Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Post autor: scrabie »

Jakie drożdże sugerujesz?
promocja
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: lesgo58 »

janik pisze: Nastaw jabłkowy pomimo,że wydaje się bardzo aromatyczny i dominujący nawet z innymi połączeniami
owocowymi podczas dojrzewania destylatu gubi nieco z wcześniejszych cech.
Warto więc zadbać szczególnie w tym przypadku o dobry dobór drożdży i innych niezbędnych warunków dla efektu końcowego.
Zgadzam się w pełni z pierwszą częścią cytatu.
Co do drugiej części - mógłbyś podać więcej szczegółów? Jakie to są "szczególne drożdże" i "niezbędne warunki"?
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

Lesgo58, po mojemu chodzi tu o typowe drożdże do owocówe a nie jakieś tam turbo które nastaw przerobią w tydzień. Do tego nie za wysoka temperatura żeby drożdżaki na spokojnie przerobiły sobie cukier w czasie powiedzmy do 2 miesięcy. Umnie bynajmniej tak to wygląda. Ale przyznać muszę, że jabłka po czasie są średnio aromatycznym owocem i w porównaniu do śliwek a tym bardziej pożeczek wypadają słabo. Zrobiłem je tylko dlatego bo namówił mnie jeden sprzedawca beczek który robił calvados we Francji. Przedestylować, zlać do beczki i zapomnieć na kilka lat. Tak to ma wyglądać i tak też zrobię. Jadę zaraz pędzić kolejną beczkę :D

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: janik »

lesgo58 pisze:
janik pisze: Nastaw jabłkowy pomimo,że wydaje się bardzo aromatyczny i dominujący nawet z innymi połączeniami
owocowymi podczas dojrzewania destylatu gubi nieco z wcześniejszych cech.
Warto więc zadbać szczególnie w tym przypadku o dobry dobór drożdży i innych niezbędnych warunków dla efektu końcowego.
Zgadzam się w pełni z pierwszą częścią cytatu.
Co do drugiej części - mógłbyś podać więcej szczegółów? Jakie to są "szczególne drożdże" i "niezbędne warunki"?
Wprawdzie @ziemba odpowiedział za mnie ale dla doprecyzowania to ja stosuję do nastawów owocowych
głównie Bayanusy G-995 które są drożdżami efektywnymi i doskonale wyciągają estry smakowe z owoców ,również dobrze sprawdzają się u mnie Estelle które stosuję w nastawach zbożowych z dodatkiem suszonych owoców, które doskonale są zaakcentowane w destylacie.
Dodatkowym plusem tych dwóch typów drożdży jest możliwość prowadzenia fermentacji w niskich temp. co w okresie zimy ma też praktyczne znaczenie. :idea:
Awatar użytkownika

Dave
150
Posty: 181
Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Dave »

Również nie zamieniłbym Bayanussów G995 na żadne inne do nastawów owocowych, szczególnie dobre wina wychodzą mi kiedy nastawiam je zimą w garażu gdzie temperatura jest na stałym poziomie 11 stopni.

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

Co do niskich temperatur to już o tym gdzieś pisałem. Zwykłe drożdżaki fermivin z biowinu, bo takie stosuje, pracują do ok. 0C. Sprawdzone jest to u mnie kilkukrotnie. Beczki stoją w nieogrzewanej szopie i zimą przy średnich mrozach jest w niej właśnie w granicach 0-5C. Czas przerobu beczki w takiej temperaturze wynosi ok. 4 miesięcy. Temperatura nastawu ma w granicach 3-5C. Ale może w lato przy śliwowicy skuszę się wkońcu na te g995 bo wszyscy je chwalą.

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: scrabie »

Słuchajcie jakiś czas temu przestały fermentować jabłka ( dokładnie sok jabłkowy). Po tygodniu zlałem wszystko znad osadu i odstawiłem na klarowania. Minęły dwa tygodnie, a na dnie znów zebrał się osad a klarowności nadal nie ma. Dodałem turbo-klar, minęły 3 dni i nadal nic. Wyjaśni mi ktoś czemu to cholerstwo nie chce się sklarować?ObrazekObrazek

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: janik »

Z nastawami jabłkowymi a szczególnie z soków,to z klarowaniem mogą być kłopoty. :x
Przeważnie oprócz środków klarujących to czas robi swoje,tak jest w przypadku nastawów dla wina jak i
destylatu.
Oczywiście można dążyć do perfekcji ,ale jak masz minusowe Blg. a chcesz mieć destylat już teraz to nie przejmuj się brakiem pełnej klarowności nastawu. Smakowo to nie ma większego znaczenia czy nastaw jest w większym czy w mniejszym stopniu klarowny. ;)
Ważne są inne czynniki procesu fermentacji jak typ drożdży,temp. fermentacji. :idea:

scrabie
100
Posty: 110
Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: scrabie »

Poczekam jeszcze, bo mi się nie śpieszy. Wczoraj robiłem testy smakowe destylatu, który ma 17 dni. O ile te z wiórkami są spoko, to czysty jest okropny. Tuż po destylacji smakował dużo lepiej. Poczekam miesiąc i kolejne próby :) zeszłoroczny calvados jest naprawdę coraz lepszy, a w drinku z colą mistrz :)

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

No nie,17 dni? Poczekaj przynajmniej do wigili z degustacją.
Ja wkońcu przegotowałem wszystkie beczki. Wyszło 100l 35-40%. W przyszłym tygodniu przegotuję to na gotowo drugi raz i do beczek na lata.

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

No i przegotowałem. Skończyłem odbierać przy 65% bo początkowy smak jabłek zaczął zanikać. Może pare klitròw by jeszcze nakapało ale bałem się nałapania pogonów. Wyszło ok 40l ale nie wiem jakiego procentu bo nie zmierzyłem. Myślę,że około 75%. Rozciencze do 60% i do beki po czarnym bzie na lata. I myślę, że temat jabłek będzie narazie zakończony. Bynajmniej w tym i przyszłym roku. A dzisiaj zakupiłem czarne porzeczki po 40gr. Ale w większości pojdą na wino,żebym miał czym zalewać nowe beczki przed trunkiem właściwym. Na porzeczkowice poszły tylko dwie beki.

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

Właśnie fzwonił do mnie mój dostawca soku jabłkowego i pytał się czy nie potrzebuję soku. Jakby ktoś potrzebował świerzego soku na cydr czy calvados to mam po 2 zł za litr przy ilościach min. 50l. Sok jest slodki, 15-16blg. Miałem już nie robić jabłek ale jeszcze się jednak skuszę na 2 beczki :D
Sok z jabłek champion.
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7507
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: radius »

W jakich opakowaniach jest ten sok?
SPIRITUS FLAT UBI VULT

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

Radius, jakie przywieziesz w takich zabierzesz :D Ja zawoże bańki 10-60l i w takie mi leje. To jest świerzy sok i postoi tylko pare dni. Pasteryzowany robi w workach ale po 3zł.

Szlumf
2000
Posty: 2449
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 647 razy
Otrzymał podziękowanie: 604 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Szlumf »

Gdzie do odbioru?

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

No tak. Zapomniałem napisać, że odbiór w Skierniewicach.
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7507
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: radius »

Kurna Olek, za daleko :(
SPIRITUS FLAT UBI VULT

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: W_TG »

Jako ze udało mi się zdobyć ok 120 kg jabłek, smacznych, aromatycznych, słodkich i wyjątkowo soczystych, postanowiłem przeznaczyć je na ca. Calvadosa. Jabłka, ok. połowę, posiekałem dosyć drobno i napełniłem nimi 220 l beczkę. następnie zrobiłem 50 l cukrówki i zalałem nią jabłkową sieczkę. Wygląda to tak że cukrówka wypełniła wolną przestrzeń między jabłkami. Całość zaprawiłem bajanusami i tak to sobie stoi 2 tydzień w chłodnej piwnicy i bombelkuje. Jabłka pomału flaczeją i od dna zaczyna podchodzić klarowna cukrówka.
A 'mus jabłkowy" wypycha do góry. Całość raz na dzień mieszam. Teraz czekam na ustanie fermentacji.
Następnie kożuch jabłkowy zdejmę i wycisnę a płyn wleję do beczki.
Do tak uzyskanego fermentatu (fajne słowo wymyśliłem ;) ) dodam sieczkę jabłkową z pozostałej ilości jabłek ale już bez dodatku wody i cukru. Po przefermentowaniu i sklarowaniu przedestyluję na jabłkowy destylat szumnie nazwany Calvadosem.
Zależnie od efektu smakowo zapachowego albo przeznacze na owocowe nalewki albo zawiśnie*
*Zawiśnienie, proces uszlachetnienie trunku podobny do zadębienia ale przy pomocy wiśniowych szczapek.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

scariott
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 4 lut 2016, 12:11
Krótko o sobie: Don Pedro z Krainy Deszczowców
Ulubiony Alkohol: Wódka. Zapraszam wszystkich na profil na FB - nie lubię piwa piję wódkę
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: scariott »

Witam,

Panowie ja mam pytanie. Przedestylowałem ostatnio nastaw z jabłek. Otrzymałem po pierwszej destylacji 70% produkt o ładnym jabłkowym zapachu. Teraz moje pytanie: czy po rozcieńczeniu destylatu i przegotowaniu tego jeszcze raz nie stracę tego zapachu? Oraz czy jest sens filtrować to przez węgiel aktywny? Zależy mi na tym by utrzymać ten zapach i smak

Dzięki za odpowiedź
PietYA

markus383
150
Posty: 186
Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 10:59
Ulubiony Alkohol: piwo(szczególnie porter), whisky,
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: mazowsze
Podziękował: 41 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: markus383 »

Znawca nie jestem, ale węgiel zabierze z destylatu to co dobre, wiec stosuje się go do trunków niezbyt udanych, aby pozbyć się zapachy i smaku ;)
Jeśli zapach i smak pasują to po co pędzić drugi raz? :) Smak ułoży się po czasie.
Awatar użytkownika

przemu87
50
Posty: 76
Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
Ulubiony Alkohol: własny :-)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Gidle
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: przemu87 »

Troche aromatu napewno stracisz, jednak towar będzie potrzebował mniej czasu na ułożenie się. Jak przefiltrujesz przez węgiel to mozesz zapomnieć o aromacie i smaku owocu. Jesli robisz na PostStilu to ja bym to przegonił jeszcze raz z dokładnym cięciem przed jak i pogonów. Wybór jednak należy do ciebie.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
Awatar użytkownika

gary1966
450
Posty: 486
Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
Podziękował: 138 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: gary1966 »

Redestylowałem na kolumnie, po roku czasu, "przeciągniętą gruszkę" i wyszło OK.
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
Awatar użytkownika

scariott
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 4 lut 2016, 12:11
Krótko o sobie: Don Pedro z Krainy Deszczowców
Ulubiony Alkohol: Wódka. Zapraszam wszystkich na profil na FB - nie lubię piwa piję wódkę
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: scariott »

Dzięki za komentarze :)
PietYA
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Pretender »

Słowo klucz - czas. Ja smakówki tylko jeden raz gonię. Do tego "trochę" czasu i trunek gotowy :-)

wawaldek11
2500
Posty: 2996
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: wawaldek11 »

To "trochę", to przeważnie ile?
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: klepa »

W połowie listopada zamęczyłem swój pierwszy prawdziwy(w pewnym sensie) calvados. Pierwsze, cukrowane "kalwadosy" mają historię dłuższą, niż broda przecietnego krasnoludka z bródką... Około 200 chyba z 50 kg jabłek dało ok. 120l nastawu wspartego 12ma kg inwertowanego samodzielnie cukru. Po przejściu przez mękę wszystkich zabaw w mielenie, inwert., dozbierowywanie jabłuszek, mielenie, odciskanie, dofwtmentowywanie, ponowne odciskanie, a na koniec gonienie... Odnoszę wrazenie,że chyba już jestem pierdolnięty i sztukę stawiam wyżej, niż moc obalalną destylatu! Po dwóch miesiącach leżakowania na dębie , ci wszyscy domowi i zaprzyjaźnieni głupole sadzą komplementy, a ja czuję smród ledwie zwietrzałego bimbru na jabłkach. Czy na AD jest jakiś zaprzyjaźniony doktor? Jak cieszyć się czymś, co kiedyś wystarczało, a dziś zawstydza?
Zle napisałem - kiedyś dumą napawało, a dziś żenada. Nigdy nie wiem- czy są tak fałszywi jak ja, gdy im komplementy za cukrowe g* sadzę, czy są tak uprzejmi, jak ja, gdy im... W sumie to to samo...

janik
300
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: janik »

No cóż,nastaw na jabłkach bo tak można go nazwać a inne sformułowania i określenia są zbyt przesadzone. ;) Piszesz o leżakowaniu trunku w dębie przez dwa miesiące i podajesz "to" do picia :?:

Dębienie to jest początek procesu dojrzewania i leżakowania destylatu,który można zacząć oceniać i smakować po najmniej pół roku ponieważ czas :arrow: wpływa na ułożenie i wybijanie się nowych smaków i aromatów.
Mało jest szczerych ludzi którzy będąc częstowani przez twórcę wódeczki powiedzą prawdę. :roll:

Jeśli więc sam stwierdzasz,że coś nie gra to pewnie tak jest,najlepiej być samym dla siebie cenzorem. :idea:
Nie piszesz :czytaj: nic o destylacji i cięciu przed i pogonów a to jest również istotą sukcesu twórcy dobrej wódki.

Ps. Nie przejmuj się odczuciami,że jesteś pierdoln..ty, w tej branży większość z nas ma te same problemy z określeniem swoich zachowań. :crazy:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Pretender »

wawaldek11 pisze:To "trochę", to przeważnie ile?
To zależy od wielu zmiennych :-) ale najwazniejsza o ile tego destylatu jest a w związku z tym czy zdąży sie zadębić :mrgreen:
Dobrze wiesz, że każdy robi pod siebie, każdemu co innego będzie smakowało.
Pamietam jak pierwszy raz zrobiłem calvadosa - powiedziałem sobie nigdy więcej. Dwa lata temu złamałem się, i powstał kolejny calvados. Ale dla odmiany ten nawet nie zdążył mocno zadębić. I tutaj nie sprawdziła się wersja z czasem. Juz podczas kapania aromat był bardzo mocny. Ale to już poza konkursem.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Lootzek »

klepa, nie przejmuj się, to po prostu zboczenie zawodowe :P
Ostatnio zostałem poczęstowany jakimś ponoć ekstraordynaryjnym burbonem, przysłanym przez rodzinę kolegi z hameryki (wstyd, nie zapamiętałem nazwy). Szał miał być straszny, ja to chłepczę i tu czuję że przedgon coś mocno w japę piecze, że gon coś przeciągnięty i pogonu nawpadało kapkę za dużo, że beczkę to może oglądało te dwa lata, ale kolor podbijany karmelem. Jedyne co mi się podobało to lekkie trawiaste nuty które w burbonku bardzo lubię. I powiem Ci że naszły mnie myśli bardzo podobne do twoich :P
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: klepa »

Nie, Janiku, nie częstuję gości 2-miesięcznym destylatem, choć 2 m-ce to dobry okres na sprawdzenie pierwszych zmian w nosie i na języku. Mój wpis miał charakter filozoficzno-autoironiczny, co natychmiast złapał Lucek. Czy gotujesz? Czy ci smakuje? Jeśli smakuje ci twoje, to już się, daruj, nie rozwijasz... Mnie moje nie smakuje, cudze - rzadko (brawo Lucek!), tylko że ja nie wiem, czy się rozwijam, czy tetryczeję...
A calvadosa sprubuje się na jesieni. Zdrowenko!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: lesgo58 »

Jak ja Ciebie rozumiem...
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Lootzek »

Ech, o tym to można by elaborat napisać. Po pierwszym zachwycie nad sobą jakim to pro munszajnerem nie jestem, teraz i mnie własne nie smakuje... :(
Ostatni bubon przegrzałem nieco i coś z przypalenizny w nim czuć (ja czuję) - komu nie naleję, to tylko gałami przewraca bo inny niż sklepowe. Rum moja Aga by mi już chyba cały wytrąbiła, na szczęście małolitrażowa jest, a mnie w nim pogon wali po nosie i waham się czy nie puścić raz jeszcze by nieco z tyłu mocniej podciąć. I tak ostatnio z każdym mam.
Na szczęście cudze mi wchodzi z reguły i próbeczki pysznych rumów od Kamala, destylatów od Irka czy akacjówki od radiusa sprawiły mi wiele radości :)

boxer1981228
1050
Posty: 1087
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 275 razy
Otrzymał podziękowanie: 191 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: boxer1981228 »

Panowie to jest po prostu zmęczenie materiału. Odpuście sobie na pół roku robienie własnych trunków to Wam przejdzie. BTW a co mam ja powiedzieć? Jak ja w ogóle nie pije alkoholu ;) A cały czas robię i udoskonalam sprzęt, nawet ostatnio 2 warki uwarzyłem ;)
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2413
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 214 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: Kamal »

Znaczy może nie zmęczonie materiału. Ale dążenie do perfekcji. Wiem sam po sobie. Szukam idealnych smaków. :-)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2848
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 445 razy
Kontakt:
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: JanOkowita »

boxer1981228 pisze:Panowie to jest po prostu zmęczenie materiału. Odpuście sobie na pół roku robienie własnych trunków to Wam przejdzie. BTW a co mam ja powiedzieć? Jak ja w ogóle nie pije alkoholu ;) A cały czas robię i udoskonalam sprzęt, nawet ostatnio 2 warki uwarzyłem ;)
Normalnie cud jakiś! Wytłumacz mi proszę, jak można cokolwiek ocenić z wyrobów domowych w ogóle tego nie spróbowawszy ? Poprzez wąchanie ? Oczami ? Uszami ?

Wybacz Kolego boxer1981228 - nie kumam. :crazy:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

boxer1981228
1050
Posty: 1087
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 275 razy
Otrzymał podziękowanie: 191 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: boxer1981228 »

JanOkowita pisze:l

Normalnie cud jakiś! Wytłumacz mi proszę, jak można cokolwiek ocenić z wyrobów domowych w ogóle tego nie spróbowawszy ? Poprzez wąchanie ? Oczami ? Uszami ?

Wybacz Kolego boxer1981228 - nie kumam. :crazy:
Możesz sobie jeszcze w :dupa: nalać. Pomyśl trochę, przeczytałeś wszystkie książki, które sprzedajesz? Przetestowałeś wszystkie sprzęty, które sprzedajesz? Spróbowałeś każdej zaprawki ze swojego sklepiku? Sprawdziłeś każdy rodzaj drożdży dostępnych u Ciebie w sklepie? Czy po prostu opierasz się na opini innych? Producentów, znajomych, kolegów? Czemu ja byłem pewny że to Ty się odezwiesz odnosząc się do tego posta co?

PS

Jak byś nie wiedział to wąchanie jest bardzo dobrym sposobem na oddzielenie przedgonów, a patrząc oczami na temperatury swojego termometru jestem w stanie powiedzieć że wszystko ok w międzyczasie nasłuchując czy nie zalewami kolumny ;) No i warząc piwa nie sądzę że trzeba ryja w brzeczce umoczyć żeby sprawdzić czy jest ok, czasami wystarczają zwykłe cukromierze i doświadczenie. A naleweczki jak sobie postoją z 10 lat to na pewno będą smaczniejsze.

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: eldier »

Trzeba mieć swoich zaufanych testerów ;)
Ale niezły offtopik tu teraz leci i żeby trzymać się tematu napisze, że moje jabłuszka, a przynajmniej ich część wyszły w zapachu bardzo aromatyczne, ale w smaku za dużo to z jabłek nie ma. Chociaż moi testerzy chwalą i mówią, że wyraźnie czuć jabłkiem to nie do końca tego się spodziewałem. Część - czyli to co poleciało na początku zanim temp spadła po odbiorze przedgonu i na końcu to co z refluksem już szło. To zostało lekko zadębione dębem moczonym w zeszłorocznej mirabelkowicy i czereśniowicy z przetworów. Serce na razie czeka aż lepiej odpocznie, ale zapowiada się nieźle ;)
boxer1981228 pisze:A naleweczki jak sobie postoją z 10 lat to na pewno będą smaczniejsze.
Tutaj nie byłbym taki pewny, dla niektórych nalewek 3-4 lata to max ;) Później pojawia się coś zwanego bulionowym posmakiem czy jakoś tak. Ale ciężkie, ekstraktywne nalewki, najlepiej z miodem jak najbardziej :)

exodus
50
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 15 wrz 2014, 10:12
Krótko o sobie: Bronie się przed alkoholem z całych sił, tylko ja słabiutki jestem
Ulubiony Alkohol: Na myszach pędzone
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: exodus »

eldier pisze:
Później pojawia się coś zwanego bulionowym posmakiem czy jakoś tak. Ale ciężkie, ekstraktywne nalewki, najlepiej z miodem jak najbardziej :)
Ja bym to nazwał "mydłem".

Mnie najbardziej smakuja nalewki 1-2 lata od zlania - są świeże, aromatyczne i mocne w smaku.

Co do smakowania i testowania, zapach jest bardzo ważny, ja osobiście najbardziej czuję aromaty, kiedy mocny alkohol jest odrobinę rozcienczony.

boxer1981228
1050
Posty: 1087
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 275 razy
Otrzymał podziękowanie: 191 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: boxer1981228 »

eldier pisze:Tutaj nie byłbym taki pewny, dla niektórych nalewek 3-4 lata to max Później pojawia się coś zwanego bulionowym posmakiem czy jakoś tak. Ale ciężkie, ekstraktywne nalewki, najlepiej z miodem jak najbardziej
To nalewki szwagry wypiją a do leżakowania zostawię sobie destylaty ;)

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Nastaw z jabłek (~Calvados) - weryfikacja poprawności

Post autor: ziemba12345 »

Moja beczka na calvados jest gotowa. Pachnie pięknie winem z czarnego bzu. Wino po 4 miesiącach tylko trochę jest dębowe. Natomiast to z beczki 30l bardzo mocno zdębialo. Różnica między 60l a 30l bardzo duża. W sobotę zalewam beczkę 60% jabłuszkiem i na lata do piwnicy. Niech calvadosik się tworzy :D A przy okazji babrania się w tym wszystkim zaleję też beczkę 30l winogronem. Nie sprawdzałem jej co prawda ale stoi z drugim zalaniem wina to pewnie też już będzie gotowa. I koniaczek będzie sobie dojrzewał :D Moj mały Franek skonczył wlaśnie 1,5roku także na dojrzewanie zostało jeszcze 16,5roku :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”