.
Po scukrzeniu i ostygnięciu blg wyniosło 25, sprawdzone aerometrem i refraktometrem.
Dodane grzybki SafSpiryt GR-2 i czekam.
Trochę ulep i nie wiem czy grzybki podejmą wyzwanie, nie mam informacji o ich tolerancji na alkohol oraz jakie maksymalne blg początkowe uciągną.
Nie mniej jestem optymistą
Po scukrzeniu i ostygnięciu blg wyniosło 25, sprawdzone aerometrem i refraktometrem.
Dodane grzybki SafSpiryt GR-2 i czekam.
Trochę ulep i nie wiem czy grzybki podejmą wyzwanie, nie mam informacji o ich tolerancji na alkohol oraz jakie maksymalne blg początkowe uciągną.
Nie mniej jestem optymistą
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Jest też minus: jakoś straciłem apetyt na cukrówki.
Warto czekać. Puściłem na pełnym zasypie dwa razy (niepotrzebnie, teraz robię raz) na aabratku. Początkowo: nie ma szału. Po 3 miesiącach stałem nad skrzynią z butelkami i wylosowałem skrobię ziemniaczaną z lutego. Szok. Delikatny smak, lekki zapach.psotamt pisze:Jeszcze jedna istotna sprawa - wódka ze skrobi ziemniaczanej powinna poleżakować choćby 3 miesiące. Im dłużej, tym lepiej. Po pół roku bije na głowę J.A. Baczewski
Jest też minus: jakoś straciłem apetyt na cukrówki.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2020, 11:44
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Trochę poszukałem w necie ale marnie mi wyszło. Które to są te mąki z Denara?redhot pisze:Zastanawiałem się dlaczego na skrobi z pepesu nie da się odtworzyć idealnie smaku młodego ziemniaka. No i wyszło mi, że chodzi o odmianę! MZ produkowany jest z odmiany Denar [oprócz tych specjalnyach edycji, np. Arielle] natomiast PePeS produkuje skrobię z odmian Jubilat i Pasat. Te odmiany skrobiowe nie do końca nadają się na destylat. Denary są do dostania w Internecie po ok. 5kzł/kg i naprawde destylat z nich wychodzi inny w smaku, niż ze skrobi z worka.
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Zacier z mąki ziemniaczanej
Ja też miałem potężne problemy ze skrobią. Najpierw starałem się zrobić to tak, jak opisuje @psotamt
Tak więc doszedłem do wniosku, że w pierwszej kolejności należy wlać enzymy (upłynniający i zmniejszający lepkość) do wody, zanim zacznie się do niej wsypywać skrobie, bo inaczej jest to droga przez mękę.
i niestety jak wsypałem te 2kg skrobi do zimnej wody, to zrobił się momentalnie beton na dnie. Musiałem użyć dłuta i młotka, żeby to ruszyć, a o wlaniu tego do beczki nawet nie było mowy. Te 2kg musiałem po prostu wyrzucić, bo nawet po dodaniu enzymu nie dało tego rozpuścić. Nawet wsypywanie skrobi do gorącej wody powodowało tworzenie mniejszych i większych glutów i mieszanie tego wiertarką nic nie dawało. Dopiero po dodaniu enzymów zaczęło się powolutku rozpuszczać, ale nawet po wyładowaniu 4 akumulatorów do wiertarki, tochę glutów pozostało.psotamt pisze:4. Zagrzać wodę do 80 *C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne porcje..
Tak więc doszedłem do wniosku, że w pierwszej kolejności należy wlać enzymy (upłynniający i zmniejszający lepkość) do wody, zanim zacznie się do niej wsypywać skrobie, bo inaczej jest to droga przez mękę.
Ostatnio zmieniony czwartek, 4 lis 2021, 13:07 przez kiwitom23, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy