Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Nastawione w sobotę o godzinie 20
Temperatura startu 28 stopni w beczce
Blg startowe około 27
Temperatura otoczenia 2,6 stopnie( dwa przecinek sześćdziesiątych) Pomieszczenie nieogrzewana a jest zima.
W niedzielę o 22 było 12-13 blg mierzone w podwyższonej temperaturze i nieodgazowanym.
Temperatura w beczce 32,2.
Temperatura otoczenia 5,6 ( drożdże podniosły temperaturę.
W poniedziałek rano około 6 blg wynosiło około 7 a temperatura spadła do 31
W poniedziałek około godziny 16 blg wynosił około 2 i temperatura 28 stopni
Dodałem 10 kg cukru rozrobione w około 6-7 litrach wody.
Blg poszło na 7-8
We wtorek rano było 5 blg i temperatura 25.7
Fermentacja prawie ustała
Poczekałem do wieczora i ponieważ nie widać było poprawy włączyłem wentylatorek z nawiewem skierowanym na beką.
Powoli zaczęła rosnąć temperatura w beczce.
Środa godzina 21 z kawałkiem. Temperatura w beczce 27,6 i -2 blg ( minus 2blg)
Wyłączyłem wentylator. Zobaczę co się będzie działo.
Start był w zimnym pomieszczeniu i dlatego po zadaniu drożdży beczkę okryłem starą kołdrą.
Samego startu pracy drożdży nie zaobserwowałem ale widziałem jego ślady na deklu przykrywającym beczkę. Duże dość rzadkie bąble.
Rano w niedzielę była już biała bardzo gęsta piana o grubości około 1,5-2 cm
W kolejnych dniach piany powoli ubywało aż do momentu gdy z powodu niskiej temperatury praca ustała i piana znikła .
Po podgrzaniu piana wróciła ale bardzo nikła około 1 mm.
Wszystkie pomiary blg robione w beczce bez odgazowywania i w aktualnej dla danego momentu.
Zapach podczas pracy.
Pierwszego dnia zapach taniego szampana a wyraźną ale nie uciążliwą nutą zapachu drożdży.
W poniedziałek podobnie z tym że te kilkanaście godzin w zamkniętym pomieszczeniu spowodowało nagromadzenie potężnej ilości co2 wymieszanego z zapachem szampana i niewątpliwie alkoholu. Bardzo ciężko się tym oddychało i trzeba było wietrzyć .
Kolejne di przynosiły bardzo szybki zanik zapachu.
Myślę że są jeszcze mniej zapachoprodukcyjne niż Black Label turbo 14%
Co do produktu to jeszcze nie jestem w stanie nic powiedzieć gdyż to dopiero przyszłość.
Miejsce zakupu : http://hembryggning.se/turbojast-turbo- ... 10-kg.html
Oczywiście wysyłają do Pl.
Temperatura startu 28 stopni w beczce
Blg startowe około 27
Temperatura otoczenia 2,6 stopnie( dwa przecinek sześćdziesiątych) Pomieszczenie nieogrzewana a jest zima.
W niedzielę o 22 było 12-13 blg mierzone w podwyższonej temperaturze i nieodgazowanym.
Temperatura w beczce 32,2.
Temperatura otoczenia 5,6 ( drożdże podniosły temperaturę.
W poniedziałek rano około 6 blg wynosiło około 7 a temperatura spadła do 31
W poniedziałek około godziny 16 blg wynosił około 2 i temperatura 28 stopni
Dodałem 10 kg cukru rozrobione w około 6-7 litrach wody.
Blg poszło na 7-8
We wtorek rano było 5 blg i temperatura 25.7
Fermentacja prawie ustała
Poczekałem do wieczora i ponieważ nie widać było poprawy włączyłem wentylatorek z nawiewem skierowanym na beką.
Powoli zaczęła rosnąć temperatura w beczce.
Środa godzina 21 z kawałkiem. Temperatura w beczce 27,6 i -2 blg ( minus 2blg)
Wyłączyłem wentylator. Zobaczę co się będzie działo.
