Śliwowica - szybkie pytanie

Produkcja koniaku, brandy, śliwowicy, kalwadosu i innych nektarów które można uzyskać z owoców.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy

Post autor: Pretender »

albo idziemy w ilość, albo w jakość, ale nie jakoś ;)
Ja w tym roku na każde 10 kg sliwek dawałem 1kg cukru. W zeszłym roku była cukrówka ze sliwkami, a w tym śliwki z cukrem. Będę miał porównanie.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: gr000by »

Cukrówka ze śliwkami jest dobra, ale to nie to samo. Nawet po roku czasu (mam rocznik 2012) to nie to samo co nawet świeże, prosto z chłodnicy "śliwki z cukrem". Jest zbyt pusta w smaku, brakuje w niej czegoś co ma jakościowa śliwowica. Może po dębieniu by wyszła lepsza, ale zostawiłem ją w spokoju w formie czystej, pójdzie jako popitka do tatara w zimie :).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: klodek4 »

Ja do tatara wolę zimną czystą i gorące kobiety :mrgreen: ,
:respect:
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: gr000by »

Czysta do tatara już nam przeszła 2 lata temu, bo trzeba jej pić i pić, a denko butelki widać co chwilę ;). Lekki i delikatny bimberek owocowy z zakresu 50-60% dobrze komponuje się nam z tatarem. A gorące kobiety są zawsze przy takiej okazji :D
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Durik »

No i nachyliłem się nad beczką i wziąłem głęboki oddech ;) i mnie wyprostowało!!! :)
Ostatnio zmieniony piątek, 27 wrz 2013, 22:09 przez Durik, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Pretender »

Hehe, czyli wiesz już co miałem na myśli :)
Nastaw pracuje mocno, wszystko jest ok

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Durik »

No to OK. Ale skąd taki wysoki poziom cukru?? Czyżby śliwki były aż tak słodkie??
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Pretender »

Tylko pozazdrościć. Jak możesz to sprawdź blg w tym momencie.

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Durik »

Postaram się dzisiaj sprawdzić. Tyle że muszek tam się tyle kręci że aż się boję otwierać!!!
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Pretender »

Weź procę i kilim je all ;)

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Durik »

Dzisiaj BLG jest na poziomie 19 wiec chyba OK. Spadek o 2 w 24h.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Pretender »

Najważniejsze, że spada. Badaj co kilka dni, daj pracować nastawowi.

ziemba12345
500
Posty: 514
Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: ziemba12345 »

lesgo58 pisze:@ ziemba12345
Zwróć uwagę, że nie komentowałem nastawu ortodoksyjnego czyli z samych śliwek, ale nastaw który był z 6kg śliwek i 1kg cukru...!!!
No tak. Ale nie musisz odrazu krzyczeć :D
Modzie, wiem, że czasami zjem polskie znaki ale pisząc z telefonu strasznie ciężko ich używać. Ale postaram się poprawić :)
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Kolego, zmień telefon. Nokia Lumia do pisania w necie jest genialna i ma świetny polski słownik. Zniknie problem polskich znaków.
Co do destylacji pewnie wyciągnąłbym "litra" z tego nastawu gdybym ciągnął do 40-50%, ale przy 70-80% waliło tak, że dałem sobie spokój.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: lesgo58 »

ziemba12345 pisze: No tak. Ale nie musisz odrazu krzyczeć :D
A to wygląda na krzyk...? :oops: No to przepraszam. Chciałem tylko podkreślić tym wykrzyknikiem zdanie do którego się odnosiłem. Chyba się starzeję i coraz mi trudniej się porozumieć.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Odp: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: szfagir »

O ile dobrze pamiętam to WIELKIE LITERY są traktowane jako KRZYK, a nie sam wykrzyknik. Ten znak "!" powinien zwrócić tylko uwagę na dana wypowiedź:-)

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: lesgo58 »

