Zamknięty obieg wody chłodzącej
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Czas na upgrade chłodzenia. Aby nie musieć kupować polecanej wielokrotnie chłodnicy od Matiza, przed oddaniem na szrot mojego starego, poczciwego Colta, wymontowałem z niego taką oto chłodnicę (fotka z netu, ale chłodnica ta sama).
Jak widać na załączonym obrazku, posiada ona naprawdę duże otwory wlotowo-wylotowe. Pytanie brzmi, czym i/lub w jaki sposób połączyć tę chłodnicę z wężem 15-tką?
Jak widać na załączonym obrazku, posiada ona naprawdę duże otwory wlotowo-wylotowe. Pytanie brzmi, czym i/lub w jaki sposób połączyć tę chłodnicę z wężem 15-tką?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Korek od balonu do wina wytrzyma ciśnienie? Bo jak nie, to trzeba iść do plastikarza i niech zaślepi te wyjścia na głucho, a w środek wtopi gwint.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Korek wydaje się dość niepewnym rozwiązaniem. Plastikarz to ostateczność. Wolałbym to zrobić samodzielnie jakimś domowym sposobem. A jak wygląda łączenie przy chłodnicy z Matiza?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Będzie ciężko bo Colta już nie ma. Myślałem jeszcze o dopasowaniu i wklejeniu nakrętki od baniaków wody mineralnej lub zalaniu otworów silikonem wysokotemperaturowym, a potem wtopieniu (wklejeniu) przyłącza o odpowiedniej średnicy. Choć gdyby udało się znaleźć kształtkę z tworzywa o odpowiedniej średnicy z gotową przejściówką (przyłączem) i wkleić ją na czarny silikon, byłoby idealnie.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Znalazłem w Castoramie przejściówki do węży.
Okazało się, że po ich częściowym "rozmontowaniu", pasują idealnie do otworu w chłodnicy.
Wkleiłem je pastą głuszącą do tłumików.
Pewnie wystarczyłby zwykły silikon, ale tylko to miałem akurat pod ręką. Przynajmniej wszystko będzie na stałe "scementowane"
Okazało się, że po ich częściowym "rozmontowaniu", pasują idealnie do otworu w chłodnicy.
Wkleiłem je pastą głuszącą do tłumików.
Pewnie wystarczyłby zwykły silikon, ale tylko to miałem akurat pod ręką. Przynajmniej wszystko będzie na stałe "scementowane"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Połączenia są trwałe i szczelne, a chłodnica daje radę nawet bez wentylatorka. W sobotę wystawiłem ją na balkon w słoneczny, piękny dzień i przez 6-7 godzin pracy, temperatura 30 litrów wody wzrosła jedynie do 59*C. Martwię się tylko tym, co będzie w upały. Ale wentylator musiałby być naprawdę bezszelestny. Nie tylko ze względu na sąsiadów ale i na mnie. Szelest poprzednich wentylatorów komputerowych pomimo tego, że nawet nie był specjalnie donośny, po kilku godzinach przyprawiał mnie o białą gorączkę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
To daj mi namiar na bezszelestny wentylator chłodnicy chętnie nabędę
Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4
Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Sądzę że nawet jak wentylator będzie cichy, to na lamelkach będziesz miał takie zawirowania że szumu się nie pozbędziesz.
Szum możesz znacznie ograniczyć jeśli założysz wydajny wentylator o wielkim śmigle, ale wolnoobrotowy. Użyj samochodowy z chłodnicy i zasil niższym napięciem. Np 6 wolt podane z prostownika.
Szum możesz znacznie ograniczyć jeśli założysz wydajny wentylator o wielkim śmigle, ale wolnoobrotowy. Użyj samochodowy z chłodnicy i zasil niższym napięciem. Np 6 wolt podane z prostownika.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
W związku ze zmiana kolumny na coś o większej średnicy oraz nadejściem cieplejszych dni okazało się, że moje pasywne chłodzenie z wykorzystaniem zbiornika 200l i starej pompki od pralki przestaje sobie radzić z całym dniem psocenia, a w pewnym momencie nawet z rektyfikacją 1 zbiornika 50l. Gdy woda w zbiorniku przekroczy 50 stopni skraplacz z ponad 3m rurki karbowanej DN12 przestaje wyrabiać i muszę zmniejszyć moc grzewczą/wyłączyć na chwilę i "odgazować" układ wężyków itp. z pęcherzyków pary. Na chwilę obecną do obiegu został dołożony wymiennik zdemontowany ze starego piecyka gazowego("junkersa") co poprawiło trochę sytuacje, ale i tak nie do końca jestem z tego zadowolony.
Modyfikacja ma wiązać się z zakupem nagrzewnicy i wentylatorów oraz znacznym zmniejszeniem zbiornika z 200l do 30l(fermentator). I tu pojawiają się pierwsze pytania do użytkowników podobnych systemów:
1. Jak duże opory przepływu generuje taka nagrzewnica, ponieważ mam zamiar pozostać przy pompce ze starej pralki, a przy poprzednim skraplaczu ze zwykłej rurki, ale o mniejszej średnicy nie dawała rady przepchnąć wody nawet gdy był na wysokości pompki?
2. Jaki przepływ musi zapewniać pompka?
3. Jakie są w przybliżeniu średnice króćców przyłączeniowych przy takiej nagrzewnicy?
4. Jak wygląda kwestia z zasilaniem takiego wentylatora przy nagrzewnicy?
Modyfikacja ma wiązać się z zakupem nagrzewnicy i wentylatorów oraz znacznym zmniejszeniem zbiornika z 200l do 30l(fermentator). I tu pojawiają się pierwsze pytania do użytkowników podobnych systemów:
1. Jak duże opory przepływu generuje taka nagrzewnica, ponieważ mam zamiar pozostać przy pompce ze starej pralki, a przy poprzednim skraplaczu ze zwykłej rurki, ale o mniejszej średnicy nie dawała rady przepchnąć wody nawet gdy był na wysokości pompki?
2. Jaki przepływ musi zapewniać pompka?
3. Jakie są w przybliżeniu średnice króćców przyłączeniowych przy takiej nagrzewnicy?
4. Jak wygląda kwestia z zasilaniem takiego wentylatora przy nagrzewnicy?
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
W związku z brakiem odpowiedzi przeszedłem od planów do realizacji i dzisiaj zakupiłem nagrzewnicę(20 zł). Po wstępnym podłączeniu układu: pompka - nagrzewnica - skraplacz nie ma problemów z przepływem. Właściwy układ ma wyglądać następująco(zgodnie z kolejnością przepływu): wiadro/fermentator(8zł) - pompka od pralki(z demontażu) - skraplacz(40zł) - nagrzewnica z wentylatorami - fermentator. Łączny koszt powinien się zamknąć w 95 zł z wentylatorami, złączkami i wężami podłączeniowymi.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Z tym, że chciałem zbudować coś na kształt tego czego używa Trener. I raczej zużywałoby to więcej prądu niż wentylatory.
EDIT:
"Szukajcie, a znajdziecie.." - Okazało się, że zakup nagrzewnicy był zbędnym wydatkiem, gdyż w niezbadanych czeluściach garażu ukrywała się cała kompletna nagrzewnica ze stara . Teraz pozostaje tylko kwestia jej zasilania i można działać.
EDIT:
"Szukajcie, a znajdziecie.." - Okazało się, że zakup nagrzewnicy był zbędnym wydatkiem, gdyż w niezbadanych czeluściach garażu ukrywała się cała kompletna nagrzewnica ze stara . Teraz pozostaje tylko kwestia jej zasilania i można działać.
-
- Posty: 300
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 19:30
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
1) Pompka od paliwa samochodu w beczce. Plus rurka PCV połączona z nią tak żeby zasysała z dna zimną wodę.
2) Chłodnica od Audi 80 wraz z wentylatorem
3) Prostownik 12/6 V (przełącznik)
Śmiga aż miło, chodź czasami pompkę młotkiem muszę puknąć bo chyba rdzewieje jak postoi większy czas.
pobór mocy:
5A czyli 5A*12V=60W plus straty prostownika 70W jakieś 6 godz. pracy 0.42 KW/h * 1.8zł = tanio
2) Chłodnica od Audi 80 wraz z wentylatorem
3) Prostownik 12/6 V (przełącznik)
Śmiga aż miło, chodź czasami pompkę młotkiem muszę puknąć bo chyba rdzewieje jak postoi większy czas.
pobór mocy:
5A czyli 5A*12V=60W plus straty prostownika 70W jakieś 6 godz. pracy 0.42 KW/h * 1.8zł = tanio
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Pompa paliwa nie nadaje się do wody- raz, że w niej koroduje, a dwa- powstają zwarcia.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Do wody sprawdza sie pompa membranowa.
Wpiszcze sobie w A... pompa membranowa do wody (do studni)
U ruskich na targu też bywają za małe pieniądze.
