Rum z soku trzcinowego
-
Autor tematu - Posty: 5
- Rejestracja: czwartek, 20 lut 2020, 23:35
- Podziękował: 4 razy
Cześć, w tym sezonie będę eksperymentalnie sadzić trzcinę cukrową, wiele wskazuje na to że może wyrosnąć w Polsce, aczkolwiek w mniejszym rozmiarze niż w cieplejszych regionach. Jeśli wyjdzie spróbuje zrobić rum, który wydaje mi się że ze względu na surowiec będzie można nazwać szlachetniejszym. Z moich obliczeń wynika że z ilości którą posadzę, soku wyjdzie ~12 litrów, sok ma około 14% cukru. Z początku chciałem trunek beczkować, ale z tego co wyczytałem beczki o rozmiarze mniejszym niż 50 litrów się po prostu nie nadają. Znacie jakieś ciekawe przepisy które mógłbym wykorzystać?
Nadmienię jeszcze że będę do tego celu kupować jeden z tańszych allegrowych destylatorów, konkretnie ten:
https://allegro.pl/oferta/destylator-17 ... 6742592808
(jeśli link wygaśnie szukaj: "DESTYLATOR 17 L SZYBKOWAR 2 W 1 CHŁODNICA")
Wyczytałem że nie są za dobre, i że jak już ma się je kupować to w wersji bez odstojników. Nie jestem specjalistą i będzie to mój pierwszy trunek więc może kiedyś go wymienię. Na razie wezmę ten i zamontuje termometry cyfrowe, a nóż widelec sobie poradzi.
Nadmienię jeszcze że będę do tego celu kupować jeden z tańszych allegrowych destylatorów, konkretnie ten:
https://allegro.pl/oferta/destylator-17 ... 6742592808
(jeśli link wygaśnie szukaj: "DESTYLATOR 17 L SZYBKOWAR 2 W 1 CHŁODNICA")
Wyczytałem że nie są za dobre, i że jak już ma się je kupować to w wersji bez odstojników. Nie jestem specjalistą i będzie to mój pierwszy trunek więc może kiedyś go wymienię. Na razie wezmę ten i zamontuje termometry cyfrowe, a nóż widelec sobie poradzi.
-
- Posty: 2429
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 217 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Mało czytałeś forum.
Rum z soku już robię od jakiegoś czasu.....
Trzcinę też sadziłem, ba a nawet mam ściągniętą z Dominikany
Pewnie jak w PL, to sadzonki trzciny kupujesz w oleander, za niestety spore pieniądze.
Poczytaj o trzcinie, trochę, bo nie lubi bele jakiej ziemi, musi być w cieple, najlepiej unikać spadku temp poniżej 5°C
K.
Rum z soku już robię od jakiegoś czasu.....
Trzcinę też sadziłem, ba a nawet mam ściągniętą z Dominikany
Pewnie jak w PL, to sadzonki trzciny kupujesz w oleander, za niestety spore pieniądze.
Poczytaj o trzcinie, trochę, bo nie lubi bele jakiej ziemi, musi być w cieple, najlepiej unikać spadku temp poniżej 5°C
K.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Jeśli miałbym coś doradzić, to na początek kup sobie jakiś "rhum agricole" (rum pochodzenia francuskiego, robiony z soku z trzciny) i skosztuj - to trudny smakowo temat i możesz być rozczarowany wynikiem, nawet wielu fanów rumów tych trunków nie tyka. W sieci Auchan są stosunkowo tanie Mangoustan's, Trois Rivieres i Dillon. W Polsce, ze względu na klimat, 14% nie osiągniesz, chyba że postawisz sobie specjalny foliak na tę trzcinę.
