Bacon whisky
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Czy ktoś pił lub robił taki trunek?
Napotkałem przepis gdzie do destylatu dodaje się wytopiony tłuszcz z boczku lub polików. Po jakimś czasie wszystko ląduje w zamrażarce, tłuszcz zamarza a zlewa się aromatyzowany alkohol.
Napotkałem przepis gdzie do destylatu dodaje się wytopiony tłuszcz z boczku lub polików. Po jakimś czasie wszystko ląduje w zamrażarce, tłuszcz zamarza a zlewa się aromatyzowany alkohol.
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 lis 2021, 08:15 przez artur.sukiennik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2925
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Bacon whisky
Ja za tydzień spróbuje zrobić na destylacie z kukurydzy i może na łkzwj, jestem ciekawy jak to smakuje
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 lis 2021, 22:42 przez artur.sukiennik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 280
- Rejestracja: środa, 25 gru 2019, 21:38
- Krótko o sobie: Γνῶθι σεαυτόν
- Podziękował: 40 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Bacon whisky
Słyszałem o podobnie "mięsnej" rzeczy - mezcal de pechuga. Przy destylacji mezcalu dodaje się owoców i innych dodatków smakowo-aromatycznych, i na drodze par wiesza się drobiową tuszkę. Destylat ma przechodzić mięsno-tłuszczowymi aromatami, a jako bonus po destylacji zostaje ugotowane na parze mięso do opędzlowania :-D
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Bacon whisky
Ja się z tym spotkałem ma tym blogu https://piwnygaraz.pl/guanciale-whisky-zrob-to-sam/
Przepisy podobne, różnią się nieco postępowaniem po wymieszaniu tłuszczu z alkoholem:-)
Przepisy podobne, różnią się nieco postępowaniem po wymieszaniu tłuszczu z alkoholem:-)
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Bacon whisky
Jednak na pierwszy rzut poszedł poczciwy Wujek jessie.
0,7 destylatu
350g boczku
Boczuś wytopiłem, uważając zeby nie przypalić tłuszczu. Gorący tłuszcz wlałem do słoika i zalałem destylatem. Do słoika dodałem też kilka kawałków dobrze wysmażonego mięsa. Zostawiłem mieszankę w tem pokojowej na 5h mieszając energicznie co jakiś czas. Potem.na noc do lodówki i rano na kolejne 5h do zamrażarki. Tłuszcz ładnie się oddzielił ale destylat po przefiltrowaniu nadal pozostał mętny jak szlak
Jeśli chodzi o efekty. Smak beconu przeniknął do destlatu. Można wyczuć dymne aromaty i smak skarmelizowanego mięsa.
Smak jest ciekawy ale nie wiem czy mogę powiedzieć że trunek będzie w ten sposób uszlachetniony.
Ale ogólnie jestem zadowolony. Zrobiłem ciekawy alkohol a dodatkowo zjadłem carbonarke i jajecznice na boczku
0,7 destylatu
350g boczku
Boczuś wytopiłem, uważając zeby nie przypalić tłuszczu. Gorący tłuszcz wlałem do słoika i zalałem destylatem. Do słoika dodałem też kilka kawałków dobrze wysmażonego mięsa. Zostawiłem mieszankę w tem pokojowej na 5h mieszając energicznie co jakiś czas. Potem.na noc do lodówki i rano na kolejne 5h do zamrażarki. Tłuszcz ładnie się oddzielił ale destylat po przefiltrowaniu nadal pozostał mętny jak szlak
Jeśli chodzi o efekty. Smak beconu przeniknął do destlatu. Można wyczuć dymne aromaty i smak skarmelizowanego mięsa.
Smak jest ciekawy ale nie wiem czy mogę powiedzieć że trunek będzie w ten sposób uszlachetniony.
Ale ogólnie jestem zadowolony. Zrobiłem ciekawy alkohol a dodatkowo zjadłem carbonarke i jajecznice na boczku
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 2925
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
-
Autor tematu - Posty: 334
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Bacon whisky
Ja na to z przymrużeniem oka patrzę, chociaż pół litra trunku można na eksperyment poświęcić, to wszystko kwestia smaku, a z gustami się nie dyskutuje.
Wiele na świecie jest potraw i trunków, ktorych do ust nie weźmiemy nigdy.
A kto wie czy gdzieś, powiedzmy w głębokiej Syberii nie ciągną destylatu z głębokim pogonem, bo im taki właśnie smakuje?
W Stananach robią czekoladę z boczkiem, i nawet jest dosyć popularna.
Taki mocno wędzony bekon to ambrozja jest, to fakt.
Dębowa wódka jest, posmak dymny też, Szkocja cała, ale wódki wędzonej nie.
Respekt za to że spróbowałeś, i że nie bałeś się że cię wysmieją.
Próbuj dalej coś nowego.
Pozdrawiam.
Wiele na świecie jest potraw i trunków, ktorych do ust nie weźmiemy nigdy.
A kto wie czy gdzieś, powiedzmy w głębokiej Syberii nie ciągną destylatu z głębokim pogonem, bo im taki właśnie smakuje?
W Stananach robią czekoladę z boczkiem, i nawet jest dosyć popularna.
Taki mocno wędzony bekon to ambrozja jest, to fakt.
Dębowa wódka jest, posmak dymny też, Szkocja cała, ale wódki wędzonej nie.
Respekt za to że spróbowałeś, i że nie bałeś się że cię wysmieją.
Próbuj dalej coś nowego.
Pozdrawiam.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy