Nastaw cukrowy zatrzymał się.
-
Autor tematu - Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 9 gru 2017, 13:17
- Podziękował: 67 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Witam. Mam taki problem. Zawsze nastawiałem cukrówkę w dwóch beczkach 60l na Alcotec 48 Turbo Pure wg przepisu 39-40l wody + 13kg cukru + jedna paczka w/w drożdży (całość wychodziła ok 46l płynu. na wadze cała beczka z płynem wychodziła 52kg). Nigdy nie było problemów - zawsze przerabiało do ok "-4BLG". (woda z kranu niegotowana rozmieszana wiertłem na wiertarce, drożdże dodane w ok 26*C i jeszcze raz zamieszane wiertłem na wiertarce, trzymane w sypialni czyli temp rzędu 19*C-23*C).
Jednego razu zastąpiłem Alcoteki drożdżami "Profesional Vodka Pure Yeast" (gdzieś wyczytałem, że mają mniej produktów ubocznych czy coś). Przepis ten sam i niestety fermentacja zakończona na ok "+5BLG" sprawdzane po jakimś miesiącu. Myślę sobie - trudno. Puściłem na kolumnę (aAbratek) i to co zostało poszło jeszcze raz do beczki na kolejny nastaw żeby cukru nie marnować.
Tym razem procedura "jak zwykle" na sprawdzonych Alcotekach i niestety po jakiś 3 tygodniach (może dłużej) od nastawienia fermentacja kompletnie ustała. Tydzień wcześniej sprawdzałem BLG takie jak dzisiaj czyli w jednej beczce 15BLG a w drugiej 12BLG - nastaw wyraźnie słodki. Brak jakichkolwiek oznak życia - zero piany czy bąbelków - bardziej wygląda jak by się klarowało.
Szkoda wywalać a na rurki to trochę za dużo zachodu, bo mało alko w tym będzie, co nie? Jak restartować taki nastaw? kolejny raz zapodać Alcoteki do tego? Stężenie alko raczej duże nie jest, ale dlaczego poprzednie przestały pracować? Boję się, że jak znowu je dodam to coś będzie nie tak... Różnica tylko taka, że Alcoteki które dodałem były z moich "nowych zapasów" ale datę mają do Października 2021 więc nie powinno być z nimi problemu.
Jednego razu zastąpiłem Alcoteki drożdżami "Profesional Vodka Pure Yeast" (gdzieś wyczytałem, że mają mniej produktów ubocznych czy coś). Przepis ten sam i niestety fermentacja zakończona na ok "+5BLG" sprawdzane po jakimś miesiącu. Myślę sobie - trudno. Puściłem na kolumnę (aAbratek) i to co zostało poszło jeszcze raz do beczki na kolejny nastaw żeby cukru nie marnować.
Tym razem procedura "jak zwykle" na sprawdzonych Alcotekach i niestety po jakiś 3 tygodniach (może dłużej) od nastawienia fermentacja kompletnie ustała. Tydzień wcześniej sprawdzałem BLG takie jak dzisiaj czyli w jednej beczce 15BLG a w drugiej 12BLG - nastaw wyraźnie słodki. Brak jakichkolwiek oznak życia - zero piany czy bąbelków - bardziej wygląda jak by się klarowało.
Szkoda wywalać a na rurki to trochę za dużo zachodu, bo mało alko w tym będzie, co nie? Jak restartować taki nastaw? kolejny raz zapodać Alcoteki do tego? Stężenie alko raczej duże nie jest, ale dlaczego poprzednie przestały pracować? Boję się, że jak znowu je dodam to coś będzie nie tak... Różnica tylko taka, że Alcoteki które dodałem były z moich "nowych zapasów" ale datę mają do Października 2021 więc nie powinno być z nimi problemu.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
13kg na 40 litrów to wg mnie o 3 kg za dużo na cukrówkę, jakiekolwiek wspaniałe drożdże byś zastosował im słodszy nastaw zrobisz tym bardziej musisz pilnować rygorów. W momencie kiedy w nastawie nie ma alkoholu to wytrzymuje on temperaturę nawet 39 stopni, gdy drożdże wyprodukują alko ta temperatura spada i osiąga w przypadku 15% alko w nastawie ok 22 stopnie. W momencie kiedy wykorzystałeś dunder z pewną zawartością cukru i ponownie nasypałeś cukru wg Twojego przepisu, początkowe blg pewnie wyniosło ok 30 i po fermentacji do +5 blg wysokie stężenie alko wespół z temperaturą zabiło pracowników. Aby uratować nastaw bez odgotowywania alko, można spróbować rozcieńczyć go wodą przed restartem. następna sprawa czy po użyciu Pure yest dezynfekowałeś fermentator? może być tak że Alcoteki pomio że sprawniej fermentują nastawy o wysokim Blg to Pure je zdominowały i niepozwoliły się namnożyć.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie
-
Autor tematu - Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 9 gru 2017, 13:17
- Podziękował: 67 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Tak więc po kolei. "13kg na 40 litrów to 3kg za dużo na cukrówkę?" Przepis wziąłem od kolegi "Kula" (https://alkohole-domowe.com/forum/post65660.html#p65660) już w 2013 roku pisał "Ja do kega 50L robię 40L wody +13 cukru + 1 paczka Alcotec 48. zawsze przerabia do -4. Fermentuje w ciepłym miejscu." Od półtora roku robiłem wg tego przepisu i nigdy nie było problemów przy drożdżach "Alcotec 48 Turbo Yeast Pure" (135g).
Dodatkowo patrząc na tabelkę na opakowaniu drożdży którą dołącza producent możemy przeczytać, że na tych drożdżach można zrobić nastaw w proporcjach 9kg cukru na 25l całości gdzie BLG początkowe jak dobrze liczę będzie na poziomie ok 31,5BLG gdzie u mnie wychodzi "skromne" 25,4BLG.
Trzeba czytać ze zrozumieniem. BLG typu +5BLG było po zastosowaniu innych drożdży wcześniej (Profesional Vodka Pure Yeast) i może to wina słabszych drożdży o których pisałem w porównaniu do Alcoteców. Nastawiając na tym dundrze ponownie Alcoteki wg mojego przepisu wyszło by BLG początkowe na poziomie: 25,4 normalnego nowego nastawu + 5BLG dundru = ok 30,4 BLG czyli górna granica wg producenta. Tylko tak jak pisałem Nastawy zatrzymały się na poziomie +12BLG i +15BLG więc do +5BLG wspomnianych wyżej jeszcze daleko.
Jeżeli chodzi o wysoki procent który mógłby zabić drożdże w tym momencie to wg kalkulatora przy spadku stężenia z ok 31BLG do 15BLG jakie jest obecnie daje jakieś 6% alkoholu w nastawie (przy spadku z 31 do 12BLG daje ok 8% alkoholu).
Jeżeli chodzi o "wysokie temperatury" to tak jak wspomniałem - było 19*C-23*C gdzie producent zakłada widełki 18*C-24*C więc wydaje mi się, że też było tutaj ok.
Fermentatorów nigdy jakoś szczególnie nie dezynfekowałem poza płukaniem wrzątkiem. Przy nastawach na wino trzeba zachować sterylność - przy cukrówkach podobno już nie jest to tak wymagane, bo drożdże turbo są bardziej odporne i stężenie alko wyższe.
Czekam jeszcze aż przyjdą mi zamówione Alcoteki Restart tylko zastanawiam się jak ich do końca użyć, żeby dały radę?
Jako, że producent pisze "Jeśli nastaw nie przekroczył 7% można dodać go bezpośrednio do nastawu" więc myślę, że u mnie jedynie opcja z wstępnym namnażaniem ("Drożdże wsypujemy mieszanki 1L nastawu i niewielkiej ilości przegotowanej ciepłej wody (1L) około 25-30°C. Odczekujemy, aż drożdże zaczną pracować (24h) i dodajemy je do nastawu"). Tylko pytanie odnośnie ilości? Jedna paczka jest na 25L nastawu - tak jak oryginalne drożdże Alcotec Turbo. Ja nastawu mam 2x po 46L. Rozlać to na 4 pojemniki po 23L każdy czy do jednej beczki 46L użyć dwie saszetki drożdży restartowych?
Dodatkowo patrząc na tabelkę na opakowaniu drożdży którą dołącza producent możemy przeczytać, że na tych drożdżach można zrobić nastaw w proporcjach 9kg cukru na 25l całości gdzie BLG początkowe jak dobrze liczę będzie na poziomie ok 31,5BLG gdzie u mnie wychodzi "skromne" 25,4BLG.
Trzeba czytać ze zrozumieniem. BLG typu +5BLG było po zastosowaniu innych drożdży wcześniej (Profesional Vodka Pure Yeast) i może to wina słabszych drożdży o których pisałem w porównaniu do Alcoteców. Nastawiając na tym dundrze ponownie Alcoteki wg mojego przepisu wyszło by BLG początkowe na poziomie: 25,4 normalnego nowego nastawu + 5BLG dundru = ok 30,4 BLG czyli górna granica wg producenta. Tylko tak jak pisałem Nastawy zatrzymały się na poziomie +12BLG i +15BLG więc do +5BLG wspomnianych wyżej jeszcze daleko.
Jeżeli chodzi o wysoki procent który mógłby zabić drożdże w tym momencie to wg kalkulatora przy spadku stężenia z ok 31BLG do 15BLG jakie jest obecnie daje jakieś 6% alkoholu w nastawie (przy spadku z 31 do 12BLG daje ok 8% alkoholu).
Jeżeli chodzi o "wysokie temperatury" to tak jak wspomniałem - było 19*C-23*C gdzie producent zakłada widełki 18*C-24*C więc wydaje mi się, że też było tutaj ok.
Fermentatorów nigdy jakoś szczególnie nie dezynfekowałem poza płukaniem wrzątkiem. Przy nastawach na wino trzeba zachować sterylność - przy cukrówkach podobno już nie jest to tak wymagane, bo drożdże turbo są bardziej odporne i stężenie alko wyższe.
Czekam jeszcze aż przyjdą mi zamówione Alcoteki Restart tylko zastanawiam się jak ich do końca użyć, żeby dały radę?
Jako, że producent pisze "Jeśli nastaw nie przekroczył 7% można dodać go bezpośrednio do nastawu" więc myślę, że u mnie jedynie opcja z wstępnym namnażaniem ("Drożdże wsypujemy mieszanki 1L nastawu i niewielkiej ilości przegotowanej ciepłej wody (1L) około 25-30°C. Odczekujemy, aż drożdże zaczną pracować (24h) i dodajemy je do nastawu"). Tylko pytanie odnośnie ilości? Jedna paczka jest na 25L nastawu - tak jak oryginalne drożdże Alcotec Turbo. Ja nastawu mam 2x po 46L. Rozlać to na 4 pojemniki po 23L każdy czy do jednej beczki 46L użyć dwie saszetki drożdży restartowych?
