Najlepsze na kaca jest...
-
- Posty: 34
- Rejestracja: czwartek, 6 sie 2015, 11:59
- Krótko o sobie: lubię dobrze zjeść i wypić, a najlepsze jest to co zrobimy sami ;)
- Ulubiony Alkohol: okowita
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Oława
- Podziękował: 13 razy
Nie wiem czemu, ale stosując rosnące stężenie jakby mniej boli głowa dnia następnego
Poza tym na upicie się wpływa mnóstwo czynników. Główny wpływ na "tęgą głowę" mają:
- masa pijącego (ilość promili we krwi zależy od dawki alkoholu przyjętej na kg masy ciała)
- ilość kalorii przyjętych przed i w trakcie picia
- środowisko picia (w górach jest inne powietrze i niejednokrotnie wypijałem tam ilości znacznie większe w porównaniu z rodzinnymi stronami - dolnośląskie, a i kac potem był znacznie lżejszy)
- biometr (pół żartem, pół serio, ale fakt jest taki, że jednego dnia mam mocny łeb i leję w siebie jak w wiadro, innego parę kieliszków potrafi zwalić z nóg)
Każdy zna siebie i powinien sam kontrolować jaką dawkę przyjął i czy aby nie jest już za dużo (to łatwo się pisze, ale trudniej o to w praktyce) Dobrze jest wstawać często od stołu, bo wtedy czuć w nogach, czy granica nie jest blisko. Niejednokrotnie siedząc dłużej przy stole czułem się jak młody bóg i piłem bez problemów, a po powstaniu nagle jakby mi ktoś łopatą przez łeb zdzielił i nogi jak z gumy
Poza tym na upicie się wpływa mnóstwo czynników. Główny wpływ na "tęgą głowę" mają:
- masa pijącego (ilość promili we krwi zależy od dawki alkoholu przyjętej na kg masy ciała)
- ilość kalorii przyjętych przed i w trakcie picia
- środowisko picia (w górach jest inne powietrze i niejednokrotnie wypijałem tam ilości znacznie większe w porównaniu z rodzinnymi stronami - dolnośląskie, a i kac potem był znacznie lżejszy)
- biometr (pół żartem, pół serio, ale fakt jest taki, że jednego dnia mam mocny łeb i leję w siebie jak w wiadro, innego parę kieliszków potrafi zwalić z nóg)
Każdy zna siebie i powinien sam kontrolować jaką dawkę przyjął i czy aby nie jest już za dużo (to łatwo się pisze, ale trudniej o to w praktyce) Dobrze jest wstawać często od stołu, bo wtedy czuć w nogach, czy granica nie jest blisko. Niejednokrotnie siedząc dłużej przy stole czułem się jak młody bóg i piłem bez problemów, a po powstaniu nagle jakby mi ktoś łopatą przez łeb zdzielił i nogi jak z gumy
-
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 23 paź 2015, 15:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
Czyli wychodzi na to, że najlepiej być dużym, ciężkim, sporo zjeść i siedzieć na najwyższym piętrze wieżowca (co niekoniecznie może być bezpieczne, gdy ktoś dostanie wspomnianych przez Ciebie gumowych nóg ) - brzmi średnio zdrowo
A tak a propos ciśnienia i samopoczucia - słyszałam, że nalewka z cytryńca chińskiego paradoksalnie może pomóc w zlikwidowaniu zmęczenia - słyszeliście może coś o tej roślinie? Sądzicie, że rzeczywiście może pomóc się zregenerować?
A tak a propos ciśnienia i samopoczucia - słyszałam, że nalewka z cytryńca chińskiego paradoksalnie może pomóc w zlikwidowaniu zmęczenia - słyszeliście może coś o tej roślinie? Sądzicie, że rzeczywiście może pomóc się zregenerować?
http://www.rynek-rolny.pl/artykul/zurawina-przedstawiamy-lecznicze-nalewki-wzmacniajace-odpornosc.html - żurawina jest najlepsza!
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Najlepsze na kaca jest ... dzień wcześniej nie pić.
PS
Jak miewałbym takie kace jak niektórzy znajomi zwyczajnie nie tknąłbym alkoholu
Tapniete z GT-I9500
PS
Jak miewałbym takie kace jak niektórzy znajomi zwyczajnie nie tknąłbym alkoholu
Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 23 paź 2015, 15:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
Znam niejedną malutką osobę, która jest w stanie znieść naprawdę wiele i nic jej nie dolega A tak poza tym to nie bardzo rozumiem tę, no właśnie, kąśliwą (?) uwagę...klepa pisze:Jesteś, Zosiuu, w mylnym błędzie. Lepiej jest być malutkim cherlaczkiem, któremu wystarcza naparsteczek wódeczki.
