Trochę inny sposób na starzenie.

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...

kondon
250
Posty: 298
Rejestracja: poniedziałek, 30 wrz 2019, 02:14
Ulubiony Alkohol: Nie ważne co, ważne z kim
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 29 razy

Post autor: kondon »

Awatar użytkownika

dynio
550
Posty: 559
Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 60 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: dynio »

Żeby nie przedębić wina, to te wielkości beczek to 2-3 mies max. Ale żeby dobrze wyługować beczkę winem to 5-6mies min, więc musisz zrobić to 2x

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem

mody170
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 28 lut 2020, 20:28
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mody170 »

A ja myślę że winem ciężko wyługować beczkę z tego względu że wino ma bardzo małą zawartość alkoholu. Sam proces ługowania przebiegałby bardzo wolno. Ja zrobiłbym odwrotnie tj. Najpierw wlał alkohol o mocnym stężeniu (nawet do 68%) na kilka miesięcy który raczej poszedłby na zmarnowanie lub na spirytus, później wlałbym wino a na końcu docelowy alkohol. Takie wnioski wyciągnąłem po moich doświadczeniach z beczkami
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: kiwitom23 »

mody170 pisze:A ja myślę że winem ciężko wyługować beczkę
Zrobię chyba tak, że zaleję beczki bourbonem, w końcu bourbon leją do nowych beczek, które później kupują Szkoci. Tylko ile go trzymać w takich beczkach, żeby nie przedębić.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Pamiętaj, że korzystają z beczek 225l najczęściej. To zupełnie inna objętość wsadu do powierzchni drewna. Dlatego też zakup sobie zwykłą szklaną pipetę i sprawdzaj co miesiąc urobek. To pozwoli Ci kontrolować dębienie bez niespodzianek.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

kiwitom23
1500
Posty: 1541
Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 135 razy
Otrzymał podziękowanie: 219 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: kiwitom23 »

MASaKrA_Domingo pisze:zakup sobie zwykłą szklaną pipetę
Muszę pipetą, nie wystarczy spuścić trochę z kraniku? Mam 20 i 15 litrów, oczywiście zdaję sobie sprawę, że oddziaływanie na tak małej powierzchni zmusi mnie zapewne do skrócenia czasu dębienia bourbonu, ale ciekawy byłem ile starzą go normalnie w dużych beczkach, żeby mieć jakieś pojęcie, czy będzie to kwestia tygodni, miesięcy, czy lat przy małych.

Pomyślałem sobie, że przy okazji degustacji spuszczę troszkę więcej ;) , a później uzupełnię świeżym, żeby wydłużyć czas.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: michal278 »

Już gdzieś było na forum tabelka objętość/ czas maceracji. Beczki 225l to dwa lata minimum. Małych beczek używa się też w dużych destylarniach do tzw finishu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
online
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7528
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: radius »

michal278 pisze:Małych beczek używa się też w dużych destylarniach do tzw finishu.
Proszę o źródło tych informacji :scratch:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: michal278 »

Radius masz wyszukajke na forum. Już mnie męczy, menda jakich mało z Ciebie. Termin jaki szukaj to wood finish. Polecam wycieczkę po kilku destylarniach, teraz coraz częściej są otwarte. Ja byłem w wielu i w kilku widziałem na własne oczy. Destylarnia też robiąca whiskey dla Toma z Bimbrowników tak robi.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
online
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7528
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: radius »

michal278 pisze: menda jakich mało z Ciebie
Czy ja ciebie obrzucam wyzwiskami :o Nie przypominam sobie :x To po pierwsze, a po drugie to polecam lekturę bardziej fachową niż serial "Bimbrownicy" :evil: Wujek Google - whisky finishing barrels - https://www.thewhiskyexchange.com/featu ... yfinishing, https://thewhiskylady.net/2017/10/18/pr ... finishing/
Nie znam destylarni, która finiszuje swoje whisky w "małych" (jakie to pojemności?) beczkach. Jeśli ty znasz, to proszę o źródło.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: michal278 »

Ja nie mówię o serialu i nie użyłem wyzwisk. Mówię o prawdziwej destylarni która produkuje jego To że nie znasz nie znaczy że nie istnieje. Istnieje ogrom sposobów dojrzenia destylatow w beczkach. Szereg Bordowski, szereg węgierski i kilka innych. Chcesz wszystko na tacy. Szukaj w necie. Podpowiedź kolejna whiskey japońska. Jack Daniels robi finish kilku produktow w beczkach 25l
Ma to na celu zwiększenie aromatów i ostrości. Często wslanie do finish wood używa się beczek typu Octaves, blood tube, quarter casks.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 sty 2021, 22:07 przez michal278, łącznie zmieniany 2 razy.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 304
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Kasko »

Witam. Ktoś opisze wrażenia z użycia takich beczek nierdzewnych o jakich mowa. Planuje taką zrobić ale nie wiem czy warto. Ciekaw jestem czy czuć w destylacie nierdzewkę.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Doody »

Stal nierdzewna jest neutralna i tak jak w przypadku aparatury jak i beczki, nie może wpłynąć na smak destylatu. Pytanie tylko czy dekle dębowe w wystarczający sposób oddziałują na starzony trunek.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lut 2021, 11:10 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: rozrywek »

Michał278.
Trochę się zapominasz.

To że jakieś destylarnie stosują takie a takie metody to nie jest aż taki wielki powód aby na siłę ich kopiować.

A co my Polacy i swego języka i smaku nie mamy?

Wiele jest metod i wiele smaków.
Ja na przykład lubię dobrze ułożony trunek. Nie za ostry ale też nie byle jaki.
Stonowany. Wymagający czasu.

A z Tennesse do Edynburga trochę daleko.
Wiele smaków i wiele ludzi.

Ale ....każdy lubi i schaboszczaka a i kaszankę. Tak jak trunki.

Z przedębieniem jest podobnie. Łatwo przedobrzyć przy małych beczułkach.

Ale istnieje coś takiego jak rotacja i zmianowanie. Przelać winkiem jeśli nie starzejemy nic. Aby pusta nie stała.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lut 2021, 14:42 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 304
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Kasko »

Doody tak też myślałem. Wolę dłużej poczekać na efekt niż przedębić bo z beczki dębowej muszę zrezygnować ze względu na ilość trunku jaki chce poddać próbie czasu.

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: michal278 »

Rozrywek. Dokładnie kto jakie smaki lubi i tyle. Ale mówienie że małej beczki nie używa się też w destylarniach to kłamstwo. Tak jak trzeba wiedzieć jak używa się kolumny, tak samo beczki.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Rebeli@nt
50
Posty: 97
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2021, 18:51
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 14 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Rebeli@nt »

freek pisze: Przy pierwszym zalaniu wodą oczywiście, poleciało może parę kropelek przez godzinę z jednej tylko strony i potem, aż dotychczas szczelność jest wzorowa.
Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.
Awatar użytkownika

freek
200
Posty: 206
Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Południe
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: freek »

Rebeli@nt pisze: Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.
Hej, sprawdzam ją nierzadko i nic, a nic nie przecieka. Pojemność całkowita to ~ 8 litrów, zalane było jakieś 7,2l. Tyle juz na pewno nie ma bo odparowało pewnie, a i degustacja czasem po pół kieliszka, ale z deklami nic a nic sie nie dzieje. Są proste, nie wypaczone i oczywiście nic dalej nie cieknie. Jak chcesz mogę zrobić fotki, ale będą takie same jak kiedyś tam wstawiłem.
Więc śmiało mogę polecić robienie z jednego kawałka jak chodzi akurat o mniej więcej taka średnicę.
Pozdro

wawaldek11
3000
Posty: 3007
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: wawaldek11 »

Rebeli@nt pisze:Możesz napisać jak jest ze szczelnością po roku czasu. Pytam, bo ten dekiel wykonany jest z jednego kawałka, a to, nie to samo co z dwóch, trzech.
Również mam dekle z jednego kawałka i nie ma żadnych problemów, a kilka lat upłynęło. Z jednego kawałka łatwiej wykonać. Nie będzie to w zgodzie ze sztuką bednarską bo zazwyczaj mamy ciętą dechę, a nie łupane słojowo klepki. Zgromadziłem trochę materiału z beczek, ale jak szybko zabrałem się za wykonanie dekli tak szybko zrozumiałem, że to nie taka prosta sprawa. Krzywa nawet jak krzywe klepki są :mrgreen:
Ale nie poddałem się i uzgodniłem robotę z kolegą, który beczki przerabia :ok:
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kasko
300
Posty: 304
Rejestracja: sobota, 22 gru 2018, 22:18
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowanie: 43 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Kasko »

Witam wszystkich. Ktoś z kolegów próbował już trunku po leżakowaniu w beczce z fałszywym dnem? Ciekaw jestem efektów bo kusi mnie żeby zrobić kalwadosa bo jabłek będzie trochę a i kukurydzy też bez problemu mogę mieć tylko boję się przedębić.

sebo8877
1
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 19 wrz 2022, 08:47
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: sebo8877 »

A mnie zastanawia czy nie zastosowac by kega po pepsi i potraktować go ciśnieniem 2,5 -3,0 bara (czysty tlen) i sprawdzić po miesiącu? Co myślicie... Ma to sens ?

czytam
750
Posty: 766
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: czytam »

tak
online

zwirek
50
Posty: 66
Rejestracja: środa, 27 lip 2022, 21:48
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: wielkopolska/lubuskie
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: zwirek »

Witam w którymś sezonie bimbrowników tak robili tylko nie trzymali tego miesiąc lecz krócej. Tylko ten serial według mnie jest naciągany ale spróbuj i daj znać co i jak ponieważ pewnie grono forumowiczów będzie ciekawe takiego sposobu postarzania.

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

Odkopię temat bo mocno zainteresował mnie temat Badmo beczki znanej tu jako rurobeczki.

Przeczytałem całość na HD. Oraz masę filmików na ich temat na yt. Znalazłem 9l wkłady z nierdzewki, mam kilkuletnie deski dębowe i kilkunastoletnie czereśniowe, zamówiłem sobie kilka rzeczy u majfrenda. Także niedługo wyprodukuje swoje pierwsze sztuki.

@wawaldek11 ty widziałem robiłeś dekle z 1 kawałka, jakie są twoje spostrzeżenia po dłuższym użytkowaniu?
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 kwie 2024, 19:25 przez mar33cki, łącznie zmieniany 1 raz.

wawaldek11
3000
Posty: 3007
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: wawaldek11 »

Z jednej dechy łatwiej zrobić i zadeklować. Trzymają się dobrze, tylko to był pierwszy pojemnik i nie pomyślałem o zalaniu winem czy nalewką. Następne powstały z klepek beczkowych po winie, burbonie. Też ok. Te kolejne zalałem nalewką pigwowcową i po prawie roku poszły w nie destylaty - winogronowy i miodowy.
Pozdrawiam,
Waldek

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

@wawaldek11
wawaldek11 pisze: wtorek, 23 kwie 2024, 19:32 Z jednej dechy łatwiej zrobić i zadeklować. Trzymają się dobrze, tylko to był pierwszy pojemnik i nie pomyślałem o zalaniu winem czy nalewką
a przypalałeś otwór na szpunt? To ma zatrzymać podcieki. I z czego szpunt zrobiłeś? Bo że kranika nie masz, to kojarzę ;)

wawaldek11
3000
Posty: 3007
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: wawaldek11 »

Szpunta też nie mam - jest zakrętka z uszczelką silikonową.
Na ósmej stronie tematu są fotki.
Pozdrawiam,
Waldek