Start był w zimnym pomieszczeniu i dlatego po zadaniu drożdży beczkę okryłem starą kołdrą.
Samego startu pracy drożdży nie zaobserwowałem ale widziałem jego ślady na deklu przykrywającym beczkę. Duże dość rzadkie bąble.
Rano w niedzielę była już biała bardzo gęsta piana o grubości około 1,5-2 cm
W kolejnych dniach piany powoli ubywało aż do momentu gdy z powodu niskiej temperatury praca ustała i piana znikła .
Po podgrzaniu piana wróciła ale bardzo nikła około 1 mm.
Wszystkie pomiary blg robione w beczce bez odgazowywania i w aktualnej dla danego momentu.
Zapach podczas pracy.
Pierwszego dnia zapach taniego szampana a wyraźną ale nie uciążliwą nutą zapachu drożdży.
W poniedziałek podobnie z tym że te kilkanaście godzin w zamkniętym pomieszczeniu spowodowało nagromadzenie potężnej ilości co2 wymieszanego z zapachem szampana i niewątpliwie alkoholu. Bardzo ciężko się tym oddychało i trzeba było wietrzyć .
Kolejne di przynosiły bardzo szybki zanik zapachu.
Myślę że są jeszcze mniej zapachoprodukcyjne niż Black Label turbo 14%
Co do produktu to jeszcze nie jestem w stanie nic powiedzieć gdyż to dopiero przyszłość.
Miejsce zakupu : http://hembryggning.se/turbojast-turbo- ... 10-kg.html
Oczywiście wysyłają do Pl.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Jakbyś to nastawił z takim blg i tep startową w pomieszczeniu ok 20*C to byś miał "po ptokach" bo byś przegrzał zastaw. 27blg to najwyższe mi znane blg startowe a ty jeszcze dowaliłeś 10 kg ? To o jakiej pojemności miałeś ten nastaw ? I tak już wiele z tych 10kg pewnie nie zostało przerobione, szkoda cukru.
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Zbynek zależy na czym, jeżeli na glukozie to raczej na pewno nie, ja odpalałem glukozę z temp. startu na poziomie 35C beczka 220l BLG 30 i grzybki dawały radę, przy tak dużym Blg nawet trzeba je dogrzewać pod koniec żeby dofermentowały, a zapomniałem napisać tem. pomieszczenia 17C. Fermentacja trwała około 10 dni, gdzie w beczce o Blg startowym na poziomie 25, na zejście do -4 potrzeba raptem max 5 dni. Wiadomo że wysoka temperatura oraz bardzo duże stężenie powoduje więcej śmieci w nastawie, no ale coś za coś więcej urobku i więcej przedgon lub mniej urobku i czystszy destylat.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Pisze o cukrze to miałem na myśli cukrówki, na glukozie nigdy nie robiłem to nie wiem. Mnie cukrówki w maju na MS 27blg temp startowa 20, otoczenia 23-24 się przegrzały poszły ponad 35*C, obecnie nastawiałem na MS 25blg 25*C otoczenie 20*C i nastawy poszły na 31-32*C
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Cukru dałem 56 kg plus te 10 kg co dołożyłem potem. Ogólnie jest 180 litrów w beczce
Dziś jest min 3blg w nieodgazowanym.
Myślę że jutro będzie minus 4 blg
Na chwilę obecną zapach niezauważalny.
Zdecydowanie powinny się sprawdzić w bloku
Cena drożdży w tej ilości jest spoko. Przesyłka do Pl też nie jest strasznie drogagadaka pisze:Cena przy zakupie 10 kg bliska cenie BL, ciekawe jak z jakością
Ile cukru dałeś łącznie?
Cukru dałem 56 kg plus te 10 kg co dołożyłem potem. Ogólnie jest 180 litrów w beczce
Dziś jest min 3blg w nieodgazowanym.
Myślę że jutro będzie minus 4 blg
Na chwilę obecną zapach niezauważalny.
