drgranatt pisze:

patrzal pisze: Żeby był bardziej twardy to trzeba mocniej i dłużej go sprasować.

Dziękuję za poradę, wypróbuję na pewno i to już niedługo - dziś nastawiłem czwarty ser (ciekawe, kiedy mi się przeje ). Poszukam tylko czegoś ciężkiego, co będzie wystarczająco higieniczne do kontaktu z żywnością

A niech tam. Z kasą na razie tak sobie, najwyżej w zapłatę/wysyłkę pobawimy się po 10 czerwca. Może promile nie wyparują do tego czasu A tak jest przynajmniej okazja ekonomicznie się wkręcić w rude wódy na myszach.

1. manowar
2. kamilpl82
3. fullbasse
4. patrzal

Temat leciwy (chętnych do wręczania Złotej Łopaty za uprawianie forumowej archeologii proszę ustawić się w jedną kolejkę przy wejściu A), ale chciałem się pochwalić własnym wyrobem, a po co dublować? W trakcie krajowego siedzenia w domu spowodowanego wirusem wszyscy naokoło zajęli się jakąś produkcj...

@ollo - w temacie, do którego link podałem wyżej masz opisane, jak można inwertować cukier samemu; przekalkuluj, co ci się bardziej opłaci. Trzymam kciuki!

Uuu, mocno artystystyczne to ostatnie to aby nie butelka litrowa po Mołdawskiej Piwnicy?

A co to za model? Pomijając zastosowanie do nalewek, warto inwestować w takie coś?

Może inwertowanie cukru też pomoże złagodzić: https://alkohole-domowe.com/forum/cukie ... 11705.html

Bardzo fajna ta przezroczysta etykieta jak to ktoś powiedział, "dobry pomysł warto zgapić", trzeba zapamiętać ten patent

W jakiejś książce o nalewkach widziałem wzmiankę o tym; jak dla mnie ma to dużo sensu, że w wyższej temperaturze nalewka "układa się" szybciej. Osobiście jednak się obawiam czegoś takiego, jestem nieufny wobec ogrzewania niskowrzących cieczy w zamkniętym naczyniu. Trochę jak bomba rurowa. ...

Z linka podanego przez henika - "Klon cukrowy (Acer saccharum) – Liść bardzo podobny do klona pospolitego. Bardzo ważną cechą tego gatunku jest omszenie spodniej części liścia. Klon pospolity posiada wyłącznie kępki w kątach nerwów. Liście są również nieco grubsze i skórzaste od klonu pospolite...

Pewnie dawno już po zawodach, ale od tego sprzedawcy nabyłem jakiś czas temu właśnie te zmywaki. Ostatecznie ich nie użyłem jak dotąd, ale przynajmniej mogę potwierdzić, że nie są z miedziowanej stali, bo zupełnie nie reagują na magnes neodymowy.

Po samym liściu ciężko powiedzieć, klon zwyczajny ma bardzo podobne liście. Może po innych cechach ci się uda? https://www.mapleleavesforever.ca/know- ... way-maple/ (ten "Norway maple" to nasz klon zwyczajny).

Witaj! Rome zacna gierka, miło, że ktoś jeszcze docenia klasykę a propos gier w klimacie - kojarzysz może Praetorians?

Wiem, że dawno musztarda po obiedzie, ale podzielę się sposobem, w jaki robi się nalewki u nas w domu. Na początku owoce zalewane są rozcieńczonym spirytusem, a po jakichś 6-8 tygodniach, jak się już wyekstrahuje to, co powinno, macerat zlewa się do osobnego naczynia, a owoce dopiero zasypuje cukrem...

Witaj na forum! Z ciekawości, gdzieś widać w necie twoje fotografie, czy to bardziej do szuflady?

W przybliżeniu - tak.
Przy areometrach o szerokiej skali (np. 0-90%) dolne zakresy są często obarczone większym błędem przy niskich zawartościach alkoholu. Twój najwidoczniej jest bardzo niedokładny w tych okolicach (co nie znaczy, że dla innych zakresów nie można mu choć trochę ufać).

@artur.sukiennik - Proste i ładne z ciekawości, w jakim programie robione?

Na 30 kolegi nastawiłem odpowiednio wcześniej wino z melasy i ciemnego cukru, ale prezent wymaga również odpowiedniego opakowania. Parę dni wgryzania w Inkscape'a i powstało o takie coś jak na obrazku niżej. (Tak, tak, "pale gold" to "marketingowa bzdura" - po prostu nie naciągnę...

Po podziękowaniach widzę, że można to uznać za opinię zbiorczą. Wyjdzie na to, że przyszedł nowy i wbija kij w mrowisko ;) Czytałem, czytałem i jestem pod wrażeniem zaangażowania wielu ludzi tutaj, nie tylko lesgo58. Jeśli wy tutaj tak to odbieracie (choć jestem zaskoczony, że uważacie to za aż taką...

@majsterkowicz - uwierz mi - nie wystarczy. Poza tym to miał być trunek do spożycia, a nie ersatz kropli żołądkowych.

Witaj! Skoro już destylujesz, to mam nadzieję, że podzielisz się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami :) @radius i @artur.sukiennik - dlaczego nie psocicie? Czemu to się stało passé? Przewertowałem wiele tutejszych tematów i dawniej prawie wszyscy tak tu pisali, a nikomu to nie przeszkadzało. Os...

Owszem, można ;) nastaw na zielonych orzechach - do barwienia drewna jak znalazł, do picia nie bardzo. Ale mam w planie "odzyskać" procenty z niej; a kto wie, czy przy destylacji nie nabierze jakichś ciekawych właściwości? Podobny los spotka piołunówkę (również nastawiana na państwowym spi...

Temat bardziej filozoficzno-gdybologiczny, więc postanowiłem zamieścić go tutaj, gdyby jednak jakiś mod miał inne zdanie, nie będę się gniewał za przeniesienie do stosownego działu. Znajoma osoba wybiera się w przyszłym miesiącu do Meksyku i pomyślałem, czy nie poprosić jej o nabycie dla mnie trochę...

Dziękuję wam za opinie i rady. Aparatura już jest kompletna, polutowana przez zaznajomionego mechanika :) Po zmontowaniu okazało się, że chyba niepotrzebnie się tak bałem - odchylenie od pionu jest nieznaczne. Ostatecznie uznałem, że szkoda nerwów na mało istotne poprawki i zostało, jak jest. Pierws...

Szybkowar już mam, więc szkoda będzie go nie wypróbować, zwłaszcza, że nie mam jakichś kosmicznych ilości nastawu na razie. Keg to kolejne koszty, konieczność przeróbek, no i czas, czas, cenny czas. Żeby nie było keg jest jak najbardziej w dalszych planach, razem z kolumną rektyfikacyjną z prawdziwe...

Witaj!
Może będziesz miał więcej szczęścia niż ja ze swoim tematem

Dzień dobry wszystkim. Elementy do planowanego mini (mikro?) pot-stilla już prawie skompletowane, trwa intensywne przeszukiwanie forum pod kątem porad i trików. Deflegmator fi28, mały szybkowar hascevher, trochę złączek, miedziana wężownica jako chłodnica. I tu mam pytanie do doświadczonych dłubaczy...

Dzień dobry wszystkim i wesołych świąt! Zaglądam na to forum z zainteresowaniem już od ładnych kilku lat, ale dopiero teraz odważyłem się zaangażować bardziej ;) Z trunkami do tej pory miałem bardziej do czynienia od strony spożywczej niż produkcyjnej, co może niedługo się zmieni :D Wina własnej pro...