Zamknięty obieg wody chłodzącej
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Do wody sprawdza sie pompa membranowa.
Wpiszcze sobie w A... pompa membranowa do wody (do studni)
U ruskich na targu też bywają za małe pieniądze.
Daje dobre ciśnienie i niezła wydajnosć ( może za duzą) ale na większe odległości jak ze studni z oczka itp jest w sam raz.
Właśnie testuję. Może trochę buczy ale jeśli pompyje z zewnątrz to można sie nie przejmować.
Wpiszcze sobie w A... pompa membranowa do wody (do studni)
U ruskich na targu też bywają za małe pieniądze.
Daje dobre ciśnienie i niezła wydajnosć ( może za duzą) ale na większe odległości jak ze studni z oczka itp jest w sam raz.
Właśnie testuję. Może trochę buczy ale jeśli pompyje z zewnątrz to można sie nie przejmować.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Oj, buczy, buczy ta pompka
Poza tym, że wścibscy sąsiedzi mogą się zastanawiać dlaczego tak pompujesz, to są i dobre strony buczenia - dżdżownice wychodzą na powierzchnię i krety się wynoszą
Wydajność za duża, ale to mozna rozwiązać stosując regulowany trójnik - powrót do zbiornika.
Poza tym, że wścibscy sąsiedzi mogą się zastanawiać dlaczego tak pompujesz, to są i dobre strony buczenia - dżdżownice wychodzą na powierzchnię i krety się wynoszą
Wydajność za duża, ale to mozna rozwiązać stosując regulowany trójnik - powrót do zbiornika.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 1 lip 2014, 14:25
- Krótko o sobie: Rozwijanie zainteresowań i dążenie do pokonywania z nimi związanych trudności- efekt bezcenny
- Ulubiony Alkohol: lech premium, jack daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie tego, co zrobiłem źle, lub co jest nie tak. Mianowicie na rysunku z lewej strony ustawiona jest beczka 200 l, napełniona do zaznaczonego poziomu. Po napełnieniu chłodnicy wodą i przy próbie grawitacyjnego przepływu wody ( na rys zielone węże) woda cofnęła się i Koniec węża umieszczony został na poziomie podłogi. Pierwsze pytanie to dlaczego? Kolejne pytanie, na rysunku żółtym kolorem zaznaczony jest wąż powrotu z chłodnicy, przy zastosowaniu pompki, w którym miejscu umieścić pompkę?
link do rysunku
http://zapodaj.net/d2d5806551972.jpg.html>próba.jpg
link do rysunku
http://zapodaj.net/d2d5806551972.jpg.html>próba.jpg
Ostatnio zmieniony środa, 2 lip 2014, 00:40 przez Wald, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje. Zdobywaj zaufanie ludzi i uważaj na tych, których zaufanie juz raz straciłeś.
G.G.Marquez
G.G.Marquez
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Szczelnie podłączone, zassane powinno prawie wypełnić chłodnicę. Potem trzeba zaciągnąć ponownie i musi działać. Niestety jakakolwiek nieszczelność pozwoli zassać do układu powietrze i działać nie będzie, czyli znowu
Żółty poprowadź do dołu i na wysokości dna beczki zamontuj pompę, a z niej odpływ do beczki (może być górą).
Żółty poprowadź do dołu i na wysokości dna beczki zamontuj pompę, a z niej odpływ do beczki (może być górą).
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czwartek, 1 wrz 2011, 11:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Witam.
