Śliwowica 2009 - 2024
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Dlaczego nie posłuchałeś doświadczonych kolegów? Wszyscy mówią pierwszy pełny odpęd, a za drugim razem dokładnie to co robisz.
Ty jednak dalej w tym samym kierunku. Jednokrotna destylacja to jest dla wirtuozów, a nam na razie pozostają sposoby uniwersalne, mniej finezyjne, ale pewniejsze. Dopóki nie poznałem metody @lesgo58 gotowałem cukier 3 razy, a owoce 2. Po pierwszym destylowaniu u mnie nawet na zapach spirytus jest ostry.
Teraz ja potrzebuje pomocy.
Mam zamówioną węgierkę, ale muszę czekać jeszcze trzy tygodnie. Chcę w tym czasie zrobić mieszadło i siatkę do oddzielania pestek. Mam w związku z tym pytanie:
Czy ta siatka o oczkach 8 x 8 mm, będzie dobra do tego celu? https://allegro.pl/oferta/siatka-nierdz ... 8089417727
A może jakiś inny sprawdzony sposób? Na przykład garnek z nawierconymi otworami w dnie? Do tej pory drylowałem śliwki i mam już tego dosyć. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Pozdrawiam
Tadek
Ty jednak dalej w tym samym kierunku. Jednokrotna destylacja to jest dla wirtuozów, a nam na razie pozostają sposoby uniwersalne, mniej finezyjne, ale pewniejsze. Dopóki nie poznałem metody @lesgo58 gotowałem cukier 3 razy, a owoce 2. Po pierwszym destylowaniu u mnie nawet na zapach spirytus jest ostry.
Teraz ja potrzebuje pomocy.
Mam zamówioną węgierkę, ale muszę czekać jeszcze trzy tygodnie. Chcę w tym czasie zrobić mieszadło i siatkę do oddzielania pestek. Mam w związku z tym pytanie:
Czy ta siatka o oczkach 8 x 8 mm, będzie dobra do tego celu? https://allegro.pl/oferta/siatka-nierdz ... 8089417727
A może jakiś inny sprawdzony sposób? Na przykład garnek z nawierconymi otworami w dnie? Do tej pory drylowałem śliwki i mam już tego dosyć. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Pozdrawiam
Tadek
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 sie 2019, 18:31 przez scalak, łącznie zmieniany 1 raz.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Chłopy! Nie przekonujcie mnie do fermentacji z pestkami. To postanowione. Nie mam tylko czym tych pestek oddzielić. Jak Wy to robicie? Chodzi mi o praktyczny, sprawdzony sposób, na oddzielenie pestek od pulpy. Jak już kiedyś pisałem, kociołek mam z płaszczem i przypaleń się nie boję.
Tadek
Tadek
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2755 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Jesli masz śliwki które łatwo odchodzą od pestki to drylujesz jedna za jedną. I to jest jedyny, sprawdzony i efektywny sposób. U mnie 200kg we dwie sposoby drylowałem kiedyś w ten sposób nie dłużej niż godzinę.
Możesz sobie ułatwić i robić bez drylowania. Wystarczy naciąć jedna za jedną. Ułatwi to w czasie bełtania oddzielenie pestek od miąższu . Ten sposób zajmuje mi ok. 30 minut. Ilośc śliwek - 200kg.
Bełtasz. Po czym rozpoczyna się fermentacja. Po 5-7 dniach burzliwej przelewasz całość do drugiej beczki. Na dnie poprzedniej beczki zostają wszystkie pestki.
Efektywniejszych sposobów na oddzielenie pestek przed fermentacją nie znam.
Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?
Możesz sobie ułatwić i robić bez drylowania. Wystarczy naciąć jedna za jedną. Ułatwi to w czasie bełtania oddzielenie pestek od miąższu . Ten sposób zajmuje mi ok. 30 minut. Ilośc śliwek - 200kg.
Bełtasz. Po czym rozpoczyna się fermentacja. Po 5-7 dniach burzliwej przelewasz całość do drugiej beczki. Na dnie poprzedniej beczki zostają wszystkie pestki.
Efektywniejszych sposobów na oddzielenie pestek przed fermentacją nie znam.
Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?
Ostatnio zmieniony piątek, 23 sie 2019, 09:37 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
-
- Posty: 258
- Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Ja zrobiłem właśnie w ten sposób jak wspomniano powyżej, całość śliwek trafiła do beczki z odrobiną cukru i wody. Za pomocą "śmigła" do mieszania farb /oczywiście przeznaczone tylko do naszego hobby/ całość rozdrobniłem. Po wstępnej kilkudniowej burzliwej fermentacji zlałem sok wraz z gęstwiną pozostawiając pestki na dnie, przelałem całość do gąsiorów i kilka miesięcy coś ala wino dojrzewało sobie w piwnicy. Później już tylko na rurki.
Pewnie kolega boi się kwasu pruskiego.lesgo58 pisze: Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?
Ja zrobiłem właśnie w ten sposób jak wspomniano powyżej, całość śliwek trafiła do beczki z odrobiną cukru i wody. Za pomocą "śmigła" do mieszania farb /oczywiście przeznaczone tylko do naszego hobby/ całość rozdrobniłem. Po wstępnej kilkudniowej burzliwej fermentacji zlałem sok wraz z gęstwiną pozostawiając pestki na dnie, przelałem całość do gąsiorów i kilka miesięcy coś ala wino dojrzewało sobie w piwnicy. Później już tylko na rurki.
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
U mnie niestety, ale pestki nie chcą osiąść w całości na dnie beki - są w praktycznie całej objętości gęstwy. I muszę cedzić przez takie sitko download/file.php?id=25486 - oczko 8x8, bo robiłem je dla mirabelek. Dla śliwek chyba może być większe oczko - będzie szybciej
Ostatnio zmieniony piątek, 23 sie 2019, 10:50 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Swoja drogą (BTW) - jaki cel ci przyświeca aby oddzielać pestki od pulpy przed fermentacją?
Chyba tylko przyzwyczajenie. Jako że ,,tylko krowa nie zmienia poglądów", to i ja w tym roku śliwki tylko ponacinam i zrobię po waszemu. Co do siatki, to następny rozmiar oczek jest 10 x 10 mm. Boję się, że pestki będą przelatywać, lub będą klinować się na sztorc w tak dużych oczkach . Jakoś ta siatka 8 x 8 mm bardziej mnie przekonuje. Dziękuję za naprowadzenie na bardziej utwardzoną drogę.
Tadek
przepraszam, nie umiem wkleić cytatu
Chyba tylko przyzwyczajenie. Jako że ,,tylko krowa nie zmienia poglądów", to i ja w tym roku śliwki tylko ponacinam i zrobię po waszemu. Co do siatki, to następny rozmiar oczek jest 10 x 10 mm. Boję się, że pestki będą przelatywać, lub będą klinować się na sztorc w tak dużych oczkach . Jakoś ta siatka 8 x 8 mm bardziej mnie przekonuje. Dziękuję za naprowadzenie na bardziej utwardzoną drogę.
Tadek
przepraszam, nie umiem wkleić cytatu
Ostatnio zmieniony piątek, 23 sie 2019, 12:20 przez scalak, łącznie zmieniany 2 razy.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Ja mam wiaderko z ikei (kosz na śmieci de facto), który ponacinałem gumówką Wlewam śliwki, mieszadło na wolnych obrotach i 200l śliwki w pół godziny odcedzone z pestek. A z samych pestek można zrobić pyszną pestkówkę. Mam jedną z pestek wiśni i drugą z pestek pigwowca. Bomba migdałowa
Różnica jest taka, że destylat z pestkami będzie bardziej migdałowy i będzie się trochę dłużej układał. W ubiegłym roku zrobiłem tak morelowicę.
Różnica jest taka, że destylat z pestkami będzie bardziej migdałowy i będzie się trochę dłużej układał. W ubiegłym roku zrobiłem tak morelowicę.
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Zainteresowałeś mnie tym wiaderkiem z Ikei. Pomysł tak prosty, że aż genialny. Pójdę w tym kierunku. Mam takie wiaderko 18 litrów z nierdzewki, to go dostosuje wiercąc w nim otwory fi 6, a jak będą za male to rozwiercę na 8.
Dziękuje
Tadek
Dziękuje
Tadek
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 1271
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Kiedyś wkładałem 2 doniczki jedna w drugą. Ale miały za duże otwory i część pestek przechodziła. To wiaderko z ikei o tyle mi pasuje, że wchodzi 3/4 w szyjkę beczki. Więc na raz filtruję z 8-10l śliwek. Co do zatykania się odpływu - tak, też tak miałem. Po zmianie wylewki na 2" problem przestał istnieć
-
- Posty: 255
- Rejestracja: środa, 24 cze 2015, 23:53
- Podziękował: 51 razy
- Otrzymał podziękowanie: 36 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
A ja zakładam na pustą beczkę worek, zwykły worek polopropylenowy, taki do zboża. Zawiazuje go sznurkiem wokół beczki i wlewam do niego zawartość z drugiej beczki. Worek wisi do połowy, całość sobie ścieka, a w worku zostaje geste z pestkami. Nie można na raz za dużo wlać do worka, tak max z 3 wiadra, bo później ciężko się to wyciąga. Z każdym jednym gęstym towarem można tak robić.
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
Organizm całkowicie pozbywa się alkoholu po 21 dniach, czyli nigdy...
-
- Posty: 2996
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
-
- Posty: 3070
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 567 razy
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Góral Ty stary zboczuchu
Spójrzcie proszę tutaj:
https://youtu.be/NC78WwaiI5Y
https://youtu.be/o0OuB4iGRGw
A ten jest najlepszy, z komentarzem:
https://youtu.be/flfxHDeD49Q
Spójrzcie proszę tutaj:
https://youtu.be/NC78WwaiI5Y
https://youtu.be/o0OuB4iGRGw
A ten jest najlepszy, z komentarzem:
https://youtu.be/flfxHDeD49Q
Ostatnio zmieniony sobota, 24 sie 2019, 09:43 przez .Gacek, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Kwik, Doody wszystki się zgadza...
Te filmiki to tylko taka ciekawostka i pokaz wspaniałej myśli technicznej.
Co do śliwek aby były mięciutkie to mam na to stary sposób. Rozkładam folię malarską pod śliwką i delikatnie trzęse drzewkiem aby spadły tylko te najbardziej dojrzałe. Na folii leżą dobę, później do beczki. Powtarzam to dwa trzy razy i dodaję do tej samej beczki. Może we wtorek puszczę zdjęcia ze śliwobrania ☺
Te filmiki to tylko taka ciekawostka i pokaz wspaniałej myśli technicznej.
Co do śliwek aby były mięciutkie to mam na to stary sposób. Rozkładam folię malarską pod śliwką i delikatnie trzęse drzewkiem aby spadły tylko te najbardziej dojrzałe. Na folii leżą dobę, później do beczki. Powtarzam to dwa trzy razy i dodaję do tej samej beczki. Może we wtorek puszczę zdjęcia ze śliwobrania ☺
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Pzdr
Witam czy widziałeś gdzieś może jakiś filmik bądź schemat jak to jest wykonane co by można było taką maszynkę wykonać..Gacek pisze:Ten ostatni jest zrobiony z kega 50l i silnika od pralki ☺ chprzemo powinien się tym zainteresowac
Pzdr
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota, 27 sty 2018, 20:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
- Kontakt:
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Będę szukał - opcja z kega mnie zainteresowała, dzięki za słowa klucz Pzdr
Ostatnio zmieniony niedziela, 25 sie 2019, 10:06 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
https://www.facebook.com/BrowarWest11Pietro/ - mój browar i nie tylko
-
- Posty: 335
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Po drugiej destylacji ze 104 kg śliwek wyszło mi 6l 60% trunku o dość fajnym aromacie jak na gatunek z którego robiłem(renkloda ulena). Ale mam pytanie odnośnie pogonów i przedgonów. Uzbierało mi się tego 4l 40%. Jest trochę mętny z powodu pogonów ale ma bardzo ładny zapach i delikatny smak. Jak myślicie co mogę z tym zrobić bo szkoda mi to rektyfikować na spirytus. Załączam zdjęcia. To moja pierwsza owocówka;-);-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1200
- Rejestracja: niedziela, 19 mar 2017, 20:59
- Krótko o sobie: Żałuję tylko, że tak późno zacząłem smakować własne wyroby...
- Ulubiony Alkohol: Zbożowy
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 179 razy
- Otrzymał podziękowanie: 402 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
A spirytus zawsze zdążysz z tego zrobić.
Skoro dobrze smakuje i ma ładny zapach, a jedyną wadą jest mętność, to można podjąć dwa działania: wzmocnić % lub odstawić do ciemnego kąta i zapomnieć na jakiś czas. Jest wielce prawdopodobnym, że podniesienie stężenia alkoholu usunie zmętnienie od razu. Ja jednak wybrałbym metodę nr 2 - odstawienie do dojrzewania. Zmętnienie po kilku misiącach może samoistnie ustąpić.artur.sukiennik pisze:Ale mam pytanie odnośnie pogonów i przedgonów. Uzbierało mi się tego 4l 40%. Jest trochę mętny z powodu pogonów ale ma bardzo ładny zapach i delikatny smak. Jak myślicie co mogę z tym zrobić bo szkoda mi to rektyfikować na spirytus.
A spirytus zawsze zdążysz z tego zrobić.
Zabieranie bogatym i dawanie biednym pozbawia jednych i drugich motywacji do pracy.
