Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
-
Autor tematu - Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Daj odpocząć trunkowi po rektyfikacji 3 miesiące. Co najmniej. Potem oceń. Ja nie czuję mąki, jedynie słodycz. Wyjątek: skrobia francuska, niedawno była akcja worki po 25kg za śmieszne pieniądze - tu czuję większą słodycz i zapach... ciasta? Wypieku? Pączka? Coś dziwnego, ale fajnego. Trochę damskiego. Zobaczymy, co będzie za parę mięsicy, bo akcja była chyba w grudniu i wszystko jeszcze świeże.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2922
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Sam nie zacieram skrobi bo to nie moje aromaty, ale do ziemniaka to ma odległość jak do księżyca
Piłem skrobię z różnych zródeł i jak dla mnie to aromat kisielu ma nie ziemniaka
Może tobie wychodzi aromat ziemniaka chętnie popróbuję w zamian za te próbki co Ci wysłałem i nic w zamian nie przysłałeś
Taa wez przestań pisać głupotydefacto pisze:[quote="
Jak wódka ziemniaczana
Sam nie zacieram skrobi bo to nie moje aromaty, ale do ziemniaka to ma odległość jak do księżyca
Piłem skrobię z różnych zródeł i jak dla mnie to aromat kisielu ma nie ziemniaka
Może tobie wychodzi aromat ziemniaka chętnie popróbuję w zamian za te próbki co Ci wysłałem i nic w zamian nie przysłałeś
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Cześć
Taka, mała ciekawostka
W rolach głównych - skrobia Grula od owada.
Tym razem, dodałem nieco kwasku cytrynowego w ilości ~5g/10L zacierku- po uplynnieniu 13kg skrobi ziemniaczanej w ~39L wody. Cukier - taki sobie - jak widać na załączonym obrazku. Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie. Innymi słowy, zacier wyklarowal się w ~16h. Przeważnie, drożdże dodaje na drugi dzień gdy temperatura spadnie poniżej 30°C. Tym razem, również tak było tylko zacier, nigdy nie był aż tak klarowny. Co prawda, wykazywał tendencje do klarowania się ale nigdy na "błysk". Czyżby to dokwaszenie tak porobiło?
Taka, mała ciekawostka
W rolach głównych - skrobia Grula od owada.
Tym razem, dodałem nieco kwasku cytrynowego w ilości ~5g/10L zacierku- po uplynnieniu 13kg skrobi ziemniaczanej w ~39L wody. Cukier - taki sobie - jak widać na załączonym obrazku. Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie. Innymi słowy, zacier wyklarowal się w ~16h. Przeważnie, drożdże dodaje na drugi dzień gdy temperatura spadnie poniżej 30°C. Tym razem, również tak było tylko zacier, nigdy nie był aż tak klarowny. Co prawda, wykazywał tendencje do klarowania się ale nigdy na "błysk". Czyżby to dokwaszenie tak porobiło?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Osad pojawia się dopiero po fermentacji i wyklarowaniu. Gdybym miał taką ilość osadu po zatarciu, wyrwałbym sobie chyba resztę włosów z głowy
Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.defacto pisze:Zaintrygowała mnie jego klarowność i nieco ponad 10cm osadu na dnie.
Osad pojawia się dopiero po fermentacji i wyklarowaniu. Gdybym miał taką ilość osadu po zatarciu, wyrwałbym sobie chyba resztę włosów z głowy
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Po sfermentowaniu i wyklarowaniu ten osad wraz z gęstwą drożdżową, leci w kibel. Cieszę się, że tak fajnie się klaruje. Po za tym, nie każdy ma warunki, czas, ochotę na zacieranie tradycyjne i zgodnie z tematem, staram się zacierać, jak potrafię najlepiej. Temat nieco mnie zaintrygował. Cóż - cel uświęca środki. Tyle
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Jako ciekawostkę powiem wam, że skrobia zatarta na lenia 14.01.2023r. na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST nadal pracuje... Już piąty tydzień. Także, jeśli ktoś planuje szybki zacier - nie polecam. W tak zwanym międzyczasie, skrobia zatarta w ten sam sposób, ale na drożdżach turbo już dawno przebiegła przez rurki i dojrzewa na zlot
Wciągnęłam beczkę z tym pracującym zacierem do domu, bo ile można czekać? Będzie trochę cieplej, to może się ruszą leniuchy jedne. Beczka mi potrzebna...
A jak się zaciera skrobię "tradycyjnie"? Mam jeszcze worek francuskiej i chętnie spróbuję.psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu.
Jako ciekawostkę powiem wam, że skrobia zatarta na lenia 14.01.2023r. na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST nadal pracuje... Już piąty tydzień. Także, jeśli ktoś planuje szybki zacier - nie polecam. W tak zwanym międzyczasie, skrobia zatarta w ten sam sposób, ale na drożdżach turbo już dawno przebiegła przez rurki i dojrzewa na zlot
Wciągnęłam beczkę z tym pracującym zacierem do domu, bo ile można czekać? Będzie trochę cieplej, to może się ruszą leniuchy jedne. Beczka mi potrzebna...
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Jeśli można... https://alkohole-domowe.com/forum/zacie ... 17470.html
-
- Posty: 305
- Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
@defacto dziękuję za link
Temat przeczytany ze trzy razy Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
Temat przeczytany ze trzy razy Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
psotamt pisze: Zatarta skrobia tradycyjnie, nie na lenia, jest czysta niczym woda od razu. Mało tego, na dnie nie ma żadnego osadu, widać czysty plastik.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Zacieram skrobię na ogół tradycyjnie, ale takich sukcesów nie mam.
U mnie zacier ma wyraźnie kolor mleka i dosyć szybko zbiera się warstewka osadu, chociaż mniejsza, niż przy zacieraniu na lenia.
Psotamt chyba trochę koloryzuje
U mnie zacier ma wyraźnie kolor mleka i dosyć szybko zbiera się warstewka osadu, chociaż mniejsza, niż przy zacieraniu na lenia.
Psotamt chyba trochę koloryzuje
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 1185
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 177 razy
- Otrzymał podziękowanie: 394 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
No jak to "jak?". Zrób dokładnie tak jak opisałem i będzie jak woda.Krychu35 pisze:Temat przeczytany ze trzy razy Bardziej mi ( I pewnie Kamili) chodziło o to jak doprowadzić do :
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
Autor tematu - Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Część skrobi de France robiłem na drożdżach Moscva - szybko, sprawnie, parę dni. Drugi rzut robiłem na chyba GR+. Ponad miesiąc. Nie wiem dlaczego. Może podobnie Kamila masz z Coobra Whisky.
Dziś zrobiłem próbę zacierania mąki pszennej i skrobi. Nie polecam. To druga próba i za każdym razem skrobia nie rozpuszcza się całkowicie po mieszaniu ze zbożami.
Dziś zrobiłem próbę zacierania mąki pszennej i skrobi. Nie polecam. To druga próba i za każdym razem skrobia nie rozpuszcza się całkowicie po mieszaniu ze zbożami.
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 lut 2023, 23:04 przez Skir, łącznie zmieniany 2 razy.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Chyba lepiej zmieszać gotowe destylaty. Skrobia zachowuje się inaczej niż mąka zbożowa.
I rzeczywiście, Krychu ma rację. Zainteresowało mnie doprowadzenie skrobi do konsystencji wody. Ale chyba pozostanę przy zacieranie na lenia . Podgrzewanie zacieru jakoś do mnie nie przemawia. Musiała bym to robić w kegu. Nie wygodnie mieszać...
I rzeczywiście, Krychu ma rację. Zainteresowało mnie doprowadzenie skrobi do konsystencji wody. Ale chyba pozostanę przy zacieranie na lenia . Podgrzewanie zacieru jakoś do mnie nie przemawia. Musiała bym to robić w kegu. Nie wygodnie mieszać...
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 236 razy
- Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Kamila, jest różnica gdy się zaciera tradycyjnie i na lenia, ale przy skrobi ziemniaczanej ta różnica jest niewielka.
Ponieważ dłuższy czas robiłem piwa, to jestem przyzwyczajony do takiego zacierania i mam duży gar, w którym mogę jednorazowo zacierać 30 litrów.
Według mnie różnice są niewielkie, a wygoda przy zacieraniu na lenia zdecydowanie większa.
No chyba, że coś robię nie tak, bo jakoś nigdy nie otrzymałem takie wody, o jakiej pisze psotamt.
Ponieważ dłuższy czas robiłem piwa, to jestem przyzwyczajony do takiego zacierania i mam duży gar, w którym mogę jednorazowo zacierać 30 litrów.
Według mnie różnice są niewielkie, a wygoda przy zacieraniu na lenia zdecydowanie większa.
No chyba, że coś robię nie tak, bo jakoś nigdy nie otrzymałem takie wody, o jakiej pisze psotamt.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
Autor tematu - Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
A jednak kombinacja skrobia + mąka udana. Ciągłe mieszanie w celu schłodzenia rozpuściło małe grudki skrobi. Co ciekawe, przy podanych proporcjach 4,5 + 6 + 2 dałem ok 39l wody a BLG wyszło 21,5. Zapodałem drożdże GR+ przy temp 35 stopni, bo juz mi się nie chce latać z wiadrami z podwórka. Zobaczymy co będzie jutro.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 305
- Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
@Psotnik84 jaka moc surówki?
Tutaj muszę dodać, że mam kociołek w płaszczu I wszystko w niego pakowałem
Nie chciałbym się wymądrzać i małe mam doświadczenie, ale tyle surówki ( 42%) to ja otrzymalem po odpędzie 70l nastawu.Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki. Czy to dobry wynik?
Tutaj muszę dodać, że mam kociołek w płaszczu I wszystko w niego pakowałem
-
- Posty: 99
- Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Opolskie
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Cześć wam. Surówka ma 97% po rektyfikacji na kolumnie zasypowej. Były dwie beczki, jedna miała 28blg a druga 22blg. Obydwie zeszły do -2. Ale czy nie sądzicie że za dużo osadu wyszło? Z worka 25kg wyszło mi prawie 27 litrów osadu. Co mogło być tego przyczyną? Mąka była bardzo dobrze wymieszana, nie było grudek.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Sporo mocy pozostało w tym osadzie, tylko pytanie dlaczego aż tak dużo jego powstało?
W ubiegłym roku z ~40L zacieru, po sfermentowaniuniu, powstało ~5L błota a po dokładnym wyklarowaniu grawitacyjnym ~1.8L jeszcze odzyskałem.
W ubiegłym roku z ~40L zacieru, po sfermentowaniuniu, powstało ~5L błota a po dokładnym wyklarowaniu grawitacyjnym ~1.8L jeszcze odzyskałem.
Klaruj grawitacyjnie ten osad. Sądzę, że znajdzie się tam, nieskromny wsad.Psotnik84 pisze: wyszło mi 15L surówki i 80L odpadu czyli osadu.
-
- Posty: 99
- Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Opolskie
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Większa ilość osadu została po zlaniu znad osadu po zakończonej fermentacji. Po klarowania grawitacyjnym została jeszcze na dnie skorupa, ale już nie tyle.
No i właśnie chciałbym się dowiedzieć jaka może być przyczyna tak dużego osadu? Czy to drożdże nie odpowiednie, czy może jednak źle zacierane?
No i właśnie chciałbym się dowiedzieć jaka może być przyczyna tak dużego osadu? Czy to drożdże nie odpowiednie, czy może jednak źle zacierane?
Ostatnio zmieniony środa, 22 lut 2023, 09:15 przez Psotnik84, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
-
- Posty: 305
- Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Panowie/Panie dziwna sprawa a zarazem zapytanie czy ktoś też tak miał
Tydzień temu (niedziela) zatarłem na lenia 22kg skrobi ziemniaczanej (francuskiej)- BLG 21.Wszystko poszło do beczki 80l z dwoma opakowaniami Vodka Pure Yeast (Professional).
W piątek balingomierz pokazywał 0 ale w beczce jeszcze szumialo.
Dzisiaj po przyjściu z pracy sprawdzam i szok ledwo co znalazłem miernik gdzieś pod bokiem beczki
( wystawał może jakieś 1 cm ponad powierzchnię).
Skali tam nie było, ale po zmierzeniu odległości od zera do miejsca w którym się zatrzymał wyszło jakieś -7, -8 Blg.
Czy to normalne
P.S
Płyn odgazowany i klarowny temp. nastawu 21,5* w pomieszczeniu około 21* . Balingomierz sprawdzony na wodzie pokazuje ,,0".
Tydzień temu (niedziela) zatarłem na lenia 22kg skrobi ziemniaczanej (francuskiej)- BLG 21.Wszystko poszło do beczki 80l z dwoma opakowaniami Vodka Pure Yeast (Professional).
W piątek balingomierz pokazywał 0 ale w beczce jeszcze szumialo.
Dzisiaj po przyjściu z pracy sprawdzam i szok ledwo co znalazłem miernik gdzieś pod bokiem beczki
( wystawał może jakieś 1 cm ponad powierzchnię).
Skali tam nie było, ale po zmierzeniu odległości od zera do miejsca w którym się zatrzymał wyszło jakieś -7, -8 Blg.
Czy to normalne
P.S
Płyn odgazowany i klarowny temp. nastawu 21,5* w pomieszczeniu około 21* . Balingomierz sprawdzony na wodzie pokazuje ,,0".
