nastaw z rodzynek na brandy / koniak
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Część zakupionych rodzynek chyba poczeka do następnego lata na przerób. I raczej nie martwię się o przechowanie. Jak nie dostaną wilgoci, to nie powinno się z nimi nic złego wydarzyć. Może otworzę kartony, aby jeszcze doschły.
Ogólnie, to nie podoba mi się ich zapach i nastawu też - mało owocowy, jakby chemiczny, trochę przypalony jak melasa Ale zauważyłem, że moja kichawa nie odbiera wszystkich zapachowych bodźców liniowo tylko wybiórczo.
A trunek powstanie dopiero za kilka tygodni. Chciałbym uzyskać choć trochę aromatów grappy, ale to będzie raczej trudne, bo ani pestek, ani szypułek Spróbuję do drugiego gotowania dodać liści i gałązek winorośli, ale to na małej próbce.
Ogólnie, to nie podoba mi się ich zapach i nastawu też - mało owocowy, jakby chemiczny, trochę przypalony jak melasa Ale zauważyłem, że moja kichawa nie odbiera wszystkich zapachowych bodźców liniowo tylko wybiórczo.
A trunek powstanie dopiero za kilka tygodni. Chciałbym uzyskać choć trochę aromatów grappy, ale to będzie raczej trudne, bo ani pestek, ani szypułek Spróbuję do drugiego gotowania dodać liści i gałązek winorośli, ale to na małej próbce.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Też mam takie odczucia.wawaldek11 pisze: ↑środa, 23 sie 2023, 14:30...
Ogólnie, to nie podoba mi się ich zapach i nastawu też - mało owocowy, jakby chemiczny, trochę przypalony jak melasa ...
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 433
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
I ja potwierdzę że zapach rodzynek jakiś taki chemiczny, nastaw podobny a nawet bardziej intensywny. Ale surówka bez zastrzeżeń, ładny owocowy zapach, sądzę że wyjdzie z nich jakaś brandy i nie będzie trzeba na spiryt przerabiac
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 3070
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 567 razy
-
- Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Przerobiłem właśnie 50 kg rodzynek. W moim odczuciu to będzie dobry alkohol, może nie tak aromatyczny jak niektórzy z nas oczekują, ale dobry. Wydajność to prawie 14 l w przeliczeniu na czysty spirytus, więc nieźle.
Nawet taki świeży, prosto z półek da się wypić po rozcieńczeniu bez obrzydzenia
Nawet taki świeży, prosto z półek da się wypić po rozcieńczeniu bez obrzydzenia
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Jeszcze są
Dziś miałem dostawę. Cena 1,2 zł/kg + koszt transportu.
P.S. Dla jasności, tylko niewielką część przerobię sam.
Zdecydowana większość ma już innych właścicieli, to coś w rodzaju akcji jak ta z melasą.
Dziś miałem dostawę. Cena 1,2 zł/kg + koszt transportu.
P.S. Dla jasności, tylko niewielką część przerobię sam.
Zdecydowana większość ma już innych właścicieli, to coś w rodzaju akcji jak ta z melasą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 sie 2023, 05:45 przez psotamt, łącznie zmieniany 1 raz.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 433
- Rejestracja: środa, 1 wrz 2021, 19:04
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 54 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Pierwsza paczka 10kg która poszła na testowy nastaw była w środku słabo zawinięta i jeszcze gorzej zaklejona, możliwe że powietrze miało większy dostęp.
Dziś nastawiłem kolejne 30 kg i tu jest zupełnie inaczej, zapach nastawu całkiem przyjemny. Te dziwne aromaty "chemii" w porównaniu do poprzedniego nastawu sa dużo mniej wyczuwalne.
Pierwsza paczka 10kg która poszła na testowy nastaw była w środku słabo zawinięta i jeszcze gorzej zaklejona, możliwe że powietrze miało większy dostęp.
Kaca po ostrej imprezie masz wtedy jak bardziej pamiętasz muzykę której słuchałeś, niż kobiety z którymi tańczyłeś.
-
- Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
I ja powiem bo przerabiam. Zapachy różnią się między poszczególnymi pudełkami wyróżniam 3:
- ciężki stęchły piwniczny - niestety te pudełka musiały złapać gdzieś wilgoć. Zdarza się, że te paczki mają też pleśń
- ciężki melasowy, muscavado - mocno scukrzone rodzynki. Niektóre puszczają lepką słodką ciesz
- najlżejszy typowo rodzynkowy - rodzynki najlepszej jakości - mało albo prawie niescukrzone, mocno wysuszone
Na palecie u mnie były wszystkie typy - loteria - niestety były też z pleśnią. To co dobre trafiło z sokiem jabłkowym i robi... Dam znać
- ciężki stęchły piwniczny - niestety te pudełka musiały złapać gdzieś wilgoć. Zdarza się, że te paczki mają też pleśń
- ciężki melasowy, muscavado - mocno scukrzone rodzynki. Niektóre puszczają lepką słodką ciesz
- najlżejszy typowo rodzynkowy - rodzynki najlepszej jakości - mało albo prawie niescukrzone, mocno wysuszone
Na palecie u mnie były wszystkie typy - loteria - niestety były też z pleśnią. To co dobre trafiło z sokiem jabłkowym i robi... Dam znać
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 3070
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 567 razy
-
- Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Przerobiłem wszystkie jakie miałem. Część rozcieńczone do 60% i w gąsiorkach z dębem francuskim i USA mocno palonymi, trochę czystego też dojrzewa. Druga patia rozcieńczona do 43% i to tylko z rodzynkami, 100 gramów na 5 litrów. Trochę też i bez niczego.
W moim odczuciu to najbardziej pijalna surówka jaką kiedykolwiek miałem. Stąd też mam nadzieję na niezły alkohol po dojrzeniu. Robiłem na raz na 4 półkach z katalizatorem i OLM mocno tnąc z przodu i z tyłu. Te ogony potem wlewałem do kolejnego gotowania i tak w kółko
W żadnym z kartonów nie było pleśni. Rodzynki były też różne; różna barwa, jedne klejące, drugie suche, jedne mocno scukrzone, inne prawie wcale. Drożdżom pasowały wszystkie
W moim odczuciu to najbardziej pijalna surówka jaką kiedykolwiek miałem. Stąd też mam nadzieję na niezły alkohol po dojrzeniu. Robiłem na raz na 4 półkach z katalizatorem i OLM mocno tnąc z przodu i z tyłu. Te ogony potem wlewałem do kolejnego gotowania i tak w kółko
W żadnym z kartonów nie było pleśni. Rodzynki były też różne; różna barwa, jedne klejące, drugie suche, jedne mocno scukrzone, inne prawie wcale. Drożdżom pasowały wszystkie
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
To nie rodzynki mają opaść, a resztki rodzynek, skórki. U mnie enzym rozwalał je bardzo skutecznie i czapa była do końca fermentacji. Po jej zakończeniu opadała, nie było nic na wierzchu. Zawartość każdej beczki raz na dobę mieszałem.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 26
- Rejestracja: wtorek, 23 maja 2023, 18:02
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Pierwsze 10kg zrobiłem na drożdżach AD Turbo Fruit i przeprowadziłem rektyfikację. Chciałem otrzymać czysty alkohol i go rozwodnić ale ku mojemu zaskoczeniu po rozcieńczeniu wyszedł trunek o fajnym rodzynkowym smaku i zapachu. Trochę było tu przypadku, ale trunek wyszedł przedni. Część nadal stoi w szkle i dojrzewa.
Drugie podejście miało zaowocować rodzynkowym destylatem, i tak do beczki poszło 20kg rodzynek i bayanusy. Najpierw przeprowadziłem odpęd na kolumnie (jeden zmywak + 3 garście sprężynek) bez dzielenia frakcji - jedynie odlałem pierwsze 50ml. Otrzymaną surówkę rozcieńczyłem do 20% i solidnie dzieliłem frakcje. Podczas drugiego procesu w pomieszczeniu zamiast rodzynkowego zapachu czuć było bardziej jak by ktoś gotował zupę grzybową , i ten sam zapach było czuć w gotowym destylacie, jednak wymieszany z czymś owocowym. Po tygodniu zapach grzybów zginą i pozostał owocowy zapach, jednak żeby stwierdzić że to rodzynka nie sposób.
