Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Mimo kilkuletniego doświadczenia z piwem moje doświadczenie z zacieraniem niesłodowanych ogranicza sie do płatków owsianych, żytnich itp, czyli niewielkich udziałów w zasypie. Mając kryzys sympatii do rhizopusów chcę wrócić do tradycyjych metod.
Rzecz dotyczy udziału procentowego słodu. Przeliczanie siły diastatycznej słodu na ilość możliwej do rozłożenia skrobii i przeliczanie tego na ilosć graniczną np.mąki żytniej to dla mnie wyższa matematyka, a samo uzyskanie informacje o tej sile dla poszczególnych słodów też nie jest łatwe. Chciałbym odzyskiwać aromaty/smaki właściwe dla danego surowca z minimalizowaniem wpływu słodu na te smaki/aromaty. Tu więc przechodzę do meritum: jaki jest minimalny procentowy udział słodu pozwalający na konwersję skrobii w niesłodowanych? Chciałbym iść w kierunku słodu enzymatycznego (ma teoretycznie ok. 3-krotnie większą siłę diastatyczną), ale wciąż jest pytanie: ile go w zacierze? Poza enzymatycznym zakładam dodatek zakwaszającego.
Chciałbym tu zachecić do podzielenia się doświadczeniami/wiedzą dotyczącą udziału słodu w tradycyjnym zacieraniu niesłodowanych.
Rzecz dotyczy udziału procentowego słodu. Przeliczanie siły diastatycznej słodu na ilość możliwej do rozłożenia skrobii i przeliczanie tego na ilosć graniczną np.mąki żytniej to dla mnie wyższa matematyka, a samo uzyskanie informacje o tej sile dla poszczególnych słodów też nie jest łatwe. Chciałbym odzyskiwać aromaty/smaki właściwe dla danego surowca z minimalizowaniem wpływu słodu na te smaki/aromaty. Tu więc przechodzę do meritum: jaki jest minimalny procentowy udział słodu pozwalający na konwersję skrobii w niesłodowanych? Chciałbym iść w kierunku słodu enzymatycznego (ma teoretycznie ok. 3-krotnie większą siłę diastatyczną), ale wciąż jest pytanie: ile go w zacierze? Poza enzymatycznym zakładam dodatek zakwaszającego.
Chciałbym tu zachecić do podzielenia się doświadczeniami/wiedzą dotyczącą udziału słodu w tradycyjnym zacieraniu niesłodowanych.
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Chcę niesłodowane zatrzeć słodem używając ich minimalnej ilości potrzebnej do konwersji skrobii. Jeśli do zatarcia 10 kg kukurydzy wystarczy 1kg słodu (albo mniej) to to właśnie chcę osiągnąć - maksymalnie kukurydziany zacier bez ucieczki w buteleczki z enzymami, czy rhizopusy. Czy teraz jest jaśniej?
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 2716
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 253 razy
- Otrzymał podziękowanie: 467 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
@Kòpôcz, stosuję zasadę 25% słodu diastatycznego. Tak robiłem zacierając kukurydzę, to pewnie jest za dużo, ale wolałem tak, niż nie zatrzeć w pełni.
Myślę, że nikt nie da precyzyjnej wartości bo to przecież zależy od słodów.
Myślę, że nikt nie da precyzyjnej wartości bo to przecież zależy od słodów.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Oczywiście, jak i wydajności surowca jaki chcemy zatrzeć. Te 25% to już rzeczowa informacja - chciałem zaczynać od 40%, teraz już wiem, że mogę zjechać w dół. Wspierałeś się kiedyś zakwaszającym?
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
R.Radomski, "Zacieranie żyta": (...)Używa się zwykle od 15 do 20 pudów zielonego lub suchego słodu na 100 pudów mąki.(...) To daje nawet poniżej 20% udziału słodu w zasypie. Przyjmując, że dzisiejsze słody są silniejsze enzymatycznie, do tego mamy słody stricte enzymatyczne przynajmniej dwukrotnie silniejsze, to być może da się zejść do 10%...
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 3970
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 289 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Ja z doświadczenia staram się używać około 30% słodu. Próbowałem 20% ale raz było ok a raz wynik zacierania był mizerny. Jeżeli masz sprawdzony słód o dużej sile diastatycznej to OK. Ale jak nie znasz słodu lepiej nie ryzykować i dać co najmniej 30%.
Czasami nawet dodawałem do 30% słodu i tak połowę zalecanej dawki enzymu, żeby być pewny
Czasami nawet dodawałem do 30% słodu i tak połowę zalecanej dawki enzymu, żeby być pewny
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 paź 2021, 15:40 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: RE: Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
I to jest myśl warta wdrożenia w życie (a nawet w żyto).jakis1234 pisze:A co szkodzi spróbować? Jeżeli próba jodowa po dłuższym zacieraniu będzie cały czas negatywna, to dosypiesz.
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 3970
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 289 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Raczej jak próba jodowa będzie pozytywna to dosypać słodu...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 paź 2021, 15:45 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 111
- Rejestracja: niedziela, 29 paź 2017, 19:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Wlkp
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
czyli 12,5-16,6%Kòpôcz pisze:"Używa się zwykle od 15 do 20 pudów zielonego lub suchego słodu na 100 pudów mąki"
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 paź 2021, 17:28 przez ogurek, łącznie zmieniany 1 raz.
Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: RE: Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Zielony słód ma siłę większą od enzymatycznego.Kujus pisze:12% wagi słodu zielonego , prosto z grzędy na 100 kg skrobi w surowcu i działa , wypróbowane na słodzie własnej roboty.
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 766
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
10%
"Typically the amount of malted barley used in a Scotch whisky grain distillery (malt inclusion rate) is around 10–11 per cent of the overall grain bill (on a dry weight basis), although this can vary for different distilleries and is up to 15 per cent in some cases."
Inge Russell etc., WhiskyTechnology, Production and Marketing, str 102.
"Typically the amount of malted barley used in a Scotch whisky grain distillery (malt inclusion rate) is around 10–11 per cent of the overall grain bill (on a dry weight basis), although this can vary for different distilleries and is up to 15 per cent in some cases."
Inge Russell etc., WhiskyTechnology, Production and Marketing, str 102.
-
Autor tematu - Posty: 1094
- Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: Siła diastatyczna słodów, czyli ile do niesłodowanych
Dzięki @czytam. To też wyjaśnia relatywnie wysokie ceny słodu gorzalnianego - używa się go niewiele.
Diastatyczny zamówiony, w przyszłym tygodniu próby. Zacznę od 10%, najwyżej będę dosypywał.
Diastatyczny zamówiony, w przyszłym tygodniu próby. Zacznę od 10%, najwyżej będę dosypywał.
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy