Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Mam 2 pytania gdzie i jaki kupować cukier ? Jakiego cukru nie kupować i jeszcze ile mniej więcej trwa proces odparowania kompotu ?
@Under gdzie można kupić ten królewski ?
dzięki za pomoc ;]
@Under gdzie można kupić ten królewski ?
dzięki za pomoc ;]
Ostatnio zmieniony sobota, 3 paź 2009, 19:18 przez Kucyk, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Co to, forym dla ekonomicznych narkomanów "Tydzień na działce"? Zaczynaj zadnia od wielkich liter, bo w przeciwnym przypadku likwidacja konta użytkownika jouu zajmie nie więcej niż 20 sek.
Powód: Co to, forym dla ekonomicznych narkomanów "Tydzień na działce"? Zaczynaj zadnia od wielkich liter, bo w przeciwnym przypadku likwidacja konta użytkownika jouu zajmie nie więcej niż 20 sek.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
No to trzeba się wybrać na łowy po sklepikach
Dzięki
Znalazłem królewski w AS-ie niestety po 2.99...
znalazłem ciekawa tabelkę na stronie :
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_zasad.html
Dzięki
Znalazłem królewski w AS-ie niestety po 2.99...
znalazłem ciekawa tabelkę na stronie :
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_zasad.html
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Królewski w lidlu 2.70... ale jest tam jeszcze coś godnego zainteresowania "Sugar Crystal" firmy Castello koszt 2,54 tyle co biedronkowy a kryształki w środku do 3mm w biedronkowym do 2mm a królewski 2-3mm dla porównania ten z tesco wygląda jak mąka...
Do kolegi Kuca:
Jak już masz taka fajna maszynkę to sprawdź możne nią kilka cukrów ciekawią mnie wyniki tego badania, bo w praktyce widać różnice miedzy ilościowa sypanych łyżeczek do herbaty ciekawe jaki będzie odczyt przy różnych cukrach i przy okazji może wybierzemy jakiś "Super Cukier"
Szkoda że już się owoce kończą bo byś mógł jeszcze zweryfikować ta tabelkę:
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_ ... ygotowanie
Do kolegi Kuca:
Jak już masz taka fajna maszynkę to sprawdź możne nią kilka cukrów ciekawią mnie wyniki tego badania, bo w praktyce widać różnice miedzy ilościowa sypanych łyżeczek do herbaty ciekawe jaki będzie odczyt przy różnych cukrach i przy okazji może wybierzemy jakiś "Super Cukier"
Szkoda że już się owoce kończą bo byś mógł jeszcze zweryfikować ta tabelkę:
http://www.old.wino.org.pl/frames/ogol_ ... ygotowanie
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Dobrze Jouu. Postaram się w niedalekiej przyszłości zakupić różne cukry i zrobić testy.
Przedtem muszę jeszcze precyzyjną wagę nabyć.
A tu zdjęcie dowodzące, że problem zawartości cukru w cukrze traktuje bardzo poważnie i z zaangażowaniem. Dzisiejsza dostawa z hurtowni. 2,87 za kg
Przedtem muszę jeszcze precyzyjną wagę nabyć.
A tu zdjęcie dowodzące, że problem zawartości cukru w cukrze traktuje bardzo poważnie i z zaangażowaniem. Dzisiejsza dostawa z hurtowni. 2,87 za kg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 242
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 22:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Ty swój produkt sprzedajesz do jakiegoś akademika czy co ? ;p
Zygmunt twierdzi że twój cukier jest nie jadalny dla naszych drożdży.
"Czasem cukier jest dla grzybków jakoś "niejadalny" (przykładem cukier Diamant)."
Długo już go używasz ? Co prawda moje śliwki nie narzekały na niego tyle że jeszcze niedawno kupowałem go w Auchan po 2.34 no ale skoro kupiłeś go 110kg to musi mieć kopa.
Zygmunt twierdzi że twój cukier jest nie jadalny dla naszych drożdży.
"Czasem cukier jest dla grzybków jakoś "niejadalny" (przykładem cukier Diamant)."
Długo już go używasz ? Co prawda moje śliwki nie narzekały na niego tyle że jeszcze niedawno kupowałem go w Auchan po 2.34 no ale skoro kupiłeś go 110kg to musi mieć kopa.
Ostatnio zmieniony piątek, 16 paź 2009, 03:35 przez Juliusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka
Powód: Kosmetyka
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Kucyku, o ile się nie mylę - masz tam ok. 110kg cukru, co daje ok 100l mocniej psoty. Dodając do tego cukier zawarty w owocach - można doliczyć dalsze ze 30l. Planujesz jakieś wesele? Wychodzi 0,4l wódki dziennie, a to już alkoholizm
Co prawda ja z Diamantem mam jak najgorsze doświadczenia, ale ja kupuję w markecie, a Ty masz produkt prosto z cukrowni. Jeśli wierzyć opowieściom znajdywanym w Internecie, to Twój cukier może być lepszej kategorii (a z ciekawostek- marketowy Diamant nie ma nawet oznaczenia kategorii)...
Co prawda ja z Diamantem mam jak najgorsze doświadczenia, ale ja kupuję w markecie, a Ty masz produkt prosto z cukrowni. Jeśli wierzyć opowieściom znajdywanym w Internecie, to Twój cukier może być lepszej kategorii (a z ciekawostek- marketowy Diamant nie ma nawet oznaczenia kategorii)...
Ostatnio zmieniony piątek, 16 paź 2009, 03:38 przez Juliusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Drobiazgi.
Powód: Drobiazgi.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Ha,ha,ha!...
Jouu tym akademikiem mnie rozbawił!
Ach, Panowie, przyczyna wejścia w posiadanie 110kg cukru jest banalna: otóż w tym sezonie działam wspólnie z kolegą, więc towaru trzeba naprodukować na dwóch! Współpraca jest ułatwieniem, gdyż oprócz fajnego, motywującego klimatu bardzo potrzebna jest mi pomoc np. transportowa, gdyż nie posiadam samochodu (czyli jestem persona non grata) a na rowerze nawet 10kg przewieźć jest ciężko, tym bardziej, że od bimbroforowni do hurtowni są 3km.
Ponadto, jak już pisałem, do przerobu przeznaczam 300kg śliw, zaś w następnym rzucie będzie stówa - sto pięćdziesiąt jabłek, stąd ten cały zapas.
Ponadto istnieje problem dojrzewania trunku który niejednokrotnie tu opisywałem.
Dlatego kolejny raz z naciskiem piszę, że nie nastawiajcie 10L zacieru śliwkowego. Pójdźcie na całość i wykorzystajcie ten tani owoc w większych ilościach. Cukrówkę można nastawiać kiedy się chce, bądź jest potrzeba, a śliwki są tylko przez dwa miesiące w roku. Jeśli jest możliwość, to warto mieć jesienią tak z 10-20L destylatu (na to wystarczy przerobić gdzieś 50kg śliw). On sam będzie szlachetniał mimo ubywania jego z gąsiorka. Natomiast jak ktoś nastawi tyle, że 4L brandy będzie miał, to pewnie je raz - dwa wypije, bo to bardzo pyszna wódeczka.
Zaś wracając do meritum, to stosuję ten cukier, bo tylko taki w owej hurtowni bywa i nigdy nie narzekałem. No, teraz narzekam trochę na cenę, ale ona u nas skoczyła ostatnio i na takim poziomie się utrzymuje.
Jouu tym akademikiem mnie rozbawił!
Ach, Panowie, przyczyna wejścia w posiadanie 110kg cukru jest banalna: otóż w tym sezonie działam wspólnie z kolegą, więc towaru trzeba naprodukować na dwóch! Współpraca jest ułatwieniem, gdyż oprócz fajnego, motywującego klimatu bardzo potrzebna jest mi pomoc np. transportowa, gdyż nie posiadam samochodu (czyli jestem persona non grata) a na rowerze nawet 10kg przewieźć jest ciężko, tym bardziej, że od bimbroforowni do hurtowni są 3km.
Ponadto, jak już pisałem, do przerobu przeznaczam 300kg śliw, zaś w następnym rzucie będzie stówa - sto pięćdziesiąt jabłek, stąd ten cały zapas.
Ponadto istnieje problem dojrzewania trunku który niejednokrotnie tu opisywałem.
Dlatego kolejny raz z naciskiem piszę, że nie nastawiajcie 10L zacieru śliwkowego. Pójdźcie na całość i wykorzystajcie ten tani owoc w większych ilościach. Cukrówkę można nastawiać kiedy się chce, bądź jest potrzeba, a śliwki są tylko przez dwa miesiące w roku. Jeśli jest możliwość, to warto mieć jesienią tak z 10-20L destylatu (na to wystarczy przerobić gdzieś 50kg śliw). On sam będzie szlachetniał mimo ubywania jego z gąsiorka. Natomiast jak ktoś nastawi tyle, że 4L brandy będzie miał, to pewnie je raz - dwa wypije, bo to bardzo pyszna wódeczka.
Zaś wracając do meritum, to stosuję ten cukier, bo tylko taki w owej hurtowni bywa i nigdy nie narzekałem. No, teraz narzekam trochę na cenę, ale ona u nas skoczyła ostatnio i na takim poziomie się utrzymuje.
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
A ja jestem persona co ma grata, tylko że grata zatarła sobie wał ostatnio i moja persona ma teraz jeszcze większego grata, a że bez grata nie da się u mnie to jestem od tego ostatnio, persona co ma drugiego grata (30-sto letni M-B czyli Beczka).
Jazda taką gratą sprawia dużo frajdy i przysparza wielu emocji.
Przerywacz kierunkowskazów działa w ten sposób, że żarówka świeci się światłem ciągłym - muszę więc prowokować miganie naciskając i puszczając rytmicznie dźwignię włącznika kierunkowskazów.
Urwana jest linka od regulacji wolnych obrotów oraz poduszka pod silnikiem jest w stanie prawie całkowitego rozkładu. W efekcie, na wolnych obrotach, grata wydaje dźwięki zbliżone do starego Ursusa i trzęsie się niemiłosiernie - od tych dygotek przestał działać automat świec żarowych. Ponieważ szanse na zdobycie sprawnego automatu były nikłe to rozebrałem ten co się popsuł i się okazało, że wstrząsająca jazda doprowadziła do rozlutowania połączeń. To opanowałem i rano silnik odpala jak nówka
Aby uniknąć dalszych rozlutowań i rozszczepień zmieniłem technikę jazdy: w razie potrzeby, lewa noga standardowo naciska na pedał sprzęgła a prawa obsługuje równocześnie hamulec i pedał przyśpieszenia; palcami na hamulec a piętą na gaz tak aby silnik nie wprawiał w dygotki całego grata.
Przy skręcaniu dochodzi do spiętrzenia różnych czynności; w tym samym czasie trzeba:
- rytmicznie naciskać na dźwignię kierunkowskazu,
- naciskać i puszczać pedał sprzęgła,
- zmieniać biegi,
- naciskać równocześnie na hamulec i pedał gazu,
- kręcić kierownicą,
- i rozglądać się na wszystkie strony.
Z góry przepraszam wszystkie Panie: kobieta by powiedziała, że jest to niemożliwe do wykonania.
Dla równowagi w naturze, kobiety mają, za to, inne zdolności, o których możemy pomarzyć.
W zasadzie ten post powinien się chyba znaleźć w temacie:
zainteresowania-t263.html
Pozdrawiam
Winiarek
czyli persona bez grataKucyk pisze:...(czyli jestem persona non grata)...
A ja jestem persona co ma grata, tylko że grata zatarła sobie wał ostatnio i moja persona ma teraz jeszcze większego grata, a że bez grata nie da się u mnie to jestem od tego ostatnio, persona co ma drugiego grata (30-sto letni M-B czyli Beczka).
Jazda taką gratą sprawia dużo frajdy i przysparza wielu emocji.
Przerywacz kierunkowskazów działa w ten sposób, że żarówka świeci się światłem ciągłym - muszę więc prowokować miganie naciskając i puszczając rytmicznie dźwignię włącznika kierunkowskazów.
Urwana jest linka od regulacji wolnych obrotów oraz poduszka pod silnikiem jest w stanie prawie całkowitego rozkładu. W efekcie, na wolnych obrotach, grata wydaje dźwięki zbliżone do starego Ursusa i trzęsie się niemiłosiernie - od tych dygotek przestał działać automat świec żarowych. Ponieważ szanse na zdobycie sprawnego automatu były nikłe to rozebrałem ten co się popsuł i się okazało, że wstrząsająca jazda doprowadziła do rozlutowania połączeń. To opanowałem i rano silnik odpala jak nówka
Aby uniknąć dalszych rozlutowań i rozszczepień zmieniłem technikę jazdy: w razie potrzeby, lewa noga standardowo naciska na pedał sprzęgła a prawa obsługuje równocześnie hamulec i pedał przyśpieszenia; palcami na hamulec a piętą na gaz tak aby silnik nie wprawiał w dygotki całego grata.
Przy skręcaniu dochodzi do spiętrzenia różnych czynności; w tym samym czasie trzeba:
- rytmicznie naciskać na dźwignię kierunkowskazu,
- naciskać i puszczać pedał sprzęgła,
- zmieniać biegi,
- naciskać równocześnie na hamulec i pedał gazu,
- kręcić kierownicą,
- i rozglądać się na wszystkie strony.
Z góry przepraszam wszystkie Panie: kobieta by powiedziała, że jest to niemożliwe do wykonania.
Dla równowagi w naturze, kobiety mają, za to, inne zdolności, o których możemy pomarzyć.
W zasadzie ten post powinien się chyba znaleźć w temacie:
zainteresowania-t263.html
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Winiarku5,
Opisany przez Ciebie proces operowania 'gratą' brzmi trochę nienaturalnie. Nie wspomniałeś:
Proszę, opisz co z tym cykaniem.
Juliusz
Opisany przez Ciebie proces operowania 'gratą' brzmi trochę nienaturalnie. Nie wspomniałeś:
... czy symulujesz, ten bardzo typowy, odgłos jaki wydaje stycznik kierunkowskazu: CYK-cyk, CYK-cyk, CYK-cyk itd. Bez tego dźwięku Twój 'ręczny' kierunkowskaz nie jest ważny (nie wspomnę już o legalności używania kierunkowskazu bez cykacza ale być może w Kraju jest to dozwolone).Przerywacz kierunkowskazów działa w ten sposób, że żarówka świeci się światłem ciągłym - muszę więc prowokować miganie naciskając i puszczając rytmicznie dźwignię włącznika kierunkowskazów.
Proszę, opisz co z tym cykaniem.
Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Uć i Qrfur, i ten sam cukier, i ta sama cena co w Pierdonce.
W przypadku zaopatrzenia się w ten cukier w Łodzi zero problemów.
Zdarzyło mi się kupić niby ten sam cukier w Tesco (mała miejscowość nad Pilicą)
i niestety przy tym samym reżimie temperatur pochwalił się wydajnością
mniejszą o 1/3
Widocznie są "cókry" i cukry.
Pozdr. Calyx
W przypadku zaopatrzenia się w ten cukier w Łodzi zero problemów.
Zdarzyło mi się kupić niby ten sam cukier w Tesco (mała miejscowość nad Pilicą)
i niestety przy tym samym reżimie temperatur pochwalił się wydajnością
mniejszą o 1/3
Widocznie są "cókry" i cukry.
Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Ha, a jak mówiłem, że Diamant jest zły to mi nikt nie wierzył
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 34
- Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 08:57
- Ulubiony Alkohol: Grappa, Bacardi i wiele innych destylatów. No i oczywiście piwko:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Zdolny Śląsk
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Odkąd pamiętam używam Diamanta i również nie narzekam... A w intersraczu (entermarche) są często na niego promocje... przynajmniej u mnie
Aha... mam zaufanie do tej marki, ponieważ wypieki z mąki tej samej firmy wychodzą najlepiej
Nie jestem w żaden sposób związany z tą firmą, ani nie posiadam w niej żadnych udziałów
Aha... mam zaufanie do tej marki, ponieważ wypieki z mąki tej samej firmy wychodzą najlepiej
Nie jestem w żaden sposób związany z tą firmą, ani nie posiadam w niej żadnych udziałów
Tomek
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Witam, a może korzystał ktoś z cukru kupionego w Makro? Widziałem różne cukry tam, niektóre nawet po 2.15 zł i co mnie zdziwiło na każdym była klasa. Nawet znalazłem klasy 1 chyba za 2.30 zł tylko byłem akurat po co innego i nie kupiłem.
A może ktoś testował i wie coś na tan temat?
Pozdrawiam
A może ktoś testował i wie coś na tan temat?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony środa, 16 gru 2009, 10:22 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja
Powód: Interpunkcja
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Witam
Dzięki za informację, jeżeli będę w Makro to sobie go kupię, bo szczerze mówiąc Diamant się trochę popsuł.
A tak trochę poza tematem, jeden z najlepszych cukrów pochodził z cukrowni Częstocice, niestety zamkniętej przed paroma laty cukier jeszcze jest dostępny tylko cena lipa bo 3.2zł.
Ale jakość tego cukru biła na głowę większość cukrów w Polsce
Pozdrawiam
Dzięki za informację, jeżeli będę w Makro to sobie go kupię, bo szczerze mówiąc Diamant się trochę popsuł.
A tak trochę poza tematem, jeden z najlepszych cukrów pochodził z cukrowni Częstocice, niestety zamkniętej przed paroma laty cukier jeszcze jest dostępny tylko cena lipa bo 3.2zł.
Ale jakość tego cukru biła na głowę większość cukrów w Polsce
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 86
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
- Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: południe mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Zgadzam się z przedmówcą...
Cukier z Częstocic był/jest świetny a wiem, bo miałem wujka, który tam pracował kiedyś...
Dostałem 10kg w prezencie - jejku, jak te grzyby szalały....
A teraz został ze Stonki, ale też dobrze daje
Cukier z Częstocic był/jest świetny a wiem, bo miałem wujka, który tam pracował kiedyś...
Dostałem 10kg w prezencie - jejku, jak te grzyby szalały....
A teraz został ze Stonki, ale też dobrze daje
Pozdrawiam, Piotrek
-
- Posty: 20
- Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2010, 14:25
- Krótko o sobie: Prawdopodobnie baba z jajem
- Ulubiony Alkohol: tequila
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Wypróbowałam już wiele marek cukru. Moim zdaniem najlepszy jest diamant. Mam też porównanie z żółtym cukrem i powiem, że lepszego nie ma, lecz nie ma go też w naszych sklepach. Dwa razy do roku jeżdżę na Ukrainę i tam, to dopiero jest zawartość cukru w cukrze. Żółty, gruby, lepki ehhhhhhhh.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 17 sty 2011, 19:13 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wielkie litery, spacja po kropce.
Powód: Wielkie litery, spacja po kropce.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
A ja mam co do Diamantu duże zastrzeżenia. Pisałem już parę razy, że mi go grzyby niechętnie jedzą, długo nie kupowałem, a teraz skusiłem się na niego w Realu. Produkt wyszedł strasznie ostry, zobaczymy, co będzie po chemii i ultradźwiękach...
Nie akceptuję też cukru z Lidla (niebieskiego i żółtego, straszny syf) i cukiera z Biedrony... Niedługo to zostanie sama glukoza zdatna do obróbki termicznej...
Nie akceptuję też cukru z Lidla (niebieskiego i żółtego, straszny syf) i cukiera z Biedrony... Niedługo to zostanie sama glukoza zdatna do obróbki termicznej...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Z racji Handlowca posiadam pewne info o zawartości cukru w cukrze. Diamant jest syfem, produkt pod nazwą cukier sprzedawany w biedronce jest autentyczną porażką.
Ogólnie produkty sprzedawane przez wielkopowierzchniowe markety odbiegają od jakości diametralnie. Trochę teorii i problematyki prawnej:
Otóż Polska posiadając swoje normy jakościowe nakłada również na sprzedawców odpowiednie kary, za jakościowe braki, niestety te kary są żenująco nieadekwatne do skali wybryku, przykładowo: market B wprowadza do obrotu cukier o obniżonej jakości, sam się denoncjuje, ustala kwotę umowną kary, i wprowadza do obrotu towar, Płaci karę i sprzedaje dalej.
Dlatego szkoda mi było pewnego kolegi z forum który zakupił schab za 9,99zł potem to uwędził, i był zadowolony, nie mając pojęcia że świnia żyła 3 miesiące i codziennie dostawała sterydowy zastrzyk w dupę. A za lat parę
Kończąc moj przydługi jakościowo wywód, stwierdzam uczciwie:
PRAWDZIWIE Polski cukier ma odpowiednią zawartość cukru w cukrze
Przekonaj się sam drożdze ci prawdę powiedzą
Ogólnie produkty sprzedawane przez wielkopowierzchniowe markety odbiegają od jakości diametralnie. Trochę teorii i problematyki prawnej:
Otóż Polska posiadając swoje normy jakościowe nakłada również na sprzedawców odpowiednie kary, za jakościowe braki, niestety te kary są żenująco nieadekwatne do skali wybryku, przykładowo: market B wprowadza do obrotu cukier o obniżonej jakości, sam się denoncjuje, ustala kwotę umowną kary, i wprowadza do obrotu towar, Płaci karę i sprzedaje dalej.
Dlatego szkoda mi było pewnego kolegi z forum który zakupił schab za 9,99zł potem to uwędził, i był zadowolony, nie mając pojęcia że świnia żyła 3 miesiące i codziennie dostawała sterydowy zastrzyk w dupę. A za lat parę
Kończąc moj przydługi jakościowo wywód, stwierdzam uczciwie:
PRAWDZIWIE Polski cukier ma odpowiednią zawartość cukru w cukrze
Przekonaj się sam drożdze ci prawdę powiedzą
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 106
- Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 17:35
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Panowie, jaki cukier kupujecie i gdzie?
A jakiś przykład konkretnej firmy/marki? Taka mała ciekawostka. Pochodziłem trochę po sklepach i zwróciłem uwagę na cenę cukru - lidl, biedronka, aldi, polomarket, real, carrefou, tesco, netto - wszędzie najtańszy cukier kosztuje 2,89zł, jakaś zmowa cenowa? Podobno to zakazane w Polsce.PRAWDZIWIE Polski cukier ma odpowiednią zawartość cukru w cukrze
Panowie, jaki cukier kupujecie i gdzie?
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Ja używałem cukru królewskiego i diamand, wyniki są porównywalne. Wydaje mi się, że zależy to od drożdży. I zauważyłem, że w lecie lepiej wychodzi jak zimą, choć cukier jest przerobiony do tego samo poziomu blg.
Ostatnio zmieniony środa, 19 sty 2011, 19:42 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Interpunkcja
Powód: Interpunkcja
-
- Posty: 104
- Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
- Krótko o sobie: Pasjonat
- Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: świecie
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
drogi Radiusie glukoza będzie się u mnie pojawiała jeszcze nie raz A, że syna mam ochrzcić niebawem potrzeba mi trochę wiesz..... No i wyczytałem, że glukoza szybciej działa (czy może ulega wpływom żarłaczy srających alkoholem ) a moje jabłeczka długo pracują i nie specjalnie im do zakończenia procesu. Ile chcesz glukozy? za jakiś czas będzie u mnie dostawa z kraju wschodniego
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Hm, na jakieś 10kg to i ja bym się skusił...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 170
- Rejestracja: sobota, 29 sty 2011, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Warszawa - okolice
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Czy ktoś próbował cukru który jest w Lidlu pod marką Castello?
Kolumna typu: AAbratek
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
Keg: 30L
Wysokość kolumny (wypełnienie): 140cm
Średnica: 76,1 mm
Grzanie: Kiedyś Taboret teraz prąd 6kW
Po godzinach: Pozycjonowanie stron WWW | Psocenie | Wędkarstwo
-
- Posty: 196
- Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Cukierasa Castello próbowałem, ale nie robiłem na nim nastawów.
Organoleptycznie wydawał się bardziej słodki od tego z biedrony, ale czy jest lepszy to nie potrafię odpowiedzieć.
Ostatnich kilka dni nie widziałem w Lidlu ani 1 paczki cukru Sie ludziska rzuciły
Kup, wypróbuj i sam oceń. Nie sądzę, aby były jakieś straszne różnice jakościowe.
Chcesz naprawdę dobry cukier, to kupuj diamant, choć przy obecnych spekulacjach cenowych może i on być ciut "słabszy"
W końcu liczy się zysk ...
Organoleptycznie wydawał się bardziej słodki od tego z biedrony, ale czy jest lepszy to nie potrafię odpowiedzieć.
Ostatnich kilka dni nie widziałem w Lidlu ani 1 paczki cukru Sie ludziska rzuciły
Kup, wypróbuj i sam oceń. Nie sądzę, aby były jakieś straszne różnice jakościowe.
Chcesz naprawdę dobry cukier, to kupuj diamant, choć przy obecnych spekulacjach cenowych może i on być ciut "słabszy"
W końcu liczy się zysk ...
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
- Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Ja robiłem z cukru Castello z Lidla. Wydajność wydaje się być normalna, prównywalna z inymi cukrami.
Obecnie w Lidlu obok mnie nie ma cukru od 1,5 tygodnia.
Normalnie kiszka
Witaj,waz_2000 pisze:Czy ktoś próbował cukru który jest w Lidlu pod marką Castello?
Ja robiłem z cukru Castello z Lidla. Wydajność wydaje się być normalna, prównywalna z inymi cukrami.
Obecnie w Lidlu obok mnie nie ma cukru od 1,5 tygodnia.
Normalnie kiszka
www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: sobota, 20 lis 2010, 00:19
- Krótko o sobie: Pasjonat
- Ulubiony Alkohol: własna wódka po barmańsku
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: świecie
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Koledzy wiem, że w większości już wiecie ale... Cukier słodka łyżeczka jest zabarwiony zbyt małą ilością cukru w cukrze No chyba, że G. Martins nie wie, że w jego sklepach dosypują kredy Jak pisał Witkacy na grobie przyjaciela "nie zależy mi na tym co włożysz, liczy się dla mnie cukier" przeciwnicy zmienili na meskalinę.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Witam ...
Czy ktoś próbował cukru trzcinowego?
Myślę ,że w dobie pogarszania się walorów cukru zwykłego naszego codziennego mogłaby to być ciekawa alternatywa...
Czy ktoś próbował cukru trzcinowego?
Myślę ,że w dobie pogarszania się walorów cukru zwykłego naszego codziennego mogłaby to być ciekawa alternatywa...
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Zawartość cukru w cukrze, czyli jaki cukier wybrać?
Tylko ta cena, cena, cena...
Dodano
A propos cukru Castello z Lidla. W tym cukrze jest zbyt duża zawartość kadmu (Cd). To właśnie na nim robiłem nastaw, który poszedł po przepędzeniu do analizy na zawartość metali w bimbrze. Patrz post http://alkohole-domowe.com/forum/post29 ... ium#p29561. Radził bym kupować cukier gdzie indziej
Dodano
A propos cukru Castello z Lidla. W tym cukrze jest zbyt duża zawartość kadmu (Cd). To właśnie na nim robiłem nastaw, który poszedł po przepędzeniu do analizy na zawartość metali w bimbrze. Patrz post http://alkohole-domowe.com/forum/post29 ... ium#p29561. Radził bym kupować cukier gdzie indziej
SPIRITUS FLAT UBI VULT