Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
-
- Posty: 71
- Rejestracja: wtorek, 31 lip 2012, 14:13
- Krótko o sobie: madzia ma kwas madzia wypierdziela nas
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Władysławowo woj pomorskie
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
No właśnie i tu mam pytanie do doświadczonych kolegów. Bo spotkałem się z takim stwierdzeniem, co prawda przy armaniaku.
Karmelu nie używa się do flaworyzacji armaniaku. Jest on stosowany jako barwnik pozwalający na regulację koloru armaniaku.
Syrop cukrowy
Syrop stosować można do słodzenia armaniaku. Dodaje się go jeśli zawartość tanin jest zbyt wysoka.
http://open-bar.pl/alkohole/armaniak-ar ... rona/2#a71
Zakładam, że flaworyzacja (google nie znajduje), z angielskiego za słownikiem flavour=zaprawić, nadać smak, doprawić, przyprawić.
Mnie się zawsze zdawało, że jednak karmel jest słodki i zaprawiając karmelem doprawiamy na słodkość nie tylko dając kolor.
Karmelu nie używa się do flaworyzacji armaniaku. Jest on stosowany jako barwnik pozwalający na regulację koloru armaniaku.
Syrop cukrowy
Syrop stosować można do słodzenia armaniaku. Dodaje się go jeśli zawartość tanin jest zbyt wysoka.
http://open-bar.pl/alkohole/armaniak-ar ... rona/2#a71
Zakładam, że flaworyzacja (google nie znajduje), z angielskiego za słownikiem flavour=zaprawić, nadać smak, doprawić, przyprawić.
Mnie się zawsze zdawało, że jednak karmel jest słodki i zaprawiając karmelem doprawiamy na słodkość nie tylko dając kolor.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Karmel ma swój własny smak. Lekko przypalony daje trochę słodyczy, ale głównie wyczuwa się inne smaki. W średnio i mocno palonym ze słodyczy nie zostaje już nic. Z resztą nie dodaje się tego na tyle dużo, żeby zmienić wyczuwalną słodycz. Ja pomimo używania lekko palonego karmelu, czasami jeszcze dodatkowo muszę dosładzać alkohol. Nie stosowałem go jeszcze nigdy do wina, bo wermuty zostawiam białe, a typowe ryżowe poszło na rurki -nie mój smak.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Po miesiącu oddzielono "śmieci". Czysty płyn trafił do fermentacji cichej. Czekam na klarowanie . Wszystko przebiega "książkowo". Próby organoleptyczne zadowalające, acz dla mnie winko będzie chyba zbyt "płaskie". Nie, żeby było złe
Na razie "świeżynka" o smaku cytryny. Drożdże "Tokay", się spisały. Zobaczymy jak się sklaruje. Dam znać.
Na razie "świeżynka" o smaku cytryny. Drożdże "Tokay", się spisały. Zobaczymy jak się sklaruje. Dam znać.
http://latawce.phorum.pl
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Mam parę pytań.
Robię wino z ryżu i rodzynek, w przepisie czytałem ze po 15 dniach trzeba oddzielić płyn od ryżu i rodzynek. Czy to prawda, bo wino ma 14 dni a pracuje i to bardzo często, co 8 sekund, czy jest sens wyciągać ryż?
Drugie pytanie, kiedy dodać drugą porcje cukru i wody? Czy przy okazji mogę dodać cytryny?
Robię wino z ryżu i rodzynek, w przepisie czytałem ze po 15 dniach trzeba oddzielić płyn od ryżu i rodzynek. Czy to prawda, bo wino ma 14 dni a pracuje i to bardzo często, co 8 sekund, czy jest sens wyciągać ryż?
Drugie pytanie, kiedy dodać drugą porcje cukru i wody? Czy przy okazji mogę dodać cytryny?
Ostatnio zmieniony piątek, 12 kwie 2013, 20:47 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Dodaję zdjęcia (są jakie są, ani warunków ani sprzętu), ale powinny dać pogląd na to, jak wygląda moje wino.
https://picasaweb.google.com/1053351506 ... 8195371106
Wstawiłem link bo coś się obrazki nie wyświetlają.
Co ciekawe to tylko 7 dni a bardzo ładnie i szybko klaruje. Przy pierwszym zlaniu ok 0 Blg. W związku z tempem klarowania, następne dwa tygodnie powinny uśmiercić drożdże na amen. Dodatkowo plan jest taki, dorzucić trochę dębu i cukru. Dąb bo "płaskie", cukier bo "mocnawe" (14-15%), jeśli dobrze liczę. Do tego "kobiety wolą brąz" (cukier) a jednocześnie cukier, zamaskuje sporą moc takiego "prostaczka".
Alan94 - wszystko chyba już opisano tu, poczytaj dokładnie. Możesz zrobić i tak i tak. Ja trzymałem miesiąc do 0 Blg, Głównie w celu wyciągnięcia "dobroci" z rodzynek.
https://picasaweb.google.com/1053351506 ... 8195371106
Wstawiłem link bo coś się obrazki nie wyświetlają.
Co ciekawe to tylko 7 dni a bardzo ładnie i szybko klaruje. Przy pierwszym zlaniu ok 0 Blg. W związku z tempem klarowania, następne dwa tygodnie powinny uśmiercić drożdże na amen. Dodatkowo plan jest taki, dorzucić trochę dębu i cukru. Dąb bo "płaskie", cukier bo "mocnawe" (14-15%), jeśli dobrze liczę. Do tego "kobiety wolą brąz" (cukier) a jednocześnie cukier, zamaskuje sporą moc takiego "prostaczka".
Alan94 - wszystko chyba już opisano tu, poczytaj dokładnie. Możesz zrobić i tak i tak. Ja trzymałem miesiąc do 0 Blg, Głównie w celu wyciągnięcia "dobroci" z rodzynek.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Witam,
przesyłam zdjęcia swojego winka. Mija 4 dzień klarowania w zimnym miejscu. Tak patrzę, że kolegi sztender'a jakby szybciej klarowało. No zobaczymy za parę dni jak u mnie będzie wyglądać.
pozdrawiam
przesyłam zdjęcia swojego winka. Mija 4 dzień klarowania w zimnym miejscu. Tak patrzę, że kolegi sztender'a jakby szybciej klarowało. No zobaczymy za parę dni jak u mnie będzie wyglądać.
pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
rastahnu
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Moje faktycznie klaruje szybciej. Temperatura pracy cały czas między 20-23 stopnie. Z tym, że:
W fazie burzliwej praca intensywna z dużą ilością piany. Przy zlewaniu ok 0 Blg, (w smaku resztkowy cukier), już wytrawne nie półsłodkie. Wino raczej mało "cieliste" bo w porównaniu do Twojego, użyłem dużo wody (10L). Po lekturze paru artykułów, do następnego planuję wprowadzić parę poprawek .
1) Woda bananowa ok 1kg banana na 2-3L wody (w celu nadania "ciała"). "1,5 kg przejrzałych bananów lub 0,5 - 0,75 kg rodzynek".
2) 10-20g kwiatu czarnego bzu, "20 g suszonego kwiatu czarnego bzu. Istotny składnik, nadający winu muskatowy smak i aromat".
Ktoś wie jaki to smak ?
Zmiany pochodzą z przepisu na wino z żyta.
http://www.klubwiniarzy.pl/winiarstwo/p ... owa-odsona
Po lekturze i próbach organoleptycznych na "moim" ryżowcu, następny przepis ulegnie wzbogaceniu o te dwa składniki.
Testy uważam za zadowalające, acz winko "proste", dostanie jeszcze dębu (tanin).
Ostatnio jakiś kupny francuski różowy sikacz (14zł) trafił do zlewu. Nie dało się go wypić, postało 1-2 dni po otwarciu (zakorkowane) i waliło bułką jagodzianką.
Mój świeży ryżowiec, przy tym "francuzie" to wino minimum o klasę lepsze. Jak dojrzeje, będzie jeszcze lepsze. A po modyfikacjach przepisu powinno zabijać smakiem
W fazie burzliwej praca intensywna z dużą ilością piany. Przy zlewaniu ok 0 Blg, (w smaku resztkowy cukier), już wytrawne nie półsłodkie. Wino raczej mało "cieliste" bo w porównaniu do Twojego, użyłem dużo wody (10L). Po lekturze paru artykułów, do następnego planuję wprowadzić parę poprawek .
1) Woda bananowa ok 1kg banana na 2-3L wody (w celu nadania "ciała"). "1,5 kg przejrzałych bananów lub 0,5 - 0,75 kg rodzynek".
2) 10-20g kwiatu czarnego bzu, "20 g suszonego kwiatu czarnego bzu. Istotny składnik, nadający winu muskatowy smak i aromat".
Ktoś wie jaki to smak ?
Zmiany pochodzą z przepisu na wino z żyta.
http://www.klubwiniarzy.pl/winiarstwo/p ... owa-odsona
Po lekturze i próbach organoleptycznych na "moim" ryżowcu, następny przepis ulegnie wzbogaceniu o te dwa składniki.
Testy uważam za zadowalające, acz winko "proste", dostanie jeszcze dębu (tanin).
Ostatnio jakiś kupny francuski różowy sikacz (14zł) trafił do zlewu. Nie dało się go wypić, postało 1-2 dni po otwarciu (zakorkowane) i waliło bułką jagodzianką.
Mój świeży ryżowiec, przy tym "francuzie" to wino minimum o klasę lepsze. Jak dojrzeje, będzie jeszcze lepsze. A po modyfikacjach przepisu powinno zabijać smakiem
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Dziś po raz drugi zlałem winko, pracowało (raz na 3-4 min). Na dnie przybyło osadu ale szału nie ma. Przy teście organoleptycznym nie przerobiło cukru który był ostatnio, hmm dziwne niby pracowało a jak się okazało jednak nie. Wcale mnie to nie martwi bo i tak miałem dosładzać. Słodkość idealna ok 0-1 Blg (półsłodkie). Odpada problem refermentacji po dosłodzeniu. Niemniej i tak w jakimś stopniu pokrzyżowało mi pewne plany. A plan był taki : morele wrzucić do garnka zalać wodą i długo gotować. Następnie zagęścić syrop, i zależnie od potrzeb dodatkowo dodać cukru i zrobić karmel na owym syropie. A i jeszcze jedno dodałem "piro". Zgodnie z lekturą głównie w celu stabilizacji i ograniczenia utleniania. Bo po ostatnim przelewaniu jednak winko się napowietrzyło i utleniło. Ściemniało, straciło znaczną część cytrynowych nut, zyskało na ogólnej równowadze. Teraz czekam znów jakieś 2-3 tygodnie aż "piro" zrobi swoje i się ulotni rurą i w butle. Zdjęć ani pomiaru Blg nie robiłem. Znaczna różnica w charakterze, między próbą teraz a dwoma poprzednimi.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 71
- Rejestracja: wtorek, 31 lip 2012, 14:13
- Krótko o sobie: madzia ma kwas madzia wypierdziela nas
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Władysławowo woj pomorskie
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Piszę tego posta w celu dokumentacji. Dzisiaj 40L poszło w chłód do lochów. Wino zagazowane. Początki klarowania blg w granicach -2 do 2 w smaku ''szlamp mocny'' czuć drożdże. Od początku fermentacji 1 raz zlane. Plan na karmelizowanie: przed korkowaniem karmel do 5l na próbę.
Żegnam na 6 miesięcy.
Żegnam na 6 miesięcy.
http://www.lastfm.pl/user/marcinlary
http://www.wielkiezarcie.com/recipesgroups.php
http://www.wielkiezarcie.com/recipesgroups.php
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Wino wyszło półwytrawne, zlane już ze dwa tygodnie, jestem zadowolony. Klarowne, "szybkie" i smaczne. Uważam, że jak na wino z "badziewia" naprawdę fajne. Po testach na znajomych zdania podzielone. Jednym smakowało innym nie. Tyle, że część nie pija wina, hahaha. Większość stwierdziła, że jest naprawdę przyzwoite i pijalne. Zaznaczyć trzeba, że testy na świeżym winie. Bałem się, że nie będzie czego testować bo pasuje żonie.
Próbowałem zrobić "wywar" do wina z suszonych moreli i ewentualnie, część dosłodzić wywarem+karmel. Smak był dobry, słodko cierpko kwaskowy, niestety zapach mi nie odpowiadał (takie trochę gotowane pyry w mundurkach w parniku).
Próbowałem zrobić "wywar" do wina z suszonych moreli i ewentualnie, część dosłodzić wywarem+karmel. Smak był dobry, słodko cierpko kwaskowy, niestety zapach mi nie odpowiadał (takie trochę gotowane pyry w mundurkach w parniku).
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Kolego sztender! Wielki szacun! Moje winko nadal się klaruje w garażu, ale nie jest klarowne Pamiętam, że w podobnym czasie odstawialiśmy do klarowania i Twoje szybciej klarowało. Nie wiem czemu mam taki problem... Może źle zrobiłem coś z ryżem...
pozdrawiam
Darek
pozdrawiam
Darek
rastahnu
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
1. 10 litrów wody "kranówa" pożywka DAF 5g w całości.
2. 2,5 kg cukru (a to na skutek tego, że dopiero ta ilość dała 20 Blg)
3. 200 gram rodzynek całych (zostały wypłukane oraz wyparzone w gorącej wodzie)
4. 2 kg ryżu (również został wypłukany) ale nie parzony.
5. 2 cytryny (poćwiartowane)
Jednocześnie przygotowałem matkę drożdżową z drożdży Tokay. + 1kg przy 3Blg
Jak widać trochę się nasze wina różnią. Ale technologia ta sama, wielkich odstępstw brak
To jest przykład na to, że wino jest organizmem żywym, A do tego nieprzewidywalnym.
Moje miało dwa zagadkowe momenty
1) 2,5kg cukru powinno dać 25Blg a dało tylko 20Blg na cukromierzu. (co oni tam dają?).
2) Przy zlewaniu z nad osadu wyglądało, że jeszcze pracuje, a jak się okazało jednak już nie. (to czym bulkało?).
Tak, że u mnie drożdże padły nie dając rady przerobić cukru, został resztkowy cukier a winko półwytrawne.To tyle .
Wygląda, że obaj popełniliśmy wina te same a jakże różne. I to chyba właśnie jest owa tajemna moc wina Dlatego doświadczony winiarz co roku robi wina z tego "samego". Aby po X latach, za każdym razem otrzymywać wino minimum satysfakcjonujące. A przy odrobinie szczęścia wybitne
Mój przepis różnił się tak:rastahnu pisze: Roztwór składa się z:
1. 8 litrów wody (przegotowanej)
2. 1,7 kg cukru (gdzie wyliczyłem właśnie, żeby cukier nie przekraczał 220g/1l wody)
3. 400 gram rodzynek (zostały wypłukane oraz wyparzone w gorącej wodzie)
4. 1 kg ryżu (również został wypłukany oraz wyparzony w gorącej wodzie)
5. sok z 1 cytryny
Jednocześnie przygotowałem matkę drożdżową z drożdży Tokay.
1. 10 litrów wody "kranówa" pożywka DAF 5g w całości.
2. 2,5 kg cukru (a to na skutek tego, że dopiero ta ilość dała 20 Blg)
3. 200 gram rodzynek całych (zostały wypłukane oraz wyparzone w gorącej wodzie)
4. 2 kg ryżu (również został wypłukany) ale nie parzony.
5. 2 cytryny (poćwiartowane)
Jednocześnie przygotowałem matkę drożdżową z drożdży Tokay. + 1kg przy 3Blg
Jak widać trochę się nasze wina różnią. Ale technologia ta sama, wielkich odstępstw brak
To jest przykład na to, że wino jest organizmem żywym, A do tego nieprzewidywalnym.
Moje miało dwa zagadkowe momenty
1) 2,5kg cukru powinno dać 25Blg a dało tylko 20Blg na cukromierzu. (co oni tam dają?).
2) Przy zlewaniu z nad osadu wyglądało, że jeszcze pracuje, a jak się okazało jednak już nie. (to czym bulkało?).
Tak, że u mnie drożdże padły nie dając rady przerobić cukru, został resztkowy cukier a winko półwytrawne.To tyle .
Wygląda, że obaj popełniliśmy wina te same a jakże różne. I to chyba właśnie jest owa tajemna moc wina Dlatego doświadczony winiarz co roku robi wina z tego "samego". Aby po X latach, za każdym razem otrzymywać wino minimum satysfakcjonujące. A przy odrobinie szczęścia wybitne
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 99
- Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Zapominasz że dodatek cukru zwiększa całkowitą objętość roztworu, z której to powinno się obliczać BLG. W Twoim przypadku to 2,5 kg / 11,5 l czyli ok. 21-22 BLG. Do tego na pewno inne dodatki też wpływają ma końcowy wynik BLG.rastahnu pisze: 1) 2,5kg cukru powinno dać 25Blg a dało tylko 20Blg na cukromierzu. (co oni tam dają?).
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Dorzucam fotki do poprzedniego mojego postu.
Jak widać winko mętne Najlepsze jest to, że na dnie nie ma żadnego osadu. Nie widać tego na zdjęciach, ale to prawda... Wczoraj jeszcze przepuściłem szklankę winka przez filtr od kawy i niestety nie pomogło...
Jak widać winko mętne Najlepsze jest to, że na dnie nie ma żadnego osadu. Nie widać tego na zdjęciach, ale to prawda... Wczoraj jeszcze przepuściłem szklankę winka przez filtr od kawy i niestety nie pomogło...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
rastahnu
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
W tym przypadku klarowanie podniosłoby nie tylko walory estetyczne, ale również smakowe. Zmętnienie jest spowodowane bardzo drobnymi komórkami obumarłych drożdży, które nie potrafią opaść na dno grawitacyjnie.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Jak wino przepracowało do końca i jest dokładnie odgazowane, zostaje wyłącznie zmętnienie od źle wypłukanego ryżu. Będzie problemrastahnu pisze: Może źle zrobiłem coś z ryżem...
Rada całkiem sensowna, tyle że wybór to żaden. Klarowin to handlowa nazwa bentonitu.tomhas pisze:jeśli bardzo zależy Ci na klarownym produkcie potraktuj go np KlaroWinem lub bentonitem.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Polecam filtrację mechaniczną. Duży lejek zatkany płatkami kosmetycznymi. Będzie kryształ.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Nie przesadzajmy - ile tego jest 7l ... w ciągu dnia da radę, tylko musi kontrolować i jak waciki się już mocno przytkają to trzeba je zmienić. A co przefiltruje to może od razu rozlewać i butelkować.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Witam ponownie,
poniżej wrzucam zdjęcia oraz opis jak przeprowadziłem mechaniczną filtrację.
W lejek (widoczny na zdjęciu) w pierwszej fazie włożyłem 2 waciki do demakijażu (zaznaczam, że to od żonki ). W kolejnej fazie wymieniłem na 3 nowe waciki. Krople spadały do butelki ok 1 kropla na 3 sekundy. Winko moim zdaniem troszkę się poprawiło, jeśli chodzi o klarowność.
Tak szczerze nie wiem co już myśleć... czy bardziej można wyklarować...? Może ma taki kolor i tyle...? Jednak inne moje winka np z czerwonych winogron są klarowne jak woda tylko barwę mają czerwoną...
Jeszcze raz przepuszczę przez mój "filterek" i zobaczymy.
pozdrawiam Darek
poniżej wrzucam zdjęcia oraz opis jak przeprowadziłem mechaniczną filtrację.
W lejek (widoczny na zdjęciu) w pierwszej fazie włożyłem 2 waciki do demakijażu (zaznaczam, że to od żonki ). W kolejnej fazie wymieniłem na 3 nowe waciki. Krople spadały do butelki ok 1 kropla na 3 sekundy. Winko moim zdaniem troszkę się poprawiło, jeśli chodzi o klarowność.
Tak szczerze nie wiem co już myśleć... czy bardziej można wyklarować...? Może ma taki kolor i tyle...? Jednak inne moje winka np z czerwonych winogron są klarowne jak woda tylko barwę mają czerwoną...
Jeszcze raz przepuszczę przez mój "filterek" i zobaczymy.
pozdrawiam Darek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
rastahnu
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Wina klaruje się "mechanicznie", też swoje przy pierwszym zlewaniu puściłem przez watkę (z tym, że profilaktycznie) . Z tego co czytałem żadna ujma. Najlepszy przykład tu
http://miodyzkurzejewa.eu/node/3
Jakim cudem coś wygrali takim "mętem" ??? Skoro ja po lekturze paru wątków tu i tam wiem co i jak, to jak można się chwalić takimi trunkami ??? Oczywiście nie ujmując nic smakom wino musi być klarowne do oceny .
U Ciebie filtracja pomogła, ale jeszcze deko winku brakuje. Czemu ? HGW, niby ryż płukany. Do oceny mało klarowne, do zużycia pewnie dostatecznie. Puść raz jeszcze przez waciki i odstaw do klarowania. U mnie ewidentnie drożdże padły. Może, Twoje jeszcze żyją i się bujają po nastawie dlatego jest męt.
http://miodyzkurzejewa.eu/node/3
Jakim cudem coś wygrali takim "mętem" ??? Skoro ja po lekturze paru wątków tu i tam wiem co i jak, to jak można się chwalić takimi trunkami ??? Oczywiście nie ujmując nic smakom wino musi być klarowne do oceny .
U Ciebie filtracja pomogła, ale jeszcze deko winku brakuje. Czemu ? HGW, niby ryż płukany. Do oceny mało klarowne, do zużycia pewnie dostatecznie. Puść raz jeszcze przez waciki i odstaw do klarowania. U mnie ewidentnie drożdże padły. Może, Twoje jeszcze żyją i się bujają po nastawie dlatego jest męt.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 141
- Rejestracja: środa, 6 lut 2013, 20:41
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Faktycznie, jak takie coś mogło otrzymać wyróżnienie?! To ja bym pewnie zajął miejsca na podiumsztender pisze:Najlepszy przykład tu
http://miodyzkurzejewa.eu/node/3
Jakim cudem coś wygrali takim "mętem" ??? Skoro ja po lekturze paru wątków tu i tam wiem co i jak, to jak można się chwalić takimi trunkami ??? Oczywiście nie ujmując nic smakom wino musi być klarowne do oceny .
rastahnu
-
- Posty: 99
- Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Czy warto dodać do wina ryżowego palonego dębu?
Wino zrobione wg przepisu http://wino.org.pl/content/view/112/105/ mocne, półsłodkie, bez dodatku przypraw, poszło dużo rodzynek. Fermentowało bez zastrzeżeń, zrzuciło cały osad, ściągane 3 lub 4 razy, częściowo zabutelkowane a reszta w balonach 5L. Raczej smaczne, powoli zaczynają się wybijać rodzynki na pierwszy plan.
Dąb mam w postaci płatków, chipsów średnio opiekanych.
Wino zrobione wg przepisu http://wino.org.pl/content/view/112/105/ mocne, półsłodkie, bez dodatku przypraw, poszło dużo rodzynek. Fermentowało bez zastrzeżeń, zrzuciło cały osad, ściągane 3 lub 4 razy, częściowo zabutelkowane a reszta w balonach 5L. Raczej smaczne, powoli zaczynają się wybijać rodzynki na pierwszy plan.
Dąb mam w postaci płatków, chipsów średnio opiekanych.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Zasadniczo wszędzie polecany jest karmel jako doprawienie i podkolorowanie "ryżowca". Chipsy również będą na miejscu, ale dużo dłużej potrwa takie doprawianie. Próbowałem tymi dwoma jednocześnie i efekt był dobry, łyżeczka gęstego karmelu i jedna szczapka (100X10X2mm) na litr.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
U mnie po ryżowcu już prawie nie ma śladu. Ale.. stwierdzono "komisyjnie" u niego wadę, w butelkach nabrał trochę goryczki (jak z albedo). Po konsultacjach stwierdzono jego "utlenienie". To niewątpliwie moja wina i błąd technologiczny przy butelkowaniu. Na szczęście, nie zostało już prawie nic bo do leżakowania się nie nadaje. Teraz dalej 7 VI stanął nowy nastaw obliczony na 40L wina o mocy 14%. Wprowadzono parę usprawnień i modyfikacji.
5kg ryżu
1,2 kg rodzynek
9kg cukru
25g kwiatu czarnego bzu (napar 5 min)
40g czarnej herbaty (napar 5 min)
8 cytryn w ćwiartkach (na ile możliwe bez pestek i albedo)
skórka z 6 cytryn (użyłem tarki do warzyw, a darłem tylko samo żółte do głębokości góra 1 mm), tak że wcale nie było jej jakoś dużo.
Drożdże Fermiwin (aktywne do 14%)
pożywka DAF 10g (25L)
pożywka kombi 7g (25L)
regulator kwasowości 11-12g (a co niech mają inne kwasy niż cytrynowy)
Zapakowano do dwóch fermentatorów 20/30L, po 3-4 dniach dodane 2kg cukru do 9kg i pożywka KOMBI. W związku ze znacznym zwolnieniem jednego fermentatora, wczoraj zawartość trafiła w balon. A cały ryż, rodzynki i cytryny do 30L + 0,5kg cukru (żeby nie głodowały) na dalszą fermentację w "miazdze".
Przeprowadzona próba organoleptyczna, nastaw zupełnie inny od poprzedniego, bardzo owocowy i aromatyczny, mało "winny" zapach (w porównaniu do poprzednika). Na ile to zasługa drożdży a na ile dodatków? Zobaczymy jak będzie się dalej układało wino.
5kg ryżu
1,2 kg rodzynek
9kg cukru
25g kwiatu czarnego bzu (napar 5 min)
40g czarnej herbaty (napar 5 min)
8 cytryn w ćwiartkach (na ile możliwe bez pestek i albedo)
skórka z 6 cytryn (użyłem tarki do warzyw, a darłem tylko samo żółte do głębokości góra 1 mm), tak że wcale nie było jej jakoś dużo.
Drożdże Fermiwin (aktywne do 14%)
pożywka DAF 10g (25L)
pożywka kombi 7g (25L)
regulator kwasowości 11-12g (a co niech mają inne kwasy niż cytrynowy)
Zapakowano do dwóch fermentatorów 20/30L, po 3-4 dniach dodane 2kg cukru do 9kg i pożywka KOMBI. W związku ze znacznym zwolnieniem jednego fermentatora, wczoraj zawartość trafiła w balon. A cały ryż, rodzynki i cytryny do 30L + 0,5kg cukru (żeby nie głodowały) na dalszą fermentację w "miazdze".
Przeprowadzona próba organoleptyczna, nastaw zupełnie inny od poprzedniego, bardzo owocowy i aromatyczny, mało "winny" zapach (w porównaniu do poprzednika). Na ile to zasługa drożdży a na ile dodatków? Zobaczymy jak będzie się dalej układało wino.
Ostatnio zmieniony środa, 19 cze 2013, 13:37 przez sztender, łącznie zmieniany 1 raz.
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 2920
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 71
- Rejestracja: wtorek, 31 lip 2012, 14:13
- Krótko o sobie: madzia ma kwas madzia wypierdziela nas
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Władysławowo woj pomorskie
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Wedle mojej wiedzy (teoretycznej), nie wszystkie wina nadają się do starzenia. Ryżowiec, nie jest winem ani ciężkim ani ekstraktywnym, a z reguły takie wina się leżakuje. W "lekkich" winach owocowych (cytryny), raczej owocowe aromaty zaczną zanikać po zbyt długim leżakowaniu. Co nie oznacza, że nie powinien poleżeć (dojrzeć). Myślę, że optimum dla większości ryżowców to 6 miesięcy do 1 roku. Spożycie w ciągu 2 lat. Wina jabłkowe zaleca się wypić a nie leżakować Ja wyraźnie napisałem; wyprodukowałem "wadę" w winie. Z tego powodu "mojego", należy "zutylizować" jak najszybciej.
Ryżowce robię w celu nabrania wprawy (czekam na owoce). A jednocześnie są całkiem fajne (pasują żonie).
Ryżowce robię w celu nabrania wprawy (czekam na owoce). A jednocześnie są całkiem fajne (pasują żonie).
http://latawce.phorum.pl
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
@sztender
Ja tam na winie raczej się nie znam, ale mam w domu osiemnastoletniego ryżowca, w smaku pyszny i niewiele przypomina to co do butelek zostało wlane po wyklarowaniu- a miało wówczas jakieś 9 miesięcy. Autorytatywnie stwierdzę, że ryżowiec nadaje się do starzenia Jak nie wierzysz to zapraszam na degustację.
Ja tam na winie raczej się nie znam, ale mam w domu osiemnastoletniego ryżowca, w smaku pyszny i niewiele przypomina to co do butelek zostało wlane po wyklarowaniu- a miało wówczas jakieś 9 miesięcy. Autorytatywnie stwierdzę, że ryżowiec nadaje się do starzenia Jak nie wierzysz to zapraszam na degustację.
Pozdrawiam, Sławomir
-
- Posty: 282
- Rejestracja: piątek, 8 lut 2013, 19:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
- Kontakt:
Re: Pytania dotyczące produkcji wina z ryżu
Dlatego napisałem "Wedle mojej wiedzy (teoretycznej)"
Pozostaje kwestią otwartą czy to będzie rok czy dziesięć.
"Myślę, że optimum dla większości ryżowców to..." Nie twierdzę, że się nie da. Nie zamierzam się spierać bo mam za małą praktykę. A poprzedni post jest odpowiedzią na pytanie czemu uważam, że "mój" ryżowiec nie nadaje się do leżakowania.
Zupełnie jak ja. Ale zamierzam robić ciągłe postępy. Mam ku temu trochę wsparcia (biedny Wald ,ŁKW i warsztaty w Biowinie).panta_rei pisze: Ja tam na winie raczej się nie znam
Dlatego napisałem "Wedle mojej wiedzy (teoretycznej)"
Co świadczy o tym, że jednak chyba się nie pomyliłem za bardzo; "W "lekkich" winach owocowych (cytryny), raczej owocowe aromaty zaczną zanikać po zbyt długim leżakowaniu."w smaku pyszny i niewiele przypomina to co do butelek zostało wlane po wyklarowaniu
Pozostaje kwestią otwartą czy to będzie rok czy dziesięć.
To jest tylko i wyłącznie moje zdanie poparte głównie wiedzą teoretyczną.Autorytatywnie stwierdzę, że ryżowiec nadaje się do starzenia
"Myślę, że optimum dla większości ryżowców to..." Nie twierdzę, że się nie da. Nie zamierzam się spierać bo mam za małą praktykę. A poprzedni post jest odpowiedzią na pytanie czemu uważam, że "mój" ryżowiec nie nadaje się do leżakowania.
marcinlary pisze: Analizuję tylko jedną treść: wino z ryżu nie nadaje się do leżakowania. Dlaczego? Myślisz, że za 2 latka nie byłoby lepsze?
sztender pisze:U mnie po ryżowcu już prawie nie ma śladu. Ale.. stwierdzono "komisyjnie" u niego wadę, w butelkach nabrał trochę goryczki (jak z albedo). Po konsultacjach stwierdzono jego "utlenienie". To niewątpliwie moja wina i błąd technologiczny przy butelkowaniu. Na szczęście, nie zostało już prawie nic bo do leżakowania się nie nadaje.
Nie kuśJak nie wierzysz to zapraszam na degustację.
http://latawce.phorum.pl