Witam serdecznie
Jestem nowicjuszem to moje 1 wino i właśnie dzisiaj przygotowałem sobie granaty z winogron.W tamtym roku nastawiłem winko z ciemnych winogron pięknie pracowało wyszło półwytrawne trzy razy zlewane klarowne ma już ponad 10 miesięcy od 1 zlania.Postanowiłem zakończyć z nim zabawę a w związku z tym, że domownicy lubią półsłodkie dodałem 40g cukru na 1l i 25ml spirytusu żeby nie ruszyło ponownie.
Zlałem około 0,5 litra dodałem cukier podgrzałem ale do około 30C rozpuściłem cukier dodałem spirytus i resztę wina do 5l taka proporcja, poczekałem aż się przeżre i lałem do wyparzonych butelek ale nie suchych , oczywiście przez lejek poczekałem i zakorkowałem.Z tego co poczytałem za późno oczywiście będę miał raczej na pewno niezłą zabawę. Mój pomysł na uratowanie sytuacji jest taki zlac to wino do tego, które jest w butli około 20l wytrawnego, zasiarkować knotami drugą butlę i wlać wszystko .Dalej nie wiem czy dosłodzić do półsłodkiego i dawać spirytus pomimo siarkowania?, ile czekać przed butelkowaniem.
Pozdrawiam
Granaty Gotowe
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Granaty Gotowe
Po pierwsze http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html
Jakbyś poczytal wiedziałbyś, że wina nie leje się przez lejek, tylko ściąga się rurką.
Po drugie przed butelkowaniem dosładzasz i czekasz, żeby sprawdzić czy nie ruszy, jak nie to później możesz mieć wspomniane granaty. Jak chcesz zlewać wino to nie wylewaj go przechylając butelkę, bo utlenisz wino, ściągaj rurką. Jak siarkujesz to sprawdź ile piro musisz dodać, żebyś nie przegiął, ani nie dał za mało. Do zatrzymania fermentacji piro wystarczy, spirytus już jest niepotrzebny. Dosładzanie jest już kwestią twojego smaku.
Jakbyś poczytal wiedziałbyś, że wina nie leje się przez lejek, tylko ściąga się rurką.
Po drugie przed butelkowaniem dosładzasz i czekasz, żeby sprawdzić czy nie ruszy, jak nie to później możesz mieć wspomniane granaty. Jak chcesz zlewać wino to nie wylewaj go przechylając butelkę, bo utlenisz wino, ściągaj rurką. Jak siarkujesz to sprawdź ile piro musisz dodać, żebyś nie przegiął, ani nie dał za mało. Do zatrzymania fermentacji piro wystarczy, spirytus już jest niepotrzebny. Dosładzanie jest już kwestią twojego smaku.