Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Najwyższa czapa to chyba u fermentujących śliwek jest jak czekamy, żeby śliwowicy skosztować. Czereśnie na ten przykład wychodziły ponad płyn tylko jakieś 4 cm, a że i piany więcej nie ma, to żaden problem podczas fermentacji. Najlepiej za często do fermentora nie zaglądać, wystarczy jak raz na dwa dni zatopisz. Problem może się pojawić przy destylacji, czy nie za gęste i czy nie będzie się przypalać.
Taki trunek to nazywam "Zlewki". Największy opór przed pierwszym kieliszkiem z powodu nazwy, potem strasznie szybko zchodzi, nawet damy się dąsają jak im nie damy.
Taki trunek to nazywam "Zlewki". Największy opór przed pierwszym kieliszkiem z powodu nazwy, potem strasznie szybko zchodzi, nawet damy się dąsają jak im nie damy.
-
- Posty: 117
- Rejestracja: wtorek, 8 sty 2013, 22:59
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Wczoraj pierwsze 50 słoików przelane do beczek, po 25 na beczkę. W ramach testu jak się nastaw będzie zachowywał beczki do połowy zalane. Zdecydowana większość słoików to była galaretka z morelami, a nie kompot z moreli. Nastaw tak gęsty, że nie było sposobu zmierzyć poziomu cukru. Gdy się trafił kompot to na nim mierzyłem blg. Wyszło jakieś 11-12 blg. Rozpuściłem 3kg cukru (tyle wyszło z kalkulatora blg)w 5L gorącej wody, ostudziłem w kąpieli wodnej do 26stC i dolałem do nastawu. Paczka drożdży SpiritFerm TURBO FRUIT. Identycznie w obydwu beczkach. Nastaw ładnie ruszył pyrka, aż miło. Dzisiaj piany, której tak się obawiałem brak. Korzuch z owoców na parę centymetrów, zamieszane. Nastaw się upłynnił, jest wyraźnie rzadszy. Pewnie galaretka się rozpuściła. Próba pomiaru blg zakończona niepowodzeniem - zbyt gęste. Teraz tylko czekać aż grzybki zrobią swoje i w międzyczasie kończyć sprzęcik. Wczoraj zakończyłem pracę nad chłodnicą. Dzisiaj dalsze prace konstrukcyjne.
Spawam, skręcam, lutuję, kleję, remontuje, buduje.
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Po co ten cukier? W przetworach i tak jest już go dość. Następną partię mieszaj z gorącą wodą i dodaj pektopolu. Odczekaj 1-2h i później rozcieńczaj zimną/letnią, żeby otrzymać 20-22blg i około 25*C. Poszukaj drożdży winiarskich, mogą być aktywne, chociaż ponoć lepsze efekty dają takie do namnożenia np z suszu i nimi zaszczep kolejne nastawy. Możesz gęstwą szczepić kolejne nastawy - robiłem tak z powodzeniem
Do obecnego nastawu również dodaj pektopolu. Tylko go nie żałuj
Do obecnego nastawu również dodaj pektopolu. Tylko go nie żałuj
-
- Posty: 117
- Rejestracja: wtorek, 8 sty 2013, 22:59
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Brak
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Cukier po to bo sok z kompotu miał 12 blg. Dobiłem do 20 blg. Zlałem całość do jednej beczki. Wczoraj po przefiltrowaniu próbki blg wyniosło 2. Tak szybko drożdże zjadły cukier? Następną partię spróbuję wg. Twoich podpowiedzi. Drożdże winiarskie aktywne mam już kupione. Pektopol zamówiony.
Tyle mam do przerobienia. Było 300L, obecnie jakieś 250L
Tyle mam do przerobienia. Było 300L, obecnie jakieś 250L
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Spawam, skręcam, lutuję, kleję, remontuje, buduje.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: środa, 1 mar 2017, 17:15
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Szukam go ;)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: TM
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Panowie moja mama ma 36 słoików z przetworami z dyni. Nie wiem jak ona to robiła, ona sama nie pamięta bo to był przepis z internetu i nigdzie go nie zapisała. Wiem jedynie, że nie jest to dobre i raczej nikt tego nie ruszy. Wiem też, że używała octu do marynowania tej dyni.
I teraz pytanie. Czy da radę coś z tym zrobić czy niestety nadaje sie to do kosza??
I teraz pytanie. Czy da radę coś z tym zrobić czy niestety nadaje sie to do kosza??
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Pierwsza partia mych zdobycznych przetworów przerobiona. Przecudny zapach malin, choć w smaku raczej inny owoc.
Jak to jest, że po przerobieniu czegoś takiego z dość dużą ilością cukru (ortodoxy to przecież nie były) wychodzi coś tak smacznego? Czy gdyby nastaw po skończonej fermentacji oddzielić od owoców i zostawić na kilka miesięcy, byłby aromatyczniejszy po przegonieniu?
Jak to jest, że po przerobieniu czegoś takiego z dość dużą ilością cukru (ortodoxy to przecież nie były) wychodzi coś tak smacznego? Czy gdyby nastaw po skończonej fermentacji oddzielić od owoców i zostawić na kilka miesięcy, byłby aromatyczniejszy po przegonieniu?
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Kolego Kamal, może tak nie do końca - ja robiąc swój pierwszy nastaw przez przypadek wrzuciłem dynie w occie do kompotów w fermentatorze. Wyszło to mniej więcej w proporcji na oko ok 25% tej dyni na resztę owoców z przetworów i cukru(razem 30l). Następnie 3 łyżki stołowe gęstwy drożdżowej piwnej. Fermentacja iście burzliwa a i żadnego octu nie było czuć.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: piątek, 2 sie 2019, 00:38
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 6 lut 2020, 23:50
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Siema.
Chcę zrobić nastaw bądź opcjonalnie wino i potem wrzucić na pot stilla. Dopiero go zamawiam, troszkę jeszcze poczekam, w międzyczasie chcę coś już działać. Będzie to:
https://destylatorymiedziane.pl/pl/dest ... 24081.html
w kegu 30l, 1 grzałką, dodatkowym termometrem oraz papugą. Troszkę na niego jeszcze poczekam.
Jakich drożdży najlepiej użyć do koncentratu kompotu z czarnej porzeczki. Skład to woda, cukier, czarna porzeczka, kwas cytrynowy, aromat identyczny z naturalnym, barwnik spożywczy naturalny e163. W 100g 65g cukru. Puszki mam 3 litrowe różne smaki. Wyjdzie coś z tego?
Chcę zrobić nastaw bądź opcjonalnie wino i potem wrzucić na pot stilla. Dopiero go zamawiam, troszkę jeszcze poczekam, w międzyczasie chcę coś już działać. Będzie to:
https://destylatorymiedziane.pl/pl/dest ... 24081.html
w kegu 30l, 1 grzałką, dodatkowym termometrem oraz papugą. Troszkę na niego jeszcze poczekam.
Jakich drożdży najlepiej użyć do koncentratu kompotu z czarnej porzeczki. Skład to woda, cukier, czarna porzeczka, kwas cytrynowy, aromat identyczny z naturalnym, barwnik spożywczy naturalny e163. W 100g 65g cukru. Puszki mam 3 litrowe różne smaki. Wyjdzie coś z tego?
Ostatnio zmieniony środa, 12 lut 2020, 16:32 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 6 lut 2020, 23:50
Re: Nastawy z kompotów, dżemów i innych podobnych przetworów
Dzięki za odpowiedź. A wracając do sprzętu.. Lepiej kupić Pot Stilla czy kolumnę terra? Chcę robić owocówki, ale na tej kolumnie też je zrobię, a nigdy nie wiadomo co przyjdzie na myśl później. Nie chcę też nie wiadomo jakich pieniędzy wydawać. Mętlik mam w głowie od czytania wątków. Chodzi mi o sprzęt przyszłościowy. Co będzie lepsze?