-
Autor tematu - Posty: 5
- Rejestracja: czwartek, 20 lut 2020, 23:35
- Podziękował: 4 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
@Krzysztof63
Tak biorę od oleandra, ale mimo wszystko z tego co wiem powinno odbić za rok z tych pędów, więc to jednorazowa inwestycja. Będzie trzeba zobaczyć w Auchanie, dzięki
@Kamal
Będę próbować bez tunelu bo niestety nie mam miejsca, zobaczymy, jak się nie uda to mam jeszcze kilka pomysłów na co można wyżej wymiony destylator wykorzystać
[mod: nie cytuj całych postów]
Tak biorę od oleandra, ale mimo wszystko z tego co wiem powinno odbić za rok z tych pędów, więc to jednorazowa inwestycja. Będzie trzeba zobaczyć w Auchanie, dzięki
@Kamal
Będę próbować bez tunelu bo niestety nie mam miejsca, zobaczymy, jak się nie uda to mam jeszcze kilka pomysłów na co można wyżej wymiony destylator wykorzystać
[mod: nie cytuj całych postów]
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 lut 2020, 19:53 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 2429
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 217 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Rum z soku jest dla mnie świetny . Szukaj też cachaça, kaszasa do spróbowania .
Rumy z Martyniki są robione z soku. Zawsze będziesz miał odniesienie.
Spróbuj rumu z cukru surowego - panela, najlepiej takiego z brył, ostatecznie mielony.
K.
Rumy z Martyniki są robione z soku. Zawsze będziesz miał odniesienie.
Spróbuj rumu z cukru surowego - panela, najlepiej takiego z brył, ostatecznie mielony.
K.
Ostatnio zmieniony niedziela, 23 lut 2020, 21:30 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rum z soku trzcinowego
Witam Panowie.Pytanie mam do Kamala,kupiłem panelę z linku https://www.google.com/search?q=panela+ ... ECOBAtiWJM .Jak myslisz,wyjdzie z tego dobry trunek? Pytam,bo jesteś chyba najlepiej obeznany na forum jeśli chodzi o rum.
-
- Posty: 2429
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 217 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Ja często kupuję w baryłkach, ale i z takiego robiłem. Wyjdzie, ale musi być najlepiej sam ten cukier, abyś wyczuł dobrze niuanse smakowe. Rum z niego jest lekki, taki coś pomiędzy cachaça a rumem z melasy. Idealnie komponuje się z drewnami owocowymi, (egzotycznymi też)
wiśnia, czereśnia lub owocowe + dąb.
Osobiście wolę w baryłkach, bo tam większa szansa, że to cukier surowy.
K.
wiśnia, czereśnia lub owocowe + dąb.
Osobiście wolę w baryłkach, bo tam większa szansa, że to cukier surowy.
K.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: niedziela, 13 lis 2016, 16:58
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem ;-) chyba..
- Ulubiony Alkohol: Szkocka Whisky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Rum z soku trzcinowego
Witam z Kambodży, kraju trzciny cukrowej
Jestem po pierwszych testach pędzenia z soku z trzciny cukrowej. Czysty sok ma tutaj 16 BLG, po przegotowaniu 20 litrów soku i schłodzeniu go (co w naszych warunkach wcale nie jest takie proste ), dodałem paczkę drożdży Still Spirits Heat, po tygodniu BLG zeszło do 5, niestety drożdże już więcej nie chciały zjeść. Dałem to na kolumnę półkową od Zygmunta, urobek 1,4 litra o stężeniu 82%, bardziej mi chodzi o jakość niż ilość, tym bardziej, że niedługo będziemy sprzedawać ten alkohol na dużą skalę.
Jeżeli chodzi o smak to jest po prostu genialny, czuć słodycz, posmak trawy i lekko gdzieś aromat bananów (dziwne).
Jutro na półki idzie też trzcina ale z dodatkiem czerwonego wędzonego pieprzu, zobaczymy co z tego wyjdzie
Z problemów które napotkałem w Kambodży:
Brak fachowców - spawacza który zrobiłby dobry garnek, próbowałem, wydałem 320 $ i będzie z tego chyba doniczka, wróciłem do KEG-a
Temperatura - otoczenia jak również wody, bardzo szybko wszystko się grzeje a woda z kranu ma 30 stopni Celsjusza, ciężko schłodzić kolumnę. Docelowo kupię chyba chłodziarkę na glikol.
Plusy Kambodży:
Brak jakichkolwiek restrykcji dotyczących produkcji i sprzedaży alkoholu (no chyba że ktoś po nim umrze)
Masa owoców w niskiej cenie lub za darmo, tak za darmo. 100 kilo mango leżało po prostu, wystarczyło je zebrać z ziemi, oczywiście po uprzedniej zgodzie farmera. Tutaj filmik na dowód https://www.youtube.com/watch?v=KYWKW1UmENI&t=922s
Jestem po pierwszych testach pędzenia z soku z trzciny cukrowej. Czysty sok ma tutaj 16 BLG, po przegotowaniu 20 litrów soku i schłodzeniu go (co w naszych warunkach wcale nie jest takie proste ), dodałem paczkę drożdży Still Spirits Heat, po tygodniu BLG zeszło do 5, niestety drożdże już więcej nie chciały zjeść. Dałem to na kolumnę półkową od Zygmunta, urobek 1,4 litra o stężeniu 82%, bardziej mi chodzi o jakość niż ilość, tym bardziej, że niedługo będziemy sprzedawać ten alkohol na dużą skalę.
Jeżeli chodzi o smak to jest po prostu genialny, czuć słodycz, posmak trawy i lekko gdzieś aromat bananów (dziwne).
Jutro na półki idzie też trzcina ale z dodatkiem czerwonego wędzonego pieprzu, zobaczymy co z tego wyjdzie
Z problemów które napotkałem w Kambodży:
Brak fachowców - spawacza który zrobiłby dobry garnek, próbowałem, wydałem 320 $ i będzie z tego chyba doniczka, wróciłem do KEG-a
Temperatura - otoczenia jak również wody, bardzo szybko wszystko się grzeje a woda z kranu ma 30 stopni Celsjusza, ciężko schłodzić kolumnę. Docelowo kupię chyba chłodziarkę na glikol.
Plusy Kambodży:
Brak jakichkolwiek restrykcji dotyczących produkcji i sprzedaży alkoholu (no chyba że ktoś po nim umrze)
Masa owoców w niskiej cenie lub za darmo, tak za darmo. 100 kilo mango leżało po prostu, wystarczyło je zebrać z ziemi, oczywiście po uprzedniej zgodzie farmera. Tutaj filmik na dowód https://www.youtube.com/watch?v=KYWKW1UmENI&t=922s
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 cze 2021, 16:38 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Alembik daje radę, Kolumna od Zygmunta jednak lepsza ;-)
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ
Zapraszam na kanał mojego przyjaciela, gdzie też pokazywane są moje, miej lub bardziej udane alkohole:
https://www.youtube.com/channel/UCBX_bo0X95HAjxrX9qmrAnQ
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Tak więc masz coś, czego my nie mamy, a my mamy coś, czego Ty nie masz.
Morał z Twojej historii jest taki, aby doceniać to, co się ma
Koniecznie napisz, co Ci wyszło! Na świeżo destylat inaczej smakuje, niż po kilku msc.
Morał z Twojej historii jest taki, aby doceniać to, co się ma
Koniecznie napisz, co Ci wyszło! Na świeżo destylat inaczej smakuje, niż po kilku msc.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 2429
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 217 razy
Re: Rum z soku trzcinowego
Zazdroszczę trzciny. Ja kupowałem sok, na rum, i rum z niego mega. Ale kosztownie.
Teraz przyjechały sadzonki, trzciny, i rozpoczynam plantację od nowa, bo z Dominikany padły przez złe podłoże , i moją nie obecność. Ale już będę chciał obsadzić w przyszłym roku jakiś ar, jak się uda to będzie to w Hiszpanii, gdzie klimat w miarę sprzyja.
K.
Teraz przyjechały sadzonki, trzciny, i rozpoczynam plantację od nowa, bo z Dominikany padły przez złe podłoże , i moją nie obecność. Ale już będę chciał obsadzić w przyszłym roku jakiś ar, jak się uda to będzie to w Hiszpanii, gdzie klimat w miarę sprzyja.
K.