Daje dobre ciśnienie i niezła wydajnosć ( może za duzą) ale na większe odległości jak ze studni z oczka itp jest w sam raz.
Właśnie testuję. Może trochę buczy ale jeśli pompyje z zewnątrz to można sie nie przejmować.
Wpiszcze sobie w A... pompa membranowa do wody (do studni)
U ruskich na targu też bywają za małe pieniądze.
Daje dobre ciśnienie i niezła wydajnosć ( może za duzą) ale na większe odległości jak ze studni z oczka itp jest w sam raz.
Właśnie testuję. Może trochę buczy ale jeśli pompyje z zewnątrz to można sie nie przejmować.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Oj, buczy, buczy ta pompka
Poza tym, że wścibscy sąsiedzi mogą się zastanawiać dlaczego tak pompujesz, to są i dobre strony buczenia - dżdżownice wychodzą na powierzchnię i krety się wynoszą
Wydajność za duża, ale to mozna rozwiązać stosując regulowany trójnik - powrót do zbiornika.
Poza tym, że wścibscy sąsiedzi mogą się zastanawiać dlaczego tak pompujesz, to są i dobre strony buczenia - dżdżownice wychodzą na powierzchnię i krety się wynoszą
Wydajność za duża, ale to mozna rozwiązać stosując regulowany trójnik - powrót do zbiornika.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 1 lip 2014, 14:25
- Krótko o sobie: Rozwijanie zainteresowań i dążenie do pokonywania z nimi związanych trudności- efekt bezcenny
- Ulubiony Alkohol: lech premium, jack daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie tego, co zrobiłem źle, lub co jest nie tak. Mianowicie na rysunku z lewej strony ustawiona jest beczka 200 l, napełniona do zaznaczonego poziomu. Po napełnieniu chłodnicy wodą i przy próbie grawitacyjnego przepływu wody ( na rys zielone węże) woda cofnęła się i Koniec węża umieszczony został na poziomie podłogi. Pierwsze pytanie to dlaczego? Kolejne pytanie, na rysunku żółtym kolorem zaznaczony jest wąż powrotu z chłodnicy, przy zastosowaniu pompki, w którym miejscu umieścić pompkę?
link do rysunku
http://zapodaj.net/d2d5806551972.jpg.html>próba.jpg
link do rysunku
http://zapodaj.net/d2d5806551972.jpg.html>próba.jpg
Ostatnio zmieniony środa, 2 lip 2014, 00:40 przez Wald, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje. Zdobywaj zaufanie ludzi i uważaj na tych, których zaufanie juz raz straciłeś.
G.G.Marquez
G.G.Marquez
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Szczelnie podłączone, zassane powinno prawie wypełnić chłodnicę. Potem trzeba zaciągnąć ponownie i musi działać. Niestety jakakolwiek nieszczelność pozwoli zassać do układu powietrze i działać nie będzie, czyli znowu
Żółty poprowadź do dołu i na wysokości dna beczki zamontuj pompę, a z niej odpływ do beczki (może być górą).
Żółty poprowadź do dołu i na wysokości dna beczki zamontuj pompę, a z niej odpływ do beczki (może być górą).
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czwartek, 1 wrz 2011, 11:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Witam.
