Dobrze nie jest z mózgami

Śmieszne rzeczy związane z tematyką alkoholową i nie tylko:D
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:

Post autor: JanOkowita »

rastro pisze: niedziela, 10 mar 2024, 22:29
JanOkowita pisze: niedziela, 10 mar 2024, 22:14 Obecnie jak zapytasz na ulicy 30-latka ile Polska ma mieszkańców to bez sprawdzania w smartfonie nie odpowie 80% ludzi.
A zdradzisz jaka jest praktyczna wartość tej wiedzy? Szczególnie że to jest wartość zmieniająca się dynamicznie?
Żadna. w Twoim rozumieniu nawet niepotrzebna. Ale zdumiewasz mnie swoim myśleniem - napisz coś o tym co wytworzyłeś w swoim życiu, co zbudowałeś, czego się dorobiłeś. Wówczas zacznę bardziej szanować Twoje poglądy.
Ostatnio zmieniony niedziela, 10 mar 2024, 22:42 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Ale to wynika całkiem innych przyczyn... no i tacy byli są i będą. To nie jest tak, że kiedyś głąbów nie było, natomiast był inny obieg informacji, nikt nie podniecał się tym, że wioskowy głupek nie wie tego czy tamtego.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

@rastro - głąbów było i jest wszędzie pełno. Natomiast z tekstem "wioskowy głupek" dowodzisz chyba swojej głupoty. Miastowy mądrala internetowy?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Błagam...
Wioskowy głupek - Potocznie, pejoratywnie o kimś robiącym z siebie pośmiewisko czy amatorze nie znającym się na fachu
To nie ma nic wspólnego z czyimś pochodzeniem...
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rozrywek »

Panowie
@rastro
Oraz @JanOkowita
Obrażanie siebie nawzajem i fala nienawiści.
To chyba nie halo.
Ujmę to tak: Nie bawiąc się w ence pęce.
Trochę kurtuazji qórna wasza nać.

Jesteśmy na forum tematycznym. ?
Proszę was abyście obydwaj zbastowali.
Od Rozrywka porada. Zbastujcie.
Zejdziemy sobie z drogi i tyle
Raatro mi nie raz pociśńie. Janek też.

Do qwy nędzy. Traktujmy się z szacunkiem.
Awatar użytkownika

drgranatt
2000
Posty: 2064
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 128 razy
Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: drgranatt »

JanOkowita pisze: niedziela, 10 mar 2024, 22:14 Ty wiesz , ja wiem. Jeszcze ktoś wie. Ale coraz ich mniej. Obecnie jak zapytasz na ulicy 30-latka ile Polska ma mieszkańców to bez sprawdzania w smartfonie nie odpowie 80% ludzi. To tacy rastro-mądrale.
Szkoda mówić. Ponoć wiedzę i mądrość nabywa się z wiekiem a efekt dzisiejszych czasów jest taki, że niektórzy umrą głupsi niż się urodzili.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

rozrywek pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 03:22 Obrażanie siebie nawzajem i fala nienawiści.
A czy ja kogoś obraziłem personalnie, nie sądzę - ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia.
drgranatt pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 08:14 Szkoda mówić. Ponoć wiedzę i mądrość nabywa się z wiekiem a efekt dzisiejszych czasów jest taki, że niektórzy umrą głupsi niż się urodzili.
Tak było też dawniej - tyle że wiedza o tych co umrą głupsi niż się urodzili zostawała w stosunkowo wąskim gronie (rodziny/wioski/osiedla) a teraz rozprzestrzenia się na cały świat. Jedyna zmiana to zasięg i szybkość rozprzestrzeniania się informacji.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 mar 2024, 09:34 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

JanOkowita pisze: niedziela, 10 mar 2024, 22:41 napisz coś o tym co wytworzyłeś w swoim życiu, co zbudowałeś, czego się dorobiłeś. Wówczas zacznę bardziej szanować Twoje poglądy.
Jakoś umknął mi ten post... coś to zmieni jeżeli się wyspowiadam? Większość ludzi zgodnie z krzywą rozkładu niejakiego pana Gaussa jest przeciętniakami i ja takim przeciętniakiem jestem - za swoją pracę nobla nie dostanę, ale być może dzięki mojej pracy nie musisz czekać tydzień na realizację przelewu, szczególnie że kto jak kto ale Ty zdaje się że rozliczasz się z dostawcami w EUR a być może i w innej walucie, a jak nie ty to importer u którego się zaopatrujesz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

drgranatt
2000
Posty: 2064
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 128 razy
Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: drgranatt »