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

opiszę swoje mizerne doświadczenia, zrobiłem już 2 dekle, ale jak się okazało z desek stycznych, a nie promieniowych, także odstawiłem na półkę. Kupiłem ostatnio deski rdzeniowe i z tych będę wycinał dekle.
Deski mam 50mm grubości, nie będę ich rozcinał na cieńsze, bo nie mam jak nie rozcinając na węższe klepki. Zrobię grubasy...

wawaldek11
3000
Posty: 3007
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 162 razy
Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: wawaldek11 »

Możesz zrobić z rantem 2 cm, bo taka gruba zabierze trochę pojemności. Czyli ok. 3 cm w rurę i reszta na zewnątrz.
Czereśniowe masz szerokie?
Pozdrawiam,
Waldek

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

Dekle wyfrezowałem z dechy grubości 50mm - następne zrobię z cieńszej, BaDmo pisał o 32mm. Krawędzie wewnętrze sfazowałem 45 st. Z blachy wyciąłem nożycami osłonę do opalania, może nie wygląda pięknie i ma ostre krawędzie, ale robi robotę. Następne było woskowanie krawędzi,  kraników i końcówek szpuntów. Potem podgrzewanie 'beczki' i wbijanie dekli. Zalanie na 1 dzień celem uszczelnienia i wypłukania. Oznaczone wypalarką i zalane biały winem leżą i czekają na podstawki i wsad właściwy  ;D .

Widzę, że w jednym deklu za głęboko wjechałem strugaczką, ale może będzie trzymać wystarczająco dobrze. Najwyżej nie zaleję do otworu.

Pojemność ok 6 litrów, czyli bezpiecznie można zalać powiedzmy 5l. Przy cieńszych deklach będzie więcej. Muszę jeszcze kupić gwoździki nierdzewne i wbić po 3 na dekiel. Choć przy tej grubości nie wiem czy jest to konieczne. BadMo o tym wspominał, ma to znaczenie przy przyspieszonym dojrzewaniu w mocno zmiennej temperaturze.

Obrazek  Obrazek  Obrazek  Obrazek  Obrazek
Ostatnio zmieniony piątek, 29 lis 2024, 11:32 przez mar33cki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Doody »

Dawaj znać z postępów w dojrzewaniu :ok:
Pozdrawiam
Darek

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

Jeden steel-cask (tak to moja nazwa :D) trafił do kolegi, który ogarnia mi gotowanie. Co złożyło się idealnie - akurat miał destylat z zeszłorocznych suszonych owoców o mocno dymnym posmaku. Drugi czeka (zalany białym wytrawnym winem) na rezultat gotowania rodzynkowej brandy :)

mar33cki
5
Posty: 8
Rejestracja: piątek, 15 mar 2024, 22:41
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: mar33cki »

Ciekaw jestem czy byliby chętni na zakup takiej 'beczki' do dojrzewania? Wstępnie wyceniam ją na 500-550zł. W święta najprawdopobniej wykonam ich kilka szt, o ile przyjdą mi części.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1094
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 142 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.

Post autor: Kòpôcz »

Przy tej pojemności może być trudno znaleźć uzasadnienie dla takiego wydatku. Kiedyś robiłem sobie obliczenia dla rury 219,1x2. 33-35cm takiej rury dawało pojemność ok. 10l, możliwość założenia dwóch różnych dekli (różnych drzew), a stosunek objętości wsadu do powierzchni drewna był podobny, jak przy typowych 220l beczkach (niewielkie ryzyko przedębienia/przedrewnienia). Dodatkowo taka długość jest porównywalna z głębokością wielu szaf/regałów, więc przy odrobinie fantazji można by to wkomponować w jakieś wnętrze z dodatkowo nabitą na deklu miedzianą tabliczką. Ale nawet to wydaje mi się opłacalne raczej dla kogoś takiego jak ja (czy Ty), co to ma tokarkę, dekle sobie na niej sam wystruga, pasty do impregnacji z węzy pszczelej robi sobie od lat... W prawdzie domowym gorzelnictwem się nie param, ale kilkanaście litrów miodu na 18-tkę córki mogłoby w takim czymś lepiej dojrzeć...
Potajemne gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”