Tak sobie myślę, czy aby na pewno pompka od wody się nie zagrzeje pracując np. 5 godzin?? Niektóre posiadają na górze wiatraczek, ale to starsze modele. Kombinuję coś takiego, że wykorzystam wiatraczek od procesora na 12v do chłodzenia uzwojenia pompki od automatu, zobaczymy co to da. Zbiornik mam 35l aluminiowy, do niego podłączona jest na ściankach spirala miedziana, pod spodem sprężarka od lodówki, która spręża gaz i na ściankach osadza się lód. Wyrwałem z restauracji w której pracowałem. Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Tak sobie myślę, czy aby na pewno pompka od wody się nie zagrzeje pracując np. 5 godzin?? Niektóre posiadają na górze wiatraczek, ale to starsze modele. Kombinuję coś takiego, że wykorzystam wiatraczek od procesora na 12v do chłodzenia uzwojenia pompki od automatu, zobaczymy co to da. Zbiornik mam 35l aluminiowy, do niego podłączona jest na ściankach spirala miedziana, pod spodem sprężarka od lodówki, która spręża gaz i na ściankach osadza się lód. Wyrwałem z restauracji w której pracowałem. Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Ostatnio zmieniony środa, 2 lip 2014, 16:01 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Powód: Konieczne poprawki.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 1 lip 2014, 14:25
- Krótko o sobie: Rozwijanie zainteresowań i dążenie do pokonywania z nimi związanych trudności- efekt bezcenny
- Ulubiony Alkohol: lech premium, jack daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
No i problem rozwiązany użyłem pompki od pralki i smiga nieźle. Pompka jest na wysokości dna beczki, choć pobór wody jest na 1/3 wysokości, bo tak mi pasowało. Kolumnę na chwilę obecną mam pustą ( brak wypełnienia i zimnych palców). Chcę uruchomić to na początek jako pot still. Za kilka dni nastaw z kukurydzy będzie gotowy to dam znać jak spisuje się ta pompka w praktyce Dodam, że chłodnica to rura miedziana o długości 4 m zwinięta w rurze z KO o średnicy około 15 cm i 40 cm wysokości. Zastosowałem 2 termometry cyfrowe, jeden do pomiaru temperatury w kolumnie, zaś drugi w chłodnicy i pompka ma tylko przepchnąć gorącą wodę do beczki i zassać zimną, kiedy temperatura w chłodnicy będzie powiedzmy "wysoka" i tu powstaje pytanie przy jakiej temperaturze załączać pompkę? Jaka maksymalna temperatura wody chłodzącej może być, aby nie zakłóciło to odbierania psoty?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje. Zdobywaj zaufanie ludzi i uważaj na tych, których zaufanie juz raz straciłeś.
G.G.Marquez
G.G.Marquez
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
kamwera4 pisze:Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Wszystko zostało już opisane i to w tym temacie. Wystarczy czytać http://alkohole-domowe.com/forum/zamkni ... 8-258.htmlGlizda pisze:Jaka maksymalna temperatura wody chłodzącej może być, aby nie zakłóciło to odbierania psoty?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Jeżeli działasz w trybie pot-still to wystarczy, że chłodnica skropli destylat, ale może też go schłodzić do jakiej temperatury Ci pasuje, ale bardziej nagrzeje Ci wodę. Jeżeli z Zimnymi Palcami to lepiej żeby temperatura wody, która przepływa przez ZP była względnie stabilna, bo każda jej zmiana będzie powodować destabilizacje kolumny. Przy tak dużym zbiorniku(200l) najlepiej aby pompka cały czas pompowała wodę - te 200l powoli się będzie nagrzewało i nie będzie gwałtownych zmian temperatury wody przepływającej przez ZP. Jeżeli chodzi o pompki od pralki to zaglądnij tu: http://alkohole-domowe.com/forum/pierws ... ml#p103987 im raczej temperatura nie zaszkodzi, tylko kwestia przy jakiej temperaturze wody układ da radę jeszcze skroplić destylat: zależy to od wydajności chłodnicy, ale też i od mocy destylatu(co jest powiązane z jego temperaturą wrzenia) i niestety musisz to sprawdzić sam, bo na to nie ma reguły.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: środa, 23 kwie 2014, 00:32
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Odp: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Ja zastosowałem podobnie jak Ty pompke z pralki z tym że ja mam chłodnice samochodową z wentylatorem i całość jest włączona przez caly proces (ostatnio 6godz.). W krytycznych momentach woda wypływająca z chłodnicy w kolumnie ma 50-55st. (gorąca że nie da rady trzymać dlugo rurki). Zwróć uwagę na poprawne odpowietrzenie pompki a najlepiej zamontuj na wężu wskaźnik przepływu.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Spróbuj zmniejszyć różnicę poziomów umieszczając zbiornik na jakimś podwyższeniu (stół, szafa, krzesło, itp.). Choć zdaję sobie sprawę, że jeśli masz dużą beczkę, może to być kłopotliwe.grzewo1 pisze:Różnica poziomów to ok 2m.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
To pewnie zbiornik paletowy, więc można go postawic na kilku paletach.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
To przedłuż wężyk powrotny tak żeby sięgał do zbiornika i do 1 napełnienia układu wspomóż pompkę zasysając, a później wężyk do zbiornika i powinno działać. Chyba że masz bardzo duże opory przepływu - ja przez to musiałem zmienić skraplacz ze zwiniętego z około 5 m gładkiej fi 8 na zwinięty z 3,5 metra karbowanki DN12 i teraz radzi sobie bez problemu.