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Zacier ze skrobi "Grula" z 13.02 na BL, burzliwie pracował ~7dni. Ze trzy dni dofermentowywał jeszcze i dopiero dziś, pobrałem nieco do pomiaru. Czysty jest, nie powiem... ale do -7°Blg od @Krychu35, sporo brakuje jeszcze
Zacier ze skrobi "Grula" z 13.02 na BL, burzliwie pracował ~7dni. Ze trzy dni dofermentowywał jeszcze i dopiero dziś, pobrałem nieco do pomiaru. Czysty jest, nie powiem... ale do -7°Blg od @Krychu35, sporo brakuje jeszcze
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 456
- Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2021, 15:09
- Krótko o sobie: Robię to, co sprawia mi radość, staram uczyć się na błędach i odpuszczać sprawy, na które nie mam wpływu, często się uśmiecham i śmieję do utraty tchu. Żyję.
- Ulubiony Alkohol: wszystko co owocowe
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 56 razy
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Króciutkie podsumowanie mojego zacierania francuskiej skrobi.
Puściłam na rurki ten oporny zacier, pracujący na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST - po 6 tygodniach od nastawienia. Uczy cholera cierpliwości...
Powiem tak - różnica w wyrobie gotowym, praktycznie żadna. Mówię o różnicy pomiędzy zacierem na drożdżach turbo i tymi wyżej wymienionymi. Akurat mogłam porównać, bo i skrobia ta sama, i warunki fermentacji również. Zacierałam jednocześnie w dwóch beczkach.
Wnioski:
Ilość uzysku ta sama, zapach i smak - nie do odróżnienia.
Jedyną różnicą jest czas fermentacji - tydzień versus 6 tygodni.
Zatem, podpisuję się wszystkimi kończynami pod stwierdzeniem, że do skrobi najlepsze drożdże turbo. Nie ma sensu kombinować i blokować pojemników
Puściłam na rurki ten oporny zacier, pracujący na drożdżach COOBRA WHISKY YEAST - po 6 tygodniach od nastawienia. Uczy cholera cierpliwości...
Powiem tak - różnica w wyrobie gotowym, praktycznie żadna. Mówię o różnicy pomiędzy zacierem na drożdżach turbo i tymi wyżej wymienionymi. Akurat mogłam porównać, bo i skrobia ta sama, i warunki fermentacji również. Zacierałam jednocześnie w dwóch beczkach.
Wnioski:
Ilość uzysku ta sama, zapach i smak - nie do odróżnienia.
Jedyną różnicą jest czas fermentacji - tydzień versus 6 tygodni.
Zatem, podpisuję się wszystkimi kończynami pod stwierdzeniem, że do skrobi najlepsze drożdże turbo. Nie ma sensu kombinować i blokować pojemników
Wszystko, co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
-
- Posty: 1920
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 127 razy
- Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej
Witam,
W środę nastawiałem cukier puder ten zmieszany ze skrobią ziemniaczaną. Miałem tego niecałe 20kg.
Po rozpuszczeniu cukru w gorącej wodzie odstawiłem mieszaninę do odstania w celu odzyskania skrobii. Ponieważ było jej całkiem sporo - jakieś 5kg - postanowiłem zatrzeć ją i całość zmieszałem. Wyszło tego 84 litry o początkowym Blg 22. Poszczułem to BL przy temperaturze 30 stopni.
I teraz najważniejsze,
Dziś patrzę, czyli po dwóch dniach, a tam na cukromierzu tylko +2 Blg. Szybko chłopaki uwijają się. Temperaturę utrzymuję na poziomie 27 stopni.
Jestem całkiem zadowolony i z niecierpliwością czekam na końcowy efekt.
W środę nastawiałem cukier puder ten zmieszany ze skrobią ziemniaczaną. Miałem tego niecałe 20kg.
Po rozpuszczeniu cukru w gorącej wodzie odstawiłem mieszaninę do odstania w celu odzyskania skrobii. Ponieważ było jej całkiem sporo - jakieś 5kg - postanowiłem zatrzeć ją i całość zmieszałem. Wyszło tego 84 litry o początkowym Blg 22. Poszczułem to BL przy temperaturze 30 stopni.
I teraz najważniejsze,
Dziś patrzę, czyli po dwóch dniach, a tam na cukromierzu tylko +2 Blg. Szybko chłopaki uwijają się. Temperaturę utrzymuję na poziomie 27 stopni.
Jestem całkiem zadowolony i z niecierpliwością czekam na końcowy efekt.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html