Drożdże Black Label Turbo
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Za namową Herbaty666 kupiłem ze szwedzkiego sklepu drożdże black label turbo.
Pakowane w torby po 1kg . Sporo tańsze jak w Pl.
Rozrobiłem 46 kg cukru w gorącej wodzie z kwaskiem cytrynowym i podgrzewałem to przez około 30 minut w temperaturze 90 stopni.
Potem poszło to do beczki i zostało uzupełnione wodą do około 160 litrów objętości.
Wod lałem kranówę przez psikawkę ogrodniczą tak aby maksymalnie się rozpylała.
Potem wiertarką z dużym mieszadłem do betonu jeszcze z 20-30 minut wpychałem powietrze do wody.
Jak płyn miał 29 stopni wsypałem pół paczki drożdży i spokojnie wymieszałem.
Po około 24 godzinach nastaw ruszył dość intensywnie.
Po następnych 12 szedł już pełną mocą. (chyba)
Piany było bardzo mało . Może z 1 cm.
Beczka stałe w pomieszczeniu o temperaturze 19 stopni. Początkowo temperatura cukrówki spadła do 24 stopni ,ale potem stopniowo podniosła sie do 27.7 i to był max jaki osiągnęła.
Pod koniec procesu owinąłem beczkę karimatą.
Beczka pracowała nie zamknięta.
Pierwsze 48 godzin był czuć dość intensywnie drożdże. Potem zapach przeszedł w tani szampan .
gdy nastaw zbliżał się do około 5 blg dodałem cukru 8kg rozmieszanego w 5 litrach wody.
Pracowało sobie spokojnie do kolejnych 5 blg. I znowu dodałem cukru. Dodałem 6 kg rozpuszczone w 2 litrach wody. Praca ustała wczoraj. Czyli po 11 dniach od wstawienia. Stanęło na -4 blg
Bez klarowania poszło na kolumnę.
kolumna http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... c4#p134387
Odebrałem około 400 ml przedgonów.
Potem poszło serce do bańki.Prawie 7 litrów. Które po ostygnięciu pokazało ponad 96%
I na koniec zlałem resztki z kolumny, głowicy i bufora około 4.5 litra. Miały około 35% alkoholu w sobie. Te resztki poszły do następnego wsadu.
60 kg cukru w nastawie około 170-175 litrów.
Wyszło według mnie bardzo dobrze. Dodam jeszcze że był to mój pierwszy raz
https://youtu.be/vfkiwJD6_DY
https://youtu.be/yZSy9nDetnA
https://youtu.be/4PXWR-kmjk8
https://youtu.be/KMnimWQE3UQ
Pakowane w torby po 1kg . Sporo tańsze jak w Pl.
Rozrobiłem 46 kg cukru w gorącej wodzie z kwaskiem cytrynowym i podgrzewałem to przez około 30 minut w temperaturze 90 stopni.
Potem poszło to do beczki i zostało uzupełnione wodą do około 160 litrów objętości.
Wod lałem kranówę przez psikawkę ogrodniczą tak aby maksymalnie się rozpylała.
Potem wiertarką z dużym mieszadłem do betonu jeszcze z 20-30 minut wpychałem powietrze do wody.
Jak płyn miał 29 stopni wsypałem pół paczki drożdży i spokojnie wymieszałem.
Po około 24 godzinach nastaw ruszył dość intensywnie.
Po następnych 12 szedł już pełną mocą. (chyba)
Piany było bardzo mało . Może z 1 cm.
Beczka stałe w pomieszczeniu o temperaturze 19 stopni. Początkowo temperatura cukrówki spadła do 24 stopni ,ale potem stopniowo podniosła sie do 27.7 i to był max jaki osiągnęła.
Pod koniec procesu owinąłem beczkę karimatą.
Beczka pracowała nie zamknięta.
Pierwsze 48 godzin był czuć dość intensywnie drożdże. Potem zapach przeszedł w tani szampan .
gdy nastaw zbliżał się do około 5 blg dodałem cukru 8kg rozmieszanego w 5 litrach wody.