Zdecydowanie powinny się sprawdzić w bloku
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Podsumowanie.
Fermentacja ustała z czwartku na piątek.
W piątek rano pokazywało 4-5 blg na minusie w temperaturze 15 stopni .
Kolejnego dnia wyraźnie sie rozpoczęło klarowanie samoistne
W niedziele wylądowała ciecz w maszynie
Z jednej produkcji na kegu 50 litrów wyszło:
-0.5 przedgonów
-9,1 czystego
-1,5 pogonów około 70-cio procentowych.
Czyli około 1.8 litra więcej niż z black label.
Podsumowując.
Warto.
Fermentacja ustała z czwartku na piątek.
W piątek rano pokazywało 4-5 blg na minusie w temperaturze 15 stopni .
Kolejnego dnia wyraźnie sie rozpoczęło klarowanie samoistne
W niedziele wylądowała ciecz w maszynie
Z jednej produkcji na kegu 50 litrów wyszło:
-0.5 przedgonów
-9,1 czystego
-1,5 pogonów około 70-cio procentowych.
Czyli około 1.8 litra więcej niż z black label.
Podsumowując.
Warto.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: poniedziałek, 5 wrz 2016, 00:29
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
No to Ci powiem, że wydajność niesamowita. Aż nie chce mi się wierzyć, że przeżarły 32blg. Bo zakładając, że wlewasz ok 45L czyli 1/4 cukru który wpakowałeś 16,5kg licząc taką super wydajność 0,6l/kg do samego końca to ok 10L a tobie wyszło 11 co prawda końcówka słabsza ? To chyba wyssałeś do samego końca i musiało cały cukier przerobić. Takiego czegoś jeszcze chyba nikt na tym forum nie dokonał.
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 134
- Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
@golec269
Tu jest ich minus. W przepisie jest 5,4 grama na litr.
Dałem 900 gram. Troszkę mniej niż zalecane.
Tu jest ich minus. W przepisie jest 5,4 grama na litr.
Dałem 900 gram. Troszkę mniej niż zalecane.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 20 lut 2017, 08:42 przez Qba, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: nie cytuj całego posta
Powód: nie cytuj całego posta
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Ok.
Odpowiedzi czas:
Półczłowiekpółlitra
Co do drożdży to Ci nie pomogę bo nie mieszkam w Pl i rzadko tam bywam.
https://zapodaj.net/dbacea96aa04c.jpg.html
Mariusz19029
Mam kolumnę 76 z buforem na kegu 50 l i ufem od Herbaty z grzałkami 3x2kw
Proces standardowy. Rozgrzewanie, 3 x zalanie, godzina stabilizacji , odbiór z temperatury dnia plus 0.6 stopnia do odcięcia przez ez. Pod koniec jak temperatura zaczyna szybko sie podnosić zamykam odbiór do ustabilizowania się i ponowne otwarcie na mniejszym tempie odbioru. Tak dwa do trzech razy a potem reszta w pogony. Oczywiście po drodze przedgony opuszczają kolumnę
W uzyskanym płynie jest 96%
https://zapodaj.net/e8d64c706ea7c.jpg.html
Gadaka. Ciężko mi porównywać na chwilę obecną produkt z jednych i drugich drożdży bo zawsze przepuszczam dwa razy a te nowe mam dopiero po jednym razie. Tym nie mniej wydaje mi się że zapach produktu z nowych jest delikatniejszy. ( podkreślam wydaje mi się ).
I małe podsumowanie..
Wiem że wydajność jest bardzo duża. Niewątpliwie mnie to cieszy.
Nie było moim zamiarem z kimkolwiek wchodzić w jakiekolwiek spory co do produkcji i jej efektów.
Chciałem zaprezentować jedynie nowe drożdże które jeszcze tu się nie pojawiły. Niewątpliwie są droższe w użyciu ze względu na ilość na litr jaką producent sugeruje.
Gdy pojawi sie więcej ciepła w przyrodzie spróbuję zastosować mniejszą dawkę. Ale na razie będzie jak przykazał twórca drożdży bo jest zimno i nie chcę zużywać więcej prądu niż muszę
Odpowiedzi czas:
Półczłowiekpółlitra
Co do drożdży to Ci nie pomogę bo nie mieszkam w Pl i rzadko tam bywam.
https://zapodaj.net/dbacea96aa04c.jpg.html
Mariusz19029
Mam kolumnę 76 z buforem na kegu 50 l i ufem od Herbaty z grzałkami 3x2kw
Proces standardowy. Rozgrzewanie, 3 x zalanie, godzina stabilizacji , odbiór z temperatury dnia plus 0.6 stopnia do odcięcia przez ez. Pod koniec jak temperatura zaczyna szybko sie podnosić zamykam odbiór do ustabilizowania się i ponowne otwarcie na mniejszym tempie odbioru. Tak dwa do trzech razy a potem reszta w pogony. Oczywiście po drodze przedgony opuszczają kolumnę
W uzyskanym płynie jest 96%
https://zapodaj.net/e8d64c706ea7c.jpg.html
Gadaka. Ciężko mi porównywać na chwilę obecną produkt z jednych i drugich drożdży bo zawsze przepuszczam dwa razy a te nowe mam dopiero po jednym razie. Tym nie mniej wydaje mi się że zapach produktu z nowych jest delikatniejszy. ( podkreślam wydaje mi się ).
I małe podsumowanie..
Wiem że wydajność jest bardzo duża. Niewątpliwie mnie to cieszy.
Nie było moim zamiarem z kimkolwiek wchodzić w jakiekolwiek spory co do produkcji i jej efektów.
Chciałem zaprezentować jedynie nowe drożdże które jeszcze tu się nie pojawiły. Niewątpliwie są droższe w użyciu ze względu na ilość na litr jaką producent sugeruje.
Gdy pojawi sie więcej ciepła w przyrodzie spróbuję zastosować mniejszą dawkę. Ale na razie będzie jak przykazał twórca drożdży bo jest zimno i nie chcę zużywać więcej prądu niż muszę
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Nie neguje uzysku, ale sprawdź alkoholomierz, tak dla pewności.
Jeśli zamierzałeś dosypywać i tak cukru, mogłeś startować z niższym BLG, grzybki by ruszyły o wiele szybciej.
Ale tak naprawdę niepokoi mnie temperatura nastawu oraz otoczenia. W normalnych temperaturowych warunkach jakie stosujemy (15-20stopni Celsjusza), na logikę, nastaw powinien się zagotować.
Przy tak drastycznie niskiej temperaturze otoczenia, potrafiły utrzymać dobrą temperaturę fermentacji, aż zbyt dobrą, można by rzec.
Grzeją ostro, za ostro, tak mi się przynajmniej wydaje.
Proponuje zatem prosty eksperyment: Odlanie części następnego nastawu np do 5L baniaka po wodzie mineralnej i przeniesienie do temperatury pokojowej, jak się ugotuje, to wlejesz z powrotem do beczki, straty nie będzie
Grzybki same w sobie są dosyć interesujące, ale zastanawia mnie ekstremalna tolerancja na wszelkie warunki, które normalnie by je ubiły.
Następną sprawą jest dobra ocena organoleptyczna po drugim pędzie.
Osobiście to nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek Turbo, niemniej jednak, jestem ciekaw twojej subiektywnej opinii.
Pozdrawiam serdecznie i niecierpliwością czekamy na opis twoich wrażeń.
Jeśli zamierzałeś dosypywać i tak cukru, mogłeś startować z niższym BLG, grzybki by ruszyły o wiele szybciej.
Ale tak naprawdę niepokoi mnie temperatura nastawu oraz otoczenia. W normalnych temperaturowych warunkach jakie stosujemy (15-20stopni Celsjusza), na logikę, nastaw powinien się zagotować.
Przy tak drastycznie niskiej temperaturze otoczenia, potrafiły utrzymać dobrą temperaturę fermentacji, aż zbyt dobrą, można by rzec.
Grzeją ostro, za ostro, tak mi się przynajmniej wydaje.
Proponuje zatem prosty eksperyment: Odlanie części następnego nastawu np do 5L baniaka po wodzie mineralnej i przeniesienie do temperatury pokojowej, jak się ugotuje, to wlejesz z powrotem do beczki, straty nie będzie
Grzybki same w sobie są dosyć interesujące, ale zastanawia mnie ekstremalna tolerancja na wszelkie warunki, które normalnie by je ubiły.
Następną sprawą jest dobra ocena organoleptyczna po drugim pędzie.
Osobiście to nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek Turbo, niemniej jednak, jestem ciekaw twojej subiektywnej opinii.
Pozdrawiam serdecznie i niecierpliwością czekamy na opis twoich wrażeń.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Dziś przyszły drożdże i dziś poszedł w ruch nastaw 35kg cukru i 120l wody i około 750g drożdży (zrobiłem zgodnie z instrukcja z paczki). Od siebie dodałem dwie łyżki kwasku. Drożdże zadałem w temperaturze 30 stopni przy temperaturze otoczenia około 10stopni, beczka 220litrow niczym nie ocieplana.
Dam znać po weekendzie jak sobie radzi, liczę ze w przyszły weekend pójdzie na rurki i sprawdzę wydajność.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dam znać po weekendzie jak sobie radzi, liczę ze w przyszły weekend pójdzie na rurki i sprawdzę wydajność.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Drożdże maja się najlepiej w pH kwaśnym między 4,5 a 6,5 a jak wiadomo cukier jest zasadowy pH okolo 7,5 do nawet 7,9 co razem z woda o pH tez koło 7 tworzy niezbyt korzystne warunki dla drożdży dlatego dodajemy kwasek.
W zacierach zbożowych dodajemy kwasek dla polepszenia efektywności enzymów co również polepsza warunki dla drożdży. Tyle w temacie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W zacierach zbożowych dodajemy kwasek dla polepszenia efektywności enzymów co również polepsza warunki dla drożdży. Tyle w temacie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Dosyć duży skrót myślowy bo próbowałem organoleptycznie tych drożdży i żadnego kwaśnego smaku w nich nie czułem tym bardziej ze skład nie potwierdza tej tezy.
W małych nastawach nigdy kwasku nie dodaje ale powyżej 100 litrów zawsze chociaż trochę zakwaszam nastawy czy zaciery.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W małych nastawach nigdy kwasku nie dodaje ale powyżej 100 litrów zawsze chociaż trochę zakwaszam nastawy czy zaciery.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Można zakwaszać ale po co? Sprawdźcie ph zacieru jak też nastawu w 1-2 dniu fermentacji, oczywiście takiego bez zakwaszania.
Ewentualnie na koniec fermentacji. U mnie zawsze mają niskie ph.
Może u innych jest inaczej. U mnie bez kwasku szybciej kończy się fermentacja. Tak jakby drożdże miały o dziwo "łatwiej"
Ewentualnie na koniec fermentacji. U mnie zawsze mają niskie ph.
Może u innych jest inaczej. U mnie bez kwasku szybciej kończy się fermentacja. Tak jakby drożdże miały o dziwo "łatwiej"
Pozdrawiam,olo 69
-
online
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
@olo69, zauważ, że mowa jest o nastawie cukrowym i wg mnie taki nastaw trochę inaczej się "zakwasza" niż zacier zbożowy, który już od zastartowania fermentacji zaczyna zmieniać swoje Ph i to dość szybko a po jej zakończeniu jest wyraźnie w smaku kwaśno-wytrawny.