Oj dobra, dobra, - dajmy spokój... :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Myman
50
Posty: 57
Rejestracja: poniedziałek, 20 wrz 2010, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Myman »

Mierzenie BLG nastawu śliwkowego, szczególnie w początkowej fazie fermentacji, może dać zgoła odmienny wynik od rzeczywistej wartości z tego powodu, że próbka jest z reguły mocno zanieczyszczona drobinami miąższu a poza tym śliwki stopniowo puszczają sok. Przy sporej ilości dodanego cukru BLG z dnia na dzień spada co nie znaczy, że drożdże tak szybko pracują, a to że pojawia się coraz więcej soku, który sam w sobie nie ma dużego BLG.

Prostszą metodą na określenie potencjalnej ilości alkoholu z nastawu jest przyjęcie założenia, że w kilogramie dojrzałych śliwek jest ok. 10-12 dag cukrów. Resztę już oblicza się prosto ;)
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Przeprowadziłem dzisiaj pierwszą destylację pot-stillem szklanym owoców wyłowionych z nastawu (konkretnie mirabelek) w celu uzyskania choćby czegoś co przypomina śliwowicę. Jako wypełnienia deflegmatora użyłem rurek szklanych i sprężynek miedzianych (jak na zdjęciu). Odebrałem 50ml przedgonów, serce do butelki.
Tym razem nie śmierdzi jak ostatnio. Wręcz przeciwnie, destylat jest praktycznie pozbawiony zapachu, a smak jest jakiś taki płaski i drętwy... Nie potrafię tego opisać, ale generalnie beznadzieja.
Autentycznie śliwki jakoś mi nie leżą. Co robię źle? Za dużo miedzi?... To co uzyskałem nadaje się co najwyżej do przerobienia w kolumnie na spirytus.
wypełnienie.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: gr000by »

Spróbuj przepuścić to drugi raz. Destylacja pulpy śliwkowej też zaowocowała u mnie płaskim destylatem, dopiero drugie gonienie odkryło jego potencjał. Wsad rozrób do 30-40% i powoli destyluj, tak żeby towar kapał o mocy 60-80%. Przedgon odbieraj na smak, a pojawienie się pogonu opóźnij ile tylko będziesz mógł zmniejszając grzanie pod koniec.

Ilość miedzi nie ma tu znaczenia, problemu doszukiwałbym się w owocach. Niedojrzałe, pryskane, konserwowane chemią, kiepskiej jakości, nadgniłe - nie wiem co konkretnie, ale nie pasują drożdżom. Z durnej "węgierki bazarowej" urobek wychodzi przyzwoity. Niby każde śliwki (dojrzałe) się nadają, ale czasem jest "za mało owocu w owocu".
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: lesgo58 »

Trener pisze:Przeprowadziłem dzisiaj pierwszą destylację pot-stillem szklanym owoców wyłowionych z nastawu (konkretnie mirabelek) w celu uzyskania choćby czegoś co przypomina śliwowicę.
No właśnie to nie ten owoc. I prawidłowo określiłeś to czego można się spodziewać po mirabelkach. To jest typowo deserowy owoc. Bez znaczenia dla przetwórstwa - tym samym dla nas.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Dziękuję Wam za szybką odpowiedź. Co do owoców, to może faktycznie nie te. Jednakże pochodzą z działki i w smaku były cakiem do rzeczy. Przetestuję na węgierkach które skonczyły już fermentować.
Mam jednak mimo wszystko wątpliwość co do miedzi którą mam nadzieję rozwiejecie.
Pamiętam, że w zeszłym roku gdy pędziłem z jabłek, otrzymywałem zupełnie różne destylaty bez wypełnienia miedziowego i z miedzią. Te bez miedzi w smaku były rewelacyjne po pierwszym pędzeniu. Po prostu Calvados. Niestety z zapachem było już gorzej.
Te "na miedzi" miały ładny zapach, ale w smaku były strasznie zniekształcone i czuć było taki jakiś miedziowy posmak. Co prawda w zeszłym roku prawie cały deflegmator wypełniłem miedzią, ale tak czy siak efekt smakowy był słaby. Może jednak z tą miedzią jest coś nie tak?
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: szfagir »

A masz odpowiednio przygotowaną miedź (chodzi mi o wyczyszczenie, wytrawienie)?? Nie mam porównania owocowych smaków z Cu i bez, ale pamiętam zbożówkę robioną na porcelanie. Od tej pory miedź zagościła na stałe do psocenia:)
Śliweczki w tym roku poszły przez katalizator i nie mogę się doczekać kiedy zacznę nimi trawić niedzielne obiadki:) Może jeszcze jedną porcję śliweczek zrobię:)
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Miedź jest nowa i błyszcząca. W zeszłym roku również z taką zaczynałem. Wiadomo, po kilku przerobach straciła blask i pokryła się nalotem, aczkolwiek smakowo niczego to nie zmieniło. Gdyby coś było na sprężynkach, to chyba zeszłoby po pierwszym lub góra drugim użyciu.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: ta_moko »

Nie zeszłoby. Miedź musisz czyścić przed pierwszym użyciem i po 3-4 użyciach. Jeżeli tego nie będziesz robił miedź nie tylko utraci swoje właściwości katalityczne, ale dodatkowo produkt będzie miał właśnie metaliczny posmak. Stosuj perhydrol i kwasek cytrynowy.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Pretender »

Wrzucasz do słoika miedź, zalewasz ciepłą wodą, sypiesz kwasek i na koniec dodajesz perhydrol. Kwasku łyżeczka, perhydrolu powiedzmy 25ml, niewiele. I najlepiej wstaw słoik do zlewu, bo reakcja chemiczna jest bardzo burzliwa. Jeśli nie zamierzasz koncertować od razu, to przepłukaną miedź, dobrze przepłukaną, aż woda będzie przezroczysta, zalej w słoiku zwykłą wodą, bez kwasku. W takim stanie będzie oczekiwała kolejnego koncertu i nie będzie śniedziała.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: ta_moko »

Właśnie tak jak napisał Pretender. Dodam tylko, że warto, by słoik lub inne naczynie, w którym będziesz czyścił, dobrze mięć trochę większy, bo reakcja bywa burzliwa. Perhydrol kupisz w sklepach dla fryzjerów :D
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

szfagir
350
Posty: 379
Rejestracja: poniedziałek, 26 lis 2012, 11:16
Ulubiony Alkohol: S.W.Ó.J.
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Gród Kraka
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: szfagir »

Zamiast perhydrolu możesz użyć wody utlenionej:) Jak już robimy mały off to mnie osobiście miedź w samej wodze z czasem czernieje. Nie wiem czy to normalne, ale dlatego na wszelki wypadek dorzucam odrobinkę kwasku i w tym przechowuje miedź.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: lesgo58 »

@Trener
Poczytaj tutaj; http://alkohole-domowe.com/forum/co-pow ... t1416.html. Robiłem pewien eksperyment z miedzią.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Dzięki chłopaki.
Z braku perhydrolu zrobiłem im właśnie kąpiel we wrzątku z łychą kwasku i całą wodą utlenioną. Pomieszałem razem nowe i stare. Reakcja była w miarę łagodna ale i tak wyżarła cały osad. Potem przepłukałem na sitku wrzątkiem i kranówką. Teraz się suszą żeby łatwiej wrzucić je do deflegmatora.
@ta_moko mam nadzieję, że masz rację i że od teraz smakówki na miedzi będą poezją smaku i zapachu. Choć chyba dla pewności będę wkładał jej mniej niż ostatnio.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: ta_moko »

Próbuj. :) Ja mam deflegmator z rury fi42 dł. 70cm cały wypełniony miedzianymi sprężynkami. Nie czuć nic, poza tym co ma być - owoce. Każdy z nas lubi inaczej i o swoich doświadczeniach piszemy. Życzę sukcesów i udanych wyrobów stworzonych własną, wypracowaną metodą... z małą pomocą kolegów z forum. :D
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Właśnie kończę kolejny odpęd. Dziś na scenie typowo działkowe węgierki z 6 kg cukru. Jak już wspominałem, sprężynkom miedzianym zafundowałem kąpiel kwaskowo-utlenioną. Potem dla pewności umieściłem na kilka godzin w wodnym roztworze kwasku cytrynowego. Przed użyciem przepłukałem bieżącą wodą.
Co do śliwowicy, to niestety szału nie ma. Nie pachnie śliwkami, a w smaku jest kwaśno-...dziwna. Nie mam na to odpowiedniego słowa. Plusem za to jest fakt, że nie ma już metalicznego posmaku :)
Jako że śliwki mi się kończą, tego pędzenia nie przerobię na spiryt. Potrzebuję rady co z tym fantem zrobić. Przepuścić po rozcieńczeniu jeszcze raz przez rurki (może tym razem bez miedzi), czy wrzucić kilka szczapek palonego dębu i zostawić w barku na kilka miesięcy?
Aha, śliwki gotuję z pestkami. Mam nadzieję, że to nie jest błąd w sztuce...
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

calexico
50
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 15 lis 2011, 00:13
Krótko o sobie: Mam już święty spokój :)
Ulubiony Alkohol: mój
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: calexico »

Pędziłeś 1 raz?
https://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

Dokładnie. Właśnie kończę pierwszy odpęd. Odciąłem 100ml przedgonów i planuję skończyć przy stężeniu 45-50%. Czyli wychodzi na to, że mam surówkę.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

calexico
50
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 15 lis 2011, 00:13
Krótko o sobie: Mam już święty spokój :)
Ulubiony Alkohol: mój
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: calexico »

To 2 raz na rurki i ja bym to w miedzi zrobił :)
https://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k
Awatar użytkownika

calexico
50
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 15 lis 2011, 00:13
Krótko o sobie: Mam już święty spokój :)
Ulubiony Alkohol: mój
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: calexico »

A jeszcze - jak pierwszy raz pędzisz tzw ślepotę :) to ciągnij na maxa do prawie 100 st C
https://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: Trener »

No dobra, tak zrobię. Szkoda że w tym roku nie mam jabłek. Wiedziałbym czy miedź po tych wszystkich zabiegach działa tak jak powinna, czy nadal nie. W każdym razie nie mam już nic do stracenia.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

calexico
50
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 15 lis 2011, 00:13
Krótko o sobie: Mam już święty spokój :)
Ulubiony Alkohol: mój
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: calexico »

Początki z miedzą są zawsze trudne :). Ja swój sprzęt zapieprzyłem grynszpanem bo posłuchałem jednego mądrego żeby w occie czyścić ale teraz pędzę na miedzi Wuja Jessie i nie mam uwag:)
https://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: gr000by »

Goń to cudo jeszcze raz :D. Zrób 30-40% wsad i jak masz prawdziwego potstilla to gotuj w nim. Grzej tak, żeby produkt kapał o mocy 60-80% i dziel spokojnie frakcje, a powinieneś uzyskać przyzwoitą śliwowicę. Ja w ten sposób z 2l 25% surówki o nikłym zapachu śliwek (mimo że dodałem poniżej 10% cukru do owoców) uzyskałem 0,7l 62% śliwowicy, bijącej jak Kliczko swoim śliwkowym zapachem z butelki.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Awatar użytkownika

calexico
50
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 15 lis 2011, 00:13
Krótko o sobie: Mam już święty spokój :)
Ulubiony Alkohol: mój
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Śliwowica - szybkie pytanie

Post autor: calexico »

Święta racja gr000by alleluja :)
https://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nastawy owocowe”