Pracowało sobie spokojnie do kolejnych 5 blg. I znowu dodałem cukru. Dodałem 6 kg rozpuszczone w 2 litrach wody. Praca ustała wczoraj. Czyli po 11 dniach od wstawienia. Stanęło na -4 blg
Bez klarowania poszło na kolumnę.
kolumna http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... c4#p134387
Odebrałem około 400 ml przedgonów.
Potem poszło serce do bańki.Prawie 7 litrów. Które po ostygnięciu pokazało ponad 96%
I na koniec zlałem resztki z kolumny, głowicy i bufora około 4.5 litra. Miały około 35% alkoholu w sobie. Te resztki poszły do następnego wsadu.
60 kg cukru w nastawie około 170-175 litrów.
Wyszło według mnie bardzo dobrze. Dodam jeszcze że był to mój pierwszy raz
https://youtu.be/vfkiwJD6_DY
https://youtu.be/yZSy9nDetnA
https://youtu.be/4PXWR-kmjk8
https://youtu.be/KMnimWQE3UQ
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Fermentacja z wynikiem -4 Blg jest w porządku.
Ponad 20 litrów spirytusu poszło "do nieba", albo w kanał.
Z czego tu być zadowolonym.
Jak dla mnie tragedia.
Bardzo źle. Nawet nie 1/4 normalniej wydajności.Slodziaksos pisze:Za namową Herbaty666 kupiłem drożdże
Odebrałem około 400 ml przedgonów.
serce Prawie 7 litrów.
resztki z kolumny, głowicy i bufora około 4.5 litra.
60 kg cukru
Wyszło według mnie bardzo dobrze.
Fermentacja z wynikiem -4 Blg jest w porządku.
Ponad 20 litrów spirytusu poszło "do nieba", albo w kanał.
Z czego tu być zadowolonym.
Jak dla mnie tragedia.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
A doczytałeś to:herbata666 pisze:Ponad 7l z 46l nastawu plus przedgon i pogon, myśle że nie jest najgorzej.
Slodziaksos pisze:gdy nastaw zbliżał się do około 5 blg dodałem cukru 8kg rozmieszanego w 5 litrach wody. Pracowało sobie spokojnie do kolejnych 5 blg. I znowu dodałem cukru. Dodałem 6 kg rozpuszczone w 2 litrach wody.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
7 litrów bylo z pierwszych 46 litrów wsadu.
Teraz już mogę napisać że z drugiego wsadu wzbogaconego pogonem z pierwszego wyszlo 7,5 l plus 4,5 pogonów.
Zakladam że bedzie okolo 30+ litrów spirytusu ostatecznie
Źle to opisalem.Wald pisze:Bardzo źle. Nawet nie 1/4 normalniej wydajności.Slodziaksos pisze:Za namową Herbaty666 kupiłem drożdże
Odebrałem około 400 ml przedgonów.
serce Prawie 7 litrów.
resztki z kolumny, głowicy i bufora około 4.5 litra.
60 kg cukru
Wyszło według mnie bardzo dobrze.
Fermentacja z wynikiem -4 Blg jest w porządku.
Ponad 20 litrów spirytusu poszło "do nieba", albo w kanał.
Z czego tu być zadowolonym.
Jak dla mnie tragedia.
7 litrów bylo z pierwszych 46 litrów wsadu.
Teraz już mogę napisać że z drugiego wsadu wzbogaconego pogonem z pierwszego wyszlo 7,5 l plus 4,5 pogonów.
Zakladam że bedzie okolo 30+ litrów spirytusu ostatecznie
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Ja nie bawię się osobiście w takie zabiegi, na dzielenie cukru na partie, najprościej mówiąc daję tak aby BLG nie przekraczało 25, zawsze schodzi do -4 (drożdże tylko Black Label Turbo prywatny import Szwecja).
PS.
Podziękowania dla drgranatt, bo On mnie kiedyś tymi grzybkami zaraził.
PS.
