Zacier z kukurydzy z pomocą enzymów - proporcje wody

[Dawid_]

Cześć, zamierzam zrobić zacier z kukurydzy z pomocą enzymów. Mam garnek o pojemności max. 40l, 2 x wiadro fermentacyjne 30l. Chciałbym wykorzystać maksymalnie fermentory i tu pojawia się moje pytanie: czy mogę dać mniejszą ilość wody do zacieru, a po procesie zacierania dodać odpowiednią ilość wody do fermentorów? Konkretnie to 13 kg kukurydzy i 25l wody chciałbym zatrzeć w garnku, następnie przelać to do fermentorów i uzupełnić wodą.

[radius]

Osobiście nie radzę. Będziesz miał w garnku gęstą breję i nawet enzym upłynniający nie da rady nic z tym zrobić

[jakis1234]

Dawid to tak nie działa, odpowiednie proporcje są po to, żeby zacieranie było efektywne.
Jak mocno zmniejszysz ilość wody, to efekt będzie gorszy.
Zatrzyj w garnku na dwa razy i nie schodź poniżej 3 litrów na kilogram, a lepiej 3,5 l.

[Dawid_]

Dziękuję za rzeczową odpowiedź.

[Doody]

Możesz również zacierać i filtrować zatarty zacier, wlewając czystą brzeczka do fermentora. Wtedy w dwóch fermentorach zmieścisz 50 litrów, gotowego do gotowania zacieru. Oczywiście jeśli masz 50l kocioł.

[Góral bagienny]

Dawid to tak nie działa, odpowiednie proporcje są po to, żeby zacieranie było efektywne.
Jak mocno zmniejszysz ilość wody, to efekt będzie gorszy.

Nie zgodzę się z tym twierdzeniem.
Zacieram z mniejszą ilością wody po zatarciu dolewam zimnej, szybciej zacier się schładza.
Różnicy w efektywności brak
Ps. Przy kukurydzy raczej brei nie będzie.

[jakis1234]

Zacieram z mniejszą ilością wody po zatarciu dolać zimnej, szybciej zacier się schładza.
Różnicy w efektywności brak

Moje doświadczenia są inne, chociaż muszę przyznać, że dotyczą brzeczek piwnych, a to jednak coś innego.
Brzeczkę po zacieraniu się gotuje stopując w ten sposób działanie enzymów.
Zacier się schładza, co nie przerywa działania enzymów, najwyżej zwalnia ich pracę, więc zacieranie trwa nadal.
I to może powodować różnice.
A więc Dawid, jak to na ogół bywa, masz różne zdania i wybór należy do Ciebie

[Dawid_]

@Góral bagienny

A czy mógłbyś podpowiedzieć bezpieczne ilości/stosunek ziarna do wody?

[mod: Nie cytuj całego posta, jak już to fragmenty, zamiast cytatu możesz użyć wzmianki, np @nick]

[Góral bagienny]

@Dawid _ Na 10kg Śruty daję 25l wody.
Po zatarciu dolewam 7l zimnej

[Dawid_]

A enzymy zgodnie z instrukcją czy lepiej dać więcej?

[alkohole-domowe]

Fajny patent, przy innych zbożach też się sprawdza?

[Góral bagienny]

Przy jęczmieniu jest trochu gęstawe ale dobra wiertarka daje radę.
Przy innych zbożach nie ma problemu.

[Doody]

Jak przy jęczmieniu jest gęstawe to przy życie nie obrócisz

[Góral bagienny]

@Doody Nie mam wiertarek z marketu
Coś ponad 1000 wat spokojnie daje radę

[marian.naworski]

Właśnie jakie macie doświadczenia z żytem? Bo przerabiałem śrutę żytnią , enzymu dawałem zawsze większą ilość i o dziwo zacier był bardziej płynny niż przy tej samej ilości jeczmienia . Porównując osad to mam wrażenie że śruta żytnia się rozpuściła, za to słód żytni to juz kisiel na maxa .

[jakis1234]

No widzisz, a ja właśnie żyto wspominam jako najgęstsze ze śrut zbożowych.
Mam o tyle wygodnie, że zacieram w zbiorniku z mieszadłem, więc daje radę.

[Dawid_]

Temat mieszania mnie zaciekawił, a zwłaszcza to czy zacierając w mniejszej ilości wody poradzę sobie z mieszadłem ręcznym - łyżka plastikowa.

[Doody]

Moim zdaniem żyto jest najgorsze ze zbóż do zacierania i najlepsze w smaku do picia
Jęczmień (zarówno słód jak i niesłodowane ziarno) to dla mnie najłatwiejsze zboże do obróbki. Rzadkie i po zatarciu młóto opada na dno czyniąc klarowny zacier. Potem po zakończonej fermentacji znowu opada na dno. Żyto tymczasem ma zawsze konsystencję mleka i praktycznie się nie klaruje nigdy. Ma też mniejszą wydajność od jęczmienia przynajmniej u mnie. Jęczmienia przerobiłem już kilka ton, mając kolegę 5km od domu, który hoduje kury i kupuje zboże na wywrotki. Po drugie ma swój przemysłowy śrutownik. Ja jestem właśnie po destylacji zacieru ze słodu żytniego. Tym razem obyło się bez zapachu rzygowin Destylowałem na półkowej na spirytus (bez wzrostu temperatury na głowicy) Wyszedł 94%, z wyraźnym charakterem zboża. Przywiozę produkt na zlot do popróbowania

[kucio1]

Łyżka plastikowa w gorącym zacierze zacznie się giąć...kup nierdzewną

[jakis1234]

Temat mieszania mnie zaciekawił, a zwłaszcza to czy zacierając w mniejszej ilości wody poradzę sobie z mieszałem ręczny - łyżka plastikowa.

A po mieszaniu ręcznym, szybko polecisz kupić wiertarkę i mieszadło

[Doody]

Wiertarka to podstawa. Ja kupiłem parę lat temu na allegro wiertarkę no name (boxer) o mocy 2850W z dużym uchwytem i z regulowanymi obrotami do 3000 obr/min. Kosztowała jakieś śmieszne pieniądze. Daje radę nawet ze stoma kilogramami śliwek, a zacier to mieli w beczce 120l, że wir się robi

[Dawid_]

Wiertarkę już mam, tylko mieszadło muszę nowe kupić. Nie wykluczam takiej opcji. Pierwszy raz będę robił zacier, staram się jak najlepiej przygotować i jestem pełen entuzjazmu. Chciałbym, żeby wszystko przebiegło bez wtopy, bo jak mi się spodoba to kolejnym zakupem będzie garnek ponad 100l i taboret gazowy.

[Tomik 2006]

@Doody zacierałeś owies?
Tak ciężko przy żadnym zbożu nie miałem, wydajność mała ale efekt końcowy przy destylacji i reaktyfikacji super.

[Doody]

Zacierałem ale ani wydajność ani smak mnie nie powalił, więc stwierdziłem, że chyba nie warto.

[rozrywek]

Wiertarkę już mam, tylko mieszadło muszę nowe kupić.

Szukaj takiego że stali nierdzewnej. Wcale nie są drogie. A kupisz raz i będziesz miał na lata.

[Dawid_]

No i się wziąłem za robotę. Tak jak przewidzieliście w przerwie przed dodaniem e. scukrzającego wyskoczyłem po mieszadło do wiertarki. Zacieram już 6 godzinę.

[Góral bagienny]

Zacieram już 6 godzinę.

Po 6 godzinach to ja już drożdże dodaje

[Dawid_]

Też się trochę zastanawiałem. Po 7,5 godz próba jodowa delikatnie zabarwiała więc zdecydowałem zakończyć proces i rozlałem to w 2 fermentory dodając zimnej wody. Później doszły drożdże Coobra Whiskey Yeast.

[Góral bagienny]

Nigdy nie robiłem prób jodowych, trzymam zacier przez półtorej godz. w temp. około 60 stopni mieszając co 15 minut,
Po zatarciu wsadzam paluch i oblizuje, jak słodki to zatarte

[Dawid_]

Smak zmieniał się z czasem na coraz słodszy. Na gotowo w fermentorach uzyskałem 15BLG.

[Góral bagienny]

15 blg to trochu mało ale jak na pierwszy raz to
Do jakiej temperatury podgrzałeś zacier?
Ja kuku podgrzewam do 90 stopni.

[Dawid_]

Zagotowałem wodę (26l) i wyłączyłem palnik, dodałem śrutę (10kg kukurydzy, 1kg pszenicy, 1kg żyta), potem e. upłynniający. Temperatura spadła do 65°C, dodałem e. scukrzający i co 20 min podgrzewałem do 63°C mieszając. Czy popełniłem jakichś błąd?

[Góral bagienny]

Enzym upłynniający dodaj przed wsypywaniem śruty
Enzym scukrzający dodaj przy 63 st.
Powinien z tego wyjść niezły bimberek

[Dawid_]

Liczę na smaczek trochę ukierunkowany na bourbona, ale zobaczymy. Zamierzam przerobić to na potstill'u na 2 razy.

[Dawid_]

Właśnie mierzyłem zacier i wyszło 0 BLG. zaskakująco szybko. Zaczyna ładnie się klarować, a i zapach zachęcający.

[Góral bagienny]

Niskie blg to i drożdże szybko zjadły cukier
Odstaw co najmniej na pół roku to co wyjdzie, wietrz raz tydzień i pochwal się co wyszło

[Dawid_]

A coś do środka dodać? Jakąś dębinę?

[Góral bagienny]

A to już kwestia smaku
Wrzuć kostkę dębu do 0.7 l i po pół roku zobaczysz które Ci bardziej smakuje

[Doody]

Dodaj dębu bo kukurydza jest mdła i potrzebuje tanin do przełamania słodyczy.

[Dawid_]

Zacier poddałem obróbce końcowej, wyszło mi ok. 1,8 l nie rozcieńczone go urobku do spożycia. Niestety nie wiem jaki to powinno mieć zapach, bo ten jakoś nie przyciąga.