rastro pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 09:31 Tak było też dawniej - tyle że wiedza o tych co umrą głupsi niż się urodzili zostawała w stosunkowo wąskim gronie (rodziny/wioski/osiedla) a teraz rozprzestrzenia się na cały świat. Jedyna zmiana to zasięg i szybkość rozprzestrzeniania się informacji.
Z powyższym muszę po części zgodzić się tylko, że dawniej właśnie z braku możliwości rozprzestrzenia się wszelkiego rodzaju głupot i debilizmów ci "glupsi" nie mogli podzielić się swoją głupotą z całym światem co obecnie niniejsi czynią.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Wciąż się dzielili, bo jednak głupota przemieszczała się od "wioski do wioski", tyle że czas potrzebny na transport tej informacji był w stosunku do czasów obecnych znacznie dłuższy i tak istniała szansa, że informacja gdzieś utknie. Problem w tym, że dotyczyło to też informacji wartościowych oraz tzw. feedbacku.

Teraz to odbywa się błyskawicznie, no i niestety algorytmy AI, dopasowują podsuwane nam informację zgodnie z tym czym wcześniej się interesowaliśmy i łatwo utknąć w kręgu głupoty. Chociaż kiedyś też tak było, tylko skala była mniejsza i zjawisko było o wiele bardziej lokalne.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 mar 2024, 10:05 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

rastro pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 09:52 za swoją pracę nobla nie dostanę, ale być może dzięki mojej pracy nie musisz czekać tydzień na realizację przelewu, szczególnie że kto jak kto ale Ty zdaje się że rozliczasz się z dostawcami w EUR a być może i w innej walucie, a jak nie ty to importer u którego się zaopatrujesz.
To wykonujesz dobrą robotę - chociaż nie jestem fanem banków. Czyli masz wiarygodne źródło na temat tego czy wkrótce nastąpi rewolucja w przelewach w UE i będą musiały docierać do odbiorcy w ciągu 10 sekund? Cały dotychczasowy system sesji bankowych zostanie zastąpiony zupełnie nowym?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Nic na ten temat jeszcze nie wiadomo poza tym że Parlament UE przyjął rezolucję... dal czas 12 miesięcy na dostosowanie systemów, w poszczególnych krajach i że ten wymóg dotyczy krajów strefie euro, pozostałe kraje mają mieć nieco łagodniejsze kryteria. No ale to są informacje publiczne. Ja mam nadzieję że to jednak przeciągnie się nieco w czasie, właśnie kończymy jeden projekt pewnie wkrótce się dowiemy co nas czeka, szczególnie że teraz robimy projekt dla klienta z poza UE.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: manowar »

rastro pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 11:11 Nic na ten temat jeszcze nie wiadomo poza tym że Parlament UE przyjął rezolucję... dal czas 12 miesięcy na dostosowanie systemów, w poszczególnych krajach i że ten wymóg dotyczy krajów strefie euro, pozostałe kraje mają mieć nieco łagodniejsze kryteria. No ale to są informacje publiczne. Ja mam nadzieję że to jednak przeciągnie się nieco w czasie, właśnie kończymy jeden projekt pewnie wkrótce się dowiemy co nas czeka, szczególnie że teraz robimy projekt dla klienta z poza UE.
Przez to, że zainteresował mnie ten post przeczytałem cały temat... zgodzę się z opinią jednego z użytkowników że to gderanie dziadków że kiedyś to były czasy teraz to nie ma czasów... dodatkowo podlane wybiórczymi przykładami i mylnymi interpretacjami...
Jako pokolenie pośrednie - mogę powiedzieć, że z jednej strony wszystko co "dziadki" piszą i gderają to prawda. I tak, to jest bardzo frustrujące, że teoretycznie oczywistych rzeczy młode pokolenie nie kuma i zachodzę w głowę jak to możliwe.
Z drugiej strony ten wasz/nasz świat odchodzi do lamusa... i jest to logiczna konsekwencja waszych i naszych działań... Kiedyś mapa drogowa, dziś mapa googla, kiedyś telefon z tarczą dziś smartfon o mocy obliczeniowej większej niż komputery, które pozwoliły wysłać Apollo i przykładów można mnożyć. Za tymi przykładami idzie też konstatacja, że ta wiedza i umiejętności sprzed 50 lat słabo przystają do obecnych czasów... bo co z tego, że umiesz wyregulować zapłon a silnik malucha naprawiałeś na podwórku - jak teraz sam nie zmienisz żarówki w samochodzie :), pięknie piszesz odręcznie tylko co z tego jak na klawiaturze stylem bociana, nie ogarniasz aplikacji nie zamówisz taksówki, jedzenie. I widzę po osobach 65+ z dużą wiedzą, które świetnie sobie radziły w życiu jak teraz mają problemy z prozaicznymi dla mnie działaniami związanymi z technologią... i nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że to debile, nieuki...
Reasumując bo przydługo, każde kolejne pokolenie w oczach poprzedników jest słabsze i gorsze... i jakoś każde odnajduje się w rzeczywistości i mało tego przynosi postęp i rozwój... a ten ostatnio zapiernicza na niespotykaną skalę... czy zawsze idzie to w dobrym kierunku, no oczywiście, że nie. Ale ogólnie to bym powiedział, że jak sobie pościelisz tak się wyśpisz więc wszyscy razem mamy do kupy mniej więcej to co sobie wypracowaliśmy naszymi działaniami :piwo:
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rozrywek »

@manowar
Świetnie podsumowane :ok:
My byliśmy kreatywni. A teraz tej kratywnośvi brak.
Idiotyczny przykład z życia:
Autentyk. Sąsiad wezwał elektryka bo mu wywaliło prąd. Ten go skasował na sto funtów i w puszce włączył z powrotem bezpiecznik. :mrgreen:
A gość robił pranie. Odpalił czajnik elektryczny.
I piekł w piekarniku kurczaka. Wszystko na raz. Debil. :mrgreen:

A dziś młodzież gógluje i szuka przepisu w necie. Jak ugotować makaron. :angry:
To nie żart. Tak się dzieje. Bezmózgi i tyle.
A my naprawialiśmy wszystko sami.
Tak jak piszesz. Do mechanika aby zmienić żarówkę. Bezmózg.
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

https://www.newsweek.pl/polska/spolecze ... ampaign=cb

To nie wina dzieci, że nie umieją. To wina rodziców, dziadków. I tragicznego nauczania w szkołach.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 mar 2024, 20:30 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 105 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: nemeto »

Jprdl cały ten temat to jak dla mnie skowyt osób, które chcą sobie podbudować ego, a których czas już mija/minął i nie rozumieją świata.
Bo kiedyś to było tiaa... @manowar bardzo dobrze podsumował - w 100% popieram.
rozrywek pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 18:20
My byliśmy kreatywni. A teraz tej kratywnośvi brak.
To byś się zdziwił jak młodzi ludzie są kreatywni. Dla przykładu: kilka lat temu mój pierwszy syn w wieku 8/9 lat dostał telefon. Oczywiście zainstalowałem Family linka, aby mieć jakąś kontrolę (akceptacja aplikacji, filtry, ustalanie czasu dostępu do telefonu itp.). Wydawało mi się, że wszystko działa dopóki nie "ogarnąłem", że młody obszedł system tworząc jakieś drugie i trzecie przestrzenie w telefonie (chyba w 3/4 miesiącu posiadania telefonu), klonując tam aplikacje obchodząc w ten sposób nadzór rodzicielski. Wpadł przez przypadek - oczywiście ojciec podnosił szczękę z podłogi.

Rozumiem, że uważasz, że kreatywność skończyła się na "waszym" pokoleniu - rozejrzyj się po swojej rzeczywistości i wskaż mi co jest wtórne, a co nowe.
rozrywek pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 18:20 A dziś młodzież gógluje i szuka przepisu w necie. Jak ugotować makaron. :angry:
I co w tym złego, dla mnie to nawet plus. Możesz tyle lat źle gotować makaron i wygłaszając peany na temat inteligencji i kreatywności swojego pokolenia dalej tkwić w tym błędnym przekonaniu. A młodzi nie dość, że znajdą kilka przepisów to pewnie każdy z nich wypróbują i wybiorą według ich opinii najlepszy.

A co do wiedzy w głowach. Patrząc ze swojej perspektywy jest niepotrzebna, ważniejszą umiejętnością jest umiejętność wyszukania danej informacji i jej wykorzystania w momencie gdy jest potrzebna. Dla przykładu: mój pesel zaczyna się cyframi 82 i weźmy np. wzór na pole koła. Pomijając szkołę informacja ta jest mi potrzebna od zaledwie 3 lat (hydraulika siłowa/pneumatyka), a i tak musiałem sobie ten wzór "wygóglować" bo zdążyłem go zapomnieć.
I tak szczerze: przywoływana tutaj wiedza odnośnie liczny ludności czy też stolic nigdy w życiu nie była mi potrzebna. Sięgam po nią tylko przy okazji oglądania jakiś teleturniejów.

Tak więc z mózgami jest wszystko ok, problem leży tylko u co poniektórych w ocenie otaczającej ich rzeczywistości.

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Otóż to, ważniejsza jest umiejętność wyszukiwania informacji od jej posiadania, aczkolwiek trzeba posiadać pewną ogólną wiedzę, która jest jak kompas pokazujący w którym kierunku należy szukać. W głowie jest tylko to czego używa się na bieżąco, do tego dochodzi doświadczenie, tak patrząc na to czym się zajmuję, to nie jest wiedza tylko coś w rodzaju intuicji, gdzie szybki rzut oka i już wiadomo czy coś idzie we właściwym kierunku, ale czasem to jest przekleństwo bo potrafi pokierować na manowce ze względu na to że świat dookoła uległ zmianie.

Cytując niejakiego: Franka Lloyda Wrighta:
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć – on wie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

Temat wywołuje emocje i wyzwala komentarze. O to właśnie chodzi aby móc za kilka lat poczytać co się napisało. I będzie albo ubaw albo gorzka refleksja.
Wszystko to działa tylko wówczas, gdy jest prąd. Jak go zabraknie - wówczas okaże się jakie słabości nas dopadły. Cała zewnętrzna pamięć zostanie skasowana i nie da się do niej sięgnąć. Zostanie tylko to, co kto ma wkute w głowę.
Ja nie mam problemu z technologią. Gdy tu na forum niektórzy raczkowali to miałem kumpli w grupie piwowarskiej z ludźmi, którzy zakładali Wirtualną Polskę. razem sprowadzaliśmy drożdże do Trapistów z Belgii, piliśmy swoje piwa w czasach, gdy nie było brewkitów. Namawiali mnie wówczas na udziały, ale nie chciałem tego - internet nie był moją podróżą. Od początku internetu starałem się nadążać za technologią, kupowałem branżowe czasopisma i gdy stwierdzałem, że nie rozumiem połowy treści to się po prostu dokształcałem.
Dlatego dzisiaj pomimo tego, że jestem wapniakiem (60 lat) nadal potrafię zagiąć młodych ludzi na obsłudze Androida i Windows. Dla nich Fortran, Linux, DOS to już pojęcia dawno nieznane. Nie radzą sobie, bo jak nie klikniesz paluchem w ekran i nic nie zadziała to już jest kłopot.
Nie wiem, kto jest mądrzejszy a kto głupszy. Które pokolenie? Ale gdy zabraknie prądu i sieci internetowej to okaże się, kto przeżyje. Obecnie nie buduje się żadnej alternatywy dla takiej sytuacji i to właśnie mnie niepokoi. Dlatego też uważam, że ludzie epoki Renesansu byli dużo bardziej rozgarnięci i zdolni do adaptacji w różnych warunkach. A dzisiaj pokolenie Android może przestać istnieć w ciągu tygodnia.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2706
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: jakis1234 »

JanOkowita pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 18:26 https://www.newsweek.pl/polska/spolecze ... ampaign=cb
To nie wina dzieci, że nie umieją. To wina rodziców, dziadków. I tragicznego nauczania w szkołach.
I oczywiście cyklistów.
Bzdura powtarzana tysiąc razy staje się prawdą objawioną?
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

jakis1234 pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 21:59 I oczywiście cyklistów.
Bzdura powtarzana tysiąc razy staje się prawdą objawioną?
Szczególnie prawda powtarzana w TV.
https://youtu.be/wsmjPGbamPc?si=Hxg7hfTLbNeL3lr0
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 11 mar 2024, 22:42 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rozrywek »

@JanOkowita
Ja podobnie jak kolega @jakis1234
Nie mam w domu telewizora. :ok:
I to jest dobra koncepcja. :mrgreen:
Awatar użytkownika

ManiekIronman
100
Posty: 112
Rejestracja: środa, 7 gru 2022, 11:03
Krótko o sobie: Cieszę się życiem i staram się otaczać ludźmi pozytywnymi z pasjami i odrobiną szaleństwa.
Ulubiony Alkohol: Nalewka własnej produkcji - Dereniówka, Malinówka, Czarna Porzeczka, ...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podkarpacie
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: ManiekIronman »

Postępu technologicznego nie da się uniknąć - to maszyna samonapędzająca się. Moim zdaniem żyjemy w bardzo ciekawych czasach.
I z jednej strony jestem za naturą - uwielbiam przyrodę, chodzę po górach, jeżdżę na nartach czy rowerze, sadzę drzewa, zwiedzam świat, ...
A z drugiej technologia pozwala na rzeczy, o których nawet nam się nie śniło w młodości.
Ponieważ jestem informatykiem i zaczynałem z pierwszymi komputerami i DOSem i żeby zadzwonić musiałem iść na pocztę, a obecnie z komputerami z Windowsem 11 i komórką z Androidem ciągle muszę się uczyć czegoś i doszkalać. I osobiście uważam, że to super.
Gdyby nie internet i to forum to pewnie nie kupił bym kolumny, nie zaczął produkować swojego alkoholu - a tak mam nowe hobby.

Powracając do dzieciaków, że nic nie potrafią - my musieliśmy zrobić i naprawić wszystko - tak zostaliśmy nauczeni, a właściwie zmuszeni do tego bo takie były czasy.
Obecnie świat idzie w kierunku specjalizacji i to bardzo wąskich i nie dziwi mnie, że moi dorośli synowie do większości napraw biorą specjalistę lub proszą mnie o pomoc.

I nie można uogólniać, że młode pokolenie jest głupsze od nas - nasi rodzice czy dziadkowie o nas też tak myśleli.
Byli, są i będą ludzie głupi, mądrzy, kreatywni i tak zwane złote rączki.

Niedługo czeka nas CDBC - czyli całkowicie cyfrowy pieniądz (nie mylić z tym co mamy obecnie czyli przelewami internetowymi i kartami płatniczymi i nie mylić ze zdecentralizowanymi Bitcoinem i Altcoinami - choć technologia ta sama).
CDBC oparte na technologii BlockChain to w pełni programowany pieniądz - będzie bardzo łatwo kontrolować każdego człowieka, jego wydatki, co, gdzie i za ile kupił i czy go było na to stać. Co więcej zablokować w dowolnym momencie nasze konta, czy ustalić czas ważności naszych funduszy - jak nie wydasz w odpowiednim czasie to kasa znika).

I sorki większość naszego pokolenia nie wie na ten temat nic - a nasze dzieciaki owszem i tak.
I może nie wiedzą czegoś, czegoś nie potrafią, ale sobie wygooglują, znajdą, przesieją informacje, a to co zobaczą w telewizji i usłyszą w radio nie będzie dla nich wyrocznią jak to było dla nas kiedyś (a obecnie jest niestety dla wielu ludzi w naszym kraju). Wśród moich rówieśników pokolenia 50+ telewizor i podawane tam informacje są święte (niestety).

Tak więc postępu nie zatrzymamy - nie oczerniajmy młodego pokolenia - uczmy ich kreatywności i samodzielnego myślenia - idźmy z duchem czasu - poznawajmy nowe i wykorzystujmy zdobycze techniki aby było nam lepiej.
Nalewki to jest to co gumisie lubią najbardziej
Awatar użytkownika

zielonka
1050
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 256 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: zielonka »

ManiekIronman pisze: czwartek, 14 mar 2024, 11:33 synowie do większości napraw biorą specjalistę lub proszą mnie o pomoc.

I zapewne nawet superzłota raczka nie ogarnie nawet roweru bo w każdym jest inny zestaw narzedzi potrzebny kazdy system budowlany ma swoje specyficzne elementy i narzedzia .
Bardzo często naprawiałem różne urządzenia elektryczne dopóki nie pojwaiło się dwa miliony typów śrubek a wreszcie i tak klejone obudowy. Faktem jest też że zaniosłem mikrofalę do elektronika a ten mi rzekł iż koszt naprawy w pobliżu ceny nowej. Pizgłem toto w krzaki - poleżało dwa dni aż mnie nerw wziął bo była dość wypasiona - po zdjęciu obudowy okazało się iż z przekaźnika upalił się kabelek. 5 minut roboty i działa do dzisiaj. Tak że ten ... bywa różnie. Zawsze warto najpierw sprawdzić czy dam radę . Jednak do każdej pracy dziś potrzeba tyle specjalnych narzędzi i wiedzy o tym konkretnym systemie że nie ma sensu zbyt dociekać i sie dokształcać w stu zawodach. Musimy sie zgodzić że świat jest światem jednorazówek choć to idiotyzm.
rozrywek pisze: poniedziałek, 11 mar 2024, 18:20 Do mechanika aby zmienić żarówkę. Bezmózg.
Nie rzucaj oskarżeń osobniku wychowany na prostych urzadzeniach. Wiele aut wymaga zdjęcia nadkola a często i zderzaka aby wydobyć lampę - jak nie masz odpowiednich narzedzi i pojęcia gdzie moga być zatrzaski to życze powodzenia. Jeśli w syrenie wymiana skrzyni biegów zajmowała mi max dwie godziny to z wymianą rozrusznika w sceniku pojechałem do warsztatu. Trzeba rozpiąć przegub aby dało się go wydostać i włożyć z powrotem. Jakbyś w swojej młodości zajrzał pod maskę jakiegoś porsche mógłbyś również dojść do wniosku że wymiana świecy nalezy się mechanikowi bo tam nawet na pudełko zapałek miejsca nie było.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 mar 2024, 13:31 przez zielonka, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

drgranatt
2000
Posty: 2064
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 128 razy
Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: drgranatt »

ManiekIronman pisze: czwartek, 14 mar 2024, 11:33 Obecnie świat idzie w kierunku specjalizacji i to bardzo wąskich i nie dziwi mnie, że moi dorośli synowie do większości napraw biorą specjalistę lub proszą mnie o pomoc.
Tu jest jeszcze inna inkszość ;) Nie raz nie warto naprawiać samemu ponieważ nawet gdy nam się chce i się znamy na tym to w tym samym czasie zarobię większe pieniądze wykonując własną pracę więc z ekonomicznego punktu widzenia nie opłaca się a zarobi ten co ma zarobic i tak ten świat kręci się.
ManiekIronman pisze: czwartek, 14 mar 2024, 11:33 I nie można uogólniać, że młode pokolenie jest głupsze od nas - nasi rodzice czy dziadkowie o nas też tak myśleli.
Byli, są i będą ludzie głupi, mądrzy, kreatywni i tak zwane złote rączki.
Tu właśnie drzemie brak kreatywności w młodym pokoleniu. Dlaczego? Ano dlatego, że ja 60 lat temu będąc dzieckiem sam musiałem wykazać się kreatywnością aby zorganizować sobie czas i rozrywkę. Często musiałem taką zabawkę nawet sam zrobić. Moje dzieci też nie wymagały jakoś szczególnych wskazówek aby rozpocząć zabawę. A teraz moje wnuki, pokolenie smarfonów, ajfonów, tabletów IHWCJ to same nie potrafią bawić się tylko trzeba razem z nimi bo nudzą się. Czy to nie jest chore?
Odetniesz od elektroniki i okazuje się, że masz w domu nierozgarniętych analfabetów. Oczywiście nie należy generalizować.
Jaka z tego konkluzja?
Oczywiście postępu nie zatrzymamy bo nikomu do tej pory nie udało się ze względu na naturę człowieka, którego ciągnie do nowoczesności, wygody i kasy i nie ważnie gdzie mieszka na kuli ziemskiej.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

ManiekIronman
100
Posty: 112
Rejestracja: środa, 7 gru 2022, 11:03
Krótko o sobie: Cieszę się życiem i staram się otaczać ludźmi pozytywnymi z pasjami i odrobiną szaleństwa.
Ulubiony Alkohol: Nalewka własnej produkcji - Dereniówka, Malinówka, Czarna Porzeczka, ...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podkarpacie
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: ManiekIronman »

Nie wypowiem się o wnukach bo mam na razie jednego i ma dopiero 8 miesięcy. Ale już rodzice zabierają go na basen. Nie sadzają przy telewizorze, ani smartfonie. Kupują za to zabawki edukacyjne. Gdy tylko trochę podrośnie to już mam w planach zabrać go do lasu na grzyby, na narty, żagle, rower, itp. Pokazać inny świat - nie tylko elektronikę dookoła. A jaki będzie gdy dorośnie ? Zobaczymy. Ja pływać musiałem nauczyć się sam mając 10 lat i topiąc się na stawkach bo basenu nie było. Moje dzieciaki pływały już nieźle będąc jeszcze w przedszkolu. Na Solinie były na żaglach początkiem podstawówki. Podobnie na nartach. I mam nadzieję, że wnuk też tak będzie spędzał czas. Wydaje mi się że w tym jest wielka rola rodziców. I po części dziadków. Dać maluchowi gwoździe i młotek. Zbudować z pustych plastikowych butelek tratwę i spłynąć w dół rzeki. Pokazać dzieciakowi, że można coś zrobić samemu - a on będzie wtedy się rozwijał.
Nalewki to jest to co gumisie lubią najbardziej
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 985
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: manowar »

ManiekIronman pisze: czwartek, 14 mar 2024, 15:06 Wydaje mi się że w tym jest wielka rola rodziców. I po części dziadków.
I kolega wyjaśnił gderających...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

zielonka
1050
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 256 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: zielonka »

