Budowa pierwszego destylatora
-
- Posty: 3007
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 162 razy
- Otrzymał podziękowanie: 304 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Miałem coś takiego. Ale moja się przy tym, albo przed tym przepaliła i była dziura. Grzałem solankę w prowizorycznym płaszczu z kotła i kega download/file.php?id=11214 sól przeżarła.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: środa, 16 gru 2015, 14:24
- Krótko o sobie: Aabratek :)
- Ulubiony Alkohol: Wykonany przez siebie
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Witajcie, pierwsze koty za płoty jak to sie mówi. Dziś była pierwsza destylacja na moim Aabratku. Wszystko super jestem bardzo zadowolony, również mam kilka pytań.
1. Czy pogony wlewacie normalnie do następnego gotowania nastawu czy zbieracie i jak sie nazbiera to gotujecie same pogony?
2. Czy sprężynki miedziane powinny zmienić kolor? Bo jak opróżniłem rure to wyglądają jak przypalone.
I w efekcie wyszło mi ok 3l z głównej frakcji 95% alkoholu z 32l nastawu to dobry rezultat?
1. Czy pogony wlewacie normalnie do następnego gotowania nastawu czy zbieracie i jak sie nazbiera to gotujecie same pogony?
2. Czy sprężynki miedziane powinny zmienić kolor? Bo jak opróżniłem rure to wyglądają jak przypalone.
I w efekcie wyszło mi ok 3l z głównej frakcji 95% alkoholu z 32l nastawu to dobry rezultat?
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Co do pogonów to osobiście wlewam do kolejnego gotowania ale na forum jest trend aby zbierać i gotować same pogony.
Zmiana koloru wypełnienia miedzianego jest normalna. Ale nie ma potrzeby czyszczenia go po każdym procesie. Ja czyszczę co 4 spędzenia. Na początek litr gorącej wody, 2 łyżki kwasku cytrynowego i dwie łyżki perhydrolu. Jak przestanie "bulgotać" płukanie sprężynek na sicie i ponowna kąpiel w wodzie z samym kwaskiem. Po tych zabiegach wypełnienie jest jak nowe.
Zmiana koloru wypełnienia miedzianego jest normalna. Ale nie ma potrzeby czyszczenia go po każdym procesie. Ja czyszczę co 4 spędzenia. Na początek litr gorącej wody, 2 łyżki kwasku cytrynowego i dwie łyżki perhydrolu. Jak przestanie "bulgotać" płukanie sprężynek na sicie i ponowna kąpiel w wodzie z samym kwaskiem. Po tych zabiegach wypełnienie jest jak nowe.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: środa, 16 gru 2015, 14:24
- Krótko o sobie: Aabratek :)
- Ulubiony Alkohol: Wykonany przez siebie
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Nie sprawdzałem w sumie ile nastaw miał procent. Teraz wstawiłem 40l nastawu po ok 10 dniach pójdzie do gara sprawdzę % i potem dam znać jaki efekt z tego wyszedł.mirek-swirek pisze:Bardziej od objętości nastawu istotny jest jego procent. Jeśli Twój procent wynosił 10-11, to bardzo dobry wynik.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Procentu nastawu raczej nie zmierzysz, bo nie sądzę, żebyś miał odpowiednie przyrządy. Możesz zaś ten procent obliczyć. Czyli zmierzyć cukromierzem zawartośc cukru w nastawie przed i po fermentacji. Na tej podstawie będzie wiadomo ile cukru zostało przemetabolizowane na alkohol, a dalej ile tego alkoholu jest w roztworze.
Mozna tez teoretycznie okreslić ile powinno być destylatu w wpełni odfermentowanym nastawie. Jesli jest to nastaw z czystego cukru,mozna przyjąć, że z 1 kg cukru drozdze zrobią 0,6 litra czystego spirytusu. Oczywiscie, praktycznie nie oddestylujesz 100%, ani nie cały destylat jest do użycia. Część będzie zanieczyszczona i pójdzie na straty. A więc to nie jest tak, że jak wsypię 10 kg cukru to będę miał 6 litrów 100% spirytusu. Ale licząc sumę wszystkich frakcji, które oddestylowaliiśmy możemy określić, czy zbliżyliśmy się do tych 0,6 litra z kilograma.
Tak więc, jesli cały twój destylat to 3 litry 96,5% spirytusu., można z duzym zaokrągleniem przyjąć, że miałeś w nastawie 5kg cukru. Jesli mialeś więcej cukru w nastawie, to albo destylowałeś niedofermentowany nastaw, albo popełniłes jakiś bład przy samej destylacji.
Mozna tez teoretycznie okreslić ile powinno być destylatu w wpełni odfermentowanym nastawie. Jesli jest to nastaw z czystego cukru,mozna przyjąć, że z 1 kg cukru drozdze zrobią 0,6 litra czystego spirytusu. Oczywiscie, praktycznie nie oddestylujesz 100%, ani nie cały destylat jest do użycia. Część będzie zanieczyszczona i pójdzie na straty. A więc to nie jest tak, że jak wsypię 10 kg cukru to będę miał 6 litrów 100% spirytusu. Ale licząc sumę wszystkich frakcji, które oddestylowaliiśmy możemy określić, czy zbliżyliśmy się do tych 0,6 litra z kilograma.
Tak więc, jesli cały twój destylat to 3 litry 96,5% spirytusu., można z duzym zaokrągleniem przyjąć, że miałeś w nastawie 5kg cukru. Jesli mialeś więcej cukru w nastawie, to albo destylowałeś niedofermentowany nastaw, albo popełniłes jakiś bład przy samej destylacji.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:57
- Podziękował: 61 razy
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Podejrzewam, że jeśli poszedłeś wzorem 1410 to niedofermentowałeś nastaw. Gotowe zestawy gorzelnicze są na to lekarstwem, lub wnikliwa lektura postów tego forum, dotyczących przygotowania nastawu.
Ja nie używałem drożdzy piekarskich jakieś 25 lat więc nie pamiętam wiele. Ale pamiętam, że mozna na nich osiągnąc tez bardzo dobre efekty. Nie mniej, obawiam się, że tutaj albo zabrakło pożywki, albo temperatura nastawu poszła za wysoko, zanim drożdze przerobiły cukier.
Ja nie używałem drożdzy piekarskich jakieś 25 lat więc nie pamiętam wiele. Ale pamiętam, że mozna na nich osiągnąc tez bardzo dobre efekty. Nie mniej, obawiam się, że tutaj albo zabrakło pożywki, albo temperatura nastawu poszła za wysoko, zanim drożdze przerobiły cukier.
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: środa, 16 gru 2015, 14:24
- Krótko o sobie: Aabratek :)
- Ulubiony Alkohol: Wykonany przez siebie
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
W niedziele kolejny raz psociłem na moim Aabratku. Z 40l nastawu (10kg cukru + 1kg drożdży piekarskich) wyszlo mi ok. 6l z głównej frakcji. Jestem bardzo zadowolony z efektu, smak, zapach coś pięknego.
Jakoś na dniach skończy pracować kolejny nastaw tym razem
Drożdże Moskwa Style + 8kg cukru + 25l wody
I jednocześnie chciałbym poradzić się was o rade mam ok. 5l alkoholu z pierwszego pędzenia który niespecjalnie ma dobry smak (nie wygotowałem zmywaków i rury przeznaczonej na wypełnienie i czuć jakby smar w alkoholu) i rozcieńczyłem go do ok. 45% i tutaj moje pytanie czy mogę śmiało dodać go do kolejnego gotowania czy macie jakieś lepsze rady???
Jakoś na dniach skończy pracować kolejny nastaw tym razem
Drożdże Moskwa Style + 8kg cukru + 25l wody
I jednocześnie chciałbym poradzić się was o rade mam ok. 5l alkoholu z pierwszego pędzenia który niespecjalnie ma dobry smak (nie wygotowałem zmywaków i rury przeznaczonej na wypełnienie i czuć jakby smar w alkoholu) i rozcieńczyłem go do ok. 45% i tutaj moje pytanie czy mogę śmiało dodać go do kolejnego gotowania czy macie jakieś lepsze rady???
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: środa, 16 gru 2015, 14:24
- Krótko o sobie: Aabratek :)
- Ulubiony Alkohol: Wykonany przez siebie
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Witam Was po dłuższej przerwie, z nowymi pomysłami
Chce oddzielić sprężynki miedziane od nierdzewnych, mianowicie przeciąć rure wstawić sms i na dole zasypać miedzią a z góry nierdzewka.
No i pytanie dotyczy miejsca cięcia.
Czy ciąć tak żeby zmieściła się miedź? Bo raczej 10 półka nie powinna się zmienić
Chce oddzielić sprężynki miedziane od nierdzewnych, mianowicie przeciąć rure wstawić sms i na dole zasypać miedzią a z góry nierdzewka.
No i pytanie dotyczy miejsca cięcia.
Czy ciąć tak żeby zmieściła się miedź? Bo raczej 10 półka nie powinna się zmienić
-
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 09:30
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
@miśmos, poczytaj sobie
czyszczenie-przed-pierwszym-uzyciem-des ... t8511.html
Temat sprzed kilku lat, ale jak najbardziej aktualny.
czyszczenie-przed-pierwszym-uzyciem-des ... t8511.html
Temat sprzed kilku lat, ale jak najbardziej aktualny.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 766
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Kwasek cytrynowy nie jest lotny z parą wodną. Perhydrol dość szybko rozkłada się w wysokiej temperaturze i też nie poleci do góry. Z tego co pamiętam wystarczy wypłukać w tym roztworze.
Kilka lat temu na zachodnich forach dla czyszczenia miedzianej kolumny polecano destylację octu. Później wody a następnie alkoholu technicznego.
Kilka lat temu na zachodnich forach dla czyszczenia miedzianej kolumny polecano destylację octu. Później wody a następnie alkoholu technicznego.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Ocet i Cu to nie jest dobre połączenie. Miedź zamoczyć w roztworze kwasku cytrynowego (jest temat na forum) potem dodac sody oczyszczonej uwaga bedzie sie mocno pienić. Wypłukać w czystej wodzie i po robocie. Najlepiej by było odżałować kilka kilo cukru i pierwszy wsad zagotować. To co wykapie zostawić jako spirytus techniczny. Jezeli sprzęt pozwala na zrobienie stabilizacji to oczyści sie sam i syf dobierzemy z przedgonem.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Destylacja samej wody raczej idealnie sprzętu nie wyczyścić, jeśli dysponujesz jakimiś odpadami (przed i pogony), najpierw puść taką mieszankę, pary alkoholu zrobią najlepszą robotę. Jeśli zaczynasz dopiero przygodę i takowych nie posiadasz, to po prostu pierwszy nastaw puszczasz dwa razy. Pierwszy dla "kolumny", drugi dla siebie
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 206
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 16:10
- Krótko o sobie: By żyć, trza pić :-)
- Ulubiony Alkohol: Własny, domowy, nie za słaby.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Południe
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Kolego gudek117, a powiedz mi czy przed upchaniem w kolumnę zmywaków umyłeś je i przygotowałeś jak się zaleca? Jeżeli nie to pewnie dlatego w drugim razie też miałeś obce zapachy/smak.gudek117 pisze:Nie koniecznie drugi dla siebie. Ja właśnie tak zrobiłem i mimo wszystko było czuć dziwny posmak. W efekcie przeznaczyłem wszystko na pogonymasterpaw2 pisze: Pierwszy dla "kolumny", drugi dla siebie
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
@miśmos, weź poprawkę na to, o czym pisałem wcześniej, sama woda idealnie sprzętu nie doczyścić i puszczając pierwszy regularny nastaw możesz mieć w urobku specyficzne posmaki.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
-
Autor tematu - Posty: 34
- Rejestracja: środa, 16 gru 2015, 14:24
- Krótko o sobie: Aabratek :)
- Ulubiony Alkohol: Wykonany przez siebie
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 2 razy
Re: Budowa pierwszego destylatora
Mój Aabratek spisuje się super co jakiś czas staram się go ulepszać. Ostatnio wspawałem sms dzięki czemu oddzieliłem miedź od KO. Wszędzie mam juz założone lepsze termometry... ale co za tym idzie chciałbym spróbować czegoś więcej.
I tu moje pytanie czy ktoś z was gotuje zaciery na Aabratku? Chciałbym zrobic JD Black Label z kukurydzy słodu jęczmiennego i enzymu amylazy (jeśli dobrze pamiętam nazwe)
Jeśli ktoś używa tej kolumny do zacierów prosze o info jal to gotować.
I tu moje pytanie czy ktoś z was gotuje zaciery na Aabratku? Chciałbym zrobic JD Black Label z kukurydzy słodu jęczmiennego i enzymu amylazy (jeśli dobrze pamiętam nazwe)
Jeśli ktoś używa tej kolumny do zacierów prosze o info jal to gotować.