Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2755 razy

Post autor: lesgo58 »

I to jest najpiękniejsze w tym hobby. Inaczej nie byłoby czym sie chwalić, bo wszyscy robiliby to samo.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
promocja
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

Nono, nie można się z tym nie zgodzić ;D

Arturddz
30
Posty: 41
Rejestracja: poniedziałek, 5 lis 2012, 11:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, wiśniówka na spirytusie
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Podziękował: 5 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Arturddz »

Zgadza się, piękne jest również to, że możemy wszyscy spotkać się (wirtualnie) w jednym miejscu i podzielić swoimi doświadczeniami. To ogromna kopalnia wiedzy. Chwalebne jest również to, że chcemy tą wiedzą się dzielić i wspomagać innych. I za to warto wypić ;)
Per Aspera ad Astra.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

;) I Love This Game :D
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: ta_moko »

Wprawdzie to nie ten dział temat, ale wypiję za to.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki

fido33
5
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 14 wrz 2013, 00:17
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: fido33 »

Witam Wszystkich serdecznie,

W związku z tym, że temat ma już ponad 2 lata proszę o podzielenie się "smakami", które udało się Wam wyprodukować. Ponieważ zamierzam nastawić swojego pierwszego Single Malt'a, wiele czytałem i wydaje mi się, że trochę wiem na temat, jednak brakuje mi w tym wszystkim Waszych opinii i ocen własnych produktów. Jak te nasze polskie próby mają się do oryginału? Jak określilibyście jakość produktu finalnego? Oczywiście pewnie ilu oceniających tyle ocen, jednak ciekawy jestem jak to wygląda po jakimś czasie. Proszę o szczere i prawdziwe opinie.


Cisza może wskazywać na to, że już wszystko wypiliście i nie ma czego ocenić. No ale chyba pamięć smaku pozostała... :)
Awatar użytkownika

krzysto79
50
Posty: 90
Rejestracja: niedziela, 18 gru 2011, 20:35
Krótko o sobie: Jestem jaki jestem
Ulubiony Alkohol: Z wlasnej piwniczki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: krzysto79 »

Ostatni przerabiałem 10kg jęczmieniu wędzonego i przydarzyła mi się dziwna sytuacja.
Zacier pięknie pracował przez 4 dni na drożdżach Alcotec Whisky końcowy blg 0.
Niestety z braku czasu koncert musiałem odłożyć na 2 dni ,ku mojemu zdziwieni na 2 dzień nad zacierem pojawił się biały osad,taki kożuszek jak na ogórkach kiszonych.
Wiec podjąłem decyzje ze to szybko przedestyluje.
Cały zacier delikatnie zlałem nie ruszając kożuszka i na rurki .
Po pierwszym koncercie było wszytko okej zapach smak,niestety z braku czasu druga destylacje odłożyłem na 7 dni, psotę odłożyłem w miejsce gdzie miała temperaturę około 14 stopni.
Po upływie tegoż czasu okazało sie ze w psocie pływa coś dziwnego jakieś chmurki.
Koncert był na kolumnie aabratka wypełnionej 25 cm miedz 120 sprężynki pryzmatyczne wszystko grzane na 2000w , zawsze pierwszy odpęd robi tak szybko,jadę do 10% i nigdy nie było problemu.
Wczoraj przepościłem to po raz drugi ,wcześniej odcedzając te farfocle przez filtr do kawy.
Na dzien dzisiejszy jest wszystko okej tylko nie wiem co o tym sadzić czy to będzie pijalne.
Po probie organoleptycznej smak i zapach ok .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Krzysiek.

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: artaks »

Hej Panowie (i Panie),
Przygotowuję swój projekt - single malt whisky, czytam, czytam i już kociokwiku dostaję. Tutaj polecacie wysładzanie i fermentację bez wysłodzin, w innym wątku wydawało mi się, że polecane było fermentowanie całości. Ma ktoś może jakieś pewne informacje jak to wygląda w przypadku klasycznej szkockiej/irlandzkiej whisky?
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: misiek35 »

artaks pisze:Ma ktoś może jakieś pewne informacje jak to wygląda w przypadku klasycznej szkockiej/irlandzkiej whisky?
http://www.youtube.com/watch?v=i21lufp9Gns

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: artaks »

Dzięki, czy na trzecim filmie jest pokazane właśnie wysładzanie? Ogólnie mało przydatnych informacji tutaj, za to dużo widoczków na strumyczek. Ciężko mi też zrozumieć ten akcent.
Ciekawe, że jednak sami słodują, i to jeszcze klepiskowo.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw

misiek35
100
Posty: 132
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 20:10
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: misiek35 »

Tutaj jest wersja z lektorem http://www.youtube.com/watch?v=-l2nvALN5TI

zor-ro1970
100
Posty: 118
Rejestracja: środa, 13 sty 2010, 07:05
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: zor-ro1970 »

Moja single malt. Dziś zatarłem jęczmień zakupionego tu
http://www.bimberhobby.pl...?id_product=464
Z 25 kg wyszło 80 litrów brzeczki 17Blg, zadane drożdzaki Alcotec Whisky 1/2 opakowania ok 36 gram

zor-ro1970
100
Posty: 118
Rejestracja: środa, 13 sty 2010, 07:05
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: zor-ro1970 »

Po 4 dniach na rurki, wyszło 13 Litrów 50%. Czekam na następna beczkę

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Wczoraj pierwszy raz zatarłem słód na Whisky :) Dałem 3 kilo słodu pilzneńskiego oraz 1 kg słodu wędzonego średniego. W całym mieszkaniu czuć wędzonym oscypkiem :D Drożdże pracują raźnie zobaczymy co z tego wyjdzie. BLG wyszło około 22. Fermentuję to bez filtracji. Następną porcję może spróbuję fermentować po odfiltrowaniu i sprawdzę różnice. Koledzy, którzy już jakiś czas temu stworzyli swojego pierwszego Single Malta, podzielcie się jak smakują teraz wasze trunki gdy już trochę poleżakowały :)
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: pith »

noname2327 pisze: BLG wyszło około 22 :)
Czy to aby nie za mocne wyjdzie?
Wiemy, że moc, nawet cukrówki - przekłada się na destylat, np. jego ostrość.
Sam uparcie staram się właśnie takie słabe zaciery przygotowywać (4 l wody na kilogram słodu).
W literaturze przedmiotu dotyczącej whisky,-ey, bourbona pisze się raczej o piwku czyli zacierze gęstości w okolicy 12 Blg. Gdzieś mi świta, że czytałem nawet o 8 Blg, ale nie mogę przypomnieć sobie źródła.

Może jednak przesadzam?
Jakie macie zdanie na temat mocy zacieru?
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: panta_rei »

To się nazywa "piwem", nie dlatego, że ma mieć 12°Blg, ale dlatego, że to technologicznie właściwie jest piwo. Przeważnie spotykamy się z proporcjami słód/ woda- 1/3, mi przy takich proporcjach wychodzi 20-22°Blg.
Pozdrawiam, Sławomir
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: pith »

Oczywiście piwo to piwo. Ma różne procenty.
Rozwinę moją wątpliwość.
Przygotowując piwo trzeba wziąć pod uwagę projektowaną moc alkoholu bo od tego wiele zależy. Zacierając słód mamy do dyspozycji zakres temperatur między 64 a 70 st.
Zasada jest taka, że im niższa temperatura, tym brzeczka będzie bardzie fermentowalna a piwo bardziej wytrawne, za to z większą ilością alkoholu.
Im temperatura wyższa tym piwo powinno być bardziej złożone i treściwe a mniej alkoholowe.

Czy tak prosta zasada stosowana powszechnie przez piwowarów nie przekłada się na przygotowanie zacieru na whisky,-ey?
Zależy nam przecież na ekstraktywności, wyrazistości, bukiecie alkoholu.
Wydaje mi się, że w whisky powinniśmy unikać płaskiego smaku. Od tego jest wódka.
Wychodzi więc, że projektowanie niższej wydajności alkoholu odwdzięczy się nam lepszą jakością.
Zaciery wysokoalkoholowe spowodują oczywiście większą wydajność, ale "wartość" trunku będzie gorsza.
Dlatego moje tak ścisłe nawiązanie do dorobku piwowarów.

Panta_rei w jakiej temperaturze zacierałeś?


Wiem już gdzie czytałem o 8 procentowym zacierze.

http://magazynwhisky.pl/jak-powstaje-wh ... ngle-malt/
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس

rastro
2500
Posty: 2670
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: rastro »

Ale co dla Wisły chcesz zrobić brzeczkę jak dla piwa. Cukry niefermentowalne są IMHO zbędne i niewiele wniosą do destylatu. Natomiast co do mocy zaciera się nie wypowiadam.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: panta_rei »

Piwo zazwyczaj zacieram jednotemperaturowo, 66-68°C, zbożówkę zacierałem enzymami, jakby to ująć, "z górki" czyli najpierw wyższe temperatury (72°C), skrobia zostaje w znacznej części zostaje pocięta na dekstryny i później w niższej temperaturze (62-64°C), reszta skrobi i dekstryny zostaną pocięte na krótsze łańcuchy, czyli maltozę. Tą przerwę należy przedłużyć nawet jak próba jodowa już jest negatywna co pozwoli osiągnąć maksymalną fermentowalność brzeczki, a o to nam chodzi przy destylatach.
Złożoność smaków piwa, powstająca w rezultacie różnego zacierania, wynika z tego, że pijemy wszystkie produkty fermentacji, całą gamę związków z brzeczki. Jeżeli brzeczkę przedestylujemy to ta złożoność aż tak nie zależy od zacierania, raczej bym jej szukał w jakości samego surowca.
8% to jednak nie to samo co 8°Blg ;-) Żeby brzeczka dała 8% to musi mieć około 16°Blg
Pozdrawiam, Sławomir

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Mały wypadek miałem przy fermentacji słodu, za mały gąsior się okazał i część jęczmienia wylądowała na suficie :D

wawaldek11
2500
Posty: 2996
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: wawaldek11 »

Miałeś japoński tynk :mrgreen:
Ja zostawiłem w kotle do przestygnięcia, ale następnego dnia rano nie mogłem podjechać do bimbroforni - ok. południa miałem pięknego grzyba na kotle :odlot: jak ciasto drożdżowe. Całe szczęście, że nic nie pociekło.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

pith
400
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 30 sie 2010, 12:15
Ulubiony Alkohol: Zioła, owoce
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 40 razy
Otrzymał podziękowanie: 18 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: pith »

panta_rei pisze:8% to jednak nie to samo co 8°Blg ;-) Żeby brzeczka dała 8% to musi mieć około 16°Blg
... no to jednak nie to źródło. :roll:
Kto w winku nie smakował, Wstręt do kobiet czuje,
Ten, jeśli nie zwariował, To pewnie zwariuje.

بطرس

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

No i stało się, pierwszy raz przegoniłem przez rurki zacier ze słodu ;-) Na wielki plus, podoba mi się zapach destylatu. Gdy dodaje się cukier czuć taki specyficzny zapach bimbru, tutaj zaś nie czuć takich zapachów. Strasznie czuć wędzony słód, ale jest on taki jakby kwaśny ;O Następny nastaw zrobię z samego słodu pilzneńskiego. Dam znać jaki będzie efekt gdy przegonie destylat drugi raz ;-)
Ostatnio zmieniony sobota, 14 cze 2014, 14:43 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.

kostekm
20
Posty: 25
Rejestracja: wtorek, 26 lis 2013, 19:29
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: kostekm »

Słód ma być ześrutowany ?
Awatar użytkownika

gr000by
2500
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 50 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: gr000by »

Tak byłoby najlepiej, bo zatrze się cały, a inaczej będziesz miał breję z na wpół zatartego słodu...
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Witajcie ponownie ;-). Mam do was pytanie. Przegoniłem drugi raz mój destylat, ale jestem niezadowolony :(. Pierwszym razem wyszło tego około 1,5 litra. Rozcieńczyłem to do około 20 % i do gara. Pierwsze 100 ml miało być na metanol, ale ma zapach słodu wędzonego. Druga setka ma zapach jakby acetonu :O kolejne 500 ml ma w miarę ok zapach, lecz nie czuć tam już tego słodu. Wg waszych wskazań serce leci od 80%, poleciało po 600 ml... Wyszło tego szklanka po coli ( 200 ml? ) i to nie powiedziałbym czy aby nie zaliczyć tego do pogonów bo już nie pachnie za ładnie.... Wszystko po tej szklance już nieźle capi. Teraz moje pytanie czy z moją aparaturką jest coś nie tak? Pierwsze 600 ml leciało około 90-93 % a potem w ciągu szklanki gonu spadło do 50 %. W załączeniu przesyłam zdjęcie mojego sprzętu. Jest to szybkowar 17l, deflegmator wypełniony szklanymi rurkami, następnie drugi deflegmator wypełniony miedzią oraz na końcu chłodnica.

Pozdrawiam,
Piotrek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

Wg mnie za długie wężyki, po co? Do smakówek zostaw tylko miedź. Nie sugeruj się tym, że serce jest w określonym przedziale, łap na zapach. Przy tak małym kociołku tym bardziej musisz pilnować, kontroluj kapanie cały czas.

Ps
Przy 90% destylat pachnie alkoholem, niższe stężenie dopiero wydobywa aromaty.

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Czyli zostawiam tylko ten deflegmator z miedzią, skracam wężyki i jazda ? Tak się właśnie zastanawiałem że może za dużo tego szkła bo dużo wracało do gara i się chyba robił "ala refluks " bo przez większość procesu zazwyczaj leci mi 90 a później nagle spada szybko do 20.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

Czy po skróceniu wężyków i zostawieniu tylko miedzi zacznie lecieć Ci ambrozja, nikt głowy nie da. Musisz to sprawdzić. No i dzielenie na węch, nie za szybko... i będzie dobrze. Poza tym czas na ułożenie również jest ważny. Nieraz mam odwagę, jeśli można tak napisać, i próbuję "na gorąco", ale z reguły swoje musi odstać.

Ps szkła jak szkła, ale w wężykach z pewnością zachodziło skraplanie.

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Oki, jakoś od lipca planuje ruszyć z produkcją więc będę próbował abym tylko się nie zraził :P

A tak nawiasem co do czasu odstania masz racje ;-) Ostatnio przedestylowałem nieudane wino z jabłek. Śmierdziało takim pospolitym bimbrem, stoi już z miesiąc w dębie i robi się jakoś mniej śmierdzące.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

Pilnuj aby nie przedębić.

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Z tym przedębieniem to już na smak trzeba ?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: Pretender »

Oczywiście. Trzeba próbować i w najlepszym momencie (dla Ciebie oczywiście) zakończyć.

sokal6
50
Posty: 70
Rejestracja: poniedziałek, 23 wrz 2013, 12:45
Krótko o sobie: Okazyjny smakosz trunków...
Ulubiony Alkohol: burbon
Status Alkoholowy: Zaciermistrz
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: sokal6 »

Ja wczoraj robilem próbę mojego malta i po 2 miesiącach lezakowania ze szczapkami moczonymi w czerwonym winie i nalewce z dzikiej róży. Z rana rozrobilem sobie 50ml do 43%. Wieczorem proba z niewielka ilością wody i na czysto. Smak juz teraz przerósł moje oczekiwania. W smaku czuć orzechy, lekko kawe i wanilie, gdzieś w tle przebija się lekko owocowa nuta. Wszystko oczywiscie jeszcze zdominowane przez wędzony slodowy smak. Z rana po obudzenie jeszcze mialem w pamięci smak.

Probowalem także burbonu 3 miesiecznego z kukurydzy z dodatkiem jeczmienia, ale slabo wypadl.

talib666
5
Posty: 5
Rejestracja: poniedziałek, 5 maja 2014, 18:42
Krótko o sobie: Mam na imię Damian. Interesuję się produkcją alkoholu od kilku lat. Zaczynałem od robienia domowego piwa, teraz przeniosłem się na destylacje.
Ulubiony Alkohol: Samogon mojej produkcji.
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: talib666 »

Witam wszystkich,

Dołączę się do Waszego tematu. Parę tygodni temu zrobiłem domowe whisky. Jest to mój pierwszy destylat. Wcześniej bawiłem się w piwowarstwo co dużo mi pomogło w nauce zacierania oraz wysładzania. Dzięki temu uzbierałem 3/4 sprzętu. Dokupiłem tylko szybkowar 17 l, deflegmator oraz destylator. Na moje potrzeby w zupełności wystarcza.

Whisky zrobiłem z słodu jęczmiennego wędzonego torfem. Nazwa ta dla mnie była abstrakcyjna ale faktycznie pachniał jak wędzarnia. Użyłem 8 kg słodu. Zacierałem go w garnku 30 l. Ta pojemność garnka jest zdecydowanie za mała. Ponad połowę objętości zajęło samo ziarno. Zacierałem słód w temperaturze około 65*C przez 1.5 h. Potem przefiltrowałem to w kadzi filtracyjnej i wysładzałem wodą w temperaturze 75 *C aby jeszcze wypłukać cukier. Przy wysładzaniu przedawkowałem z ilością wody i zamiast otrzymać 18-20 Blg dostałęm lekko ponad 15. Dosypałem cukru aby było 20 Blg. Należy nie przesadzać aby drożdże mogły wszystko przefermentować. Ja użyłem COBRA WHISKY. Wyszło mi niecałe 30 litrów zacieru. Zdziwiła mnie prędkość fermentacji. Po dwóch dniach miałem 0 Blg, lecz i tak musiałem czekać do końca tygodnia na destylację więc pozwoliłem aby jeszcze fermentowało.
Destylację musiałem podzielić na dwa razy z powodu małego szybkowara. Destylowałem powoli bo nie wiedziałem w jakim tempie ma kapać destylat. 15 litrów zacieru trwało 12 godzin. Destylowałem do zera bez odciągania przedgonów i pogonów. Czynność powtórzyłem ale z większym gazem aby choć trochę zaoszczędzić na czasie. Po połączeniu wszystkiego, destylowałem już sam destylat. Pierwsze militry odlałem jako przedgon około 100 ml. Po tym ściągałem serce aż otrzymałem pogon u mnie do 65% czyli około 90*C. Liczyłem się z niedokładnością alkoholomierza oraz termometru. Destylat wyszedł bardzo aromatyczny i mocny. Uzyskałem 3 l 80% whisky. Rozcieńczyłem do 45%. Wszystko wlałem do słoja szklanego i wrzuciłem amerykańskie prażone płatki dębowe. Nie żałowałem ich i wrzuciłem całe opakowanie czyli 50 gr.
Na drugi dzień whisky zmieniła kolor na herbaciany. Po dwóch tygodniach zacząłem kosztować. Dla mnie rewelacja. Nikt nie rozróżnił jej od sklepowej. Mimo, że nie stała 3 lat ani nie była w beczce dębowej która kosztuje ponad 300 zł za 10 l, to wyszło świetnie.
Każdemu polecam co lubi whisky. Jest trochę z tym pracy ale napicie się własnego trunku jest bezcenne.
Dużo osób boi się whisky bo: trzeba długo czekać, nie mam beczki dębowej itp. Można zawsze użyć alternatywy. Całkowity koszt składników wyszedł 50 zl i mam z tego ponad 5 litrów.

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika

waz_2000
150
Posty: 170
Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Warszawa - okolice
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: waz_2000 »

Ile średnio można liczyć serca z 1kg słodu i czy jest jakieś przeciwskazanie by użyć słodu monachijskiego?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Awatar użytkownika

pawgin
150
Posty: 168
Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: pawgin »

Raczej na pewno musi byc wedzony. Zapach dymu torfowego naprawdę dużo daje. A jak już zacier robi się przez zacieranie i slodowanie to warto użyć dobrych składników żeby włożony w to czas zwrócił się w smaku dobrej whisky.
Bo pić to trza umić :P
Awatar użytkownika

waz_2000
150
Posty: 170
Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Warszawa - okolice
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: waz_2000 »

No nie koniecznie, z tego co wiem to tylko szkocka jest robiona z użyciem wędzonego słodu. Irlandzka i wszelkie amerykańskie odmiany już nie.
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo

noname2327
30
Posty: 31
Rejestracja: środa, 5 mar 2014, 15:12
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: noname2327 »

Mi ostatnio wyszło z 4 kilo słodu jakieś 1,5 litra 63%. Używałem tylko słodu pilzneńskiego. Niepokoi mnie tylko jedna rzecz: jakoś zalatuje mi bimbrem ten single malt. Poczekam może czas trochę złagodzi ten zapach. Wy też tak macie czy może coś z moim procesem produkcyjnym jest coś nie tak ?
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7507
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Whisky single malt - próba stworzenia polskiej whisky w szkockim stylu.

Post autor: radius »

noname2327 pisze:Niepokoi mnie tylko jedna rzecz: jakoś zalatuje mi bimbrem ten single malt.
No, a czym ma zalatywać, Chanel no 5 :?: :o Każda whisky na "świeżo" ma w sobie zapach pogonów, inaczej nie byłaby whisky :) Dopiero leżakowanie w beczkach dębowych nadaje jej charakteru, ale do tego to potrzeba czasu i cierpliwości :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”