Tak sobie myślę, czy aby na pewno pompka od wody się nie zagrzeje pracując np. 5 godzin?? Niektóre posiadają na górze wiatraczek, ale to starsze modele. Kombinuję coś takiego, że wykorzystam wiatraczek od procesora na 12v do chłodzenia uzwojenia pompki od automatu, zobaczymy co to da. Zbiornik mam 35l aluminiowy, do niego podłączona jest na ściankach spirala miedziana, pod spodem sprężarka od lodówki, która spręża gaz i na ściankach osadza się lód. Wyrwałem z restauracji w której pracowałem. Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Tak sobie myślę, czy aby na pewno pompka od wody się nie zagrzeje pracując np. 5 godzin?? Niektóre posiadają na górze wiatraczek, ale to starsze modele. Kombinuję coś takiego, że wykorzystam wiatraczek od procesora na 12v do chłodzenia uzwojenia pompki od automatu, zobaczymy co to da. Zbiornik mam 35l aluminiowy, do niego podłączona jest na ściankach spirala miedziana, pod spodem sprężarka od lodówki, która spręża gaz i na ściankach osadza się lód. Wyrwałem z restauracji w której pracowałem. Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Ostatnio zmieniony środa, 2 lip 2014, 16:01 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Powód: Konieczne poprawki.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 1 lip 2014, 14:25
- Krótko o sobie: Rozwijanie zainteresowań i dążenie do pokonywania z nimi związanych trudności- efekt bezcenny
- Ulubiony Alkohol: lech premium, jack daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
No i problem rozwiązany użyłem pompki od pralki i smiga nieźle. Pompka jest na wysokości dna beczki, choć pobór wody jest na 1/3 wysokości, bo tak mi pasowało. Kolumnę na chwilę obecną mam pustą ( brak wypełnienia i zimnych palców). Chcę uruchomić to na początek jako pot still. Za kilka dni nastaw z kukurydzy będzie gotowy to dam znać jak spisuje się ta pompka w praktyce Dodam, że chłodnica to rura miedziana o długości 4 m zwinięta w rurze z KO o średnicy około 15 cm i 40 cm wysokości. Zastosowałem 2 termometry cyfrowe, jeden do pomiaru temperatury w kolumnie, zaś drugi w chłodnicy i pompka ma tylko przepchnąć gorącą wodę do beczki i zassać zimną, kiedy temperatura w chłodnicy będzie powiedzmy "wysoka" i tu powstaje pytanie przy jakiej temperaturze załączać pompkę? Jaka maksymalna temperatura wody chłodzącej może być, aby nie zakłóciło to odbierania psoty?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje. Zdobywaj zaufanie ludzi i uważaj na tych, których zaufanie juz raz straciłeś.
G.G.Marquez
G.G.Marquez
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
kamwera4 pisze:Do małej kolumny dawała rade, teraz zakupiłem kolumnę aabratka i jestem ciekaw czy wyrobi chłodzić wodę. Jak myślicie wydoli?
Wszystko zostało już opisane i to w tym temacie. Wystarczy czytać http://alkohole-domowe.com/forum/zamkni ... 8-258.htmlGlizda pisze:Jaka maksymalna temperatura wody chłodzącej może być, aby nie zakłóciło to odbierania psoty?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Jeżeli działasz w trybie pot-still to wystarczy, że chłodnica skropli destylat, ale może też go schłodzić do jakiej temperatury Ci pasuje, ale bardziej nagrzeje Ci wodę. Jeżeli z Zimnymi Palcami to lepiej żeby temperatura wody, która przepływa przez ZP była względnie stabilna, bo każda jej zmiana będzie powodować destabilizacje kolumny. Przy tak dużym zbiorniku(200l) najlepiej aby pompka cały czas pompowała wodę - te 200l powoli się będzie nagrzewało i nie będzie gwałtownych zmian temperatury wody przepływającej przez ZP. Jeżeli chodzi o pompki od pralki to zaglądnij tu: http://alkohole-domowe.com/forum/pierws ... ml#p103987 im raczej temperatura nie zaszkodzi, tylko kwestia przy jakiej temperaturze wody układ da radę jeszcze skroplić destylat: zależy to od wydajności chłodnicy, ale też i od mocy destylatu(co jest powiązane z jego temperaturą wrzenia) i niestety musisz to sprawdzić sam, bo na to nie ma reguły.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: środa, 23 kwie 2014, 00:32
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Odp: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Ja zastosowałem podobnie jak Ty pompke z pralki z tym że ja mam chłodnice samochodową z wentylatorem i całość jest włączona przez caly proces (ostatnio 6godz.). W krytycznych momentach woda wypływająca z chłodnicy w kolumnie ma 50-55st. (gorąca że nie da rady trzymać dlugo rurki). Zwróć uwagę na poprawne odpowietrzenie pompki a najlepiej zamontuj na wężu wskaźnik przepływu.
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
Spróbuj zmniejszyć różnicę poziomów umieszczając zbiornik na jakimś podwyższeniu (stół, szafa, krzesło, itp.). Choć zdaję sobie sprawę, że jeśli masz dużą beczkę, może to być kłopotliwe.grzewo1 pisze:Różnica poziomów to ok 2m.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
To pewnie zbiornik paletowy, więc można go postawic na kilku paletach.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej
To przedłuż wężyk powrotny tak żeby sięgał do zbiornika i do 1 napełnienia układu wspomóż pompkę zasysając, a później wężyk do zbiornika i powinno działać. Chyba że masz bardzo duże opory przepływu - ja przez to musiałem zmienić skraplacz ze zwiniętego z około 5 m gładkiej fi 8 na zwinięty z 3,5 metra karbowanki DN12 i teraz radzi sobie bez problemu.