Ziarno bez zacierania
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 25 mar 2019, 07:58
- Status Alkoholowy: Drinker
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek, 24 wrz 2019, 13:17
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Podziękował: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania
Witam tydzień temu nastawilem nastaw według przepisu. Czyli 3kg zboża zalalem woda i dodałem szklankę cukru. Do tej pory bardzo ładnie zacier bolgotal, 2 dni temu zalalem 14l wody z 4 kg cukru i fermentacja ruszyła od razu lecz trwała do wczoraj czyli jeden dzień, dzisiaj już nic. Moje pytanie czy dodać drożdży lecz posiadam tylko drożdże turbo do zacierow zbozowych?? Pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: wtorek, 24 wrz 2019, 13:17
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Podziękował: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania
Witam ile wam wychodzi psoty na koniec z tego przepisu?
Bo mi z 15l zacieru wychodzi ok 3,2l psoty 50%
A z drugiej fermentacji (nie destylacji... MOD) 1,8l 75%.
Bo mi z 15l zacieru wychodzi ok 3,2l psoty 50%
A z drugiej fermentacji (nie destylacji... MOD) 1,8l 75%.
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 lis 2019, 13:11 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 13 kwie 2019, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: cudzy :-)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania
@ krzysztof.dziura
Nie tak źle Ci wychodzi, mnie za każdym razem inaczej a robię tak samo i zawsze jednakowa ilość produktów. Uzysk mam między 2,2 a 2,7 l 50%
Nie tak źle Ci wychodzi, mnie za każdym razem inaczej a robię tak samo i zawsze jednakowa ilość produktów. Uzysk mam między 2,2 a 2,7 l 50%
Ostatnio zmieniony niedziela, 24 lis 2019, 18:51 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania
Witam.
Również udało mi się nastawić po raz pierwszy wg. pierwszego przepisu z pszenicy dwa nastawy takie same czyli 2kg pszenicy i reszta jak w przepisie, ale w tym samym czasie nastawiłem osobno dwa identyczne nastawy z jedną różnicą że te pracują na drożdżach Bayanusach z dodatkiem pożywki activit. Jestem ciekaw jakie będą różnice i czy będą ? Po destylacji opisze moje spostrzeżenia.
Pzdr
Również udało mi się nastawić po raz pierwszy wg. pierwszego przepisu z pszenicy dwa nastawy takie same czyli 2kg pszenicy i reszta jak w przepisie, ale w tym samym czasie nastawiłem osobno dwa identyczne nastawy z jedną różnicą że te pracują na drożdżach Bayanusach z dodatkiem pożywki activit. Jestem ciekaw jakie będą różnice i czy będą ? Po destylacji opisze moje spostrzeżenia.
Pzdr
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
Re: Ziarno bez zacierania
Witam
Odnośnie pierwszego przepisu
Jaki wychodzi smak bardziej pod wódeczkę czy whisky?
Jak na takim przepisie destylat odłożę do leżakowania z płatkami średnio opalanymi i z dodatkiem syropu klonowego da fajny efekt zbliżony do whisky?
Planuje nastawić większą ilość dlatego takie pytania.
Alko uzyskuje się z cukru i teraz pytanie czy ma sens zwiększenia cukru? Czy trzeba się trzymać przepisu?
Czy ewentualnie można dodać drożdże czy są zbędne jak tak to jakie?
Ilosciowo końcowego trunku będzie miarę dajna?
Za pomoc Dziękuję
Odnośnie pierwszego przepisu
Jaki wychodzi smak bardziej pod wódeczkę czy whisky?
Jak na takim przepisie destylat odłożę do leżakowania z płatkami średnio opalanymi i z dodatkiem syropu klonowego da fajny efekt zbliżony do whisky?
Planuje nastawić większą ilość dlatego takie pytania.
Alko uzyskuje się z cukru i teraz pytanie czy ma sens zwiększenia cukru? Czy trzeba się trzymać przepisu?
Czy ewentualnie można dodać drożdże czy są zbędne jak tak to jakie?
Ilosciowo końcowego trunku będzie miarę dajna?
Za pomoc Dziękuję
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Re: Ziarno bez zacierania
Witam.
Odnośnie drożdży moim zdaniem a robiłem jednocześnie wersje na dzikusach oraz z użyciem kupnych G995 Bayanus mogę powiedzieć że różnica jest w "MOIM" odczuciu tak subtelna że na pewno następny raz będę robił na drożdżach kupnych ale nie TURBO dlaczego ano dlatego że od razu mogę nastawić całość bez czekania.
Co do zwiększania ilości cukru hmm podejrzewam że dodanie 1kg więcej nie spowoduje żadnych znaczących zmian drożdże sobie z taka ilością poradzą ważne żeby nie przesadzić.
Odnośnie whisky to tutaj sam nie wiem co napisać za małe doświadczenie z tym przepisem ale u mnie wyszło po 2 biegach 63% cześć poszła na 40% czystą i uważam ją za zajeb...ą wódeczkę, a część 63% dodałem kostki dębowe mocno palone zapach ciekawy kolor rewelacja smak za młode jeszcze, i osobiście tutaj nie dodawałbym syropu klonowego.
Może coś pomogłem
Odnośnie drożdży moim zdaniem a robiłem jednocześnie wersje na dzikusach oraz z użyciem kupnych G995 Bayanus mogę powiedzieć że różnica jest w "MOIM" odczuciu tak subtelna że na pewno następny raz będę robił na drożdżach kupnych ale nie TURBO dlaczego ano dlatego że od razu mogę nastawić całość bez czekania.
Co do zwiększania ilości cukru hmm podejrzewam że dodanie 1kg więcej nie spowoduje żadnych znaczących zmian drożdże sobie z taka ilością poradzą ważne żeby nie przesadzić.
Odnośnie whisky to tutaj sam nie wiem co napisać za małe doświadczenie z tym przepisem ale u mnie wyszło po 2 biegach 63% cześć poszła na 40% czystą i uważam ją za zajeb...ą wódeczkę, a część 63% dodałem kostki dębowe mocno palone zapach ciekawy kolor rewelacja smak za młode jeszcze, i osobiście tutaj nie dodawałbym syropu klonowego.
Może coś pomogłem
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
-
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela, 13 sty 2019, 10:30
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Ziarno bez zacierania
Raczej nie. Kilka lat temu przez branżę piwną przewinęła się wiadomość (efekt badania naukowego, nie plotka), że niewielka ilość tłuszczu poprawia pracę drożdży. Chodziło mniej więcej o taką ilość, jaką zawiera przeciętna kukurydza. Ja zresztą wielokrotnie robiłem piwo z duzym dodatkiem kukurydzi i nigdy nie było jakichś widocznych problemów z fermentacją.radius pisze:Przyczyną wydłużonej fermentacji kukurydzy, może być zawartość tłuszczu. W ziarnie żyta jest go ok. 17 gramów w kilogramie, natomiast w ziarnie kukurydzy ok. 46 gramów, ale to tylko moje przypuszczenia
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Ziarno bez zacierania
Witam.
Zastanawiam się nad zrobieniem takiej cukrówki, jak opisuje autor, ale z modyfikacjami. Na pewno nie będę się bawić w dzikie drożdże. Zboża chciałbym dodać nieco więcej, bo mam dostęp do taniego i chciałbym spróbować glukozy. Ktoś robił taki zestaw? Chce uzyskać dobry spiryt na łagodną, czystą wódkę.
Zastanawiam się nad zrobieniem takiej cukrówki, jak opisuje autor, ale z modyfikacjami. Na pewno nie będę się bawić w dzikie drożdże. Zboża chciałbym dodać nieco więcej, bo mam dostęp do taniego i chciałbym spróbować glukozy. Ktoś robił taki zestaw? Chce uzyskać dobry spiryt na łagodną, czystą wódkę.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 57
- Rejestracja: wtorek, 27 lis 2018, 13:00
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Alkohole smakowe .
- Status Alkoholowy: Zaciermistrz
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Ziarno bez zacierania
Jak masz dostęp , to jest najprostszy sposób na kuku .
https://www.youtube.com/watch?v=6a5j9TC ... ture=share
https://www.youtube.com/watch?v=6a5j9TC ... ture=share
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Ziarno bez zacierania
To wbrew pozorom nie jest trudne do wykonania.
Robot kuchenny zajedziesz i się namęczysz. Maszynka do mięsa już jest lepsze. Bardziej to zmiażdzenie niż śrutowanie. Ale tu chodzi o rozdrobnienie tegóż owegóż.
Ja parokrotnie bawiłem się sokowirówką robiąc moszcz. Ty dwie godziny się męczysz a w balonie dopiero na dnie. A tu parę skrzynek stoi do przerobu.
Najprościej to znaleść śrutownik i szybko to przerobić. Na wsi jak mieszkasz to nie problem. Worek na plecy flaszkę w kieszeń i masz zrobione.
W mieście gorzej to jeszcze jak mieszkasz w bloku to już w ogóle porażka. Kupić ześrutowane i tyle.
Jak masz dom i miejsce na to to poszukaj śrutownika taniego nawet manualnego. Będzie służył przez lata.
Robot kuchenny zajedziesz i się namęczysz. Maszynka do mięsa już jest lepsze. Bardziej to zmiażdzenie niż śrutowanie. Ale tu chodzi o rozdrobnienie tegóż owegóż.
Ja parokrotnie bawiłem się sokowirówką robiąc moszcz. Ty dwie godziny się męczysz a w balonie dopiero na dnie. A tu parę skrzynek stoi do przerobu.
Najprościej to znaleść śrutownik i szybko to przerobić. Na wsi jak mieszkasz to nie problem. Worek na plecy flaszkę w kieszeń i masz zrobione.
W mieście gorzej to jeszcze jak mieszkasz w bloku to już w ogóle porażka. Kupić ześrutowane i tyle.
Jak masz dom i miejsce na to to poszukaj śrutownika taniego nawet manualnego. Będzie służył przez lata.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2925
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Ziarno bez zacierania
https://www.deptana.pl/pl/p/SRUTOWNIK-r ... BLATU/2210 Kupiłem coś takiego
10kg słodu jęczmiennego srutowałem godzinę na 2 razy i wyszła prawie mąką
10kg słodu jęczmiennego srutowałem godzinę na 2 razy i wyszła prawie mąką
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Ziarno bez zacierania
Jak mieszkasz w bloku i nie wchodzą w grę większe ilości to nie poddawaj się tak łatwo.
Zawsze warto spróbować. Jak niewiele tego ma być to też pracy mniej.
Zrób ten eksperyment. Nawet młynkiem do kawy.
Nigdy się nie poddawaj. Trzymam kciuki.
Zawsze warto spróbować. Jak niewiele tego ma być to też pracy mniej.
Zrób ten eksperyment. Nawet młynkiem do kawy.
Nigdy się nie poddawaj. Trzymam kciuki.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 325
- Rejestracja: niedziela, 27 sie 2017, 14:51
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Ziarno bez zacierania
Nie wiem co w z tymi żonami macie. Jeśli się boczą to jest to najprawdopodobniej wasza wina. Mniej lub bardziej rozciągnięta w czasie U mnie jest stosunkowo prosto. Jeśli chcę nową beczkę po prostu mówię do mojej LP, że chcę kolejną beczkę. Patrzymy w budżet i decydujemy kiedy będę moją zachciankę mógł spełnić. Dogadujemy też warunki ustępstw Podobnie jest z jej zachciankami. Ale trzeba komunikować drugiej stronie co dla ciebie jest ważne i jednocześnie słuchać co ważne jest dla niej. Tyle i aż tyle...
Ostatnio zmieniony piątek, 24 lip 2020, 22:24 przez kwik44, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 2
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2020, 19:31
- Ulubiony Alkohol: Własnej roboty.
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Ziarno bez zacierania
No to odgrzejemy tego posta. Potrzebuję porady lub informacji co moglo się wyprawić w moim przypadku. Popełniłem nastaw prawie jak z pierwszego przepisu. Do fermentatora dałem 4kg przenicy namoczonej i wypłukanej dokładnie. 4kg cukru. 22litry wody. Zrobiłem tak w dwóch I wiadrach. Z racji tego że nie ufam dzikusom dodalem łyżkę drożdży Whisky Safspirit do obydwóch.
Praca zaczela się juz po kilku godzinach. Minęło 6 dni wiadra aż podskakują.
Ale jest jedno Ale... i tu będzie urodziło sie moje pytanie. Postanowilem zobaczyć ile cukru zostało do przerobienia sprawdzam a tu po 6 dniach jest 40 blg. W obydwóch wiadrach. Następnego dnia kupiłem drugi cukromierz ale pokazał tak samo.
Co jest tego przyczyną?
Chłopaki ciężko pracują ale czy dadzą radę to przerobić?
Praca zaczela się juz po kilku godzinach. Minęło 6 dni wiadra aż podskakują.
Ale jest jedno Ale... i tu będzie urodziło sie moje pytanie. Postanowilem zobaczyć ile cukru zostało do przerobienia sprawdzam a tu po 6 dniach jest 40 blg. W obydwóch wiadrach. Następnego dnia kupiłem drugi cukromierz ale pokazał tak samo.
Co jest tego przyczyną?
Chłopaki ciężko pracują ale czy dadzą radę to przerobić?
-
- Posty: 192
- Rejestracja: niedziela, 18 lis 2018, 17:06
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) Staram się żyć zgodnie z naturą. Stawiam na to co swoje, bo swoje to lepsze i zdrowsze.
- Ulubiony Alkohol: Oczywiście, że własny (piwo, wino i co ino)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Kraina karpia (Dolny Śląsk)
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Ziarno bez zacierania
Kolego a skąd u Ciebie się wzięło takie wysokie BLG? Przy takim stężeniu cukru drożdże raczej powinny mieć problem ze startem. A piszesz, że pracują jak należy. Najlepszym sposobem by sprawdzić czy w nastawie jest alkohol to zamoczyć w nim paluch i spróbować
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 14 wrz 2020, 07:57 przez psotnikpiotr, łącznie zmieniany 1 raz.
,, Bimber przyczyną ślepoty'' a co tam swoje w życiu widziałem