destylować piwo?
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 21 sie 2018, 10:52
- Podziękował: 3 razy
Witam Wszystkich,
Kochani mam ok 30 l nieudanego piwa (Słód jęczmienny, chmielony dwukrotnie Texas oraz Progress). Piwo w smaku "dupska nie urywa" ale zapewne jest to spowodowane nie zlaniem brzeczki do klarowania (są tam umarłe drożdże) Czuć lekko alkohol ale blg nie mierzyłem. Piwo stoi ok 8tyg w fermentorze.
Co teraz mogę z tym zrobić? Dać na rurę bez klarowania? Zagotować i dodać cukier, drożdże i raz jeszcze fermentować? Mam aabratka z OLM i buforem.
Dziękuję,
Kochani mam ok 30 l nieudanego piwa (Słód jęczmienny, chmielony dwukrotnie Texas oraz Progress). Piwo w smaku "dupska nie urywa" ale zapewne jest to spowodowane nie zlaniem brzeczki do klarowania (są tam umarłe drożdże) Czuć lekko alkohol ale blg nie mierzyłem. Piwo stoi ok 8tyg w fermentorze.
Co teraz mogę z tym zrobić? Dać na rurę bez klarowania? Zagotować i dodać cukier, drożdże i raz jeszcze fermentować? Mam aabratka z OLM i buforem.
Dziękuję,
-
online
- Posty: 3940
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 481 razy
Re: destylować piwo?
Ja bym to destylował w kierunku whiskacza. Czyli krótka stabilizacja, kropelkowy odbiór przedgonu i następnie zaworek na full otwarty i odbierasz do 94 stopni na głowicy. Potem możesz delikatnie skręcić zawór i wywołać niewielki refluks, aby utrzymywać na głowicy temp w okolicach 90-91 stopni. I tak do około 97 stopni w kegu. Od 96 stopni w kegu odbieraj do osobnych butelek, żebyś sobie nie zanieczyścił pogonem serca.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 21 sie 2018, 10:52
- Podziękował: 3 razy
-
- Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: destylować piwo?
Jak piwo nic nie złapało to normalnie butelkuj z cukrem - co to za pomysł żeby próbować piwo przed nagazowaniem... Niby piwo nie wino, ale jednak też potrzebuję chwili by się ułożyć. Moje lekkie piwa to te 3 tygodnie refermentacji to takie minimum - ale już dorosłem do tego, że zasyp jest prosty i mało jest słodów karmelowych - mocne piwa to i rok się układają np RIS czy porter bałtycki. Destylat z piwa też dupy nie urywa - chmiel wprowadza podłe posmaki ciężkie do odcięcia nawet przy rektyfikacji na spirytus - w niczym to nie przypomina whisky.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 7507
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: destylować piwo?
No, nie mogę się z tym zgodzić Piłem destylaty "piwne" od kolegi magasa z sąsiedniego forum i obiektywnie muszę stwierdzić, że były całkiem niezłe. White Dog'a co prawda nie przypominały, ale smak bardzo ciekawy był...manowar pisze: Destylat z piwa też dupy nie urywa...
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 21 sie 2018, 10:52
- Podziękował: 3 razy
Re: destylować piwo?
Destylowałem piwo ze sklepu (mocne 7 % kupowane po 50 groszy) na pot still'u i po leżakowaniu z płatkami dębowymi opiekanymi całkiem miła whisky wyszła. A propos nieudanego piwa to eksperymentowałem kiedyś i zrobiłem piwo tak jak wermut, z piołunem itepe, po zabutelkowaniu i nagazowaniu nie dało się pić; odstawiłem do piwnicy i chciałem przedestylować przy okazji. Okazało się po roku, że bardzo ciekawe piwo z tego wyszło. Może z Twoim tez tak będzie. Przedestylować zawsze zdążysz.
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 21 sie 2018, 10:52
- Podziękował: 3 razy
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 133
- Rejestracja: wtorek, 11 kwie 2017, 13:11
- Krótko o sobie: Młody winiarz i smakosz nalewkowy
- Ulubiony Alkohol: Miód pitny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: destylować piwo?
Ale skoro piszesz że po 30h przestało fermentować to mogło się zakazić, jeśli kwachu po kilku dniach nie było, można to dawać spokojnie na rury, w butelki bym tego nie dawał szkoda czasu moim zdaniem, ale to miesiąc temu było a kolega nie odpisał co wkoncu uczynił
@bocian jechałeś raz czy dwa razy przy okazji?
U mnie jak kuzyn uwarzy to min 3 miesiące leży porter leży rok, a ris już 3 rok, hmm trzeba powoli zajrzeć :pmanowar pisze: Moje lekkie piwa to te 3 tygodnie refermentacji to takie minimum
Ale skoro piszesz że po 30h przestało fermentować to mogło się zakazić, jeśli kwachu po kilku dniach nie było, można to dawać spokojnie na rury, w butelki bym tego nie dawał szkoda czasu moim zdaniem, ale to miesiąc temu było a kolega nie odpisał co wkoncu uczynił
@bocian jechałeś raz czy dwa razy przy okazji?
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: destylować piwo?
Węgiel zostawiam jako ostateczność. Zobaczę na ile się sprawdzają takie eksperymenty
Ostatnio zmieniony piątek, 8 lis 2019, 07:37 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 557
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 60 razy
Re: destylować piwo?
Piwo craftowe czy przemysłowe? Jeśli to drugie, to nie licz na dobry destylat
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 lis 2019, 19:24 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 37
- Rejestracja: środa, 2 sty 2019, 22:54
- Krótko o sobie: Jak łatwo jest rozbudzić w człowieku pragnienie i jak trudno je potem zaspokoić.
A. Sołżenicyn - Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
-
- Posty: 306
- Rejestracja: niedziela, 29 gru 2013, 16:40
- Podziękował: 90 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: destylować piwo?
Wszystko zależy jak robiłeś i na czym...? Po drugie takie odpadowe mieszanki jadę, zazwyczaj na czysty spirytus, rektyfikuję. Po drugie "bimberek" z takiej zainfekowanej brzeczki powinien być zadawalajacy. Po trzecie chmiel i ta infekcja coś śmierdzącego dodała od siebie, a więc najlepiej to rektyfikować. JD z tego nie będzie
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 11 lis 2023, 19:02
- Krótko o sobie: Pasjonat piwowarstwa, związany z branżą zawodowo. Amator i początkujący adept destylacji.
- Ulubiony Alkohol: Piwo i piwna miksogia, destylaty smakowe.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 3 razy
Re: destylować piwo?
I tutaj spotykamy się gdzie piwo, piwu nie jest równe. Już pomijając fakt, że nie wszystkie style piwne historycznie zawierały chmiel. Moim zdaniem piwa, gdzie profil skierowany jest w stronę słodową (np wee heavy, barleywine) będą świetnie nadawały się na destylację. Natomiast odpuściłbym sobie wszelkie ipki. Tam chmielenie gra pierwsze skrzypce i nie ma szans, żeby to nie przeszło do destylatu.Krzysztof63 pisze: ↑niedziela, 19 sty 2020, 20:29 Już w XIX w. wiedziano, że piwo chmielone nie nadaje się do destylacji na wódkę, że względu na posmaki, które przedostają się z chmielu.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: sobota, 11 lis 2023, 19:02
- Krótko o sobie: Pasjonat piwowarstwa, związany z branżą zawodowo. Amator i początkujący adept destylacji.
- Ulubiony Alkohol: Piwo i piwna miksogia, destylaty smakowe.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Podziękował: 3 razy
Re: destylować piwo?
Zgadzam się, że na wszystko znajdzie się amator. Jednak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że rzadko zdarzają się nam naprawdę dobre polskie bierbrandy.
Są też browary, które w myśl zasady "nie wyszło nam piwo, zróbmy destylat" wypuszczają urobki które nie powinny widzieć światła dziennego.
Zgadzam się, że na wszystko znajdzie się amator. Jednak z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że rzadko zdarzają się nam naprawdę dobre polskie bierbrandy.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 7 lip 2010, 14:21
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz