Owocowe brandy dla początkujących.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: środa, 12 mar 2014, 22:39
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jakie zalety/wady ma praca na samym katalizatorze w trybie pot still? Czy pomimo braku "długiej" kolumny będę w stanie wyeliminować przedgony równie skutecznie ?
Przyłączam się do pytania, kolumna 100 cm wypełniona ok 30 zmywakami ko, katalizator 40 cm z 3 zmywakami miedzianymi.ziutek128 pisze: Jak destylować? Tylko katalizator i głowica czy lecieć na całej kolumnie i tak jak cukrówe? Pozdrawiam Ziutek
Jakie zalety/wady ma praca na samym katalizatorze w trybie pot still? Czy pomimo braku "długiej" kolumny będę w stanie wyeliminować przedgony równie skutecznie ?
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Pogony tak samo, jak zacznie capić to do buteleczek małych zlewaj znakuj kolejność i po kilku dniach wąchaj dalej jak nie śmierdzi to do gonu głównego dolej.
Pamiętaj ze alkohol musi dojrzewać w beczce albo w szkle czasami do 5 lat.
Tak, tnij przedgony na nosa albo do 100 ml buteleczek jak przestanie Ci śmierdzieć to do głównego gonu.Jakie zalety/wady ma praca na samym katalizatorze w trybie pot still? Czy pomimo braku "długiej" kolumny będę w stanie wyeliminować przedgony równie skutecznie ?
Pogony tak samo, jak zacznie capić to do buteleczek małych zlewaj znakuj kolejność i po kilku dniach wąchaj dalej jak nie śmierdzi to do gonu głównego dolej.
Pamiętaj ze alkohol musi dojrzewać w beczce albo w szkle czasami do 5 lat.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: poniedziałek, 5 paź 2015, 12:53
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Przeczytałem wszystko (sporo tego ;D) i w następnym tygodniu planuję wstawić jabłuszka do pracy i mam w związku z tym parę pytań:
1.Czy macie doświadczenia jakiekolwiek z jabłkami małymi takimi niewykształconymi?
2.Gotować będę kąpieli wodnej wiec całe owoce rozdrobione planuję nastawić, czy dajecie gniazda nasienne?
3.Mam pot stilla, szklany deflegmator ( rurki szklane), chłodnica, bez odstojnika- ocieplać deflegmator czy nie? Zależy mi na aromacie jabłek.
1.Czy macie doświadczenia jakiekolwiek z jabłkami małymi takimi niewykształconymi?
2.Gotować będę kąpieli wodnej wiec całe owoce rozdrobione planuję nastawić, czy dajecie gniazda nasienne?
3.Mam pot stilla, szklany deflegmator ( rurki szklane), chłodnica, bez odstojnika- ocieplać deflegmator czy nie? Zależy mi na aromacie jabłek.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam, przyszedł czas i na moje jabłuszka,tylko powstał pewien problem mianowicie nastaw to 120kg pulpy w 3 pojemnikach
2 pojemniki z rurka trzeci niestety z braku szczelności bez do tego dodane 10kg cukru.
Początkowe blg 14 samego soku po dodaniu cukru nie mierzyłem. Drożdże to GOZDAWA CIDER YEAST NEW GENERATION tolerancja pisze ze do 17.7% plus pożywka zalecenie producenta ,problem polega na tym ze blg jest 9 po 7 dniach, a bulkanie jakby ustało,możliwe jest ze to już cicha fermentacja czy drożdżaki padły ?. Temperatura pomieszczenia 19-21 stopni
2 pojemniki z rurka trzeci niestety z braku szczelności bez do tego dodane 10kg cukru.
Początkowe blg 14 samego soku po dodaniu cukru nie mierzyłem. Drożdże to GOZDAWA CIDER YEAST NEW GENERATION tolerancja pisze ze do 17.7% plus pożywka zalecenie producenta ,problem polega na tym ze blg jest 9 po 7 dniach, a bulkanie jakby ustało,możliwe jest ze to już cicha fermentacja czy drożdżaki padły ?. Temperatura pomieszczenia 19-21 stopni
Krzysiek.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Gin na Calvadosie? Co myślicie? Jako że kapie mi akurat 20litrow nastawu na jabłkach i w międzyczasie nastawiłem kolejne 25 litrów jabłek a ten Calvados mi jakoś nie smakuje (może jeszcze za młody) to czy można wrzucić tam wszelakie składniki na Gin i po maceracji przepędzić jeszcze raz na potstillu?
Maciej Z Zadupia
Maciej Z Zadupia
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Calvados to calvdos - gin to gin. Możesz zrobić jak piszesz, ale po co? Gin z posmakiem jabłek??
Nie smakuje - pakuj wszystko w butelki a ja podeślę swojego kuriera i odbiorę.
Nie smakuje - pakuj wszystko w butelki a ja podeślę swojego kuriera i odbiorę.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Po pierwsze duża ilość pestek- posmak lekko migdałowy. Po drugie przeczytaj wątek Kucyka. Tego nie da sie zwalić. Po trzecie ciągnij mocno pogony- z czasem się ułoży. Calvados ma smak calvadosu, a nie jabłek. Chcesz mieć smak jabłek to użyj turbo fruit, niestety smak jabłka szybko mija. Ja juz przedestylowalem z 1000l jabłek. Najlepsze drożdże wg mnie do tego to winne Estella.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 3848
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jak najbardziej się nadaje. Jeżeli tylko sok jest naturalnie wyciskany prawie zawsze poddaje się go pasteryzacji w workach (3 lub 5l). Ponieważ soki nie zawierają konserwantów to jedyny sposób aby można je było dłużej przechowywać. Ostatnio robiłem "calvadoasa" właśnie z takiego soku i wyszedł bardzo fajny.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Pytałem, gdyż zakupiłem w popularnej sieci marketów 25l soku jabłkowego, pasteryzowanego Vital fresh w opakowaniach 5l.
Do chłodnego soczku (19st.C) starłem 3 małe,świeże jabca, dodałem nieco pożywki (1/3 zalecanej porcji- brakło mi) i uwodnione w 100ml ciepłej, słodkiej wody Bayanusy G995 i dopiero po 20h nastaw zafermentował- piana w wiadrze na 2palce. Z cukrem jednak lekko przesadziłem, gdyż sam sok miał 10blg a mimo to dorzuciłem 4kg cukru, co po rozpuszczeniu cukru w soku (wody nie dodawałem) dało wynik ok.22Blg. To troszkę dużo. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie, gdyż ostatni raz, ferment zapuściłem w pulpie i wyrób po pół rocznym odpoczynku z dębem sobie chwaliłem.
Czy ktoś z Was fermentował tego typu sok ? i czy fermentowanie pasteryzowanych soków negatywnie wpływa na wynik końcowy?
Pozdrawiam
Do chłodnego soczku (19st.C) starłem 3 małe,świeże jabca, dodałem nieco pożywki (1/3 zalecanej porcji- brakło mi) i uwodnione w 100ml ciepłej, słodkiej wody Bayanusy G995 i dopiero po 20h nastaw zafermentował- piana w wiadrze na 2palce. Z cukrem jednak lekko przesadziłem, gdyż sam sok miał 10blg a mimo to dorzuciłem 4kg cukru, co po rozpuszczeniu cukru w soku (wody nie dodawałem) dało wynik ok.22Blg. To troszkę dużo. Sam jestem ciekaw co z tego wyjdzie, gdyż ostatni raz, ferment zapuściłem w pulpie i wyrób po pół rocznym odpoczynku z dębem sobie chwaliłem.
Czy ktoś z Was fermentował tego typu sok ? i czy fermentowanie pasteryzowanych soków negatywnie wpływa na wynik końcowy?
Pozdrawiam
-
- Posty: 47
- Rejestracja: wtorek, 10 maja 2016, 00:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:) z zadupia;)
- Ulubiony Alkohol: Gin
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Heh, chodzi o to, że nastaw de facto zatrzymał się.
W startych jabłuszkach zaszedł ferment. Uspokoiłem tą piankę i wszystko się zatrzymało.
Nastaw na soku, na bayanusach zatrzymał się, a może w ogóle nie wystartował ?
Dodałem pożywki (rozpuszczonej wcześniej) i łyżeczka kwasku wylądowały w wiadrze. Delikatnie wymieszałem.
Blg-22
T-23.8st.C
Czym to ewentualnie restartować ?
dodano :
Czy drożdżak mógł dostać szoku termicznego ?
Uwadniałem w 30st, wlałem do nastawu o temp.19st
W startych jabłuszkach zaszedł ferment. Uspokoiłem tą piankę i wszystko się zatrzymało.
Nastaw na soku, na bayanusach zatrzymał się, a może w ogóle nie wystartował ?
Dodałem pożywki (rozpuszczonej wcześniej) i łyżeczka kwasku wylądowały w wiadrze. Delikatnie wymieszałem.
Blg-22
T-23.8st.C
Czym to ewentualnie restartować ?
dodano :
Czy drożdżak mógł dostać szoku termicznego ?
Uwadniałem w 30st, wlałem do nastawu o temp.19st
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Jeśli sok jest tylko pasteryzowany, to nawaliły grzybki lub Ty. Na pewno temperatura uwadniania nie była większa?
Teraz, to wziąłbym litr nastawu, dolał litr wody i dodał drożdże w temp. 25*C. Nie zapominając o napowietrzeniu. Jak wystartuje, to do pracującego startera stopniowo resztę soku.
Teraz, to wziąłbym litr nastawu, dolał litr wody i dodał drożdże w temp. 25*C. Nie zapominając o napowietrzeniu. Jak wystartuje, to do pracującego startera stopniowo resztę soku.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Coś się ruszyło, nie zbyt mocno (2x/min).
Gdy otworzyłem, piana na dwa palce i ślady startego jabca, gdzie najprawdopodobniej trwa lekki ferment. Po chwili piana ta opada ..
Mija godzina zanim usłyszę z rurki "bulg".
Coś jest nie teges...
Gdy otworzyłem, piana na dwa palce i ślady startego jabca, gdzie najprawdopodobniej trwa lekki ferment. Po chwili piana ta opada ..
Mija godzina zanim usłyszę z rurki "bulg".
Coś jest nie teges...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
A od kiedy rurka jest wyznacznikiem sprawności fermentacji? Jak będziesz otwierał, to w końcu zakazisz i będzie kibel. Zostaw, sprawdź cukromierzem za trzy dni. Piana jest, fermentacja postępuje, możesz tylko zepsuć ciągłą kontrolą.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Nieteges jest uszczelnienie dekla. Jak bardzo zależy Ci na "bulgach", to posmaruj połączenie dekla z pojemnikiem np. olejem jadalnym lub silikonowym. Przy nadciśnieniu rzędu kilku cm słupa wody oleju nie wydmucha.defacto pisze:...Mija godzina zanim usłyszę z rurki "bulg".
Coś jest nie teges...
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam.
Zależy mi na spokojnej i bezproblemowej fermentacji. Obecnie nastaw ma 25.1st*C i 7Blg. Korci mnie, żeby jutro rozpuścić w wodzie 2-2,5kg cukru i wlać taki syrop do pracującego nastawu. Szczerze ludzie napiszę Wam, że czekam z wielką niecierpliwością i nadzieją, że wszystko się powiedzie, ponieważ liczę, że na święta BN będzie co kosztować.
Przypomnę, że zadałem drożdże 23 bm, nastaw niemrawo ruszył dzień później.
Tylko mam jeden mały problemik, mianowicie...
Do 25l soku wsypałem 4kg cukru, poziom cieczy podniósł się wyraźnie i jest ok.27l. To normalne
Jeżeli rozpuszczę w 2l wody 2kg cukru, to obawiam się, że może braknąć miejsca w wiadrze a nie dysponuję już większym pojemnikiem
Czy jest na to jakiś "złoty środek" ?
Dziękuje i pozdrawiam.
Zależy mi na spokojnej i bezproblemowej fermentacji. Obecnie nastaw ma 25.1st*C i 7Blg. Korci mnie, żeby jutro rozpuścić w wodzie 2-2,5kg cukru i wlać taki syrop do pracującego nastawu. Szczerze ludzie napiszę Wam, że czekam z wielką niecierpliwością i nadzieją, że wszystko się powiedzie, ponieważ liczę, że na święta BN będzie co kosztować.
Przypomnę, że zadałem drożdże 23 bm, nastaw niemrawo ruszył dzień później.
Tylko mam jeden mały problemik, mianowicie...
Do 25l soku wsypałem 4kg cukru, poziom cieczy podniósł się wyraźnie i jest ok.27l. To normalne
Jeżeli rozpuszczę w 2l wody 2kg cukru, to obawiam się, że może braknąć miejsca w wiadrze a nie dysponuję już większym pojemnikiem
Czy jest na to jakiś "złoty środek" ?
Dziękuje i pozdrawiam.
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Kolego defacto ja bym już cukru nie dodawał. Uzyskasz tylko więcej spirytusu a nie o to przecież chodzi. Ma to być brandy a nie wóda o zapachu jabca. Ja w ogóle nie dodaję cukru albo znikome ilości. I gwarantuję Ci że do Świąt jeszcze kilka razy będziesz prawdziwe jabłka mielił albo tarł a nie tylko sok kupował
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
@defacto odpuść sobie dodawanie następnego cukru.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Z tymi pogonami to bym raczej uważał. Miałem już nie raz przykre niespodzianki z powodu właśnie pogonów- mętnienie. Kto wie, może wyjdzie niezły produkt, lecz zbyt mocny, ażeby go bez rozrobienia degustować. Co wtedy ?
Sam już nie wiem.
Rozczarowanie, to jedna z nielicznych rzeczy na których mi nie zależy.
Sam już nie wiem.
Rozczarowanie, to jedna z nielicznych rzeczy na których mi nie zależy.
Re: Owocowe brandy dla początkujących.
Witam.
Nastaw zakończył na -1Blg, więc wziąłem go na rurę i ustabilizowałem kolumnę jak przy rektyfokacji. Odebrano 120ml śmierdzącego "przodu" i dalej już zawór LM na max i odbiór aż do 47% w papudze. Zmieniłem naczynie próbując nałapać jeszcze tego co jeszcze ma jakąś moc, ale następna setka już była mętna, więc dałem spokój i zakończyłem. Po pierwszym koncercie uzyskano 5l/65% psoty. Za drugim razem zarzuciłem na to 18l wody, co dało ok.14% drink i zagrałem jeszcze raz. Straty już większe, bo uzysk w granicach 3,25l/50% i odbiór z LM-ma między 80 -50%. Generalnie lepiej pachnie niż smakuje. Ten jest lekko cierpki i kwaśnawy z delikatnie owocowym finiszem. Myślę, że do świąt BN jak poleży z dębem, to nabierze charakteru i wyjdzie z tego coś ze smakiem i że nie będzie mętnieć przy rozcieńczaniu.
To tyle. Więcej info za jakiś czas. Niech to się przegryzie
Dziękuję i pozdrawiam
Nastaw zakończył na -1Blg, więc wziąłem go na rurę i ustabilizowałem kolumnę jak przy rektyfokacji. Odebrano 120ml śmierdzącego "przodu" i dalej już zawór LM na max i odbiór aż do 47% w papudze. Zmieniłem naczynie próbując nałapać jeszcze tego co jeszcze ma jakąś moc, ale następna setka już była mętna, więc dałem spokój i zakończyłem. Po pierwszym koncercie uzyskano 5l/65% psoty. Za drugim razem zarzuciłem na to 18l wody, co dało ok.14% drink i zagrałem jeszcze raz. Straty już większe, bo uzysk w granicach 3,25l/50% i odbiór z LM-ma między 80 -50%. Generalnie lepiej pachnie niż smakuje. Ten jest lekko cierpki i kwaśnawy z delikatnie owocowym finiszem. Myślę, że do świąt BN jak poleży z dębem, to nabierze charakteru i wyjdzie z tego coś ze smakiem i że nie będzie mętnieć przy rozcieńczaniu.
To tyle. Więcej info za jakiś czas. Niech to się przegryzie
Dziękuję i pozdrawiam