ManiekIronman pisze: czwartek, 14 mar 2024, 15:06 Dać maluchowi gwoździe i młotek
Wiem znam- sam widzialem takie dwa przypadki - jeden skul parapet granitowy drugi wybił lampy w aucie dziadka. Wystarczyło skubańcow spuścić z oka na moment. Ten od parapetu umie bardzo dużo z budowlanki - tego drugiego nie miałem jak spotkać ale znając że rodzina ma hurtownię hydrauliczną to zapewne już buduje jakieś dziwaczne konstrukcje z rur kranów i wężyków.
Tak tak młotek daje moc i uczy choć straty muszą być.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rozrywek »

Zamiast laptopa pograć w scrabble.
Działa. Z własnym dzieckiem.
Awatar użytkownika

ManiekIronman
100
Posty: 112
Rejestracja: środa, 7 gru 2022, 11:03
Krótko o sobie: Cieszę się życiem i staram się otaczać ludźmi pozytywnymi z pasjami i odrobiną szaleństwa.
Ulubiony Alkohol: Nalewka własnej produkcji - Dereniówka, Malinówka, Czarna Porzeczka, ...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: podkarpacie
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: ManiekIronman »

Kiedyś - jak mój syn miał ok. 15 lat to trochę nabroił z kolegami. Bez wdawania się w szczegóły - poznał nowych niezbyt mądrych kolegów. Ja byłem zajęty - firma - 3 sklepy - rozbudowa domu. Jeden niezbyt straszny incydent ale ...
Kara, zakaz komputera, szlaban na wychodzenie z domu. Tak zrobiłem. A potem zdałem sobie sprawę, że może w tym wieku to dalej dziecko, a ja totalnie nie mam dla niego czasu.

A ponieważ były to początek wakacji to kupiłem mu nowy rower i zamiast szlabanu pojechaliśmy na Solinę na żagle. Tyle, że nie samochodem, a na rowerach. Co więcej wybrałem trasę po bezdrożach na skróty. Jechaliśmy z małymi przerwami 11 godzin. Potem zrobiłem go kapitanem na naszej małej żaglóweczce. Był czas pogadać. Dać mu możliwość bycia dorosłym i odpowiedzialnym siebie, mnie i pozostałych uczestników.

Zapytacie co stało się po powrocie do domu ?

Zmienił się całkowicie. Całkowicie zerwał kontakty z tamtymi ludźmi. Zakumplował się z innymi kolegami - takimi, którzy uprawiają sport, lepiej się uczą, itp. Pojechał na obóz windsurfingowy i dostał dyplom i pochwałę za opiekowanie się innymi młodszymi uczestnikami obozu.

A propos - rok później pojechaliśmy szosą - 6 godzin na luzie na Solinę. Przy okazji zrobił tam kurs młodego ratownika.

Tak - przedmówcy mają rację, że dziecko powinno samo organizować sobie czas, zabawy, gry, a nie siedzieć ciągle przy komputerze czy komórce.

A może czasem warto oderwać się od swoich własnych obowiązków, przyzwyczajeń i myślenia - ja sam sobie organizowałem życie - to moje dziecko też tak ma robić.

A może warto dzieciakowi pokazać coś innego i to nie ważne ile to dziecko ma lat.
Nalewki to jest to co gumisie lubią najbardziej
Awatar użytkownika

zielonka
1050
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 256 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: zielonka »

Kurna z chłopakami łatwiej - masz chłopaka pilnujesz chłopaka masz dziewczynę pilnujesz całego osiedla . Ja mam dwie córki było trudniej i też w sumie do wieku 15 lat nie miałem czasu tyle że zona nie mogła przez iles lat pracować i to mocno pomogło
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rozrywek »

Ja korzystając tylko z mapy potrafiłem z Chełma dojechać do Aveiro. W Portugalii.
A teraz młody kierowca bez nawigacji nie trafi z Warszawy do Mińska Mazowieckiego. A to rzut beretem jest.
Przerażające to jest.
Owszem. Smartfony młodzież ma w małym palcu obcykane. Ale zapytasz co jest stolicą Belgii. Nie będzie wiedział.
Jak zapytasz czym się różni Bruksela od Brukselki to ktoś powie że Brukselka jest większa. :hahaha:
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

Oglądam rano wiadomości i podano informację, że rzeka Chicago została zabarwiona na zielono - oczywiście w poszanowaniu ekologii. Jakim trzeba być pustym łbem, żeby wymyślić taki sposób świętowania. Co następne? Barwienie chmur ?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

No przecież na Świętego Patryka barwią tę rzekę już od lat, to taka ichnia tradycja... zdaje się, że robią to od wczesnych lat sześćdziesiątych...

Podsumowując, wymyślili to Twoi rówieśnicy, albo nawet nieco starsi od Ciebie, tak bardzo starasz się zdyskredytować młodych, że w swoim zadufaniu nie sprawdziłeś kiedy tat tradycja powstała :hahaha: :hahaha:
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 mar 2024, 11:35 przez rastro, łącznie zmieniany 2 razy.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3940
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowanie: 481 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: Doody »

Dwa lata mieszkałem w Dublinie, tam Liffey River zawsze była barwiona na zielono w dniu św. Patryka. W ogóle fajne święto wszyscy byliśmy Irlandczykami :ok:
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Autor tematu
JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: JanOkowita »

rastro pisze: niedziela, 17 mar 2024, 11:09 No przecież na Świętego Patryka barwią tę rzekę już od lat, to taka ichnia tradycja... zdaje się, że robią to od wczesnych lat sześćdziesiątych...

Podsumowując, wymyślili to Twoi rówieśnicy, albo nawet nieco starsi od Ciebie, tak bardzo starasz się zdyskredytować młodych, że w swoim zadufaniu nie sprawdziłeś kiedy tat tradycja powstała :hahaha: :hahaha:
A jeszcze starsi ode mnie wynaleźli niewolnictwo, napadali i grabili. I to również trwa w najlepsze, tyle że w innej formie.
Np. cała działalność banków. A jak zostanie wprowadzony pieniądz cyfrowy to dopiero będzie wolność.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 mar 2024, 13:31 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Hola, hola.. nie odwracaj kota ogonem...
JanOkowita pisze: niedziela, 17 mar 2024, 11:01 Oglądam rano wiadomości i podano informację, że rzeka Chicago została zabarwiona na zielono - oczywiście w poszanowaniu ekologii. Jakim trzeba być pustym łbem, żeby wymyślić taki sposób świętowania. Co następne? Barwienie chmur ?
Z tego jasno wynika, że ta informacja to coś owego dla Ciebie... a okazuje się, że nikt tego nie wymyślił przedwczoraj.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 mar 2024, 14:11 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

zielonka
1050
Posty: 1051
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 256 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: zielonka »

Problem nie jest czy wiedział czy nie wiedział - powinien zadać pytanie czym zabarwiono rzekę - wcale nie musi to być coś szkodliwego i wtedy takie i inne rzeczy mają swój sens . Oblanie pomnika czerwoną olejną jest do dupy a oblanie go akwarelą zmywalna ma ten sam sens i niewielka szkodliwość . Dla mnie idioci którzy niszczą dzieła sztuki żeby coś przekazać pozostają idiotami a ich cel staje się znienawidzony.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

zielonka pisze: niedziela, 17 mar 2024, 19:16 powinien zadać pytanie czym zabarwiono rzekę
Tego się nie da sprawdzić, bo władze Chicago się tym nie chwalą, jedynie twierdzą, że barwnik nie jest szkodliwy - i pewnie nie jest skoro leją to do rzeki od sześćdziesięciu lat.

Ale w tym poście, jest drugie dno i nie jest ono związane z samą informacją o barwieniu rzeki, ale to wymaga konsultacji ze specjalistą a nie roztrząsaniu tego na publicznym forum.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2706
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 252 razy
Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: jakis1234 »

?
rastro pisze: niedziela, 17 mar 2024, 20:13 Ale w tym poście, jest drugie dno i nie jest ono związane z samą informacją o barwieniu rzeki, ale to wymaga konsultacji ze specjalistą a nie roztrząsaniu tego na publicznym forum.
@rastro ????????
Pozdrawiam z opolskiego.

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Dobrze nie jest z mózgami

Post autor: rastro »

Generalnie ten temat ma drugie dno, no może i nie drugie, ale ta tendencja do dyskredytowania młodych jest co najmniej dziwna. Ja do najmłodszych nie należę, nie będę udawał, że jestem w stanie w pełni zrozumieć obecnych 20-sto latków, ale zdaję sobie sprawę że żyjemy w kompletnie inny, świecie niż 40-20 lat temu... i nie możemy ciągle postrzegać świata przez ten pryzmat. A ten temat to jest szukanie na siłę dlaczego obecne pokolenie młodych jest do bani.. a pokolenia wcześniejsze są takie super.

Czasem trudno zaakceptować zmieniający się świat, czasem jak utkniemy potrzebna jest pomoc specjalisty żeby zaakceptować zmiany pójść do przodu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 mar 2024, 20:57 przez rastro, łącznie zmieniany 1 raz.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fun Forum”