Podziękowania dla drgranatt, bo On mnie kiedyś tymi grzybkami zaraził.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 76
- Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
- Ulubiony Alkohol: własny :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gidle
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Kolego Slodziaksos, przeciętnie z 1 kg cukru wychodzi 0,5 litra spirytusu, więc się zastanów czy z twoją wydajnością jest wszystko ok. Ja z 60 kilo cukru miałbym ok 30 litrów spirytusu.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Teraz policzyłem, to wyszło 400ml przedgonu plus 7000ml serca plus 1600ml pogonu (4,5l 35%) daje nam razem 9000ml całego gonu z 46L nastawu. To woltaż musiał być bardzo duży coś ponad 19% (aż ciężko uwierzyć), to z beczki 175l/60kg cukru na 4 wsady powinno być około 35l całości urobku. Zobaczymy ile opisze autor .
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Zapomniałeś dodać ile procent ma te 4,5l pogon.Slodziaksos pisze: Teraz już mogę napisać że z drugiego wsadu wzbogaconego pogonem z pierwszego wyszlo 7,5 l plus 4,5 pogonów.
Zakladam że bedzie okolo 30+ litrów spirytusu ostatecznie
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Pobawmy się trochę w matematyków
Kolega Slodziaksos zrobił nastaw w sumie z 60 kg cukru. Całkowita ilość nastawu to 160 + 9,8 + 5,6 = 175,4 litra, więc blg nastawu wynosiło ok. 34
W 46 litrach nastawu było więc 15,6 kg cukru, z którego powinien oddestylować ok. 8,5 litra czystego etanolu więc jego wynik, 400 ml przedgonów + 7 litrów serca + 4,5 litra "resztek" o niewiadomej mocy, to rzeczywiście przyzwoity wynik
Kolega Slodziaksos zrobił nastaw w sumie z 60 kg cukru. Całkowita ilość nastawu to 160 + 9,8 + 5,6 = 175,4 litra, więc blg nastawu wynosiło ok. 34
W 46 litrach nastawu było więc 15,6 kg cukru, z którego powinien oddestylować ok. 8,5 litra czystego etanolu więc jego wynik, 400 ml przedgonów + 7 litrów serca + 4,5 litra "resztek" o niewiadomej mocy, to rzeczywiście przyzwoity wynik
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Podsumowanie.
Były cztery kegi z nastawu.
Wszystkie przepuszczone na chwile obecnà na raz.
Wydajność
Wyszło 30litròw towaru o mocy min. 96% +. (mierzone w 20 stopniach)
Ponadto zostalo mi 10l pogonów o mocy okolo 45% ( piszę okolo gdyż temperatura pomiaru byla zła)
I zostalo mi 5,5 litra nastawu. (Nie weszlo przez wcześniejsze dodawanie do nastawu pogonów)
Przepuszcze jutro z dodatkiem wody.
Przedgonów bylo w sumie okolo półtorej litra.
Myślę że to bardzo dobre wyniki
Były cztery kegi z nastawu.
Wszystkie przepuszczone na chwile obecnà na raz.
Wydajność
Wyszło 30litròw towaru o mocy min. 96% +. (mierzone w 20 stopniach)
Ponadto zostalo mi 10l pogonów o mocy okolo 45% ( piszę okolo gdyż temperatura pomiaru byla zła)
I zostalo mi 5,5 litra nastawu. (Nie weszlo przez wcześniejsze dodawanie do nastawu pogonów)
Przepuszcze jutro z dodatkiem wody.
Przedgonów bylo w sumie okolo półtorej litra.
Myślę że to bardzo dobre wyniki
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Kolejna beczka już kończy pracę. Wczoraj pokazywało minus 2 blg.
Tym razem mniejsza porcja cukru gdyż sie przeliczyłem z miejscem.
Temperatura startu nastawu 29 stopni. Drożdze dużo szybciej wystartowały i pracowały wyraźniej energicznie.
Temperatura podnosiła się chwilami do 35 stopni. Musiałem chłodzić mrożonymi butelkami. W sumie chłodziłem dwa dni bo temperatura szła w górę.
Nastaw 44 kg cukru. Gdy spadło do 5 blg wzbogacony kolejnymi 12-cioma kg cukru rozrobionymi w 10 litrach wody.
Tym razem część cukru ni przeszła inwersji i zapach nastawu dużo wyraźniej jechał drożdzami. Beczka stoi w małym pomieszczeniu i trzeba było wietrzyć. Poprzednim razem wszystek cukier przeszedł inwersję i nie było tego produktu ubocznego.
Do inwersji używam elektrycznego garka z lidla. Ma pojemność prawie 30 litrów. Wbudowany termostat i czasówkę. Daje okolo 12-13 litrów wody. Do tego 16 kg cukru i torebkę kwasku cytrynowego. Podgrzewam do okolo 90 stopni i trzymam tak okolo 30 minut. Potem do beki i uzupełniam zimną wodą z kranu. Potem reszta procedury.
Tym razem mniejsza porcja cukru gdyż sie przeliczyłem z miejscem.
Temperatura startu nastawu 29 stopni. Drożdze dużo szybciej wystartowały i pracowały wyraźniej energicznie.
Temperatura podnosiła się chwilami do 35 stopni. Musiałem chłodzić mrożonymi butelkami. W sumie chłodziłem dwa dni bo temperatura szła w górę.
Nastaw 44 kg cukru. Gdy spadło do 5 blg wzbogacony kolejnymi 12-cioma kg cukru rozrobionymi w 10 litrach wody.
Tym razem część cukru ni przeszła inwersji i zapach nastawu dużo wyraźniej jechał drożdzami. Beczka stoi w małym pomieszczeniu i trzeba było wietrzyć. Poprzednim razem wszystek cukier przeszedł inwersję i nie było tego produktu ubocznego.
Do inwersji używam elektrycznego garka z lidla. Ma pojemność prawie 30 litrów. Wbudowany termostat i czasówkę. Daje okolo 12-13 litrów wody. Do tego 16 kg cukru i torebkę kwasku cytrynowego. Podgrzewam do okolo 90 stopni i trzymam tak okolo 30 minut. Potem do beki i uzupełniam zimną wodą z kranu. Potem reszta procedury.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: wtorek, 17 lis 2015, 19:42
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Historii ciąg dalszy .
W poniedziałek nastawiłem 55 kg białego w beczce. Wody dałem do około 175-180 litrów. Wodę daje z procesy z chłodnicy. Wiertarką i mieszadłem 14 cm solidnie napowietrzyłem cukrówkę. dałem do tego zmiksowane kwaśne jabłko i drożdży 3.6g na litr. Temperatura podania drożdży 30 stopni.
Z racji tego że u mnie jest już zima pod beczką jest arkusz styropianu a beczka jest opatulona ciepłą kołdrą. Temperatura pomieszczenia około 12 stopni. Początkowo temperatura spadała. W nocy drożdżaki wzięły się do ostro pracy i rano temperatura wynosiła 32 z tendencją wzrostową. Koło południa było już 34. Poszły do beczki najpierw trzy butelki z mrożoną wodą. Po około 4 godzinach kolejne 3 butelki. Temperatura ustabilzowała się na poziomie 32 stopni i tak jest do dziś. W chwili startu miernik pokazywał 26 blg( oczywiście nie jest to prawidłowe wskazanie gdyż temperatura w beczce jest za wysoka) PO około 24 godzinach czyli wczoraj był już 12 blg w 32 stopniach. Dziś , po kolejnych 18 godzinach pokazuje około 5 blg cały czas w złej temperaturze. Druga beczka nastawiona tego samego dnia tylko kila godzin później z miejszą o 5 kg ilością cukru pracuje troszkę wolniej. Start był z ciut niższej temperatury ( 29 stopni) Temperatura zeszła do 27,5 ale wczoraj po południu zaczeła się już podnosić. Teraz jest 30.1 stopnia. Stoi na styropianie i jest też przykryta kołdrą ale cieńszą i pewnie więcej oddaje temperatury do otoczenia i co za tym idzie ma ciężej trochę.
Zastanawiam się nad dodaniem jeszcze z 5 kg cukru rozrobionego w niewielkiej ilości wody do beczki nr 1.
W poniedziałek nastawiłem 55 kg białego w beczce. Wody dałem do około 175-180 litrów. Wodę daje z procesy z chłodnicy. Wiertarką i mieszadłem 14 cm solidnie napowietrzyłem cukrówkę. dałem do tego zmiksowane kwaśne jabłko i drożdży 3.6g na litr. Temperatura podania drożdży 30 stopni.
Z racji tego że u mnie jest już zima pod beczką jest arkusz styropianu a beczka jest opatulona ciepłą kołdrą. Temperatura pomieszczenia około 12 stopni. Początkowo temperatura spadała. W nocy drożdżaki wzięły się do ostro pracy i rano temperatura wynosiła 32 z tendencją wzrostową. Koło południa było już 34. Poszły do beczki najpierw trzy butelki z mrożoną wodą. Po około 4 godzinach kolejne 3 butelki. Temperatura ustabilzowała się na poziomie 32 stopni i tak jest do dziś. W chwili startu miernik pokazywał 26 blg( oczywiście nie jest to prawidłowe wskazanie gdyż temperatura w beczce jest za wysoka) PO około 24 godzinach czyli wczoraj był już 12 blg w 32 stopniach. Dziś , po kolejnych 18 godzinach pokazuje około 5 blg cały czas w złej temperaturze. Druga beczka nastawiona tego samego dnia tylko kila godzin później z miejszą o 5 kg ilością cukru pracuje troszkę wolniej. Start był z ciut niższej temperatury ( 29 stopni) Temperatura zeszła do 27,5 ale wczoraj po południu zaczeła się już podnosić. Teraz jest 30.1 stopnia. Stoi na styropianie i jest też przykryta kołdrą ale cieńszą i pewnie więcej oddaje temperatury do otoczenia i co za tym idzie ma ciężej trochę.
Zastanawiam się nad dodaniem jeszcze z 5 kg cukru rozrobionego w niewielkiej ilości wody do beczki nr 1.
-
Autor tematu - Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 5 sie 2013, 10:43
- Podziękował: 37 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
-
- Posty: 351
- Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Kupowałem tam gdzie @Slodziaksos
Ponieważ wątek z targowiska niedługo zniknie pozwoliłem sobie skopiować niektóre wpisy na temat tych drożdży
Ponieważ wątek z targowiska niedługo zniknie pozwoliłem sobie skopiować niektóre wpisy na temat tych drożdży
drgranatt pisze:U mnie 1kg tych drożdży fermentuje 100kg cukru bez problemu a z całej paczki odmierzam potrzebne porcje łyżką i za każdym razem jest tak samo.
drgranatt pisze:Do 30l pojemnika daję 8kg i 80g i uzupełniam wodą do zawartości ~22-23Blg co daje jakieś 28l nastawu. Tak przynajmniej wskazuje cukromierz. Natomiast do tego samego pojemnika daję 10kg glukozy i 80g BL. W obu przypadkach fermentacja trwa ~7 dni i kończy się na -4.
eldier pisze:Pozwolę sobie wstawić swoją ocenę z innego forum:Eldier pisze:Ja używałem i byłem zadowolony.
Kupowałem też w takim opakowaniu.
Generalnie urobek jak najbardziej ok.
Nastaw złożony z 24kg cukru inwertowanego, 75l wody i 150g drożdży, przerabiał w około 2 tyg. Klarowanie kolejny tydzień, osad dość mocno zbity. W moim przypadku odpadu było z 1-2l. Przy zlewaniu ostatnie 5-6l wlewałem do wiaderka razem z częścią osadu i przy kolejnej robocie zlewałem do kega z tego wiaderka
Po otwarciu trzymałem je gdzieś przez pół roku na szafie w temp pokojowej. Co 3-4 tyg nastawiałem kolejną bekę. Jednak ostatnia już się ślimaczyła, mimo że blg spadło do -3 to cały czas powoli pracowała i nie chciała się sklarować, mimo porządnego odgazowania.
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Taką informację otrzymałem od sprzedawcy:
Witam.
"Producent nie umieścił stosownej informacji o dacie ważności na opakowaniach.
Na kartonie zbiorczym widnieje natomiast taka informacja: 20/10/2017
Przepraszamy za niedogodności. Może Pan śmiało "pędzić"
Pozdrawiam"
Dla mnie trochę to dziwne. Nie spotkałem się jeszcze z drożdżami na których nie naniesiono daty ważności.
Witam.
"Producent nie umieścił stosownej informacji o dacie ważności na opakowaniach.
Na kartonie zbiorczym widnieje natomiast taka informacja: 20/10/2017
Przepraszamy za niedogodności. Może Pan śmiało "pędzić"
Pozdrawiam"
Dla mnie trochę to dziwne. Nie spotkałem się jeszcze z drożdżami na których nie naniesiono daty ważności.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 351
- Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Też mi się wydaje to trochę dziwne - na kilogramowych opakowaniach jest data przydatności - kupowane u producenta w Szwecji, więc pewne na 100%
Może producent stosuje inne zasady przy pakowaniu mniejszych opakowań - na moich drożdżach na 99% widnieje data 10.2018, bez dnia...
Z czystej ciekawości napiszę zapytanie do producenta.
Może producent stosuje inne zasady przy pakowaniu mniejszych opakowań - na moich drożdżach na 99% widnieje data 10.2018, bez dnia...
Z czystej ciekawości napiszę zapytanie do producenta.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Ja spotkałem się osobiście, z drożdżami tej marki sprzedawanymi na allegro w opakowaniach bez żadnych nadruków, sprzedawca oświadczył mi że kupuje drożdże w Szwecji i sam je przepakowywuje korzystając z torebek i maszynki próżniowej. Tylko tamte opakowania były w ogóle inne jak te 90 gramowe które są dostępne w sprzedaży.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Ja w końcu nastawiłem nastaw na Black Label. Nastawiłem je wczoraj ok 01.00 W beczce 60L 16,5 kg cukru/200g drożdży Temp nastawu 24*C 25blg w pomieszczeniu 20-21*C, dziś w nocy już ładnie pracowało i praktycznie w ogóle tego nie czuć. Dziś po południu po ok 1,5 doby zapiernicza jak trzeba temp nastawu podskoczyła na 30*C beczka otwarta, i jest 10 blg czyli idą ładnie i właściwie nic nie czuję, dopiero jak nos pod bekę podstawić. Idealne do nastawienia w bloku. Zobaczymy w ile przerobi i do ilu. Nastaw też nie jest taki mętny na MS to normalnie mleko na koniec fermentacji.
-
- Posty: 351
- Rejestracja: sobota, 8 wrz 2012, 23:21
- Podziękował: 46 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Starałem się nie dawać cukru więcej niż do 24 blg, drożdże 8g/kg cukru. Szczerze mówiąc nie pamiętam ile czasu stały...
Teraz pracuje nastaw 13kg cukru rozpuszczone w wodzie z dolewką do 47 litrów i później dolewka 2kg rozpuszczonych w wodzie by razem było 50l płynu. To taki eksperyment by sprawdzić czy przerobią tyle cukru, w jakim czasie i jaki uzysk czystego alko...
Pracuje też nastaw z glukozy ale tu chcę sprawdzić czy metoda klarowania ma wpływ na smak.
Tak jak pisałem temperatura szałowa nie jest, beczka z cukrówką od wczoraj okryta.
Jak przerobią to napiszę ile im to zajęło, jeśli chodzi o ilość drożdży to gdzieś widziałem info albo ktoś mi pisał, że 1kg przerabia mu 120 kg cukru, dlatego daję mniej....
Teraz pracuje nastaw 13kg cukru rozpuszczone w wodzie z dolewką do 47 litrów i później dolewka 2kg rozpuszczonych w wodzie by razem było 50l płynu. To taki eksperyment by sprawdzić czy przerobią tyle cukru, w jakim czasie i jaki uzysk czystego alko...
Pracuje też nastaw z glukozy ale tu chcę sprawdzić czy metoda klarowania ma wpływ na smak.
Tak jak pisałem temperatura szałowa nie jest, beczka z cukrówką od wczoraj okryta.
Jak przerobią to napiszę ile im to zajęło, jeśli chodzi o ilość drożdży to gdzieś widziałem info albo ktoś mi pisał, że 1kg przerabia mu 120 kg cukru, dlatego daję mniej....
Ostatnio zmieniony czwartek, 19 sty 2017, 19:09 przez gadaka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Ja jak nastawiłem na koniec 2015r nastawy na MS i rozdzieliłem 10 paczek na 100kg czyli na 12-13 planowych nastawów to mi nie poprzerabiało i tłumaczyłem sobie to zbyt małą ilością drożdży bo nie miałem czym innym. Więc nie chcę oszczędzać na drożdżach. Nastawy z maja na MS znów zamknąłem pokrywami i podłączyłem rurki do wentylacji to jak nastawiłem w trzech beczkach 19-20-21*C w pokoju ok 24 to mi podbiły prędko na 35 i fermentacja padła. Teraz beczki nie zamykałem, nastawiałem po jednej to podskoczyły do 28 ale już ładnie kończą. A że te BL niby do większych nastawów itd to sądziłem, że wolniej spokojniej pracują i się nie grzeją, piszą by nastawiać je w wyższych temperaturach więc tak celowałem w te 25, wyszło 24-25 no i podbiło aż do 30. Liczę, że już wyżej nie pójdzie ale prędkość imponująca 15 blg w 1,5 doby co na początku się ślimaczyły.
Byłem sprawdzić przed chwilą i chciałem zamieszać w beczce cukromierzem to mi się pokruszył w palcach, ale mam jeszcze dwa jeden 7blg drugi 8blg czyli spada dosyć szybko temp 30*C Ciekawy jestem smaku nastawu po skończeniu fermentacji no i samego urobku.
A jak z klarowaniem tych drożdży ? Bo MS to raczej kiepsko się klarują.
Byłem sprawdzić przed chwilą i chciałem zamieszać w beczce cukromierzem to mi się pokruszył w palcach, ale mam jeszcze dwa jeden 7blg drugi 8blg czyli spada dosyć szybko temp 30*C Ciekawy jestem smaku nastawu po skończeniu fermentacji no i samego urobku.
A jak z klarowaniem tych drożdży ? Bo MS to raczej kiepsko się klarują.
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Gadaka chyba 8g na 1kg cukru? Bo inaczej byś dawał 80g na 100kg cukru.
Faktem jest, że zapach mają podobny do szampana. Ja zrobiłem nastaw z 50kg cukru i 180g drożdży w beczce 220L. Minęło trzy tygodnie i nastaw ma 0blg. Na czasie mi nie zależy a jak przerobią to dam znać. Pracę zaczęły bardzo wolno bo upłynniałem w tem. 25C a teraz nastaw ma 20C i wolno pracuje pyk, pyk
Faktem jest, że zapach mają podobny do szampana. Ja zrobiłem nastaw z 50kg cukru i 180g drożdży w beczce 220L. Minęło trzy tygodnie i nastaw ma 0blg. Na czasie mi nie zależy a jak przerobią to dam znać. Pracę zaczęły bardzo wolno bo upłynniałem w tem. 25C a teraz nastaw ma 20C i wolno pracuje pyk, pyk
-
- Posty: 492
- Rejestracja: niedziela, 4 maja 2014, 08:37
- Podziękował: 89 razy
- Otrzymał podziękowanie: 56 razy
Re: Drożdże Black Label Turbo
Zbyszek na paczce piszą, że od 25 do 30C. I wydaje mi się, że u mnie można było w maksymalnej bo beka duża i szybko się wychładza bo mało grzybków. To chyba w dobre drożdże trafiłeś skoro ładnie pachną? MS przy nich nieźle capią. Ciekawi mnie czy również urobek będzie lepszy?