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 269 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Ja ostanio też miałem mętny pogon przy temperaturze w kegu 98-99*C. Kolega @mtx podpowiedział, że jest to prawdopodobnie spowodowane bardzo mocnym grzaniem na końcu procesu i z kotla poderwało fuzle.
Co do mętności destylatu to jest jeszcze opcja numer "czy" : zamrozić jak mocno tylko się da i takie mocno gęste przelać przez potrójny filtr od kawy po tym zabiegu dopiero opcja numer 2, może się okazać, że wspaniale się ułoży nawet z jakąś delikatną szczapką.
Co do mętności destylatu to jest jeszcze opcja numer "czy" : zamrozić jak mocno tylko się da i takie mocno gęste przelać przez potrójny filtr od kawy po tym zabiegu dopiero opcja numer 2, może się okazać, że wspaniale się ułoży nawet z jakąś delikatną szczapką.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 3943
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Zazwyczaj mętnie jest na końcu pierwszego odpędu i jest to jak najbardziej normalne zjawisko. Podczas drugiej destylacji, przy odpowiednim grzaniu nie powinno się już pojawić zmętnienie.
Możesz to spróbować przedestylować ponownie gdy będziesz robił następną partię owoców.
Możesz to spróbować przedestylować ponownie gdy będziesz robił następną partię owoców.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 751
- Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
- Podziękował: 114 razy
- Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Zostawić i dolać do kolejnego nastawu ze śliwek. Podniesie wydajność i aromat, to częsta i sprawdzona metoda. Jak nie zamierzasz już robić śliwek w tym roku to zostaw do przyszłego
Tylko teraz pytanie czy leci mętne czy mętnieje po zmieszaniu w butli z rożnych temp wrzenia w kotle?
Ja grzałem 100l jabłek 700W-800W i też mam mętne.
Tylko teraz pytanie czy leci mętne czy mętnieje po zmieszaniu w butli z rożnych temp wrzenia w kotle?
Ja grzałem 100l jabłek 700W-800W i też mam mętne.
-
- Posty: 335
- Rejestracja: piątek, 5 paź 2018, 18:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Cytrynówka bodzia
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
-
- Posty: 3070
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 567 razy
Re: Śliwowica 2009 - 2019
Witam. Nastaw śliwkowy już stoi. Proporcje na 10kg śliwek 1kg cukru. Już chyba wydłużyłem czas pracy bo dałem cały cukier naraz do tego akurat poszły drożdze do win czerwonych Browina +pożywka (śliwki były już w domu stargowałem się z 3zł kg na 1.5 przy kupnie 100kg)
Pytanie mam o destylację, gdyż posiadam Aabratka (prosta wersja - rura fi76 wypełniona 20cm miedź sprężynki + reszta nierdzewka pryzmatyczna od plipka, 2 termometry ok 20cm od dołu w rurze i na samej górze rury, do tego kranik do odbioru z jeziorka)
Moje pytania:
Jak destylować na tym sprzęcie? Tzn wiem że mam odkręcać zawór max ewentuanie ustawiać aby leciało mi 70% ale chciałbym się was dopytać aby nie narobić spirytu z zapaszkiem śliwki.
Czy mam to robić na całej wypełnionej kolumnie czy wysypać część wypełnienia czy całkiem pierwszy raz na gołej rurze jechać. Jeśli na gołej to druga destylacja tego trunku jest wskazana i w takim wypadku jak dalej? Co do destylacji będę gotować całą pulpę - prowizoryczny płaszcz wodny w jakiś gar mojego baniaka czy coś na szybko na tą wodę jak nie znajdę się uspawa z blachy.
Pytanie mam o destylację, gdyż posiadam Aabratka (prosta wersja - rura fi76 wypełniona 20cm miedź sprężynki + reszta nierdzewka pryzmatyczna od plipka, 2 termometry ok 20cm od dołu w rurze i na samej górze rury, do tego kranik do odbioru z jeziorka)
Moje pytania:
Jak destylować na tym sprzęcie? Tzn wiem że mam odkręcać zawór max ewentuanie ustawiać aby leciało mi 70% ale chciałbym się was dopytać aby nie narobić spirytu z zapaszkiem śliwki.
Czy mam to robić na całej wypełnionej kolumnie czy wysypać część wypełnienia czy całkiem pierwszy raz na gołej rurze jechać. Jeśli na gołej to druga destylacja tego trunku jest wskazana i w takim wypadku jak dalej? Co do destylacji będę gotować całą pulpę - prowizoryczny płaszcz wodny w jakiś gar mojego baniaka czy coś na szybko na tą wodę jak nie znajdę się uspawa z blachy.