[test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Pytam dlatego, gdyż
zamknąłem 1-wszą 50-tkę "działalności" z tymi drożdżami i chodzi mi po prostu o to, że nigdy w ten sposób się nie pieniły.
Zawsze występowała piana, ale na samym początku tzn. 3-4h po dodaniu drożdży.
Może jest tak jak kolega wcześniej pisał ...
zamknąłem 1-wszą 50-tkę "działalności" z tymi drożdżami i chodzi mi po prostu o to, że nigdy w ten sposób się nie pieniły.
Zawsze występowała piana, ale na samym początku tzn. 3-4h po dodaniu drożdży.
Może jest tak jak kolega wcześniej pisał ...
michal278 pisze:Moscva niestety ma czasem partie trefne.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Mija kolejna, piąta doba a stężenie cukru wynosi nadal "0", temperatura nastawu to niespełna 21st. Teoretycznie nastaw powinien się już powoli zacząć klarować, ale na dnie nie widać drożdżowego osadu a tu . Nastaw zatrzymał się, bo miał zbyt chłodno ? i czy jeśli dodam mu z 7-8st czy zejdzie do zakładanych -4Blg?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
defacto jeśli chodzi o samą piankę to szukasz dziury w całym. Daj nastawowi jeszcze chwilę czasu końcówki są wolniejsze a 21*C to jeszcze całkiem ok temperatura i nie trzeba dogrzewać. Ja bym sprawdził czy ten cukromierz poprawnie wskazuje, pobierz próbkę dobrze odgazuj i wtedy sprawdź blg
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
A więc tak.
Blg nie zmieniło się, pianka jak była tak jest, nastaw nie klaruje się, jest o wiele bardziej mleczny (prawie jak rozpuszczone bebiko) i drożdżowo-mdły w zapachu. Nie próbowałem go, bo zapach szczerze napisawszy lekko mnie odrzuca. Nie sądzę, że to wina drożdży, lecz wydaje mi się, że może być feler z pożywką.
Problem w tym, że nie używam żadnej chemii wspomagającej klarowanie. Tylko czas i grawitacja.
Gdyby się chciał samoistnie sklarować jak to zawsze wcześniej bywało, nie miałbym żadnych pytań. Poczekam jeszcze tydzień jak się sytuacja nie poprawi zasilę nim muminka .
Pozdrawiam
Blg nie zmieniło się, pianka jak była tak jest, nastaw nie klaruje się, jest o wiele bardziej mleczny (prawie jak rozpuszczone bebiko) i drożdżowo-mdły w zapachu. Nie próbowałem go, bo zapach szczerze napisawszy lekko mnie odrzuca. Nie sądzę, że to wina drożdży, lecz wydaje mi się, że może być feler z pożywką.
Problem w tym, że nie używam żadnej chemii wspomagającej klarowanie. Tylko czas i grawitacja.
Gdyby się chciał samoistnie sklarować jak to zawsze wcześniej bywało, nie miałbym żadnych pytań. Poczekam jeszcze tydzień jak się sytuacja nie poprawi zasilę nim muminka .
Pozdrawiam
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Dziwny przypadek na Moskwa Style.
Nastaw cukrowy 7/22 dorobił do ok-3blg. Pracował 6 dni, na dnie zebrała się gęstwa a w rurce, od kilkudziesięciu godzin panowała cisza.
Zlałem z nad osadu, porządnie napowietrzyłem i odstawiłem do dalszego klarowania. Po ok.10h nastaw wykazuje pracę 2-3 bulknięcia w rurce na godzinę.
wtf ?
Nastaw cukrowy 7/22 dorobił do ok-3blg. Pracował 6 dni, na dnie zebrała się gęstwa a w rurce, od kilkudziesięciu godzin panowała cisza.
Zlałem z nad osadu, porządnie napowietrzyłem i odstawiłem do dalszego klarowania. Po ok.10h nastaw wykazuje pracę 2-3 bulknięcia w rurce na godzinę.
wtf ?
-
- Posty: 473
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Też ostatnio miałem taki myk tylko na alcotec t48 nastaw powiększony na dwie paczki. Spławik -3 ruchu brak to odgazowanie wiertarką. Czekam na klarowanie by zlać z nad osadu a rano po nocy nastaw żyje. Pracował lekko jeszcze trochę 48h zatopił skalę na -4 i sam zaczął się klarować od góry. Myślałem że jak ostro wiertarą beczkę ogarnę to nic w niej nie przetrwa. A tu niespodzianka grzyby nie do ubicia.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam wszystkich. Wpadłem na ten temat gdyż też zaniepokoiło mnie zachowanie mojego nastawu na drożdżach Moscva. Nastaw zrobiony 14.10, 75 l wody, 30 kg cukru, dwie paki grzybków. Temp. początkowa 23* C , 28,5 blg, po pięciu dniach blg spadlo do 17 ale... Na powierzchni nastawu pojawiła się gęsta piana( poglądowe foto), grzybki ciągle pracuja, temp. pomieszczenia ok. 13* C, nastaw niedogrzewany. Ciekawy jestem co z tego wyjdzie, pierwszy raz robię taki "mocny" nastaw.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Chyba nikt się nie spotkał z takim przypadkiem, więc moja propozycja to czekać.
Czekaj aż ferment się zakończy i daj koniecznie znać, czy coś z tego wyszło. Nie mam pojęcia skąd taka piana i oczywiście chętnie poznam wasze zdanie. Po za tym, ta jej beżowa barwa jest dla mnie intrygująca. Nie dodawałeś do tego nastawu nic więcej ?
Fakt, z cukrem pojechałeś po bandzie .
Czekaj aż ferment się zakończy i daj koniecznie znać, czy coś z tego wyszło. Nie mam pojęcia skąd taka piana i oczywiście chętnie poznam wasze zdanie. Po za tym, ta jej beżowa barwa jest dla mnie intrygująca. Nie dodawałeś do tego nastawu nic więcej ?
Fakt, z cukrem pojechałeś po bandzie .
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Te drożdże Moskwa pozostawiają na ścianie beczki " swoją niezniszczalną rase". Zawsze myje beczkę gorącą wodą, a jakie było nie raz moje zdziwienie, kiedy z powodu zbyt gorącego nastawu ( czasem się zdarzy),, musiałem poczekać aż nastaw nieco ostygnie, a tu po 2 godzinach syczy fermentacja. I jak to możliwe ? Przecież nie podałem drożdży, a beczka wcześniej była myta w jakichś 45 st. C. Wniosek jest taki że powstaje jakaś super silna rasa dzika, która nie ginie całkiem w nastawie, ani w gorącej wodzie. Tylko że ta rasa być może, niszczy rase szlachetną swoją siłą, i produkuje inny bardziej zanieczyszczony alkohol. I dlatego czasem przytrafi się piekący produkt. Teraz wiem że należy za każdym razem przyłożyć się solidnie do dezynfekcji fermentatora żeby wybić dzikusy.
I like noble drinks.
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Blg 5 tak stoi 5 dzień, nastaw ma 12 dni, temperatura w pomieszczeniu 21, odpowietrzałem, dodałem drożdży i coś od wczoraj zaczęło się dziać.
Obok stoi nastaw bez zacierania http://alkohole-domowe.com/forum/ziarno ... -t318.html od Calyx bez żadnych drożdży 2 dzień a blg spadło o 3. Może dzikusy nie wyprzedzą turbo drożdży
Zobaczymy co będzie dalej
Początek Moskwa Style mają bardzo dobry,ale potem zwalniają.
Jaka Moskwa taki styl.
Obok stoi nastaw bez zacierania http://alkohole-domowe.com/forum/ziarno ... -t318.html od Calyx bez żadnych drożdży 2 dzień a blg spadło o 3. Może dzikusy nie wyprzedzą turbo drożdży
Zobaczymy co będzie dalej
Początek Moskwa Style mają bardzo dobry,ale potem zwalniają.
Jaka Moskwa taki styl.
-
- Posty: 123
- Rejestracja: wtorek, 7 lis 2017, 16:06
- Krótko o sobie: Zwykły gość;)
- Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji lub innych również własnej produkcji.
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Lubelskie
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Na początku swojej drogi z cukrówkami jak i ogólnie z tym tematem, kupiłem kilka różnych paczek grzybków: Alcotec Vodka Star(niebieskie), SpiritFerm T3, Turbo Star 6, oraz badane w tym temacie Moskva Style od SpiritFerm. Jak na razie zostaje przy stylu moskiewskim ponieważ dają super efekt w postaci niepiekącego destylatu, w 5 dni przerabiają 8 kg cukru bez najmniejszego problemu a po ok 9 dniach nastaw jest już praktycznie klarowny bez żadnych wspomagaczy typu Turbo Klar czy bentonit.
"Są dwa rodzaje wódki : dobra i bardzo dobra."
-
- Posty: 74
- Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
- Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Odgrzeję temat.
Nastawiłem już drugi raz nastaw cukrowy na Moskviakach, trzymam go w beczce w kotłowni bo tylko tam mam miejsce. Temp. w pomieszczeniu jest cały czas ok. 27 stopni i to jest problem. Poprzedni nastaw dochodził do 31 - 32 stopni, obawiałem się żeby się drożdże nie przegrzały i wieczorem wynosiłem beczkę na dwór na dwie czy trzy godziny żeby się schłodziła, ale trochę to upierdliwe. Poza tym obawiam się, żeby takie nagrzewanie i chłodzenie nie zaszkodziło grzybkom. Pytanie moje jest takie: Do jakiej temp. może być nastaw max na tych drożdżach??
Nastawiłem już drugi raz nastaw cukrowy na Moskviakach, trzymam go w beczce w kotłowni bo tylko tam mam miejsce. Temp. w pomieszczeniu jest cały czas ok. 27 stopni i to jest problem. Poprzedni nastaw dochodził do 31 - 32 stopni, obawiałem się żeby się drożdże nie przegrzały i wieczorem wynosiłem beczkę na dwór na dwie czy trzy godziny żeby się schłodziła, ale trochę to upierdliwe. Poza tym obawiam się, żeby takie nagrzewanie i chłodzenie nie zaszkodziło grzybkom. Pytanie moje jest takie: Do jakiej temp. może być nastaw max na tych drożdżach??
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 paź 2018, 13:51 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa ortografii
Powód: Poprawa ortografii
-
- Posty: 74
- Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
- Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja używam tych drożdży od niespełna 3 lat więc mogę już napisać o nich kilka słów.
Staraj się nie przekraczać 30 stopni, jeśli masz tak ciepło w pomieszczeniu to wrzucaj drożdże do zimnej wody. Ja zaczynałem nawet od 19 stopni, ruszą na pewno i mniej gwałtownie.
Innym razem w lato rozgrzały mi się do 33 stopni. Też przerobiły. Smak ten sam po ratyfikacji ale sam nastaw pachniał mniej przyjemnie.
Ja kiedyś chłodziłem nastaw lodem.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Staraj się nie przekraczać 30 stopni, jeśli masz tak ciepło w pomieszczeniu to wrzucaj drożdże do zimnej wody. Ja zaczynałem nawet od 19 stopni, ruszą na pewno i mniej gwałtownie.
Innym razem w lato rozgrzały mi się do 33 stopni. Też przerobiły. Smak ten sam po ratyfikacji ale sam nastaw pachniał mniej przyjemnie.
Ja kiedyś chłodziłem nastaw lodem.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 29
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 13:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), jak mogę pomogę,,,
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: WLKP.
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Ja ostatnie nastawy trzymałem pod wiatą, i nocki zimne. Więc nastaw ruszył bardzo leniwe, po dwóch dniach, przed wyjazdem rano do pracy wystawiłem go na słońce, myśle sobie, że go rozruszam . Dzień się zrobił gorący, i po dziesięciu godzinach jak wróciłem, zaglądam i buzuje aż miło, wkładam palec a tam gorąco, ale "Moskwy" wytrzymały i ładnie zeszły do - 4 blg. Wniosek, że są wytrzymalsze niż napisane na paczce, ale lepiej nie eksperymentować.
Ostatnio zmieniony wtorek, 23 paź 2018, 21:10 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: sobota, 2 wrz 2017, 07:15
- Krótko o sobie: majsterkowicz z dużą ilością czasu :D
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Witam kolegów. Zrobiłem nastaw na moskvach w niedzielę. Na 50 litrów nastawy dałem 13 kg cukru dopełniłem wodą, do tego dodałem jedną paczkę drożdży i 100 ml przecieru na pożywkę. W kotłowni udało mi się obniżyć temp. do 25 a nastaw nie przekroczył 30. Mam wrażenie że fermentacja była trochę mniej burzliwa przez to że było mniej drożdży.
W środę wieczorem było już tylko 7 blg z początkowych 27 wg balingomierza biowinu. Niestety od środy wieczorem mocno zwolniło i dziś jest 5 blg. W smaku czuć cukier. Czy mogło zwolnić przez brak pożywki ?? Może dołożyć koncentratu więcej ?? Pożywki to raczej nie kupię dzisiaj, nie ma gdzie. Jutro też ciężko bo w pracy będę cały dzień.
Jakieś rady inne ???
W środę wieczorem było już tylko 7 blg z początkowych 27 wg balingomierza biowinu. Niestety od środy wieczorem mocno zwolniło i dziś jest 5 blg. W smaku czuć cukier. Czy mogło zwolnić przez brak pożywki ?? Może dołożyć koncentratu więcej ?? Pożywki to raczej nie kupię dzisiaj, nie ma gdzie. Jutro też ciężko bo w pracy będę cały dzień.
Jakieś rady inne ???
-
- Posty: 61
- Rejestracja: niedziela, 4 lut 2018, 19:37
- Krótko o sobie: https://youtu.be/vIeoLnC_BVg
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 44 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
-
- Posty: 157
- Rejestracja: środa, 14 paź 2015, 15:14
- Ulubiony Alkohol: Bimber
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 60 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Mój ostatni nastaw na moskva style.
40 kg cukru + 115 litrów wody + 10 pomidorów pociętych w kostkę + 3 paczki drożdży.
Temperatura startowa 21 stopni. Temperatura maksymalna 30.5 stopnia. W pomieszczeniu mam około 24 stopnie, ogólnie przewiewne.
Po 4 dniach nastaw zaczął się wyciszać. Po 7 dniach BLG -4. Przez pierwsze 3 dni nastaw ten mieszałem mieszadłem na wiertarce dość intensywnie w celu napowietrzenia. Tutaj moja uwaga, gdyby ktoś też chciał mieszać w ten sposób to na początku łagodnie bo mocno się pieni.
Generalnie mieszam od niedawna ale nawet przedtem schodziło mi na - 4 bez problemu.
Najważniejsze to aby nie " ugotować" grzybów, i dać mi czas. Im chłodniej tym lepiej. Cierpliwie do końca a na pewno skończą swoją robotę.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
40 kg cukru + 115 litrów wody + 10 pomidorów pociętych w kostkę + 3 paczki drożdży.
Temperatura startowa 21 stopni. Temperatura maksymalna 30.5 stopnia. W pomieszczeniu mam około 24 stopnie, ogólnie przewiewne.
Po 4 dniach nastaw zaczął się wyciszać. Po 7 dniach BLG -4. Przez pierwsze 3 dni nastaw ten mieszałem mieszadłem na wiertarce dość intensywnie w celu napowietrzenia. Tutaj moja uwaga, gdyby ktoś też chciał mieszać w ten sposób to na początku łagodnie bo mocno się pieni.
Generalnie mieszam od niedawna ale nawet przedtem schodziło mi na - 4 bez problemu.
Najważniejsze to aby nie " ugotować" grzybów, i dać mi czas. Im chłodniej tym lepiej. Cierpliwie do końca a na pewno skończą swoją robotę.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 27 paź 2018, 03:50 przez 9kaczor6, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
A ja nie mieszam żadnym metalem w beczce, bo pokaleczy się gładka powierzchnia zostaje szorstka, a ta w tych miejscach może być trudna do dokładnego wymycia przed bakteriami i innymi dzikimi drożdżami. Można to zobaczyć jeszcze czasem nie wsypując drożdży a już po godzinie syczy jak przyłożyć ucho . Najlepszy jest drewniany nowy trzonek od łopaty, za każdym mieszaniem dobrze umyty. Tylko przed klarowaniem metalowe mieszadło na wiertarkę umiejętnie używam.
I like noble drinks.
-
- Posty: 951
- Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
-
- Posty: 137
- Rejestracja: czwartek, 6 wrz 2018, 14:03
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i chyba zostanę taki jaki jestem
- Ulubiony Alkohol: domowy trunek
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: [test] Drożdże Spiritferm Moskva Style
Zostało mi pół paczki drożdży Moskwa. Jak myślicie, przerobi 12 kg cukru rozpuszczonych w 25 l wody?
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 lis 2018, 19:51 przez inblue, łącznie zmieniany 1 raz.