Efekty wyszły w obu przypadkach inne niż zamiary, no chyba że ten drugi destylat ujawni swoje walory po jakimś czasie. W każdym bądź razie, pierwsza próba wyszła bardzo pijalna i zostało już niewiele trunku schowanego głęboko w piwnicy. Z drugą wersją na ten moment zastanawiam się co uczynić, ale chyba zapomnę o niej na dłuższy czas i się okaże.
Drugie podejście miało zaowocować rodzynkowym destylatem, i tak do beczki poszło 20kg rodzynek i bayanusy. Najpierw przeprowadziłem odpęd na kolumnie (jeden zmywak + 3 garście sprężynek) bez dzielenia frakcji - jedynie odlałem pierwsze 50ml. Otrzymaną surówkę rozcieńczyłem do 20% i solidnie dzieliłem frakcje. Podczas drugiego procesu w pomieszczeniu zamiast rodzynkowego zapachu czuć było bardziej jak by ktoś gotował zupę grzybową , i ten sam zapach było czuć w gotowym destylacie, jednak wymieszany z czymś owocowym. Po tygodniu zapach grzybów zginą i pozostał owocowy zapach, jednak żeby stwierdzić że to rodzynka nie sposób.
Efekty wyszły w obu przypadkach inne niż zamiary, no chyba że ten drugi destylat ujawni swoje walory po jakimś czasie. W każdym bądź razie, pierwsza próba wyszła bardzo pijalna i zostało już niewiele trunku schowanego głęboko w piwnicy. Z drugą wersją na ten moment zastanawiam się co uczynić, ale chyba zapomnę o niej na dłuższy czas i się okaże.
-
- Posty: 328
- Rejestracja: sobota, 10 gru 2016, 22:22
- Krótko o sobie: Nie ma takiej mozliwosci, aby bylo niemozliwe.
- Ulubiony Alkohol: Biały
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Środa Śląska
- Podziękował: 158 razy
- Otrzymał podziękowanie: 100 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Góralu, a co z nim nie teges? Chemiczny? Qrcze wstawiłem rodzynki (żródło pewnie to samo). Właśnie przestały chodzić i będę działał. A, że u Ciebie technologia podobna tom ciekaw co to za wytwór końcowy?Góral bagienny pisze: ↑wtorek, 26 wrz 2023, 18:42 U mnie kaszana
Zrobiłem drinka i wylałem, jak na razie nie nadaje się to do picia.
Robione 2 razy na czapie od alembika.
https://www.facebook.com/Jack-Parrot-Alchemy-Jacek-Plona-268115644134379/
-
- Posty: 3070
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 567 razy
-
- Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Ja rodzynki zalewałem sokiem jabłkowym (kto bogatemu zabroni, ale był za koszt transportu i jeszcze mam go sporo). Na 10kg 36l soku. Destylacja z pewną ilością rodzynek, ale znaczna większość poszła out. Z dwóch nastawów (+3l pogonu po ekstrakcie słodowym) wyszło mi ok 15l surówki ok 60% - ciągnięte do 98 na kegu. Przód odebrany bardzo wolno na 500-600W - destylacja w okolicach 800-900W na mojej pseudo alembiku... taki duży miedziany dzban przerobiony. Zapach bardzo obiecujący, gdybym nie ciągnął tak głęboko poszło by od razu do beczki, ale człowiek jest pazerny i czeka go druga destylacja. Myślę, że po leżakowaniu to będzie udany produkt.
Ostatnio zmieniony środa, 11 paź 2023, 00:20 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Dopiero dziś gotowalem rodzynki.
Nastawiłem nierozdrobnione na drożdżach CO-16. Strasznie to gęste.
Wyszło mi 11 litrów surówki o mocy 50% z 15kg. Dobry to wynik czy mieliście lepsze?
Po drugiej destylacji towar pójdzie do beczki.
Nastawiłem nierozdrobnione na drożdżach CO-16. Strasznie to gęste.
Wyszło mi 11 litrów surówki o mocy 50% z 15kg. Dobry to wynik czy mieliście lepsze?
Po drugiej destylacji towar pójdzie do beczki.
Ostatnio zmieniony środa, 15 lis 2023, 20:34 przez drgranatt, łącznie zmieniany 1 raz.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Przerobiłem 30kg rodzynek ( stripping na głowicy alembikowej własnej produkcji + odpęd na tym samym urządzenie z mocnym cięciem ). 19 września wlałem do beczki 9,7l o mocy 63%. Beczka 10l trzyletnia, dobrze wyługowana. W tej chwili destylat ma kolor jasno słomkowy i próbka po rozcieńczeniu do 40% zaczyna przypominać brandy.
pozdrawiam
Piotr
pozdrawiam
Piotr
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Najbardziej interesuje mnie moc destylatu wlewanego do beczki. Słyszałem takie opinie, że powinien mieć 40% ale czy to prawda?
Jak to mówią: Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Najbardziej interesuje mnie moc destylatu wlewanego do beczki. Słyszałem takie opinie, że powinien mieć 40% ale czy to prawda?
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
No, to polecam ci spróbować takiego destylatu od Górala bagiennego. Pierwsza klasa 50% a pije się jak sok winogronowy
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
W tzw między czasie znalazłem coś takiego: https://www.milerpije.pl/brandy-shustoff.html
Chyba uzyskałem odpowiedź na moje pytanie co do mocy destylatu wlewanego do beczki.
Chyba uzyskałem odpowiedź na moje pytanie co do mocy destylatu wlewanego do beczki.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 3943
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Brandy nie powinna być słabsza niż 40%, a tym samym musisz wlać do beczki destylat o mocy wyższej. Jeżeli chcesz trzymać w wilgotnej piwnicy przez 3 lata to destylat powinien mieć 60%. Jeżeli 2 lata to 50-52. Jeżeli tylko rok to wystarczy 45%.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Anioły swoje wezmą.
Powyżej 60 procent wlewaj.
Poniżej to ci na koniec lura wyjdzie.
Wlewaj ok 65- do 70 procent max.
Gotowca potem rozcieńczysz.
Ale jak wspominam zależy dużo od wilgotności pomieszczenia.
Albo ci wypije wodę, albo zabierze alko.
To ważne.
To wszystko zależy od wilgotności pomieszczenia.
Anioły swoje wezmą.
Powyżej 60 procent wlewaj.
Poniżej to ci na koniec lura wyjdzie.
Wlewaj ok 65- do 70 procent max.
Gotowca potem rozcieńczysz.
Ale jak wspominam zależy dużo od wilgotności pomieszczenia.
Albo ci wypije wodę, albo zabierze alko.
To ważne.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2708
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Adam proszę, ja już mam dosyć. Wchodzę na AD i na 6 nowych postów, 4 to Rozrywek. Tęsknię już za czasami, kiedy się nie odzywałeś.
Nie znasz się na wszystkim, a piszesz jakbyś miał doświadczenie w każdej dziedzinie.
Widzę, że większość ludzi, którzy Ciebie znają, już sobie odpuściła komentowanie.
Ja mam nadzieję, że ze względu na naszą znajomość jakoś do Ciebie dotrę, ale coraz bardziej skłaniam się do zablokowania wyświetlania Twoich postów.
Ostatni raz proszę - zbastuj i pisz trzy razy mniej, w sprawach w których masz jakąś wiedzę, a nie powtarzaj informacji, którzy wszyscy znają i nie wnoszą nic nowego.
"Mowa jest srebrem a milczenie zlotem"
Nie znasz się na wszystkim, a piszesz jakbyś miał doświadczenie w każdej dziedzinie.
Widzę, że większość ludzi, którzy Ciebie znają, już sobie odpuściła komentowanie.
Ja mam nadzieję, że ze względu na naszą znajomość jakoś do Ciebie dotrę, ale coraz bardziej skłaniam się do zablokowania wyświetlania Twoich postów.
Ostatni raz proszę - zbastuj i pisz trzy razy mniej, w sprawach w których masz jakąś wiedzę, a nie powtarzaj informacji, którzy wszyscy znają i nie wnoszą nic nowego.
"Mowa jest srebrem a milczenie zlotem"
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Ciebie posłucham jakisiu1234.
Ale to nie moja wina że mam sporo wiedzy.
Wylogowuję się zatem. Jak sobie życzysz.
Ps: Grzesiu. Mam sporo wiedzy i doświadczeń.. To źle że chcę tym się podzielić?
Mam stylistykę jaką mam..
Ą ę bułkę przez bibułkę? To nie ja.
Wracając do rodzynek..
Ja ostatnio jak robiłem nastaw z rodzynek...To je zmieliłem maszynką do mięsa. Na najgrubszych oczkach.
Łatwo się zmieliło, szybko poszło.
Nastaw ładnie ruszył od razu i świetnie pracował.
Całe rodzynki to napuchną, a takie już nie.
I grzybki mają doskonały dostęp do cukrów prostych.
Trzeba ułatwiać, nie utrudniać.
A fermentacja nie była burzliwa.
To był sztorm. 10 w skali Beauforta.
Od razu doradzam: Nie nastawiaj 3/4 fermentora. Nastaw 1/2. Bo wyskoczą.
Także tego ten.
Już wiecie jak postępować z rodzynkami.
Zawsze wrócą do pierwotnego kształtu. Muszą się rozprężyć.
Susz to susz..
Zgadza się panie @jakis1234
? Zgadza się?
Ale to nie moja wina że mam sporo wiedzy.
Wylogowuję się zatem. Jak sobie życzysz.
Ps: Grzesiu. Mam sporo wiedzy i doświadczeń.. To źle że chcę tym się podzielić?
Mam stylistykę jaką mam..
Ą ę bułkę przez bibułkę? To nie ja.
Wracając do rodzynek..
Ja ostatnio jak robiłem nastaw z rodzynek...To je zmieliłem maszynką do mięsa. Na najgrubszych oczkach.
Łatwo się zmieliło, szybko poszło.
Nastaw ładnie ruszył od razu i świetnie pracował.
Całe rodzynki to napuchną, a takie już nie.
I grzybki mają doskonały dostęp do cukrów prostych.
Trzeba ułatwiać, nie utrudniać.
A fermentacja nie była burzliwa.
To był sztorm. 10 w skali Beauforta.
Od razu doradzam: Nie nastawiaj 3/4 fermentora. Nastaw 1/2. Bo wyskoczą.
Także tego ten.
Już wiecie jak postępować z rodzynkami.
Zawsze wrócą do pierwotnego kształtu. Muszą się rozprężyć.
Susz to susz..
Zgadza się panie @jakis1234
? Zgadza się?
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 gru 2023, 03:57 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2064
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Ale chyba już wiem co zrobię bo warunków w piwnicy nie zmienię.
Wszystko zależy czy wezmę beczkę świeżą czy już wyługowaną a % dopasuję do wielkości beczki aby była zalana pod korek i na dolewkę starczyło.
No właśnie. Tu jest cały problem, że moja piwnica jest sucha i ciepła więc ubywa sporo. W beczce niby %% przybywa i ubywa wody ale anioły też mają swoją działkę.
Ale chyba już wiem co zrobię bo warunków w piwnicy nie zmienię.
Wszystko zależy czy wezmę beczkę świeżą czy już wyługowaną a % dopasuję do wielkości beczki aby była zalana pod korek i na dolewkę starczyło.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 3943
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Jeżeli % rośnie to lepiej wlać do beczki nie mocniejsze jak 45%. Ja kiedyś w suchym garażu (ale chłodnym) zrobiłem taki patent, że beczkę nakryłem dużym kartonem (takim od lodówki) i razem z beczką pod kartonem umieściłem 2 wiadra pełne wody, Co 2-3 tygodnie odkrywałem i dolewałem wody do wiader. Pod kartonem powietrze musiało być wilgotniejsze niż w reszcie garażu. Idealnie nie było ale procent spadł po roku o 2 punkty a ubytek, choć duży, był akceptowalny.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 7508
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: nastaw z rodzynek na brandy / koniak
Niestety, większość tej wiedzy, to wiedza teoretyczna. Zasłyszana i gdzieś "zaczytana". Twoja chęć brylowania na forum zaczyna być męcząca, więc spasuj trochę, jeśli nie chcesz aby większość z nas cię "znielubiła"
SPIRITUS FLAT UBI VULT