Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

bart412
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 23 maja 2023, 18:02
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: bart412 »

Jest to zdecydowanie inny alkohol niż ten który robiłem do tej pory z cukru. Po rozcieńczeniu jest lekko ostrawy w smaku, w zapachu w sumie nie czuć nic niepożądanego, ale był tu tylko jeden proces (destylat ma dopiero tydzień więc coś się może jeszcze zmienić). Przy następnym zacierze mam zamiar troszkę inaczej prowadzić proces - dłużej i wolniej zbierać przedgony oraz wolniej odbierać serce. Przy trzecim planuje zrobić na dwa razy.
Trzeba coś wypracować na przynajmniej kilku próbach.
Awatar użytkownika

artos41
50
Posty: 58
Rejestracja: środa, 16 lis 2022, 10:30
Status Alkoholowy: Drinker
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: artos41 »

Też kiedyś popełniłem jedną rektyfikację na aabratku z OLM skrobi ziemniaczanej z prędkości ok. 24 ml/min przy grzaniu ok. 2400 kW przy średnicy 60,3 mm. Rozcieńczyłem do mocy pijalnej 40% oraz 50% i mimo upływu czasu od początku czerwca tak średnio zadowolony jestem pomimo niektórych konfiguracji z płatkami dębowymi. Postanowiłem zrobić nowy zacier jednak z wolniejszym odbiorem (przy podobnej mocy grzania jak poprzednio) ok. 15 ml/min i tu już jest wyraźnie lepiej. Kiedyś chyba @psotamt pisał tutaj, że dobrze jest zrobić raz a porządnie bez pośpiechu i miał rację :) Podwójna rektyfikacja jeszcze przede mną, ale też pewnie wniesie inne odczucia smakowe. Jedno jest pewne trunek wychodzi klasę lepszy niż z buraka :D
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Podwójna rektyfikacja z pełnym rygorem (a nie odpęd i rektyfikacja), potem minimum 3 miesiące (najlepiej pół roku) i dzieją się z trunkiem cuda.
I love the smell of bimber in the morning.

Rob1973
2
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 28 sie 2023, 09:44
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Rob1973 »

Witam wszystkich
to mój podwójny debiut przeczytałem wszystko dwa razy od dechy do dechy
pierwszy raz robiłem skrobie i pierwszy raz użyłem płaszcza z mieszadłem 25 kg skrobi poszło od razu
blg 22 i do tego black label
udało się uzyskać dobrą konsystencje bez grudek chociaż jak sypałem skrobie to miałem małe obawy
teraz pozostało tylko czekać
użyłem przepisu kolegi Skir
między czasie zrobiłem nastaw na melasie z trzciny cukrowej na rum i może ktoś ma doświadczenie jak
skonfigurować destylator półkowy żeby nie wyciąć całości smaku
są cztery półki moduł refluksowy i ja to nazywam garnek alladyna
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: radius »

Kolego, kolejny post napisany bez poszanowania pisowni w ojczystym języku, pójdzie do kosza :bardzo_zly:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

arfi
50
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
Krótko o sobie: :)
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Kontakt:
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: arfi »

Skir pisze: wtorek, 12 wrz 2023, 16:25 Podwójna rektyfikacja z pełnym rygorem (a nie odpęd i rektyfikacja), potem minimum 3 miesiące (najlepiej pół roku) i dzieją się z trunkiem cuda.
A ja robiłem raz, za to bardzo powoli i po raptem trzech miesiącach też jest cudnie :D
PS Wlałem w poł. czerwca do kamionki, czekam cierpliwie na efekt.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Cześć :witam: Powiedźcie mi do ilu ciągnięcie przy pierwszej rektyfikacji,a do ilu przy drugiej? Pracując na kolumnie bez bufora.
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 225
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: zask »

Pilnujesz stabilnej kolumny i ciągniesz aż ten stan jesteś w stanie utrzymać.

Skir parę postów wyżej udzielił na Twoje pytanie odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony wtorek, 31 paź 2023, 12:17 przez zask, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Psotnik84
50
Posty: 99
Rejestracja: czwartek, 21 paź 2021, 08:32
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky. Ale domowej jeszcze nie piłem
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Opolskie
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Psotnik84 »

Znam zasady, dzięki za przypomnienie :ok: . Ale pytałem do ilu reszta ciągnie. Ponieważ ja ciągnę do 96 potem pogony do 98.5 a przy drugiej do 97 i pogony do 98.5. Ciekaw jestem jak robią inni przy skrobii?
Jeśli wygrywasz zasługujesz na drinka, jesli przegrywasz, zwyczajnie go potrzebujesz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3849
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Doody »

Ja przy drugiej rektyfikacji podobnie do 96 stopni, a jak mi zależy na tym aby było idealnie albo jak ciśnienie na dworze jest niskie to do 95,5, wtedy zawsze mam pewność, że nie nałapię "niechcianego". Oczywiście dalej do około 98 - 98,2 do ponownego wykorzystania.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 225
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: zask »

Nie rozumiem jednego bo mam wrażenie że wasze wskazania są robione na wyczucie - można i tak ale po co. Sam odbieram do 98 dobre dla własnego spokoju. Tylko że jest to temp wyliczona dla ciśnienia w jakim woda gotuje się w 100°C.
Sporo smartfonów ma czujnik ciśnienia wbudowany i wystarczy najprostszą aplikacje zainstalować która to pokaże ciśnienie lokalne i dopasować do tabelki lub skorzystać z kalkulatora/aplikacji która przeliczy za nas.
Screenshot_20231031-161717.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

pico
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 22 lis 2020, 20:36
Krótko o sobie: ...
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: pico »

W ostatnich kilku postach koledzy podajecie temperatury z których wynika, że bez bufora działacie przy rektyfikacji - nie macie, czy świadomie bez bufora działacie?
Awatar użytkownika

zask
200
Posty: 225
Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: zask »

Z buforem. Odbieram aż kolumna jest stabilna. W moim przypadku mógłbym wyżej odbierać jako dobre ale świadomie rezygnuję z tej możliwości aby mieć pewność i nie przegapić momentu przejścia na osobny baniak. Oczywiście nic się nie marnuje i to co leci dalej dodaję do kolejnej rektyfikacji.
Awatar użytkownika

marian.naworski
200
Posty: 215
Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: marian.naworski »

Ostatnio poradziłem pewnej osobie by zacierała skrobie na Lenia , I ku mojemu zdziwieniu bo nigdy samemu inaczej nie zacierałem . Znajomy wysyła dwa zdjęcia jedna beczka zacieranie tradycyjne czyli rozpuszczenie w zimnej wodzie skrobi , a następnie jej podgrzanie . A druga beczka na lenia zalana wrzątkiem. I ta która była rozpuszczona w zimnej wodzie , w efekcie końcowym zacier był przezroczysty jak woda, a zrobiona na lenia miała dużo białej zawiesiny . Czy to normalne ? Pytam bo nigdy nie bawiłem się w robienie tego tradycyjnie w garku .

użytkownik usunięty
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: użytkownik usunięty »

Cześć.
Nigdy nie podrzewalem wody ze skrobią ziemniaczaną w zbiorniku. Zawsze wlewany był wrzątek z kotła w sposób grawitacyjny.. itd, itd. Po czym - osadu na dnie było na 3palce. Preferuję metodę "na lenia". Swoją drogą, nie wiem - nawet nie próbowałem tej skrobi rozpuścić w zimnej wodzie. Ciężko raczej będzie, co?. :)
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Ja skrobię rozprowadzalem w wodzie o temperaturze 60ºC (nic z nią nie stało się) i w tym stanie wlewałem do wody o temperaturze 70ºC, do której uprzednio dodany był enzym upłynniający. Od razu grzanie i ciągłe mieszanie aż do osiągnięcia 80ºC.
Na dnie żadnych osadów. Płyn staje się prawie przezroczysty.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

Krychu35
300
Posty: 307
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

marian.naworski pisze: sobota, 27 sty 2024, 07:54 ..... zrobiona na lenia miała dużo białej zawiesiny . Czy to normalne ?.
U mnie jest podobnie. Jak jest zamieszane to wygląda jak mleko. Po odstaniu zawiesina osiada na dnie, a od góry się klaruje.
Na początku myślałem, że coś spaprałem, lecz po sprawdzeniu wyklarowanego zacieru wyszło mi 21 blg.
Czyli chyba dobrze :ok:
@drgranatt Czyli zacierasz tradycyjnie nie na lenia ;)
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Krychu35 pisze: sobota, 27 sty 2024, 11:06 @drgranatt Czyli zacierasz tradycyjnie nie na lenia ;)
Na to wygląda ;)
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Autor tematu
Skir
1550
Posty: 1551
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Skir »

Masz na filmiku jaka jest konsystencja przy zacieraniu na lenia.
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

Czy ktoś zacierał skrobię w zbiorniku od Adama (ak-spaw)?
Zastanawiam się czy na zimnej wodzie mieszadło da radę :scratch:
Kombinuje tak żeby wlać zimna wodę, odpalić mieszadło i wsypać skrobię.
Pytanie czy wolnoobrotowe mieszadło da radę rozrobić skrobię w zimnej wodzie?
Dopiero potem odpalić grzanie i dodać enzym uplynniajacy zagrzać do tych 85-90 stopni, w razie potrzeby dodać enzymu.
Wyłączyć grzanie, z włączonym mieszałem poczekać aż temperatura spadnie na 65 (w razie potrzeby schłodzić skraplaczem z aabratka) Dodać enzym scukrzajacy utrzymać temperaturę ok 62-63 stopnie do czasu zatarcia.
Następnie przelać do beczki, schłodzić do 30 stopni i zapodać drożdze
Poprawcie mnie czy coś zmienić i ewentualnie podziel się ktoś informacją czy mieszadło w zbiorniku daje rade
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

Krychu35
300
Posty: 307
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

@Mrooq_ a nie lepiej podgrzać wodę do tych 85-90*C załączyć mieszadło i powoli wsypywać skrobię? :scratch:
W ciepłej lepiej się rozpuszcza moim zdaniem( próbowałem na zimnej i zrobiła się wielką gruda). ;)
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Krychu35 pisze: czwartek, 25 kwie 2024, 20:16 @Mrooq_ a nie lepiej podgrzać wodę do tych 85-90*C załączyć mieszadło i powoli wsypywać skrobię? :scratch:
Tak nie, zrobi się klucha.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

No właśnie z tego co wyczytałem w gorącej wodzie, wolnoobrotowe mieszadło nie da rady na 100%.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

@Mrooq, ja robiłem w ten sposób:

Zacier z 12,5 kg mąki ziemniaczanej na 50 litrów zacieru.

1. Wlać do kotła 25 litrów gorącej wody.
2. Dodać enzym upłynniający skrobię (wcześniej rozpuścić 8 ml w 20 ml wody).
3. Zagrzać wodę do 75°C i wlać 2 kg mąki ziemniaczanej rozpuszczonej w 2 l zimnej wody i tak kolejno następne 5 porcji. W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
4. Zagrzać całość do ok. 80°C, wyłączyć grzanie, zostawić na 1 godzinę i przelać do beczki.
5. Po spadku temperatury < 65°C dodać enzym scukrzający (15 ml).
6. Przy temperaturze w beczce 27-30°C wsypać drożdże i dodać antypianę (1 ml w 10 ml wody)...
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

drgranatt pisze: czwartek, 25 kwie 2024, 20:26 W czasie wlewania intensywnie mieszać w kotle.
Właśnie tego chcę uniknąć :D bo grzałki wkoło i na dnie, do tego mieszadło I sonda temperatury.
Do tego chciałem ograniczyć przelewanie z beczki do zbiornika i odwrotnie.
Bo mogę oczywiście rozmieszać w beczce wiertarka i przelać do kotła, zagrzać I znów do beczki. Albo na lenia wrzątek w beczkę, skrobia i wiertara.
Byłem ciekaw czy ktoś próbował tradycyjnie od początku w kotle z wolnoobrotowym mieszadłem.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2595
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