O cytryńcu nic nie wiem, ale bo i po co, jeśli był tylko naparsteczek?
http://www.rynek-rolny.pl/artykul/zurawina-przedstawiamy-lecznicze-nalewki-wzmacniajace-odpornosc.html - żurawina jest najlepsza!
-
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 23 paź 2015, 15:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
A na zagrychę to marynowane grzybki najlepsze - podziałają dobrze i na małych, i na dużych
Cherlaczkowi to czasem i jedno piwo wystarczy, i to babskie! chociaż, jak to ująłeś, widziałam też "niedźwiadki", którym też niewiele było trzebaklepa pisze:Myślę, że cherlaczek obejdzie się taniej tam, gdzie przechwałki zwalistego niedźwiedzia wymagają większych zakupów.
Pzdr.
A na zagrychę to marynowane grzybki najlepsze - podziałają dobrze i na małych, i na dużych
http://www.rynek-rolny.pl/artykul/zurawina-przedstawiamy-lecznicze-nalewki-wzmacniajace-odpornosc.html - żurawina jest najlepsza!
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
-
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 16 lis 2015, 12:40
- Lokalizacja: Stolica Traktorów
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Najlepsze na kaca jest...
Cześć Generalnie kac zdarza mi sporadycznie a szczególnie teraz kiedy nie palę papierosów. Mam jakoś tak ustawiony organizm, że prędzej pójdę spać niż się przepiję. Jednak jeżeli dojdzie już do takiego stanu rzeczy, to od lat ratuje mnie sok z kiszonej kapusty kupowany w Makro lub Tesco. Taki sok warto też pić na co dzień, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, dobrze wzmacnia odporność.
Znam jeszcze jeden bardzo "hardkorowy". Nie nadaje się on do opisania na forum
Pozdrawiam
Znam jeszcze jeden bardzo "hardkorowy". Nie nadaje się on do opisania na forum
Pozdrawiam
-
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 3 cze 2015, 11:15
- Krótko o sobie: Cham i prostak.
- Ulubiony Alkohol: Tani dobry i mocny
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 5 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Ja pije tylko jeden gatunek wódki na jednej imprezie.Żadnych miksów.Miedzy czasie coś ciepłego np bigos,flaczki.Po ostrej imprezie śpię ile się da.Polecam ostry seks z rana, piwko i dalej drzemka.Na obiadek najlepiej rosół + urozmaicone drugie danie z warzywami.Na koniec spacer.Jak dalej coś męczy to tylko pozostaje szklanka wódki i jest lepiej.
syf,kiła i mogiła.
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
Tylko śledziówka ! - http://bit.ly/2mPjdop
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
A na kaca to od jakiegoś czasu lubię zupkę Chińską pikantną no ale jak jest rosołek to oczywiście wolę Ogólnie chyba dobrze jest coś zjeść a ja mam wtedy wilczy apetyt. Mówię, że jak zjem śniadanie to będę żył
Dobra dla mnie jest też Cola + sok z cytryny. Kiedyś znajomy polecił mi kawę z sokiem z cytryny ale to było zbyt pobudzające aż się cały telepałem więc nie stosuję. Kawy staram się nie pić na kaca bo podobno opóźnia spalanie alkoholu.
To zupa mojego dzieciństwa Babcia robiła a teraz żona też robi ale nie na kaca a raz na jakiś czasjozzek666 pisze:Tylko śledziówka ! - http://bit.ly/2mPjdop
A na kaca to od jakiegoś czasu lubię zupkę Chińską pikantną no ale jak jest rosołek to oczywiście wolę Ogólnie chyba dobrze jest coś zjeść a ja mam wtedy wilczy apetyt. Mówię, że jak zjem śniadanie to będę żył
Dobra dla mnie jest też Cola + sok z cytryny. Kiedyś znajomy polecił mi kawę z sokiem z cytryny ale to było zbyt pobudzające aż się cały telepałem więc nie stosuję. Kawy staram się nie pić na kaca bo podobno opóźnia spalanie alkoholu.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: czwartek, 27 sie 2015, 20:09
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Kacowi najlepiej zapobiegać już w trakcie picia a najlepiej jeszcze przed. Jeśli wiem, że wieczorem "będzie chlane" to zaczynam dzień od konkretnego śniadania (jajecznica z boczkiem jest ok), uzupełniam witaminki, cały dzień staram się porządnie jeść i się nie przemęczać. W trakcie "spożywania" staram się dużo popijać, jakimś sokiem do którego wyciskam albo wkrawuje cytrynę (cytryna ma w sobie jakiś składnik wspomagający trawienie alkoholu), nie można zapominać o zagryzaniu. Jeśli jest możliwość żeby w trakcie popijawy się poruszać np. potańczyć, dobrze jest skorzystać z tej okazji (ruch przyśpiesza metabolizm wiec też trawienie alkoholu). Według mnie przy % lepiej unikać papierosów (tą zasadę łamie nagminnie i zawsze żałuje). Po imprezie warto mieć przy łóżku butelkę wody żeby regularnie się nawadniać jak tylko zaczyna suszyć. Rano dzień zaczynam od chłodnego prysznica, śniadanie w zależności od kondycji żołądka- jeśli jest dobrze to coś konkretnego, jeśli sytuacja jest niestabilna najlepszy jest gorący rosołek ratunkowy albo przynajmniej gorąca herbata. Kiedy już przypominam sobie jak mam na imię sięgam po sok pomidorowy (uzupełnia wypłukany potas). Przetrzeźwieć pomaga ruch, ja zwykle wybieram basen (w wodzie nie widać że na kacu pocę się jak "prosiak" a w wodzie łatwo odpowiednio dawkować sobie wysiłek w zależności od naszego aktualnego stanu). Po godzinie na basenie czuję się już lepiej ale pozostaje zmęczenie i senność, jeśli nie mogę uciąć drzemki to wypijam energetyka, który stawia na nogi...
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
ad.3 Klin - Najlepiej wydestylowany z 18% nastawu, przerobionego przez dziki do -4 blg i obowiązkowo z posmakami autolizy tych dzików. Podobno stawia na nogi po 2 minutach . Sorry @sargas, nie mogłem się powstrzymaćsargas pisze:1. Nie pić dzień wcześniej
2. Powietrze z pompki od materaca
3. Klin
4. Dobra zupka gulaszowa / flaki / etc
5. Okład z młodej piersi
AlkoCalc Web - https://alko-calc.netlify.app
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Kol kuba16sutre faktycznie napisał jakby szykował jakiś rytuał ale chyba kaca porządnego nigdy nie miał skoro wstaje rano bierze prysznic, je śniadanie i idzie na basen.
A ten jakiś składnik cytryny wspomagający trawienie alkoholu to wit C. Dlatego dobrze w trakcie picia lub po wypić z pół litra wody z skokiem z cytryny łyżką cukru i z pół małej łyżeczki soli. Na prawdę działa. Dobrze też podobno taką wersję wypić na kefirze ale nie próbowałem. Jest jeszcze coś takiego jak Polska Ostryga ale też nie testowałem to dla twardzieli
A ciężka praca na dobrym kacu to chyba mało wykonalne, najlepiej się w miarę nawodnić i przespać kaca.
A ten jakiś składnik cytryny wspomagający trawienie alkoholu to wit C. Dlatego dobrze w trakcie picia lub po wypić z pół litra wody z skokiem z cytryny łyżką cukru i z pół małej łyżeczki soli. Na prawdę działa. Dobrze też podobno taką wersję wypić na kefirze ale nie próbowałem. Jest jeszcze coś takiego jak Polska Ostryga ale też nie testowałem to dla twardzieli
A ciężka praca na dobrym kacu to chyba mało wykonalne, najlepiej się w miarę nawodnić i przespać kaca.
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Najlepsza oczywiście naturalna sól kamienna zawiera elektrolity i minerały pomocne w przyswajaniu wody, co zapobiega odwodnieniu wskazane również przy biegunkach.(Można użyć elektrolitów z apteki) Sama sól również zatrzymuje wodę w organizmie.
No i cukier też nie jest po to aby tylko napój posłodzić
No i cukier też nie jest po to aby tylko napój posłodzić
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
No i okazało się jak zawsze że to nie alkohol powoduje kaca tylko jedzenie.
Przechodzę na parę.
Ale jak ktoś nie zechce jeść jałowizny opcja mojego doświadczonego kolegi :
przed zaśnięciem po chlaniu -wit C 1000, dwa ibupromy, i wypić ile się zmieści wody.
jozzek666 pisze:Żebyś wiedział. Odkąd mi żona 5x w tygodniu żarcie na parze przyrządza.
No i okazało się jak zawsze że to nie alkohol powoduje kaca tylko jedzenie.
Przechodzę na parę.
Ale jak ktoś nie zechce jeść jałowizny opcja mojego doświadczonego kolegi :
przed zaśnięciem po chlaniu -wit C 1000, dwa ibupromy, i wypić ile się zmieści wody.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
@zielonka takie zaczepki robi, niby coś o parze, jałówkach i chlaniu przed zaśnięciem. Ale co do jedzenia to może mieć UWENTUALNĄ rację( specjalnie duże litery do rozszyfrowania skrótu FIUT- dla wtajemniczonych wiekowo). Mianowicie można ostro się nawalić zamawiając zupę z wietnamskiego baru. Moja Żonka ostatnio po takiej konsumpcji odjechała... Oczy jej wyszły z orbit, zrobiła się czerwona na twarzy i wybiegła na podwórko aby zaczerpnąć powietrza. Gorzej niżby łyknęła szklankę spirtu.
I co najgorsze - nie wiadomo jak takiego "kaca" leczyć.
I co najgorsze - nie wiadomo jak takiego "kaca" leczyć.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Film i Uwentualnie Telewizja to Fanatastom i Uwentualnie Trubadurom za mało
Pozdro JO
Bo by się jeszcze coś wypić przydało
P.S.
Dopisek celowo opóźniony
Ośmielam się twierdzić że każde chlanie odbywa się przed zaśnięciemo parze, jałówkach i chlaniu przed zaśnięciem
Film i Uwentualnie Telewizja to Fanatastom i Uwentualnie Trubadurom za mało
Pozdro JO
Bo by się jeszcze coś wypić przydało
P.S.
Dopisek celowo opóźniony
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 383
- Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 19:28
- Ulubiony Alkohol: Przede wszystkim własny
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Wielkopolska okolice Leszna
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 48 razy
- Kontakt:
Re: Najlepsze na kaca jest...
Kolego Sargas zobacz sobie. W pierwszej dziesiątce warzyw i owoców bogatych w witaminę C (w mg/100 g) znajdują się:
1. Dzika róża – 1800 mg
2. Rokitnik – do 1100 mg
3. Dereń – do 200 mg
4. Porzeczka czarna – 183 mg
5. Natka pietruszki – 178 mg
6. Papryka czerwona – 144 mg
7. Chrzan – 114 mg
8. Brukselka – 94 mg
9. Papryka zielona – 91 mg
10. Kalafior – 69 mg
11. Szpinak – 68 mg
12. Truskawki – 66 mg
13. Pomelo – 61 mg
14. Poziomki – 60 mg
15. Kiwi – 59 mg
16. Cytryny – 53 mg
17. Pomarańcze – 50 mg
18. Czerwona porzeczka – 46 mg
19. Kapusta czerwona – 54 mg
20. Kapusta biała – 48 mg
21. Grejpfrut czerwony – 38 mg
22. Grejpfrut biały – 34 mg
23. Limonka – 29 mg
24. Pomidory – 23 mg
25. Kapusta kwaszona – 16 mg
26. Ziemniaki wczesne – 16 mg
27. Ziemniaki późne – 11 mg
28. Jabłka – 9 mg
29. Ogórki – 8 mg
30. Cebula – 6 mg
1. Dzika róża – 1800 mg
2. Rokitnik – do 1100 mg
3. Dereń – do 200 mg
4. Porzeczka czarna – 183 mg
5. Natka pietruszki – 178 mg
6. Papryka czerwona – 144 mg
7. Chrzan – 114 mg
8. Brukselka – 94 mg
9. Papryka zielona – 91 mg
10. Kalafior – 69 mg
11. Szpinak – 68 mg
12. Truskawki – 66 mg
13. Pomelo – 61 mg
14. Poziomki – 60 mg
15. Kiwi – 59 mg
16. Cytryny – 53 mg
17. Pomarańcze – 50 mg
18. Czerwona porzeczka – 46 mg
19. Kapusta czerwona – 54 mg
20. Kapusta biała – 48 mg
21. Grejpfrut czerwony – 38 mg
22. Grejpfrut biały – 34 mg
23. Limonka – 29 mg
24. Pomidory – 23 mg
25. Kapusta kwaszona – 16 mg
26. Ziemniaki wczesne – 16 mg
27. Ziemniaki późne – 11 mg
28. Jabłka – 9 mg
29. Ogórki – 8 mg
30. Cebula – 6 mg
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
https://www.alkoholeforum.pl
https://www.alkoholeforum.pl
-
- Posty: 392
- Rejestracja: poniedziałek, 8 gru 2014, 16:59
- Krótko o sobie: Drożdże to najlepszy przyjaciel człowieka. Od niedawna członek Mensy polska.
- Ulubiony Alkohol: Własne piwo w szczególności AIPA, American Wheat, Sour Ale. SM Whisky.
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Łódzkie
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 165 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Najlepsze na kaca jest...
Kolego Kamilu nie chodzi o to że w kamieniu jest w ciul witaminy, chodzi o to że jak jest jej nawet mało a mogę zjeść dużo nośnika to mam plus. Jakby swinia miała tysiac razy mniej witamin niz cebula to i tak byłbym nieśmiertelny.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię