Moczenie płatków dębowych w winie.

Piwniczka, schowek, barek czy lodówka? Butelki, beczka czy gąsior? Wszystko o tym gdzie i jak przechowywać destylaty.

Autor tematu
Apacz07
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 21:23
Krótko o sobie: wędkarz bimbrownik
Ulubiony Alkohol: darmowy

Post autor: Apacz07 »

Witam

Czy jest sens moczenia płatków dębowych w winie i późniejsza maceracja w destylacie?
Mam dość duże płatki średnio opiekane i się zastanawiam :D
alembiki
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: rozrywek »

Jest sens.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Apacz07
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 21:23
Krótko o sobie: wędkarz bimbrownik
Ulubiony Alkohol: darmowy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Apacz07 »

Jeszcze wpadłem na pomysł namoczenia płatków w wiśniówce, a nastepnie maceracja.. Co myślicie?
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: rozrywek »

Co rozumiesz przez pojęcie namoczenie?.
O jakim mówisz okresie czasowym?.

Masz średnio palone płatki.
Słowo kluczowe. Taniny.

Na tym się koncentruj.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Autor tematu
Apacz07
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 11 wrz 2022, 21:23
Krótko o sobie: wędkarz bimbrownik
Ulubiony Alkohol: darmowy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Apacz07 »

Mam na myśli kilka dni
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2925
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Góral bagienny »

Samo namoczenie płatków, kostek nic nie daje.
Kolega rozrywek jak zwykle głupoty pisze. :hammer:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: rozrywek »

Kilka dni to mało.
Niech to winem przesiąknie porządnie.
Płatki dębowe to taka namiastka dębowej beczki.
Potrzymaj je w winie z miesiąc. Destylat w balonie z miesiąc. Się ułoży.

A na przyszłość: jak masz sporo tych dębowych kawałków. To je teraz zalej winem. I niech sobie stoi. Przyda się na później.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2925
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Góral bagienny »

:hahaha: :hahaha: :hahaha: A nie prościej dolać wina do destylatu i dodać płatków :mrgreen:
Napisałem że piszesz głupoty a Ty dalej w nie brniesz :respect:
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3849
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Doody »

Kiedyś moczyłem wióry dębowe w winie czerwonym wytrawnym , sklepowym. Po miesiącu moczenia, odsączylem i wysuszyłem. Po dodaniu do destylatu zbożowego żadnego spektakularnego efektu nie było, a wręcz był gorszy, niż w przypadku dodania wiórów nie moczonych.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

jakis1234
2500
Posty: 2595
Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
Status Alkoholowy: Winiarz
Podziękował: 236 razy
Otrzymał podziękowanie: 455 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: jakis1234 »

Zgodnie z zasadą - dużo składników pogarsza efekt.
Pozdrawiam z opolskiego.
Awatar użytkownika

stuf
300
Posty: 303
Rejestracja: piątek, 6 wrz 2013, 16:33
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: stuf »

No dobra a co z trunkami które sa starzone w beczkach po cherry czy innych?

Nabazgrane w Tapatalk.

Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2925
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Góral bagienny »

Moczenie płatków, kostek ma sens ale tylko w jednym przypadku.
Po ich namoczeniu trzeba je wypalić, w zależności od stopnia wypalenia otrzymujemy różne aromaty.
Na przykład wanilii, kawy, karmelu :D
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3849
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Doody »

stuf pisze: czwartek, 1 lut 2024, 22:10 No dobra a co z trunkami które sa starzone w beczkach po cherry czy innych?
Beczka po winie, w której leżakowało latami a moczenie dębu w winie ze sklepu przez kilka tygodni to zupełnie inna bajka. Nawet wióry z beczki to świetny materiał do dębienia trunku. Ale moczenie chwilowe się nie sprawdza.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 lut 2024, 22:31 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: rozrywek »

@Góral bagienny

Wypalić jeszcze raz? Jak ktoś chce średnio palone. To jakie otrzyma?. Przypalone?.
Już czuję tę nutę wanilii.
Wysuszyć nie wypalić.
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lut 2024, 08:10 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Góral bagienny
2500
Posty: 2925
Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Owocówki
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: Góral bagienny »

@rozrywek To wytłumacz mi co daje moczenie płatków w winie i dodanie ich do destylatu :scratch:
Prościej dolać wina i dodać płatków :D
Przy opiekaniu namoczonych płatków wino się karmelizuje i stąd różne aromaty "znafco"
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Moczenie płatków dębowych w winie.

Post autor: rozrywek »

@Góral bagienny
Ilu pędników, tyle różnych metod.
Ty masz inną. Ja inną.
Proponujemy dwie różne metody. Owszem. Twoja jest o wiele prostrza.

Moja odrobinę wymagająca czasu.
Ale ja tak właśnie myślę.
Zalać płatki winem i niech stoi.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przechowywanie destylatu”