-
- Posty: 166
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Jak usunąłem chłodnice z układu pompka daje radę sama napełnić układ. Jednak przepływ jest bardzo mały (ok. 3 l/min). I tak sobie myślę, że skoro przy odpędzie to wystarczyło to i przy rektyfikacji da radę . Przynajmniej przy aktualnie panujących temp. ok 20 st.
No nic idę puszczać , zobaczymy co z tego wyjdzie.
Końcówkę wężyka na powrocie lepiej zanurzyć w beczce czy może z pewnej wysokości sobie kapać ?
No nic idę puszczać , zobaczymy co z tego wyjdzie.
Końcówkę wężyka na powrocie lepiej zanurzyć w beczce czy może z pewnej wysokości sobie kapać ?
-
- Posty: 166
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Jestem w połowie procesu i muszę przyznać ,że jestem mile zaskoczony. Zmierzyłem przepływ i jest 1l/min, a mimo to woda wychodząca jest tylko lekko ciepła. Temp otoczenia 17 st. Odbieram 25 ml/min na kolumnie 60,3. Nie wiem z jaką mocą grzeje, ale myślę że ok 2 kW, ponieważ na grzałce 2 kW w tym samym miejscu w u-rurce mi się gotowało.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Ostatnio robiłem pomiary przepływu wody i jej temperatury i mogę dodać co mi z tego wyszło:
temperatura wody wchodzącej do chłodnicy: 15,8 stopnia
kolumna 60,3 aabratek chłodnica 3m
moc grzania: 2 kW
szybkość przepływu wody: do 1l/min (czasem i 800ml/min aby uzyskać wychodzącą wodę zbliżoną do 70st)
szybkość odbioru destylatu: 21ml/min
temperatura wody wychodzącej: ok 50 stopni czasem 60 stopni
Więc wszystko się zgadza z opisem kolegi grzewo1, wystarczy litr na minute aby proces szedł równomiernie.
temperatura wody wchodzącej do chłodnicy: 15,8 stopnia
kolumna 60,3 aabratek chłodnica 3m
moc grzania: 2 kW
szybkość przepływu wody: do 1l/min (czasem i 800ml/min aby uzyskać wychodzącą wodę zbliżoną do 70st)
szybkość odbioru destylatu: 21ml/min
temperatura wody wychodzącej: ok 50 stopni czasem 60 stopni
Więc wszystko się zgadza z opisem kolegi grzewo1, wystarczy litr na minute aby proces szedł równomiernie.
-
- Posty: 166
- Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
- Podziękował: 28 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Dzisiaj robiłem odpęd i muszę powiedzieć ,że przy temp. wody wchodzącej do układu 30 st. ( beczka na deszczówke jest czarna ) i temp. otoczenia 38 st. przepływ 1l/min to stanowczo za mało. Musiałem zmienić pompę i uruchomić chłodnicę z wentylatorem, a i tak woda na wyjściu miała 55 st. Kupiłem pompę ciśnieniową o przepływie 4,3 l/min i to już wystarcza. Niestety dałem ciała , bo jak sie okazało pompa nie jest przystosowana do pracy ciąglej. Oczywiście nigdzie o tym nikt nie wspominał. Jedyny plus to taki ,że kupiłem za pół ceny. Tak na marginesie to ta pompa http://allegro.pl/pompa-wody-cisnieniow ... 22061.html w juli kosztuje 90 PLN, a jak ma sie znajomego pracownika tego marketu to już tylko 48PLN. Dzisiaj chodziła ciągle ok 5 godz i silnik się trochę zagrzał ale bezpiecznik termiczny nie zadziałał to może nie będzie tak źle. A może ktoś używa takiej pompki i mólgłby sie podzielić spostrzeżeniami co do jej trwałości przy pracy ciągłej.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 11:45
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Ja postanowiłem zrobić dwa w jednym, tzn. do odpędu zrobić chłodnicę wody chłodzącej, a do zacierania chłodnicę do zacieru. W tym drugim przypadku zawsze jest problem z obniżeniem temperatury na etapie - scukrzenie - dodanie drożdży. Na gotową chłodnicę samochodową czy nagrzewnicę nie mogłem sobie pozwolić, bo po pierwszym chłodzeniu zacieru mógłbym ją wyrzucić, bo pewnie bym nie domył Wybór padł na spiralę miedzianą. Zrobiłem więc z rurki o długości 15 m podwójną spiralę o średnicy po obwodzie 9 i 13 cm. Rurka ma średnicę zewnętrzną 10 mm. Wszystko zamknąłem w rurze do kanału wentylacyjnego o średnicy 15 cm. Zastosowałem wentylator o wydajności ok 300 m3/h. Po uruchomieniu okazało się, że spirala w rurze skutecznie blokuje przepływ powietrza i wydajność była mizerna, temp wody powrotnej spadała o ok 4*C. Żeby trochę poprawić przepływ powietrza zastosowałem wewnątrz rury podłużne dystanse o wysokości 1 cm, tak że spirala nie leży na ściance rury a jest dookoła szczelina 1 cm. Dodatkowo dokupiłem drugi wiatrak który montuję z drugiej strony runy w taki sposób że jeden tłoczy do środka powietrze a drugi wyciąga. Dzięki temu zabiegowi znacząco poprawił się przepływ powietrza wewnątrz rury. No i jak to działa? A więc test robiłem w dniu kiedy była na zewnątrz dość wysoka temperatura 18-20 *C. Po całym dniu zabawy (8 - 22) z mocą najpierw 1 kW a później 2 kW temperatura wody w beczce 60l nie przekroczyła 50*C. Chłodnica zbijała temperaturę w granicach 5 - 9*C w zależności od nagrzania wody. Pod koniec procesu temp wody powrotnej była ok 59*C, a na wyjściu z chłodnicy ok 50. Tak jak widzę szału nie ma ale myślę że w chłodniejsze dni będzie lepsza wydajność. Teraz to nawet trochę żałuję że nie kupiłem rurki o długości 25 m, na pewno byłaby sprawniejsza w działaniu. Chłodnica ta natomiast rewelacyjnie sprawdza się do schładzania zacieru. Wcześniej zanim temperatura 100 l zacieru spadła z 55 do 30*C to musiałem czekać prawie cały dzień, teraz załatwiam to bez mała w pół godziny Od czasu do czasy muszę tylko zacier zamieszać tą chłodnicą. W załączeniu podrzucam zdjęcie mojej zabawki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Jestem na etapie składanie podobnej chłodnicy, a raczej wymiennika ciepła. Z ok.4m karbowanki 16mm zwinąłem spiralę i muszę ją jeszcze ustabilizować mechanicznie aby trzymała płaski format o średnicy do 32 cm. Wdzięczny materiał do majsterkowania - dobrze lutuje się cyną. Te króćce wlutowałem lutownicą 50W
Za jej pomocą chcę odzyskiwać ciepło z dundru na rzecz nowego nastawu - czyli będę przez chłodnicę zanurzoną w gorącym dundrze podawał nastaw do kotła aby oszczedzić na energii potrzebnej na rozgrzewanie.
Wybrałem karbowankę po radach kolegów - ma znacznie lepiej odbierać ciepło niz miedź.
Już niedługo sprawdzę
Za jej pomocą chcę odzyskiwać ciepło z dundru na rzecz nowego nastawu - czyli będę przez chłodnicę zanurzoną w gorącym dundrze podawał nastaw do kotła aby oszczedzić na energii potrzebnej na rozgrzewanie.
Wybrałem karbowankę po radach kolegów - ma znacznie lepiej odbierać ciepło niz miedź.
Już niedługo sprawdzę
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Na razie tylko paszczowo Jest o.k.
Czyżbyś miał jakieś negatywne doświadczenia z takim sposobem wlutowywanie rurek?
Pobieliłem i zalałem wstępnie cyną trzy karby i dopiero wstawiałem pobieloną rurkę Cu. Wstawię jeszcze kolejną, cieńszą rurkę pasującą do posiadanego węża silikonowego.
Czyżbyś miał jakieś negatywne doświadczenia z takim sposobem wlutowywanie rurek?
Pobieliłem i zalałem wstępnie cyną trzy karby i dopiero wstawiałem pobieloną rurkę Cu. Wstawię jeszcze kolejną, cieńszą rurkę pasującą do posiadanego węża silikonowego.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 5
- Rejestracja: środa, 8 paź 2014, 13:42
- Podziękował: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Panowie, jestem w trakcie projektowania swojej "wytworni napojów" i teraz przyszła kolej na chłodzenie.
Przeczytałem ten wątek chyba ze sto razy, ale wciąż mam jakieś nowe wątpliwości bo większość z Was w tym temacie psoci na pot-stillu a ja mam szczyt na 2 metrach.
Zaznaczam ze to na razie wszystko teoria, ale biorąc pod uwagę jakie mam warunki wymyśliłem sobie to tak
Przeczytałem ten wątek chyba ze sto razy, ale wciąż mam jakieś nowe wątpliwości bo większość z Was w tym temacie psoci na pot-stillu a ja mam szczyt na 2 metrach.
Zaznaczam ze to na razie wszystko teoria, ale biorąc pod uwagę jakie mam warunki wymyśliłem sobie to tak
- zbiornik 30L
pompa C.O
kolumna aAbratek 60,3
chłodnica+wiatrak (chyba wezmę od forda Ka)
powrót do zbiornika
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
U siebie zastosowałem najtańszy ogrodowy jaki był w Castoramie. Co prawda wg. producenta wytrzymuje max 40*C, ale praktyka pokazuje, że i 70*C nie robi mu krzywdy. Jedyny minus - na długich odcinkach oraz na łączeniach lubi się spłaszczać. Mimo to, przepływ jest.pawelk1910 pisze: jakich węży użyć żeby to wszystko połączyć? Myślę o takim zwykłym ogrodowym
Wszystkie przejścia w układzie chłodzenia masz 1 calowe? Nie ma żadnych "wąskich gardeł"? Jeśli masz dobrą pompę C.O. to poradzi sobie ona zarówno z małymi jak i dużymi przepływami bez problemu. Nie bardzo rozumiem, jak duży przepływ miałby zaszkodzić kolumnie.pawelk1910 pisze:on jest chyba 1" ale to będzie strasznie duży przepływ wody nie zaszkodzi to kolumnie?
Jeśli pompa C.O. jest dobrze odpowietrzona przed pierwszym użyciem, to układ odpowietrzy się sam. Tym bardziej jeśli wodę do pompy podajesz z dołu (otwór w beczce), a odprowadzasz ją z góry.pawelk1910 pisze: Druga sprawa to jak wąż powrotu zanurzę w wodzie to będzie jak by obieg całkiem zamknięty, ale trzeba go odpowietrzać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 11:45
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Dużego przepływu wody nie będzie bo zostanie zdławiony średnicą wężownicy, którą zapewne masz mniejszą niż 1". Większym problemem jest płaszczenie się węża, o którym wspomniał Trener, co znakomicie utrudnia przepływ. Efekt ten najbardziej będzie widoczny na wężu powrotnym, który przy wysokiej temperaturze będzie bardzo plastyczny i przytyka odpływ. Jest to głównie spowodowane podciśnieniem jakie się wytwarza w wężu powrotnym, przy zdławieniu od góry przepływu przez wężownicę i przy mało wydajnej pompie. Dlatego żeby to zminimalizować lepiej kup wąż dopasowany do średnicy wężownicy. Ostatnio w LeroyMerlin widziałem całą gamę przezroczystych wężyków zbrojonych 10, 12, 14 mm o grubej ściance, coś można sobie dobrać. Już 12 mm spokojnie nawlekasz na szybkozłącza Gardeny 1/2" jeśli takie stosujesz.pawelk1910 pisze: Myślę o takim zwykłym ogrodowym on jest chyba 1" ale to będzie strasznie duży przepływ wody nie zaszkodzi to kolumnie?