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Kolego nie tędy droga, ubijesz drożdże ich własną pożywką. Zrób tak (tak bym osobiście zrobił) odlej z każdego nastawu po 15l dodaj 10l wody (w sumie 40l), dobrze napowietrz, dodaj 2 paczki restartu, odczekaj aż zaczną intensywnie pracować, i dodaj do zatrzymanych nastawów (po połowie oczywiście).myślę, że u mnie jedynie opcja z wstępnym namnażaniem ("Drożdże wsypujemy mieszanki 1L nastawu i niewielkiej ilości przegotowanej ciepłej wody (1L) około 25-30°C. Odczekujemy, aż drożdże zaczną pracować (24h) i dodajemy je do nastawu
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Jak kiedyś miałem takie problemy to zawsze zabieg ten sprawdzał się. Postaraj się o drożdże Black Label Turbo
Ja zrobiłbym inaczej. Nowy nastaw z normalną ilością drożdży ale tylko pół ilości cukru do połowy beczki. Jak osiągnie 15 Blg dolewaj do niego po kilka litrów tego zatrzymanego starego aż do pełnej pojemności. Tylko oba płyny powinny mieć podobną temperaturę.Darnix pisze:...Czekam jeszcze aż przyjdą mi zamówione Alcoteki Restart tylko zastanawiam się jak ich do końca użyć, żeby dały radę?...
Jak kiedyś miałem takie problemy to zawsze zabieg ten sprawdzał się. Postaraj się o drożdże Black Label Turbo
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
Autor tematu - Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 9 gru 2017, 13:17
- Podziękował: 67 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
W oryginalnym przepisie podają właśnie, żeby dać 1litr nastawu + 1litr wody + drożdże, ale czy poczka takich drożdży w 2 litrach płynu nie będzie zbyt gęsta czy coś? Zalecają też temperaturę rzędu 25-30*C rozumiem, że do namnażania drożdży, a potem co? Mam podgrzewać cały nastaw do takiej temp? Obecnie mam jakieś 21*C-22*C
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 maja 2020, 00:46 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 113
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 13:40
- Krótko o sobie: siedzę na forum a tam sobie kapie!!!
- Ulubiony Alkohol: Skotch Rill wel kancioczek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Tu masz już namieszane i do końca nie wiadomo co faktycznie w tym nastawie jest, czy jest zbyt kwaśny, czy może żyją tam drożdże inne niż chcesz, a jeżeli chodzi o cukier to czy cukromierz mówi prawdę, skoro mówisz że pokazuje za mało, bo wtedy mierząc nastaw teoretycznie 25Blg dosładzasz do 30 a faktycznie może być o 5 więcej.
Podtrzymam swoją wypowiedź z wcześniejszego posta, żeby to uratować a nie wylać, to nie trzymaj się wartości granicznych zrób rzadsze i wolniej.
Kiedy robisz od początku to ok masz wszystko pod kontrolą.Darnix pisze: Od półtora roku robiłem wg tego przepisu i nigdy nie było problemów
Tu masz już namieszane i do końca nie wiadomo co faktycznie w tym nastawie jest, czy jest zbyt kwaśny, czy może żyją tam drożdże inne niż chcesz, a jeżeli chodzi o cukier to czy cukromierz mówi prawdę, skoro mówisz że pokazuje za mało, bo wtedy mierząc nastaw teoretycznie 25Blg dosładzasz do 30 a faktycznie może być o 5 więcej.
Dywaguję szukam przyczyny żeby Ci pomóc.Darnix pisze: BLG początkowe jak dobrze liczę będzie na poziomie ok 31,5BLG gdzie u mnie wychodzi "skromne" 25,4BLG.
Podtrzymam swoją wypowiedź z wcześniejszego posta, żeby to uratować a nie wylać, to nie trzymaj się wartości granicznych zrób rzadsze i wolniej.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 maja 2020, 08:14 przez dziad borowy, łącznie zmieniany 1 raz.
My tu sobie siedzimy , a gorzałka w lesie
-
- Posty: 1047
- Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
- Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 47 razy
- Otrzymał podziękowanie: 175 razy
-
Autor tematu - Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 9 gru 2017, 13:17
- Podziękował: 67 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Minęło trochę czasu, ale musiałem sprawdzić dwa razy czy próby jakie podjąłem na uratowanie nastawu będą skuteczne.
Żeby nie tracić czasu i kombinować co się uda, a co nie zrobiłem tak: Używając drożdży ratunkowych i zaleceń na opakowaniu rozpuściłem jedno opakowanie w mieszaninie 1L wody i 1L zatrzymanego nastawu - temperatura ok 27*C. Wymieszałem i odstawiłem na 24h do namnożenia drożdży (drożdże zaczęły pracować po kilku godzinach). Po 24h dodałem je do moich 46L nastawu (wiem, że na opakowaniu piszą, żeby dodawać do 25L, ale skoro normalne Alcoteki i Klary radzą sobie z większą objętością to zaryzykowałem). Zamieszałem wszystko (miało temp ok 21*C) zostawiłem wszystko na kilka dni. Niestety nic z tego nie wyszło. Drożdże nie wiem czy podjęły tutaj pracę czy nie, ale efekt jest taki, że nastaw dalej stoi na 12BLG.
Na szczęście za namową kolegi @drgranatt zrobiłem Drugą Opcję, a mianowicie - nastawiłem nowy świeży nastaw na 12kg cukru i ok 38-40L wody dodając jedną paczkę drożdży tych co zazwyczaj, czyli "Alcotec 48 Turbo Pure" (cukier rozpuszczony w ciepłej wodzie, zamieszane wszystko mieszadłem na wiertarkę dolane reszta wody do ok 46L objętości, zamieszane/napowietrzone jeszcze raz. temperatura całości 22,3*C i BLG przy takiej temp ok 24,5BLG. Całość przygotowana w beczce 60L, temperatura pomieszczenia ok 22*C). Wszystko ładnie zaczęło pracować więc po jakimś jednym/dwóch dniach sprawdziłem cukromierzem i wskazywało 15BLG więc w tym momencie dolałem do beczki 7L zatrzymanego nastawu, zamieszałem lekko łyżką i znowu zostawiłem na jeden dzień. W kolejnym dniu zrobiłem to samo czyli miałem w beczce już wlane 14L zatrzymanego nastawu. Wszystko ładnie pięknie po kilku (kilkunastu) dniach zeszło do "-4BLG".
1 czerwca zrobiłem kolejny nastaw dokładnie taki jak wyżej z mieszaniem świeżego i zatrzymanego. Dzisiaj sprawdzałem i jeszcze "bombelkuje" ale ma już "-4BLG" a w smaku nie czuć już żadnej słodyczy.
Zostało mi jeszcze jakieś 40L zatrzymanego nastawu z tymi 12BLG więc myślę, że to już tylko kwestia nastawienia 3 kolejnych beczek i pozbędę się tego "problemu".
Dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowane tematem.
Żeby nie tracić czasu i kombinować co się uda, a co nie zrobiłem tak: Używając drożdży ratunkowych i zaleceń na opakowaniu rozpuściłem jedno opakowanie w mieszaninie 1L wody i 1L zatrzymanego nastawu - temperatura ok 27*C. Wymieszałem i odstawiłem na 24h do namnożenia drożdży (drożdże zaczęły pracować po kilku godzinach). Po 24h dodałem je do moich 46L nastawu (wiem, że na opakowaniu piszą, żeby dodawać do 25L, ale skoro normalne Alcoteki i Klary radzą sobie z większą objętością to zaryzykowałem). Zamieszałem wszystko (miało temp ok 21*C) zostawiłem wszystko na kilka dni. Niestety nic z tego nie wyszło. Drożdże nie wiem czy podjęły tutaj pracę czy nie, ale efekt jest taki, że nastaw dalej stoi na 12BLG.
Na szczęście za namową kolegi @drgranatt zrobiłem Drugą Opcję, a mianowicie - nastawiłem nowy świeży nastaw na 12kg cukru i ok 38-40L wody dodając jedną paczkę drożdży tych co zazwyczaj, czyli "Alcotec 48 Turbo Pure" (cukier rozpuszczony w ciepłej wodzie, zamieszane wszystko mieszadłem na wiertarkę dolane reszta wody do ok 46L objętości, zamieszane/napowietrzone jeszcze raz. temperatura całości 22,3*C i BLG przy takiej temp ok 24,5BLG. Całość przygotowana w beczce 60L, temperatura pomieszczenia ok 22*C). Wszystko ładnie zaczęło pracować więc po jakimś jednym/dwóch dniach sprawdziłem cukromierzem i wskazywało 15BLG więc w tym momencie dolałem do beczki 7L zatrzymanego nastawu, zamieszałem lekko łyżką i znowu zostawiłem na jeden dzień. W kolejnym dniu zrobiłem to samo czyli miałem w beczce już wlane 14L zatrzymanego nastawu. Wszystko ładnie pięknie po kilku (kilkunastu) dniach zeszło do "-4BLG".
1 czerwca zrobiłem kolejny nastaw dokładnie taki jak wyżej z mieszaniem świeżego i zatrzymanego. Dzisiaj sprawdzałem i jeszcze "bombelkuje" ale ma już "-4BLG" a w smaku nie czuć już żadnej słodyczy.
Zostało mi jeszcze jakieś 40L zatrzymanego nastawu z tymi 12BLG więc myślę, że to już tylko kwestia nastawienia 3 kolejnych beczek i pozbędę się tego "problemu".
Dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowane tematem.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Pytania:
Czy przed restartem nastaw był zlany znad osadu?
Czy ktoś dokonał morderstwa poprzednich drożdży?
Wątpię. A wystarczy wlać do kega i tylko podgrzać. Dobrze zagrzać. Nie zagotować. Poczekać aż opadnie syf i wtedy zaczynać od nowa?
Restart restart.
Nic tam się do końca nie zatrzymało. Fermentacja trwa dalej. Tylko nie widać.
Rezerwat Serengeti. Hieny lamparty sępy. Do jednego bawołu. Który dogorywa.
I przychodzi Król lew (lwica) i podgryza mu gardło. I wtedy zaczyna ucztę.
Ubić stare i zacząć od nowa. Czy przenośnia jest w miarę przejżysta?
Słowo klucz. Morderstwo.
Czy przed restartem nastaw był zlany znad osadu?
Czy ktoś dokonał morderstwa poprzednich drożdży?
Wątpię. A wystarczy wlać do kega i tylko podgrzać. Dobrze zagrzać. Nie zagotować. Poczekać aż opadnie syf i wtedy zaczynać od nowa?
Restart restart.
Nic tam się do końca nie zatrzymało. Fermentacja trwa dalej. Tylko nie widać.
Rezerwat Serengeti. Hieny lamparty sępy. Do jednego bawołu. Który dogorywa.
I przychodzi Król lew (lwica) i podgryza mu gardło. I wtedy zaczyna ucztę.
Ubić stare i zacząć od nowa. Czy przenośnia jest w miarę przejżysta?
Słowo klucz. Morderstwo.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 53
- Rejestracja: sobota, 9 gru 2017, 13:17
- Podziękował: 67 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Nastaw cukrowy zatrzymał się.
Przyznam, że poprzednich drożdży w żaden sposób nie starałem się ubić - nie przyszło mi to na myśl, ale klarowny płyn zlany z nad osadu już jak najbardziej był - teraz ten nastaw ma kolor taki bursztynowy - herbaciany ale przejrzysty.
Spróbuję przelać to do kega i podgrzać, ale do ilu grzać? 60*C powinno wystarczyć? A może 80*C?
Ciężko będzie to spowrotem zlać z kega do beczki bo spust mam w dnie kega, ale jakoś postaram się wykorzystać do tego celu płynowskaz.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Spróbuję przelać to do kega i podgrzać, ale do ilu grzać? 60*C powinno wystarczyć? A może 80*C?
Ciężko będzie to spowrotem zlać z kega do beczki bo spust mam w dnie kega, ale jakoś postaram się wykorzystać do tego celu płynowskaz.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka