Witam Bractwo.
Panowie, Panie - mam problem. Ostatnia moja kampania rumowa zakończyła się w lecie tamtego roku. Zabezpieczyłem w szczelnych i czystych pojemnikach ok 30 i 20 l dundrów z różnych melas.
Kampania 2023 chciałem zaingurować i ... na obydwóch dundrach pojawił się kożuch.
Czy ktoś ma wiedze, doświadczenie - czy to nadaje się do kuprażu z nastawem rumowy czy tylko kanalizacja?
Zapachy są normalne, neutralne, nie jest to pleśń.
Czy ktoś miał podobnie ?
Dunder - kożuch (pleśń?)
Re: Dunder - kożuch (pleśń?)
Ciekawy film na temat dundru:
https://www.youtube.com/watch?v=GrXbdmbIecA
plus jeszcze jeden interesujący film
https://www.youtube.com/watch?v=-DmHqWZHr60
Generalnie wygląda na to ze jak coś zaczyna "żyć" w dundrze, to zaczynamy to nazywać Muck. I co ciekawe to jest bardzo pożądane. W ramach Muck'a wytwarzają sie kwasy, jeden z nich jako ciekawostka śmierdzi jak wymioty, natomiast po połączeniu z alkoholem etylowym, następuje proces estryfikacji, który zmienia to w estry - czyli związki lotne / zapachowe. I ten kwas o zapachu wymiotów, po przemianie w ester zaczyna pachnieć jak ananas
Ja zostawilem sobie dunder po ostatniej destylacji, i po około 1,5 tygodnia już zaczyna pojawiać sie kożuch na górze. Docelowo mam zamiar dodać to do następnej destylacji (nie więcej niż 20-25%), a cześć przegotowanego użyje do zrobienia nastawu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
https://www.youtube.com/watch?v=GrXbdmbIecA
plus jeszcze jeden interesujący film
https://www.youtube.com/watch?v=-DmHqWZHr60
Generalnie wygląda na to ze jak coś zaczyna "żyć" w dundrze, to zaczynamy to nazywać Muck. I co ciekawe to jest bardzo pożądane. W ramach Muck'a wytwarzają sie kwasy, jeden z nich jako ciekawostka śmierdzi jak wymioty, natomiast po połączeniu z alkoholem etylowym, następuje proces estryfikacji, który zmienia to w estry - czyli związki lotne / zapachowe. I ten kwas o zapachu wymiotów, po przemianie w ester zaczyna pachnieć jak ananas
Ja zostawilem sobie dunder po ostatniej destylacji, i po około 1,5 tygodnia już zaczyna pojawiać sie kożuch na górze. Docelowo mam zamiar dodać to do następnej destylacji (nie więcej niż 20-25%), a cześć przegotowanego użyje do zrobienia nastawu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ostatnio zmieniony środa, 6 wrz 2023, 15:41 przez Tespis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
- Krótko o sobie: :)
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
- Kontakt:
Re: Dunder - kożuch (pleśń?)
Pisałem w innym wątku o moim problemie. Nastaw na rum z dundrem (ok 25-30% nastawu) nie chce mi wystartować. Może za kwaśny? Dzisiaj zauważyłem kożuch i bąble (ale nie pracujące). Kilka dni temu intensywnie napowietrzałem nastaw, mimo to nie 'ruszył'. Kożuch ma specyficzny zapach ale nie odrzuca. Smak nastawu ok, nie czuję specjalnie kwaśności. Czy spróbować nastaw odkwasić (kreda, związki wapna - jakie?) czy też bardziej rozrzedzić - zmieści mi się jeszcze 10-15 l w beczce. Aktualne BLG 26.