Najlepiej kup pompę zanurzeniową. Nie zapowietrzy się i nie spali a układ po kilkudziesięciu sekundach od uruchomienia sam się odpowietrza. Wstawiasz ją na dno zbiornika i to cała instalacja. Ja za ok. 120 zł kupiłem pompę Hailea HX-6830 o wydajności 3000l/h i wysokości podnoszenia 3.2m, która idealnie się sprawdza. Widziałem też w Castoramie tańszą i nawet bardziej wydajną o podnoszeniu 3.5m.pawelk1910 pisze: Druga sprawa to jak wąż powrotu zanurzę w wodzie to będzie jak by obieg całkiem zamknięty, ale trzeba go odpowietrzać?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: środa, 8 paź 2014, 13:42
- Podziękował: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Pompę dostałem od sąsiada po kosztach GRUNDFOS UPS 15-50 130 wiec raczej nie chciał bym kupować innej/następnej. A zależy mi też na ciszy w jej działaniu
Co do węży to na ebayu są PCV zbrojone o wszystkich rozmiarach już od 1£ za metr, skoro 12mm już wejdzie na złączkę, to nie ma problemu.
Ogólnie to chodzi o to, czy sam projekt jest w miarę ok, wzorując się na postach Trenera bo tak jak w Jego przypadku ma to być kompaktowe i mobilne.
Układ się odpowietrzy sam ale jak odpowietrza się pompę nie mam pojęcia .Trener pisze:Jeśli pompa C.O. jest dobrze odpowietrzona przed pierwszym użyciem, to układ odpowietrzy się sam
Pompę dostałem od sąsiada po kosztach GRUNDFOS UPS 15-50 130 wiec raczej nie chciał bym kupować innej/następnej. A zależy mi też na ciszy w jej działaniu
Co do węży to na ebayu są PCV zbrojone o wszystkich rozmiarach już od 1£ za metr, skoro 12mm już wejdzie na złączkę, to nie ma problemu.
Ogólnie to chodzi o to, czy sam projekt jest w miarę ok, wzorując się na postach Trenera bo tak jak w Jego przypadku ma to być kompaktowe i mobilne.
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Witam forumowiczów ,sorry że tutaj ale myślę że najlepiej. Ja dopiero składam zamknięty obieg wody i mam mały problem.
Mam pompę od pralki na 230v i chłodnice forda focusa mk1 na dwa wentylatory 12 v i nie wiem jak to zasilić.
Próbowałem pod zasilacz 12 v ale chyba za mały amper, bo raz ruszył chwile i stoi.
Poradzicie.
Mam pompę od pralki na 230v i chłodnice forda focusa mk1 na dwa wentylatory 12 v i nie wiem jak to zasilić.
Próbowałem pod zasilacz 12 v ale chyba za mały amper, bo raz ruszył chwile i stoi.
Poradzicie.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 5381
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 667 razy
- Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Wentylatory pobierają nadspodziewanie duży prąd- od 8A w górę, a zdarzają się takie, które biorą i 20-30.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Ja do mojej mam mozliwość zastosowania wentylatorka, ale jak by co to zmienię na CO lub akwariową.
Ostatnio zmieniony środa, 5 lis 2014, 07:17 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: nie cytujemy poprzedzającego postu w całości
Powód: nie cytujemy poprzedzającego postu w całości