@Mrooq, próbowałem w ten sposób zacierać skrobię ziemniaczaną, nawet próbowałem zostawić w zbiorniku do fermentacji (od czasu do czasu mieszając).
Mam zbiornik od ak-spaw z mieszadłem.
Niestety, to nie działa, na dnie robi się taka wręcz tafla skrobi, nie rozpuszcza się a jej usunięcie jest bardzo trudne.
Dlatego dałem sobie spokój przy skrobi z taką metodą.
Aktualnie zacieram w zbiorniku, ale rozpuszczając najpierw skrobię w zimnej wodzie, następnie do zbiornika, podgrzewanie i mieszadło, enzymy i po zatarciu przelewam do beczki.
I fermentacja następuję w beczce.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

@jakis1234 mieszadlo w zbiorniku daje rade skrobi w zimnej wodzie?
Nastawu nie chce zostawiać w zbiorniku, więc skorupa na dnie mi by nie groziła. Główne pytanie czy wymiesza czy mieszać wiertarka w beczce
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

Krychu35
300
Posty: 307
Rejestracja: środa, 15 lip 2015, 16:21
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 20 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Krychu35 »

@Mrooq nie.
Wymieszanie w zimnej wodzie poza kociołkiem i po tym zabiegu przelewasz do kociołka i podgrzewacz.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Niekoniecznie trzeba mieszać w zimnej wodzie. Ja do wymieszania dawałem taką 40-50 stopni i było ok. :ok:
Ostatnio zmieniony piątek, 26 kwie 2024, 09:23 przez drgranatt, łącznie zmieniany 2 razy.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

@drgranatt Ja tam gdzie stoi sprzęt nie mam cieplej wody, więc albo zimna albo grzanie.
@Krychu35 tak pewnie się skończy. Choć pewnie i tak zanim nie ogarnę jakiejś pompki do przelewania to i tak test mieszadła w zbiorniku zrobię
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.

Gigooo
50
Posty: 51
Rejestracja: sobota, 9 sie 2014, 21:29
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Gigooo »

A ja wlałem 55l wrzątku do beczki, wiertarka z mieszadłem na lewych obrotach i sypałem 20kg skrobi z biedry. Prawie wszystko się rozpuściło, zostało około 0,5l jakby kaszki. Z tapioką zrobiłem podobnie z tym, że dłużej popracowałem wiertarką (około 10 minut) i wszystko rozpuszczone.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2595
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Mrooq pisze: piątek, 26 kwie 2024, 00:36 @jakis1234 mieszadlo w zbiorniku daje rade skrobi w zimnej wodzie?
No właśnie nie, skrobia opada na dno i tam się zbryla, mieszadło kręci, ale tej skrobi nie rozpuści.
Tak jak @Krychu35 napisał, mieszam wiertarką w wiadrze i potem wlewam do zbiornika.
Podgrzewanie i zacieranie w zbiorniku, a potem do beczki.
Jest trochę tego przepompowywania, ale w zbiorniku wygodnie się zaciera.
Zacierałem też tak jak @Gigooo, wlewając gorącą wodę do beczki, ale według mnie, efekt był gorszy a i mieszania wiertarką więcej.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

Mrooq
300
Posty: 314
Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: Mrooq »

I zapewne zrobię jak piszecie, ale to i tak po majówce.
A pompka od pralki daje rade przepompować rozrobioną skrobię?
Bo to kolejny temat do rozwiązania przy odbudowie bimbrowni, jak bez dźwigania przelewać zaciery pomiędzy pojemnikami. O tyle co te gęste pewnie nic nie wymyślę, trzeba będzie ręcznie, to przy rzadkich jakoś by to trzeba sobie ułatwić.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2595
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: jakis1234 »

Rozrobioną i podgrzaną skrobię z enzymami upłynniającymi pompka od pralki pociągnie, chociaż ja wlewam ze zbiornika do wiadra i z tego do beczki.
W końcu to tylko kilka wiader a idzie szybciej.
Ostatnio zmieniony piątek, 26 kwie 2024, 15:56 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

Post autor: drgranatt »

Mrooq pisze: piątek, 26 kwie 2024, 15:37 A pompka od pralki daje rade przepompować rozrobioną skrobię?
Rozrobiona skrobia jest prawie jak woda.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”