Cukrówka po skończeniu fermentacji jest raczej gorzko-wytrawna, więc może przy nastawie cukrowym warto zakwasić środowisko dla lepszej pracy drożdży? Osobiście nigdy cukrówek nie zakwaszałem i nie mierzyłem Ph ale w tym tygodniu będę robił mały nastaw, więc nie omieszkam sprawdzić
Cukrówka po skończeniu fermentacji jest raczej gorzko-wytrawna, więc może przy nastawie cukrowym warto zakwasić środowisko dla lepszej pracy drożdży? Osobiście nigdy cukrówek nie zakwaszałem i nie mierzyłem Ph ale w tym tygodniu będę robił mały nastaw, więc nie omieszkam sprawdzić
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
@radius
Zmierz ph nastawu po zadaniu drożdży oraz na koniec fermentacji. U mnie mimo, że robię podwójne nastawy na jednej paczce drożdży, nastaw po wsypaniu drożdży jest już dostatecznie kwaśny. Nie pamiętam dokładnie, ale na starcie ma około 5,5 ph. A na koniec fermentacji ph 4. Dlatego właśnie przestałem dodawać kwasu zarówno do cukrówek jak i zbożówek.
Zmierz ph nastawu po zadaniu drożdży oraz na koniec fermentacji. U mnie mimo, że robię podwójne nastawy na jednej paczce drożdży, nastaw po wsypaniu drożdży jest już dostatecznie kwaśny. Nie pamiętam dokładnie, ale na starcie ma około 5,5 ph. A na koniec fermentacji ph 4. Dlatego właśnie przestałem dodawać kwasu zarówno do cukrówek jak i zbożówek.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Ja od jakiegoś czasu tylko ich używam, dość rzadko bo pracy dużo i czasu nie ma.
Testowane i sprawdzone proporcje przez kilku kolegów :
65kg cukru
160l wody
temperatura. startu 24C
temperatura otoczenia około 16-17C (jeżeli większa to trzeba kontrolować temperaturę beczki, szczególnie pod koniec 2 doby kiedy jest epicentrum, spokojnie można czekać z chłodzeniem do 33-34C).
grzybki 1000gram
czas pracy na poziomie 5 dni
dnia szóstego -5blg
destylat bardzo podobny do BL
Cześć i jak grzybki, chyba pozytywnie ??.kolpaw pisze:Dziś przyszły drożdże i dziś poszedł w ruch nastaw 35kg cukru i 120l wody i około 750g drożdży (zrobiłem zgodnie z instrukcja z paczki). Od siebie dodałem dwie łyżki kwasku. Drożdże zadałem w temperaturze 30 stopni przy temperaturze otoczenia około 10stopni, beczka 220litrow niczym nie ocieplana.
Dam znać po weekendzie jak sobie radzi, liczę ze w przyszły weekend pójdzie na rurki i sprawdzę wydajność.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja od jakiegoś czasu tylko ich używam, dość rzadko bo pracy dużo i czasu nie ma.
Testowane i sprawdzone proporcje przez kilku kolegów :
65kg cukru
160l wody
temperatura. startu 24C
temperatura otoczenia około 16-17C (jeżeli większa to trzeba kontrolować temperaturę beczki, szczególnie pod koniec 2 doby kiedy jest epicentrum, spokojnie można czekać z chłodzeniem do 33-34C).
grzybki 1000gram
czas pracy na poziomie 5 dni
dnia szóstego -5blg
destylat bardzo podobny do BL
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 137
- Rejestracja: sobota, 19 mar 2011, 23:11
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: nalewka wiśniowa na własnym spirytusie
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Nowa Zelandia
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Turbojäst Turbo Pure 48 Hours/18%
Nastaw z ujemnym blg, ładnie pachnie szampanem i jest mocno gazowany. Cześć dziś przepuszczę a cześć dostanie turboklaru i pójdzie na rurki później.
Edit: około 40 l wsadu, odbierałem z pogonami do skoku na 10 polce. Wszystkiego razem zebrałem około 6,5l (z przedgonem).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nastaw z ujemnym blg, ładnie pachnie szampanem i jest mocno gazowany. Cześć dziś przepuszczę a cześć dostanie turboklaru i pójdzie na rurki później.
Edit: około 40 l wsadu, odbierałem z pogonami do skoku na 10 polce. Wszystkiego razem zebrałem około 6,5l (z przedgonem).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk