Eksperyment zacierowy

Postautor: **radius** » piątek, 3 mar 2023, 12:27

Szanowne bractwo.
Oto fotozagadka. Do czego pójdzie drożdżowa matka?

chlebowica (1).jpg

łoles · Postautor: **łoles** » piątek, 3 mar 2023, 13:15

Do wodzionki ?

Krychu35 · Postautor: **Krychu35** » piątek, 3 mar 2023, 13:18

Okowita z czerstwego chleba :punk:

Taki BredGon :mrgreen:

Pako23 · Postautor: **Pako23** » piątek, 3 mar 2023, 14:24

Niedługo będę mieć kocioł z płaszczem , przy zamawianiu go od razu sobie pomyslałem że koniec wyrzucania chleba kurom , psom

,fajnie że ktoś się wziął już za taki experyment , ciekawy jestem oceny smakowej takiej wódki .

wolan · Postautor: **wolan** » piątek, 3 mar 2023, 17:53

Wódka chlebowa

powodzenia

jatylkonachwile

Drożdżownictwo i gorzelnictwo K.Jarosz i J.Jarociński
Obrazek

Czy tylko u mnie jest informacja że plik dodany na forum może mieć 500kB ale powyżej 200 się nie dodaje bo przekroczony rozmiar?

rozrywek · Postautor: **rozrywek** » sobota, 4 mar 2023, 02:30

Co radiusowi przyszło do głowy?
Chlebowa wódka....czy kwas chlebowy?
Smaki dzieciństwa, warto przypomnieć.
Zrobić, spróbować, by nie zapomnieć.

Ps: zrobiłem kiedyś taki zacierek chlebowy, uzysk nie powalił ilością, a organoleptycznie, czyli w smaku, takie nieokreślone coś. Bez szału.

Doody · Postautor: **Doody** » sobota, 4 mar 2023, 10:24

Suchy chleb dla konia? :hahaha:

Postautor: **radius** » sobota, 4 mar 2023, 10:29

Proces nastawiania "zacieru" chlebowego wyglądał następująco:
Do beczki wsypałem 5 kg suchego pieczywa, bułki pszenne, chleb razowy i zwykły mieszany. Zalałem to 20 litrami ciepłej wody i czekałem aż wszystko zmięknie. Po godzinie, w ruch poszła wkrętarka z mieszadłem do farb. Rozciapkałem wszystko na papkę, ostudziłem do ok. 30°C i zaszczepiłem drożdżami Koji w ilości 40 gramów.
Fermentacja ruszyła dopiero po 12 godzinach, więc zaczęła się wolniej niż przy czystej mące. Grzybki pracują też dużo spokojniej ale równomiernie :ok:

Teraz tylko trzeba trzymać kciuki, aby dociągnęły do szczęśliwego końca 8-)

Skir · Postautor: **Skir** » sobota, 4 mar 2023, 18:50

Chlebek swój czy kupiony?

Postautor: **radius** » sobota, 4 mar 2023, 18:55

Kupny, zbierany po rodzinie

Góral bagienny · Postautor: **Góral bagienny** » sobota, 4 mar 2023, 19:52

Za pomysła

Wydaje mi się że trochę

przesadziłeś z ilością wody

Max 15l bym dał :scratch:

Powodzenia i trzymam kciuki by się powiodło :ok:

kamilasta · Postautor: **kamilasta** » sobota, 4 mar 2023, 19:58

Jakiś kabaret twierdził, że Polacy upędzą bimber nawet z boazerii :smiech:

W sumie, zapowiada się ciekawe doświadczenie. W końcu nie miała bym wyrzutów sumienia, że marnuję tyle chleba.
Co będziesz robił? Wódkę, czy spirytus?

Postautor: **radius** » sobota, 4 mar 2023, 19:59

Przy mniejszej ilości wody robiła się za bardzo gęsta breja. Musiałem dolać żeby rozrzedzić.
Pieczywo potrafi zmagazynować wodę w sobie

Wichurski · Postautor: **Wichurski** » sobota, 4 mar 2023, 19:59

Z ciekawości - ktoś popełnił już coś podobnego? Jestem bardzo ciekaw czy pozostaje jakikolwiek "ślad smakowy"

Wysłane z mojego Redmi Note 6 Pro przy użyciu Tapatalka

Postautor: **radius** » sobota, 4 mar 2023, 20:05

kamilasta pisze:Co będziesz robił? Wódkę, czy spirytus?

Zrobię odpęd jak na whisky i zobaczę co wyjdzie. Jak nie wyjdzie, to na spirytus 8-)

Góral bagienny · Postautor: **Góral bagienny** » sobota, 4 mar 2023, 20:14

U mnie nie ma suchego chleba bo wszystko mrozimy.
Jak coś z tego wyjdzie to chyba zamrażalnik zepsuje

Szlumf · Postautor: **Szlumf** » sobota, 4 mar 2023, 22:20

Wichurski pisze:Z ciekawości - ktoś popełnił już coś podobnego? ............

https://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=85203#p85203

Doody · Postautor: **Doody** » sobota, 4 mar 2023, 23:43

Ciekawe jak wpłyną na fermentację te wszystkie "spulchniacze", "ulepszacze" , cała ta chemia. Gdyby chleb pochodził wyłącznie z własnej produkcji byłoby zdecydowanie "zdrowiej".

Postautor: **radius** » niedziela, 5 mar 2023, 08:10

Jak na razie, nie widzę aby ta "chemia" jakoś gorzej wpłynęła na fermentację

Zaczęła się spokojnie, ale na trzeci dzień przyspieszyła i z rurki pyrka jak przy nastawie z mąki z częstotliwością 1 raz na sekundę :ok:

Eksperyment zacierowy

Kto jest online