Strona 1 z 1

Ramzolowe "tytranie"

: wtorek, 3 lut 2015, 23:45
autor: ramzol
Jako że za piwo się zabrać nie mogę :cry: a siedzieć bezczynnie nie potrafię(tym bardziej 6h) to sobie wymyślam różne rzeczy. Obecnie bawię się w budowanie/lutowanie różnych rzeczy z miedzi. W temacie będę się dzielił moimi wymyślnymi :D konstrukcjami jak i kopiami sprzętów z forum. Mam nadzieję, że komuś pomogę w dążeniu do swojego wymarzonego sprzętu.
Zabawę z destylacją zacząłem od "tytrania" i korzystając z wiedzy zawartej z forum jak i pomocy zacnych psotników zbudowałem PS'a na szklanych butelkach 0,7l po wódce http://alkohole-domowe.com/forum/swieza ... tml#p90286.
Był to mój pierwszy kontakt ze smakiem. Pić dało się chwilę wcześniej :) Potem poleciało już z górki i odkryłem ze lubię lutować i sprawia mi to ogromną radość i satysfakcję;)
Zagęszczając tak zwane zlewki wczoraj i przed wczoraj pobawiłem się palnikiem i powstało coś na wzór Mojego starego PS'a (CM'a), którego nabył kolega z forum. Myślę, że rurka ta jest fajnym rozwiązanie do szybkowaru lub kany. Wypełnienie sprężynkami pozwoli uzyskać wysoki % z cukru a płaszcz na utrzymanie odpowiedniego % dla smaku z danego surowca.

Rura główna, deflegmator, fi28 długość całkowita 60,5cm plus 3cm port termometru.
Płaszcz fi35 długość 21cm
Chłodnica Liebiga 47cm fi15, płaszcz fi28 długości 38cm
Króćce fi10
Uszczelnienia taśma teflonowa

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 00:06
autor: janik
@ramzol,człowieku ty masz talent więc podążaj dalej tą drogą....
Pozdrawiam i życzę sukcesów :respect: :shock:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 00:10
autor: boxer1981228
Ramzol to ja składam reklamację chce tego PS-a ze zdjęcia :)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 00:16
autor: Szlumf
Następny pozytywnie zakręcony :respect: .
Brawo.
Jak Ci się nudzi to możemy pogadać o półkowej bo planuję zwiększenie średnicy. Ty zrobisz miedź (dna, rury wewnętrzne dzwonów, ew. syfony) a ja szkło i silikony. Jak Cię to interesuje to pisz na PW.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 00:29
autor: aronia
Z tego co wiem to dopiero początek galerii :D Sam mam 2 chłodnice i papugę od kolegi ramzol, ale myślę, że autor sam wstawi z czasem ich zdjęcia z opisem.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 01:27
autor: boxer1981228
Ja również mam kilka rzeczy od kolegi ramzol, gość pierwsza klasa polecam gorąco jeśli potrzebujecie coś z CU walić jak w dym.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 07:45
autor: klodek4
No to szkoda że ja mam tak daleko :cry:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 11:53
autor: boxer1981228
klodek4 w dzisiejszych czasach nie ma nigdzie daleko, pierwsze zamówienie od kolegi ramzol przejechało do mnie ponad 2500 km za 20 euro :)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 18:14
autor: ramzol
Wczoraj było już późno, tak że dorzucam dzisiaj fotkę papugi do kompletu, fi 18 na cieki alkoholomierz z Biowinu. Niestety sam alkomierz nie przeżył :cry: ma ktoś namiar na plastikowy :lol:
Post przez boxer1981228 » Środa, 4 Lut 2015, 00:10
Ramzol to ja składam reklamację chce tego PS-a ze zdjęcia :)
Trzeba by dorobić podpórkę jakąś do tego szybkowaru z miękką pokrywką. Na pewno będzie pływać. Ewentualnie dać wzmocnienie od wewnątrz pokrywki.
Wydłużyłem płaszcz będzie lepiej skraplać :lol:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 4 lut 2015, 20:58
autor: boxer1981228
Ramzol myślę że już niedługo ten PS nie będzie mi już potrzebny ☺

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 19:26
autor: ramzol
Papuga fi 28 kawał rury, robiona pod alkoholomierz z Gomaru 30-70% jeżeli dobrze kojarzę :) Zdjęcia z telefonu trochę kiepskawe ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 19:40
autor: aronia
Pasuje też do alkoholomierza z Gomaru o zakresie 70-100% :D I nie jest to aż taki kawał rury :P

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 19:48
autor: ramzol
Przeglądając zdjęcia w telefonie odkryłem dlaczego Moonshine. Jakiś czas mi to nie dawało spokoju a odpowiedź jest prosta :D

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 20:31
autor: ramzol
Jeszcze Stary PS który ewoluował ze szklanych butelek z pierwszego postu do CM'a którego kupił @boxer1981228, po przez 85cm rury Cu fi28 http://alkohole-domowe.com/forum/swieza ... ml#p111436
Wydaje mi się ze Ten mały CM potrafi naprawdę sporo i każdy zainteresowany powinien coś takiego nabyć lub zbudować na początku przygody z destylacją. @boxer1981228 wypełnił go miedzianymi sprężynkami pryzmatycznymi i 95%+ przy podwójnym procesie nie było żadnym problemem. Dla mnie 12l garnek zrobił się szybko za mały i korzystałem z CM tylko kilka razy.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 22:31
autor: boxer1981228
aronia pisze:Pasuje też do alkoholomierza z Gomaru o zakresie 70-100% :D I nie jest to aż taki kawał rury :P
Do gomarowskiego 90 do 100 ta papuga fi 28 też będzie pasować alkoholomierz ma 20 mm.
Ramzol ma całkowitą rację ten mały CM potrafi naprawdę sporo jedyny minus to jak wspomniałeś te 12 L to tylko na początek potem już zaczyna denerwować.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 lut 2015, 23:17
autor: olo 69
Ja na takim garnku działałem sporo lat temu, ale zauważyłem, że u mnie zamiast 12 litrów miał zaledwie 8 :twisted:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lut 2015, 00:18
autor: Lootzek
Aż taki oszukany? :O
12 litrów mój ma "od dechy do dechy" ale już przy 8 widać wyraźnie że więcej lać w niego byłoby nierozsądnie.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lut 2015, 22:47
autor: olo 69
Kurde, a może wlewałem 8 litrów i dlatego taka pojemność została mi w pamięci? Już sam nie wiem :oops:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lut 2015, 22:59
autor: boxer1981228
Panowie 8 litrów to jest max co można tam wlać przynajmniej według producenta. Na 8 litrach jest kreska i napis MAX .

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 lut 2015, 10:18
autor: Lootzek
A tu się zgodzę, faktycznie jest takie oznaczenie. Ja z reguły wlewałem ok. 9 litrów, raz wlałem koło 10 (rzadkiego). Ale już kiedy destylowałem z gęstym nie przekraczałem zaznaczonych 8.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 lut 2015, 19:46
autor: ramzol
Ja ładowałem 10l za każdym razem tylko gotowałem klarowne lub wina. Nie było problemów ale wychodziłem z podstawowej zasady nabytej na PS czym wolniej tym lepiej i 10l nastawu potrafiłem 5-6h kapać. Do dzisiaj z gęstym nie miałem do czynienia. Zaciery wyciskam i klaruje z większego.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 10:24
autor: ramzol
Chłodnice Liebiga do OVM.
Duża fi18/28 długość całkowita bez zaworu 61cm. Długość płaszcza 51cm. Króćce fi 10. Zawór 1/2cala zamontuje ją w 54 :D możne w przyszłym tygodniu. Chłodnica ogarnia kolumnę "70" jednego z użytkowników forum ;)
Mała jest od CM opisanego wyżej, dorzuciłem zawór 1/4cala bo prawdopodobnie wyląduje w kolumience fi42, która niebawem powstanie.
Zmienię tylko umiejscowienie zaworu. Przeniosę go przed "zakręt" a nypel zostanie wlutowany w kolumnę.

[Mod] Chłodnica Liebiga, nie Lebiega
Poprawiłem :oops:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 11:22
autor: arbaletnik
Gratulacje :respect: . Miedź wspaniale wygląda nawet połączona z nierdzewną kolumną. Też zacząłem ostatnio z powodzeniem dłubać w miedzi- zrobiłem papugę, chociaż trochę mi się lut wylał za kołnierz
( miedziany oczywiście) - u ciebie super to wygląda. Wadą jest jej cena, ale zaletą że można wszystko samemu polutować.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 21:31
autor: ramzol
Przyszła pora na Mini Stilla po wydłużeniu wysokości zasypu do 100cm z hakiem.
Wcześniej pracowałem na kopi http://alkohole-domowe.com/forum/buduje ... t2989.html tego urządzenia 75cm zasypu i mogę tylko polecić :ok: .
Głowica grzybkowa, rura fi42, skraplacz dn8 AISI 304, głowica ze skraplaczem 35cm, zaworek Destylandia, wypełnienie pryzmatyczne Pracownia Metaloplastyczna, port termometru na 27cm plus jeden zmywak ;) . Wszystko osadzone w 30l kegu z jedną grzałką 2kw. Keg z portem termometru (pomiar cieczy). W garażu bez ocieplenia nie potrzebowałem regulatora. Łączenia/uszczelnienia standardowo na teflon. Przy podwójnym ociepleniu rury (75cm zasypu sprężynkami) z 20% surówki ciągnąłem 1,15l na godzinę :D i sprzęt był stabilny. Destylat mierzony alkoholomierzem z Gomaru 90-100% pokazał 96,2% :mrgreen:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 21:46
autor: boxer1981228
Hehe widzę że idziesz średnicami ciekawe jaka będzie następna :) Nieźle odpicowałeś tego Mini Stilla.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 21:50
autor: ramzol
Do mauzera i fi150 jeszcze daleka droga ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 lut 2015, 22:04
autor: boxer1981228
Jak coś to pisz rura czeka :) 3 x 5,5 m tylko nie wiem jak z przesyłką :) Zresztą widziałeś miedziany kocioł też by się znalazł :)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 11 lut 2015, 22:36
autor: ramzol
Tajemniczy kijek ;)
Dzisiaj wróciłem do domu, po drodze walcząc z ciężkimi powiekami. Rozpaliłem w piecu, posegregowałem butelki, zamoczyłem jęzor w tym i owym (z wtorku zostało ;) ) i stwierdziłem ze idę spać o 20 :? Przyjechała rodzinka. Dzieci przybiegły do piwnicy z wiadomością, że pan dzisiaj przywiózł "tajemniczy kijek" :freak: W końcu się doczekałem. Biegiem do domu obiad, dzieci do wanny, do łózek 20;15 biegiem do garażu. Przymiarka :D , gumówka, wiertarka, palnik i jest :D . Magiczny kijek nie miał żadnych szans ;)

OVM 21cm poniżej górnej krawędzi zasypu. Rura główna fi54, wyjście fi22, zawór 1/2 cala.
Całość zrobiona po swojemu ;).

W następnym odcinku; Ramzol i ... :D

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 11 lut 2015, 22:53
autor: gr000by
Pięknie :D. Widzę, że wysokość zasypu nad OVMem mamy podobną, przez to będą podobne doświadczenia co do odbioru przedgonu w trakcie odbioru serca. W kolejnym odcinku czekam na resztę sprzętu i na lakierowanie kega na pasujący kolor do reszty sprzętu :odlot:.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 11 lut 2015, 23:01
autor: ramzol
Widziałem zwiastun :lol: W następnym odcinku Ramzol spotyka "Mistrza Bokakoba"
Prędzej polakieruje ocieplenie niż kega. Zielony to mój ulubiony kolor, zaraz po różowym :smiech:

Edit:
gr000by Z tą różnicą, że ja się dopiero tego będę musiał nauczyć ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 12 lut 2015, 21:36
autor: ramzol
Głowica Bokakoba i Mini Still fi54 90cm wypełnienia. Głowica zrobiona według informacji dostępnych na forum AD. Pominąłem VM'a. Wycięcie gumówką rowków pod blaszki nie do końca zgodnie z planem ;) ale głowica sama w sobie działa bez zarzutu. Jeziorko muszę zmierzyć. Skraplacz zaadoptowany z Mini Stilla fi42(dn8)
Głowica razem ze skraplaczem 33,5cm długości, co po zakupie dn12 pewnie ulegnie minimalnej zmianie :D
http://alkohole-domowe.com/forum/gobo-b ... tml#p26414

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 12 lut 2015, 23:10
autor: szatajoh
Fajny rower.dotyczy ostatnie zdjecie
a sprzet masz super.
Gdybym lepiej lutowal to bys mial konkurencje
sj

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 13 lut 2015, 07:47
autor: Lootzek
Śśś! Nie wywołuj wilka z tym rowerem, bo się zaraz dowiemy że też sam polutował! :D
Ramzol, śliczna, zgrabna, ruda panienka! :)
I wiem że to może nie pytanie na ten temat, ale piszesz że zaadaptowałeś skraplacz od fi 42. Mój ministill na sterydach już czeka na poczcie, nie mam kiedy odebrać (praca) ale do niego też chcę dać skraplacz który został po nieudanej kolumience 42,4 mm. Still to 20+100 cm KO 51 mm, z redukcją na 42 mm głowicę grzybkową, na kegu 30L, grzałki 2x2kW, ale sam proces pewnie będzie szedł na jednej z regulatorem, druga do rozgrzania.
Sam skraplacz to 32 zwoje rurki miedzianej 6 mm, razem ok. 3,5 mb wsadzone w rurę 42,4. Myślisz że da radę? Czy już myśleć o nowym?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 13 lut 2015, 08:36
autor: Szlumf
Lootzek pisze: Sam skraplacz to 32 zwoje rurki miedzianej 6 mm, razem ok. 3,5 mb wsadzone w rurę 42,4. Myślisz że da radę? Czy już myśleć o nowym?
Spokojnie da radę o ile nie masz jakichś przewężeń ograniczających przepływ wody. Mam 2 skraplacze po około 3m miedzi 6mm i wyrabiają się przy 4kW. Tylko woda mocno otwarta.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 13 lut 2015, 17:20
autor: łmarko
No to ramzol będzie miał konkurencję. Wszystko ładnie , gratulacje. Muszę ogarnąć temat w wykonaniu kolumny półkowej szklanej i dam temat na forum ramzolenia. Od czasu działania jest , to mój drugi konik. Już remontuję moje labolatorium, kafelki , srelki i Bóg wie jeszcze co.
Pozdrawiam.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 15 lut 2015, 16:30
autor: ramzol
@Lootzek Nie wiem czy skraplacz fi 6 da radę ja miałem w "42" fi8 z Cu z przewężeniem i było kiepsko zmieniłem na dn8 z karbowanej KO 304 i było super teraz w 54 jest rozluźniony. Dn 12 już jedzie :D Wcześniej już gdzieś kolega Szlumf pisał o skraplaczu fi 6 a na pewno wie co pisze ;) Dziękuje :poklon; za pochwały ale poczekaj bo to nie koniec odsłony ;)
@Szatojoh Rowerem się bardzo fajnie jeździ po utwardzonych drogach, jakiś Giant. Bardzo szybko wyleczyłem się z biegania (zabiegałem lewą nogę :cry: w 5 miesiecy i 2 rok się ciągnie) A rowerkiem można ze spokojem pojechać po cukier do sklepu :D
@łmarko Dawaj z tym lutowaniem na forum, a za półkową pewnie też się zabiorę bo z tego co widzę to wielkiej filozofii nie ma :D tylko czasu troszkę brakuje chwilowo.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 15 lut 2015, 18:44
autor: łmarko
Ramzol! Właśnie ściągam różne schematy, szkiełka już przycięte, czekają na szlif. Rysunek techniczny zrobiony na toczenie kołnierzy, ze stali ko.
A jeszcze muszę zrobić remoncik kajuty. Boli mnie, że wysokość mam tylko 215 cm. Teraz mam 2.60, ale muszę wylecieć, bo to szatnia do pracowników.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 15 lut 2015, 19:36
autor: 70-MAREK
Witam
Ramzol to wycięcie pod blaszki ciąłeś sam "z ręki",
czy tez mocowałeś gumówkę do tego ponacinanego blatu?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 15 lut 2015, 21:10
autor: ramzol
@70-MAREK Na tym zdjęciu to jest pilnik :D okrągły. Ciąłem z łapy gumówką. Przeniosłem tylko wymiary z rysunku głowicy z podanego linku. Strasznie to wygląda i bałem się że rura będzie do wywalenia. Trochę kąty się rozjechały ale głowica działa :D

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 16 lut 2015, 22:57
autor: 70-MAREK
@ramzol
Czemu przed zaworkiem i za masz różne rurki,
Jeśli dobrze widzę to jedna jest fi 6, a druga fi 8
Takie miałeś pod ręką, czy to może celowe?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 20 lut 2015, 23:56
autor: ramzol
Obie to fi 8 tylko ścianki mają różnej grubości(chyba). Ta cieńsza da się formować bez wypełnienia. Różnica spowodowana jest redukcjami a raczej kombinacją i wykorzystaniem tego co było pod ręka. Gratuluje oka :ok:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 mar 2015, 11:35
autor: ramzol
Co powstanie z połączenia Mini stilla z "magicznym kijkiem" :D W końcu mam chwilę co by zaprezentować kolumienkę "stytraną" na kolanie w mojej nowej wysokiej norze :ok:
Kolumna fi 54, 151cm wypełnienia z tego 140 sprężynki, reszta to zmywaki. OVM 21cm poniżej wypełnienia (górny koniec). Głowica Bokakob. Skraplacz 2,5m 304-ki dn12 chyba 13 zwojów. Zaworek Low Flow (tylko do odbioru przedgonu). Termometry w głowicy, 30cm powyżej kega i w kegu (pomiar temperatury cieczy). Keg 50l w otulinie plus 2 grzałki; 2 i 1,6 KW. Rura ocieplona podwójnie, izolacją do rur. Łączenia i uszczelnienia na taśmę teflonową. Mocowanie rury do kega :lol: kawałek miedzianej rurki fi zew.51 zeszlifowany delikatnie i "wkrecano-wbity", uszczelniony silikonem. Oczywiście ze złomu :lol: Potem rura i mufa fi 54.
Rozgrzanie 45l zajmuję około półtora godziny. Proces prowadzę na jednej grzałce 2KW bez regulatora.
Zalanie sprawdzam uchem i zalewam tylko raz na początku stabilizacji.
Z 13% nastawu ciut ponad litr/h. Jakościowo, masakra :D
Niestety nie wiem jaką mocą praktyczną grzeje. Regulator i watomierz w planach :D Rura wygląda paskudnie bo wcześniej wyskoczył mi wężyk z chłodnicy OVM. Woda z dodatkiem Sody Kaustycznej.
Pompka od pralki podnosi na ponad 2.6m wysokości i daje radę http://alkohole-domowe.com/forum/pompa- ... ml#p116429 :ok:

EDIT:
Tak na wszelki wypadek ;)
Kolumna była już używana wcześniej chyba trzykrotnie ;) , żeby nie było że ramzol z przedgonów i pogonów i jakiś zlewek otrzymuje 96% "Towares Prima Sort" z jednego odpędu na OVM :lol:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 mar 2015, 12:07
autor: lesgo58
Kolumna piękna: :klaszcze:
Zmień moc roboczą na tę drugą grzałkę, bo prawdopodobnie pracowałeś na częściowo zalanej kolumnie.
A gdzie włożyłeś zmywaki? Jeśli na górze to zamień i ułóż je na dole.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 mar 2015, 12:11
autor: aronia
ramzol pisze:Jakościowo, masakra :D
lesgo58 jeżeli odnosisz się do tego to podejrzewam, że jest to podszyte sporą ilością ironii :D I jakość jest masakrycznie dobra :P

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 mar 2015, 12:16
autor: lesgo58
No to cofam wszystko co napisałem ... :womit:
P.S. Oprócz pochwały...oczywiście... :D

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 8 mar 2015, 13:28
autor: ramzol
Dziękuje za pochwałę, reszty nie czytam :mrgreen:
Podejrzewam, że grzałka 2kw oddaje dużo mniej bo poprzednia nie zalewała nawet 42 na sprężynkach (kupione razem). Pewnie to wina aluminiowej instalacji. Tak to sobie tłumacze. Dojdę do tego ;) Zmywakami mam wypełniony ten kawałek na "stałe" w kegu, nie mam wlewu/spustu a sprężynki ciężko by było wyciągać z 45l wsadu :lol:. Nie mogłem sobie pozwolić na takie marnotrawstwo centymetrów :evil: Zalanie do góry bardzo dobrze słychać, szczególnie z drabiny :lol: Stabilna kolumna nie zalana bardzo równomiernie ssssyczy. Sprężynki w dłuższej części rury przesypuje co 2 granie. Zator już był ;)

Jakość ;P porównanie oczywiście do tego co otrzymywałem wcześniej na 75cm przy dwukrotnym procesie. Nie porównuje z bezzapachowymi próbkami forumowiczów.
Najważniejsze, że mam materiał wyjściowy do dalszego tytrania, co będę z przyjemnością robił po 15 lipca. Teraz wracam do Pszczółek, już nie śpią. Palnik zamieniam na młoteczek i zszywacz, a Cu na drewno :D No chyba, że ktoś będzie coś potrzebował ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 19 mar 2015, 22:31
autor: ramzol
Kupiłem watomierz w Julii i grzałka 2KW oddaje tylko 1520W, 1,6KW oddaje 1300W. Mam tylko nadzieję że 35-letnie amelinium nie wyleje się któregoś pięknego razu z gniazdka przy rozgrzewaniu. Wyjaśniła się też sprawa nie zalewania 42.
Muszę kupić/zrobić regulator (a miały być pszczoły :mrgreen: )

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 19 mar 2015, 23:41
autor: Zygmunt
Ale to watomierz TrueRMS? Takie "nietrue" :) może pokazywać bzdury, grzałka która grzeje na 76% nominalnej mocy to raczej mało prawdopodobne...

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 21 mar 2015, 08:28
autor: ramzol
Zygmunt
, gdzieś słyszałem o trueRMS ale ta dziedzina jest mi zupełnie obca i taką pozostanie. Mierniki, regulatory, to nie moja bajka. ja muszę dotknąć by zrozumieć, a elektryka za miła w dotyku nie jest. Wiem na pewno, że to nie miernik Wat tylko Liczniki energii i pewnie o TrueRMS się nie opiera. Maclean MCE06. Sprawdzę jutro co podaje na czajniku lub innym urządzeniu które pobiera prąd i jest opisane. Instalacja w garażu jest z aluminium i to w opłakanym stanie, do licznika jest jakieś 60-70m. Po podłączeniu dwóch grzałek napięcie spada do 210V, nie wiem czy to normalne.
Wczoraj robiłem testy i zalanie następowało według regulatora Pamel i tego urządzenia pomiarowego na fi 54 i sprężynkach wychodziła w granicy 1940W. Dodam że w pomieszczeniu jest grzałka (100W) z termostatem (używana do rozruchu nastawów) i było widać jak się włącza. Spadki i skoki nawet do 150W różnicy.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 21 mar 2015, 08:49
autor: ramzol
Wracając do tematu miałem wczoraj trochę czasu, wiec odpaliłem kolumnę ;) . Zaczynam rozgryzać zawór na OVM i zastanawiam się nad zmianą na 1/4cala, bo 1/2 ciężko się reguluje. W tygodniu ogarniając norę wpadł mi w ręce kawałek rury fi 54 Cu wiec plan narodził się szybko.

Polutowałem wczoraj Aabratka pod OVM. Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. Wysokość całości to 18cm i śmiało mogła być mniejsza. Rurka przelewowa fi 6, skraplasz docelowo DN12 około 25cm (zwinięty ;) ), zaworek się pomyśli. Port termometru/sondy i kolanko do wziernika silikonowego( najtrudniejszy element z dużym palnikiem). Wszystko zrobione z łapy ;) a kąt 50' :lol: wymierzony aplikacją na smartfona :hahaha: .
Tamke będzie trzeba pewnie przerobić, ale tak już jest, jak człowiek najpierw robi a potem mysli. Projekt z głowy :lol: Czy jest ktoś na forum pracujący na typowym Aabratku z MIEDZI :?:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 21 mar 2015, 09:18
autor: rastro
Udało mi się znaleźć informację że ten model jest zbudowany na mierniku "CS5460A" z datasheet wynika że pomiar jest Real Energy, ale bloki liczące opierają się na sin i pierwiastkach - nie wygląda mi to na całkowanie (przekartkowałem go dość pobieżnie). Chyba pomiar nie jest TrueRMS i przy fazowym regulatorze pomiar może być obarczony większym błędem. Natomiast suma zużytej energii jest liczona na podstawie sumowania pomiarów z przetwornika więc wskazanie jest zapewne z dokładnością deklarowaną przez producenta.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 21 mar 2015, 12:01
autor: herbata666
Widzę, że się nie opierdzielasz w garażyku :D. Też w przyszłym tygodniu wrzucę parę fotek. Powiedz mi jaką pojemność jeziorka udało Ci się uzyskać w tym aabratku, bo ja jednak skłaniam się do projektu kolegi arbaletnik z tematu głowica z dużym jeziorkiem. Wiadomo troszkę zwiększamy wysokość ale rozwiązanie w miarę proste i fajne.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 21 mar 2015, 15:57
autor: ramzol
Nie mierzyłem pojemności, nie dałem rady. Jeszcze przepłukać było trzeba rurę i posprzątać. Tak na dobrą sprawę to zrobiłem, to z ciekawości czy da radę w tak prowizorycznych warunkach (imadło, pilnik wkrętarka, gumówka i palnik) sobie poradzić z położeniem skraplacza. Jak widać poszło. Do tego wszystkiego zaczynam kumać palnik i lutowanie robi się coraz bardziej przyjemne :lol: Muszę zobaczyć ile zyskałem bo od dołu pewnie dam rade uzyskać z 10cm i od góry zyskałem :idea: Może bufor wejdzie :mrgreen: Co do projektu z bardzo dużym jeziorkiem to tez myślałem przez chwilę ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: wtorek, 24 mar 2015, 22:42
autor: ramzol
Zmierzyłem jeziorko miało być duże pod OVM a wyszło 14ml :lol: Nic to zobaczymy jak działa i będziemy myśleć.
Co do "watomierza" to kolega z forum pomęczył opisy tego urządzenia i stwierdził, że to nie jest TrueRMS, ale tragedii niema. Przniosłem do domu i podłączyłem toster 750W pokazuje 730W na czajniku też zgubiło 20 wat. Najważniejsze, że mam jakiś podgląd i będę w stanie wyznaczyć próg zalania i w miarę możliwości to wykorzystywać. Przeniosę beczkę do kotłowni i sprawdzę jak tam (2.5kwadrat Cu) pokazuje miernik.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 22 kwie 2015, 22:58
autor: ramzol
Odwiedził mnie znajomy piwowar i wspomniał coś o https://www.youtube.com/watch?v=rumklQzB7Vw. Prototyp już powstał, ciekawe czy zda egzamin :D Jutro zrobię mu niespodziankę i zawiozę na testy :lol:
Rura fi 42 (chyba moja ulubiona) dł. 45cm, dwa zawory 3/4 cala i grzałka 2KW wszystko razem niecałe 60cm.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 22 kwie 2015, 23:28
autor: Zygmunt
Raczej nie. Przerabiałem to:
Obrazek

Rurka 42, dwa trójniki 5/4", grzałka 2kW i to był festiwal przypaleń. Moc trzeba było baaaardzo obniżyć, a w końcu zupełnie z tego zrezygnowałem. To do RIMSa czy HERMSa?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 22 kwie 2015, 23:44
autor: eldier
@Zygmunt a jeżeli by tak podłączyć do tego wodę i podgrzaną wodę przepuścić przez "chłodnice" w brzeczce? W temacie piwa jest kompletnym laikiem, a więc moja koncepcja może być zupełnie pomylona ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 22 kwie 2015, 23:49
autor: ramzol
Zygmunt pisze:...To do RIMSa czy HERMSa?
Do RIMSa chcę to wykorzystać, ja wykonałem zlecenie on będzie testował, na pewno się wypowie :lol:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 22 kwie 2015, 23:49
autor: Zygmunt
@Zygmunt a jeżeli by tak podłączyć do tego wodę i podgrzaną wodę przepuścić przez "chłodnice" w brzeczce?
Pewnie, można- ale w takim wypadku ogrzewacz przepływowy będzie i tańszy i lepszy. Ja to skopiowałem ze stanów, tam używa się tego do RIMSów. Oni jednak używają grzałek ULWD, a u nas takich z gwintem praktycznie nie ma. Do tego dochodzi pustynia jeśli chodzi o sensowne pompy do tego (- i znowu- powszechne w USA Iwaki są na inne napięcie, co rodzi kolejne problemy), więc w naszej długości geograficznej RIMS jest mało popularny:)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 24 kwie 2015, 11:10
autor: michal278
Już wiem kogo będę podpytywac przy budowie HERMsa.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 24 kwie 2015, 18:38
autor: peny1982
Witam
Na początku chciałbym bardzo podziękować Ramzolowi za usługę. To dla mnie zrobił "RIMS TUBE". Przeprowadziłem pierwsze testy co prawda na wodzie ale jeśli chodzi o utrzymanie temperatury to jest bardzo fajnie. Zdaję sobie sprawę że może występować problem przypalenia dlatego też użyliśmy grzałki o relatywnie dużej mocy i wymiarach. Dlatego że po obniżeniu mocy do ok 1,2 kW spokojnie sobie radzi z temperaturą a oddaje przy tym mniej W na cm grzałki. Posiadam dodatkowo sterownik PAMEL PRD+ który bardzo ładnie radzi sobie z regulacją mocy a co za tym idzie nie powinno być problemów z utrzymaniem stabilnej temperatury podczas przerwy np. 67C (taką najczęściej robię). Podgrzanie do Masch Out też nie powinno być problemem. Co do pompki to używam taką z paneli solarnych. Wytrzymuje wysokie temperatury, przepływ jest znośny ( ok 11l ) a i cena konkurencyjna. Na ALI EXPRSS z darmową dostawą zapłacilem 12USD.
Filtracja będzie przez 2m "sracz rurkę" ale w planach FD, które co prawda mam ale jakoś nie mogę doszukać się kega 50l na dobrą kasę ażeby go użyć jako kadź zacierno-ważelną. Jako HLT mam kociołek ala LIDL w którym teraz zacieram i chmiele. Razem z PAMLEM i mieszadłem spisuje się bardzo fajnie, mam wydajność rzędu 88%.
Zobaczymy co wyjdzie na RIMS-ie
Jak dobrze pójdzie to jutro testy na piwku.
Pozdrawiam

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 14 maja 2015, 02:37
autor: STAN999
Witam.Jak widać po liczbie moich postów jestem nowy w temacie,choć obserwuję(i uczę się)od niemal 1.5 roku(może wkrótce wyprodukuję coś swojego-mini still do zbożówek a'la radius czeka) i tu pytanie do ramzola- nie prościej(choć pewnie nie taniej)odbiór OVM zrobić na trójniku 54/54/22?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 29 maja 2015, 22:07
autor: cyqor
Witam. Zapytam odnośnie konstrukcji w pierwszym poście. Czy jeśli zastosuję zamiast chłobnicy Liebiega zwykłą rurkę fi15 i potem podprowadze węzykiem silikonowym do chłodnicy czy to da taki sam lub zbliżony efekt?

Skoro jest to CM czyli temperatura jest ważna na szczycie kolumny. Widze że masz termometr w pokrywce. Czy tak też można kontrolowac temperaturę czy nie ?

I pytanie bardziej ogólnikowe. Chce wepchnąc do kolumny jeden zmywak z lidla, spręzynki z CU i nad nimi jeszcze dwa zmywaki. Czy musze jakoś oddzielić cu od KO ? Czytałem coś o jakiejś przerwie czy oddzieleniu.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 30 maja 2015, 13:44
autor: ramzol
Może i prościej i łatwiej, ale taki trójnik to koszt pewnie 70zł można za te pieniądze kupić zaworek albo 0.5l sprężynek.
Jak nie masz dużego wiertła to dopracuj pilnikiem otwór ;). Miedź to miękki materiał.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 30 maja 2015, 15:14
autor: cyqor
Chciałbym zpaytać czy kształt góry kolumny ma jakiekolwiek znaczenie ?
Mam kilka opcji do wyboru, z rurek które znalazłem w garażu. Kolumna to projekt na jakieś pierwsze próby i być może kiedyś zostanie rozbudowana do takiej "ramzolowej" (lub wtedy jak rozwale przypadkowo chłodnicę) dlatego chyba najlepszym rozwiązaniem będzie ułożenie rury pod kątem 45st od razu. Jak myślicie?
A jeśli już 45st to obojętnie jak czy ma to jakiekolwiek znaczenie ? Redukcja z fi28 na fi15.

1.Obrazek

2.Obrazek

3.Obrazek


Podejrzewam że najlepiej będzie chyba zastosować to w konfiguracji nr 2. Ale czekam na wasze opinie i odpowiedzi.


PS. Jakby kiedyś zachciało mi się dołożyć tam termometr to wywiercę sobie dziurkę na szczycie i dolutuję rurkę fi8 a termometr na teflonie :)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 30 maja 2015, 17:30
autor: aronia
Kolego ramzol pozwól, że się wtrącę w Twoim temacie... Ale tego nie mogę zostawić bez komentarza:
cyqor pisze:Skoro jest to CM czyli temperatura jest ważna na szczycie kolumny. Widze że masz termometr w pokrywce. Czy tak też można kontrolowac temperaturę czy nie ?
A co ma typ głowicy do miejsca w którym się mierzy temperaturę? Z tego co wiem to miejsce montażu termometru skutkuje tylko tym do czego możemy wykorzystać dany pomiar - co innego daje nam pomiar w zbiorniku, co innego w dole kolumny(10 półka), co innego w głowicy, a co innego pomiar temperatury wody. A teraz może wyjaśnij jaką temperaturę byś tam(na szczycie kolumny) utrzymywał przy robieniu jakiego typu trunku?
cyqor pisze:Czy jeśli zastosuję zamiast chłobnicy Liebiega zwykłą rurkę fi15 i potem podprowadze węzykiem silikonowym do chłodnicy czy to da taki sam lub zbliżony efekt?
A nie możesz po prostu szczytu deflegmatora połączyć z tą chłodnicą bez tego odcinka rurki fi 15?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 31 maja 2015, 00:20
autor: cyqor
aronia pisze:Kolego ramzol pozwól, że się wtrącę w Twoim temacie... Ale tego nie mogę zostawić bez komentarza:
cyqor pisze:Skoro jest to CM czyli temperatura jest ważna na szczycie kolumny. Widze że masz termometr w pokrywce. Czy tak też można kontrolowac temperaturę czy nie ?
A co ma typ głowicy do miejsca w którym się mierzy temperaturę? Z tego co wiem to miejsce montażu termometru skutkuje tylko tym do czego możemy wykorzystać dany pomiar - co innego daje nam pomiar w zbiorniku, co innego w dole kolumny(10 półka), co innego w głowicy, a co innego pomiar temperatury wody. A teraz może wyjaśnij jaką temperaturę byś tam(na szczycie kolumny) utrzymywał przy robieniu jakiego typu trunku?
Takie coś znalazłem na forum
Teraz nastąpi całkowity powrót skroplin do kolumny i zwilżanie wypełnienia.
Temperatura na szczycie kolumny wyniesie ok. 75-77*C.
Taki stan trzeba utrzymywać przez ok 0,5h
To chyba ważna jest w takim wypadku temperatura na szczycie ?
Jeśli miałbym tam termometr to starałbym się utrzymać tam 78-79st.
aronia pisze:A nie możesz po prostu szczytu deflegmatora połączyć z tą chłodnicą bez tego odcinka rurki fi 15?
No właśnie w tej chwili wróciłem do domu i zmieniła się budowa. Mianowicie chłodnice szlag trafił :cry: i muszę zrobić dokładnie coś takiego jak ma ramzol. Więc na tą fi15 nałoże płaszcz wodny który będzie działał jako chłodnica.



No i obowiązkowo papupa do zrobienia bo oczywiście cylinderek od alko pęknięty :cry:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 31 maja 2015, 08:10
autor: aronia
Jak znalazłeś na forum to podeślij link albo przynajmniej datę napisania tego postu. I jeszcze trochę poczytaj np. pod hasłem: destylacja smakówek, wykres lub spirytus luksusowy na cm.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 31 maja 2015, 10:10
autor: HomoChemicus
Znalazłem to: http://alkohole-domowe.com/destylat/des ... eflux.html cyqor Dla twojej wiadomości. Część tego tekstu przeterminowała się tak dawno, że lepiej go nie czytać.

Znalazłem datę utworzenia tego tekstu "Dodane: 2011.08.09, Ostatnia modyfikacja: 2012.02.28"

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 31 maja 2015, 14:11
autor: cyqor
A czy średnica szczytu kolumny będzie miała duże znaczenie? Na te chwile mam potrzebne elementy żeby zrobić to na fi15 tzn. główna kolumna fi28, mufka i redukcja na fi15 i zakręt równierz na fi15 potem na to fi15 chłodnica Liebiega z płaszczem fi28. Czy będzie to jakoś inaczej działać niż gdyby było to zrobione na fi28?


Kolego ramzol jak połączyłeś nypel redukcyjny z rurką fi28? Ja mam w sklepie takie nyple reduk [?], że na to musi być jeszcze mufka s28-s28 bo inaczej tego nie połączę.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: niedziela, 31 maja 2015, 23:29
autor: Lootzek
A to zapytaj w sklepie czy prócz nypla, nie mają przypadkiem mufy redukcyjnej ;)
A jeśli już masz nypel, to musisz łączyć mufą prostą.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 1 cze 2015, 23:02
autor: ramzol
Redukcje masz nyplowe (ta sama średnica co rura) i mufowe (większa średnica, nakładane). Łuk fi 28 zakończony jest mufą dlatego redukcja nyplowa tam pasuje. Zrozumiałeś :mrgreen:
Co do całej reszty to masz proste rozwiązanie na pierwszej stronie tego tematu. Zastanów się co chcesz zrobić i zrób. Jeżeli uważasz że wydanie 10zł na dwa łuki to za dużo to sobie daruj albo "stytrej" po swojemu :ok:
Miedź, jak pewnie wiesz, zawsze można rozlutować i wykorzystać ponownie.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 1 cze 2015, 23:18
autor: Lootzek
I ja jeszcze coś od siebie, może się przyda, spotyka się też następujące oznaczenie: A dla łączników nyplowych i B dla mufowych, więc np. oznaczenie 35Ax15 oznacza redukcję nyplową (35 mm średnicy na zewnątrz elementu), a łącznik prosty o oznaczeniu 35B to mufa, w którą element śr. 35 mm wchodzi do środka.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 4 cze 2015, 13:37
autor: cyqor
Witam. Czy taka chłodnica będzie dobra do kany 10l? Deflegamtor fi28 wysokość 60cm. Chłodnica będzie oczywiście pod kątem 45st. długość około 45cm, plaszcz wodny 37cm. Czerwona linia to wlot wody, niebieska to wylot.

PS: Nie sugerujcie się miarką obo rurki ;p


Obrazek

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 5 cze 2015, 00:05
autor: Zygmunt
Spokojnie wystarczy.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 11 cze 2015, 23:55
autor: STAN999
Może i prościej i łatwiej, ale taki trójnik to koszt pewnie 70zł można za te pieniądze kupić zaworek albo 0.5l sprężynek.
Jak nie masz dużego wiertła to dopracuj pilnikiem otwór ;). Miedź to miękki materiał.
To chyba miałem szczęście gdy dorwałem takie trójniki po 30 zeta(a może nie bo nie sprawdzałem nigdzie w sklepach ile to kosztuje ale zawsze hobby kosztuje bo to hobby :D a hobby ma przynosić radość bez względu na koszty)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 22 sie 2015, 11:08
autor: ramzol
Starszy brat.
Sezon w nowej pracy zakończony (chyba). Pierwsze wolne popołudnie wykorzystałem na budowę CM'a którego zawsze chciałem mieć :lol:
W piwnicy stoi kilka win, które nie smakują. W garażu miodocukier od miesiąca, w trójniaka z odzysku z odsklepin paskudztwo wlazło :cry: . A jak to mówią potrzeba matką...
CM taki jak w pierwszym poście tego tematu, tylko większy :lol:
Rura Cu fi 42 około 60cm wypełnienia SP, płaszcz chłodzący fi 51 około 22cm, chłodnica Liebiga 28/15 53cm długa. Termometr na szczycie. Wszystko do testów posadziłem na kegu 30l z dwoma grzałkami 2 i 1,4kw (1,6 i 1,2 w mojej norze). Po tytrałem chłodzenie i zrobiłem pierwsze testy :D . Płaszcz ze spokojem zatrzymuje 2 grzałki razem :lol: a przy odpowiednio dobranym przepływie daje możliwość odbierać kropelkowo :ok: utrzymanie stałej temperatury nie stanowi żadnego problemu.
Obowiązkowo zaworek do regulacji przepływu wody bo drutem ciężko regulować :hahaha:
Teraz nic tylko się cieszyć i poznawać sprzęcik ;) wprowadzając ulepszenia i dużo zacierać :ok:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: wtorek, 24 lis 2015, 18:47
autor: rekinek
Witaj Ramzol, zbudowałem podobnego potstilla, tylko płaszcz wodny został do wlutowania i nie wiem jak dać do niego dopływ wody z góry czy z dołu. Widzę zaworek u ciebie na górze. Para do góry, woda z góry tak to rozumiem bo w chłodnicy na odwrót - proszę o odpowiedź bo nastaw przestaje pracować.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 25 lis 2015, 17:55
autor: ramzol
To CM od Cooling Management (obowiązkowo http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... tml#p24144 )
Zawsze w przeciwprądzie do kierunku par alkoholu. W płaszczu na deflegmatorze zapodaje wodę od góry i odbieram dołem. W chłodnicy na odwrót bo pary lecą z góry na dół. W skraplaczach (spirala) stosowanych w kolumnach woda leci dłuższą częścią czyli spiralą na dół a wraca prostym środkiem w górę, chyba ktoś nawet to gdzieś tutaj tłumaczył.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 26 lis 2015, 20:56
autor: rekinek
DZIĘKI za odpowiedz, zabieram się do roboty .Wcześniej latałem na szkiełku ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i kupiłem palnik na butle 5 kg -zobaczę co wyjdzie :poklon;

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 26 lis 2015, 21:14
autor: lesgo58
rekinek pisze:... kupiłem palnik-zobaczę co wyjdzie :poklon;
Ogień.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 26 lis 2015, 21:26
autor: rekinek
OGIEŃ był- na rekach ,nieszczelny palnik przed dyszą ale spoko , nic nie spłoneło :)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 28 sty 2016, 22:26
autor: fizzy
Witam serdecznie, mam nadzieje, że się nie obrazicie jeśli się podepnę do tematu.
Planuje popełnić ustrojstwo podobne do sprzętu z 1 postu i proszę Was o poradę.
Mam zaparzacz do kawy ( zdjęcie w załączniku) napędzany grzałką 1600w, który grzeje do 88 st i przełącza się na drugą grzałkę 130w do utrzymania temp. Mam to tego regulator mocy na triaku.

Na tym zaparzaczu chcę ustawić deflegmator miedziany 28mm wypełniony sprężynką z drutu miedzianego z kabli na ok 15 cm i do tego zmywaki 50 cm całość wysoka na ok 80cm.
Tu mam pierwszy dylemat dylemat chłodnica, nie wiem jaką długość zrobić.

Drugi to czy ten zaparzacz w ogóle się nada. nie wiem jakie jest ciśnienie w baniaku w trakcie gotowania. Bo jeśli mocno wzrośnie to nie wiem czy wytrzyma, ścianki ma z cienkiej blachy.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 29 sty 2016, 23:54
autor: Lootzek
W trakcie destylacji prostej ciśnienie nie rośnie, bo to układ otwarty ;)
Jeśli wywalisz z tego termostat a dasz normalny regulator mocy, nada się jak najbardziej bo z termostatem na pokładzie może się zdarzyć tak że nawet wsadu nie zagotujesz tymi 88 stopniami, nie mówiąc o dalszej części gdzie temperatur a rośnie. Chłodnicę zrób taką jak ramzol 45-50 cm, powinna wystarczyć, tym bardziej że pełną mocą grzałki i tak nie popracujesz.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 10 mar 2016, 17:00
autor: witaur
W Google wpisałem głowica Aabratek i grafika. Pokazują się zdjęcia i szkice. Raz dopływ pokazują aby podłączyć do jednej rurki, a raz do drugiej. To jak to w końcu /nie mam ni w komputerze/ jest i może jakiś forumowicz biegły w fizyce, wytłumaczy do której dopływ?

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 12 mar 2016, 08:50
autor: ramzol
http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... ml#p133743 , lenistwo to brzydka cecha :lol: a ten temat raczej nie służy temu by co chwile tłumaczyć to co pisało się stronę wcześniej :bezradny: .

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 16 maja 2016, 00:17
autor: robert4you
Przeczytałem cały temat, ale nie znalazłem informacji jak podłączyłeś rurę 42 do kega?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 16 maja 2016, 06:22
autor: radius
witaur pisze:Raz dopływ pokazują aby podłączyć do jednej rurki, a raz do drugiej. To jak to w końcu jest, może jakiś forumowicz biegły w fizyce, wytłumaczy do której dopływ?
Wodę chłodzącą zawsze (prawie ;) ) podłączamy w przeciwprądzie do kierunku przepływu par, które mają być skroplone :ok:

Re: Ramzolowe

: poniedziałek, 16 maja 2016, 07:30
autor: lesgo58
robert4you pisze:Przeczytałem cały temat, ale nie znalazłem informacji jak podłączyłeś rurę 42 do kega?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Powinieneś szukać na całym forum, albo jeszcze prościej - u wujka Google.

Rurę bez względu na średnicę możesz połączyć z kegem za pomocą:
- przyspawując bezpośrednio do kega,
- wykorzystując oryginalny fitting dospawany do kolumny,
- za pomocą wywijek - jedna dospawana do kega, druga do rury,
- za pomocą kryz,
- za pomocą pół mufki i pół nypla,
- itd, itp, Ograniczeniem jest twoja wyobraźnia.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 16 maja 2016, 11:31
autor: boxer1981228
Ramzol miał w kolumnie T/C. Niektóre kegi idealnie pasują pod T/C 2". Ale to kolumna fi 54 była. A fi 42 było z przylutowanym mosiężnym nyplem.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: wtorek, 17 maja 2016, 22:51
autor: ramzol
42 mocowałem na oryginalnym fitingu/korku. Mianowicie frezowałem otwór na równe 41.99mm i rurę wbijałem do środka uszczelniając silikonem. Jak rurka jest nowa i ciasno spasowana to można nie uszczelniać. 54 na "3klampie" jak nie pasowała do wejścia od kega to spawałem tuleję do korka/fitingu ;) frezując korek na maksymalna dopuszczający otwór w środku :mrgreen:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 18 maja 2016, 00:16
autor: robert4you
Ramzol dzięki bardzo za odpowiedz. Teraz jest wszystko jasne, w weekend coś nowego uklecę.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 30 cze 2016, 11:46
autor: rottweiler
Witam
Mam rurę CU35 długą na 1,7metra czy nie będzie za długa jako deflegmator w pot-stilu z wypełnieniem sprężynkami pryzmatycznymi z KO?
Chciałbym też zrobić w/w deflegmatorze refluks z kawałka rury CU42, może ktoś będzie miał na zbyciu lub wymienię się za rury CU28 lub CU35.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 30 cze 2016, 16:41
autor: cyqor
Moim zdaniem wystarczyło by tak około 20 może 30cm powyzej 10 półki, 1,7m to chyba za dużo aczkolwiek tyle wypełnienia wybaczy wiele błędów operatora.

Gdzie i jak wysoko jest tak półka... niewiem ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 21 lip 2017, 18:44
autor: Guttek
Hej, przeszukalem duzo forów i projektów ps-ów ale ten jest rewelacyjny!jestem bardzo zainteresowany tą konstrukcją! Mam jedynie pytanie odnośnie wypełnienia. Na jaka wysokość jest deflagmator zasypany sprężynkami?oraz jak łączysz te 2 cześci deflagmatora?bo tam żadnych śrubunków nie widzę. Pozdrawiam.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 21 lip 2017, 23:43
autor: ramzol
CM Zasypany do zakrętu, łączony na mufę i uszczelniany taśmą teflonową.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 22 lip 2017, 10:33
autor: Guttek
Wielkie dzięki! Po urlopie biorę się do roboty.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 paź 2017, 13:14
autor: Yuras
ramzol pisze:CM Zasypany do zakrętu, łączony na mufę i uszczelniany taśmą teflonową.
Mój PS, bliźniaczy do twojego, jedzie spod Słupska. To będzie mój pierwszy raz :)
Mam wątpliwości jak połączyć wodę: wpierw do deflegmatora, potem na chłodnicę, czy na odwrót.
Z tego, co wyczytałem, to przepływ wody stały, a sterujemy grzaniem?
Szkoda, że nie przeczytałem wątku wcześniej. Jesteśmy sąsiadami.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 5 paź 2017, 20:53
autor: ramzol
Nie dostałeś instrukcji :( co to za sprzedawca :shock: Poszukaj tematu "temperatura w psie" tam masz dość sporo.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 paź 2017, 07:38
autor: Yuras
ramzol pisze:Nie dostałeś instrukcji :( co to za sprzedawca :shock:
Nie sądź pochopnie. Odniosłem wrażenie, że to na prawdę hobbysta pełną gębą, ale go w natłoku dni o nic nie pytałem. Wpadłem tylko na forum wieczorem, poczytałem i zapytałem.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 paź 2017, 12:41
autor: ramzol
Jak będziesz miał jakies zagwozdki to pisz na PW.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: wtorek, 10 paź 2017, 19:04
autor: andymgr
Witam

Od dłuższego czasu czytam/przeglądam to forum. Dzięki niemu, a dokładniej dzięki założycielowi tego tematu - Ramzolowi :poklon; , który natchnął mnie swoim wynalazkiem stworzyłem swoją aparaturę.

Garnek na razie 12L.
Kolumna o z rury miedzianej fi32mm o długości ok 58cm
Chłodnica Liebiga wewnątrz rura miedzian fi12mm na zewnątrz fi32mm o długości ok 40cm.
Dwa termometry jeden w garnku zanurzony do ok połowy, i drugi na kolumnie na wysokości ok 56 cm.
Wypełnienie sprężynki pryzmatyczne miedziane ok 25dag od góry i od dołu zabezpieczone przed wypadnięciem zmywakiem. Praktycznie wypełniają one całą kolumnę.
Obecnie grzeję na zwykłej kuchence (jak to widać na zdjęciu)

Planuję powiększyć garnek do ok 20L, i dołożyć tam grzałkę o mocy 2kW wraz z regulatorem mocy, plus dodać lepsze termometry - to wszystko będzie sterowane poprzez arduino. Na razie jestem na etapie pisania programu i zbierania odpowiednich części - jak tylko skończę zamieszczę wraz z dokładniejszym opisem. To tyle jeżeli chodzi o przedstawienie i plany na przyszłość - teraz pytania. :)

Popełniłem już kilka destylacji i z wyników jestem zadowolony. Średnio z ok 20L wychodzi ok 4 -5L 65% destylatu.

Pytanie nr 1:
Czy termometr na kolumnie jest w odpowiednim miejscu?
Nr 2:
Czy jest sens stosować dodatkowe chłodzenie w postaci np rurki miedzianej fi8mm owiniętej wokół kolumny na jej szczycie. Czy faktycznie będzie można dzięki temu ustabilizować choć trochę cały proces?
Nr 3:
Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę: jeżeli założę grzałkę powiedzmy 2kW (na 20L garnek wydaje mi się wystarczająca) na początku moc na 100% i czekamy aż temperatura osiągnie wartość do ok 10 stopni mniej od zakładanej temperatury parowania etanolu i zmniejszamy moc do ok 50% po chwili pewnie zacznie lecieć. Pytanie czy utrzymujemy te 50%mocy czy systematyczne w miarę ubywania alkoholu z garnka zwiększamy moc?

Dzięki wielkie za pomoc :punk:

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 6 lis 2017, 20:54
autor: karola44-81
cześć. Jak widzę twoje zdjęcie to mi się przypomina moja walka z takim sprzętem.
Postaram Ci odpowiedzieć na podstawie moich doświadczeń.
1. Termometru nie używałem. Tu służy do określenia mocy destylatu na wyjsciu. Ja miałem papugę.
2. Chłodzenie na szczycie kolumny zasadniczo służy do skroplenia części par alkoholu i to wytworzy refluks ( powrót/ cofke) na wypelnienie. Nie ma to wpływu na stabilizacje w tym destylatorze. Tu i tak jest wszystko stabilnie.
No chyba że chcesz ciagnac z tej rurki bimber o mocy spirytusu czyli do 95%. Wtedy takie chlodzenie jest konieczne. Ale wtedy skuteczniejszy jest płaszcz wodny.
3. A jak teraz grzejesz gazem? To z grzałką tak samo.
Ale masz racje. Rozgrzewasz na 100 %. A potem regulujesz mocą tak aby kapało ci to co jest dla Ciebie zadowalajacym produktem. Musisz pamietac o jedynej podstawowej zasadzie! Im wolniej tym lepiej.

Rozumiem ze dopytujesz tak dokładnie pod kątem sterowania tym destylatorem za pomoca sterownika...
Moim zdaniem to przerost formy nad treścią.
Jak chcesz zrozumieć zależność temperatur, mocy urobku od mocy grzania to dorób sobie papugę i miej ciągły podgląd na moc tego co kapie. Uzupełnij te obserwacje smakiem i przedewszystkim węchem. Kilka kropel roztarte na nadgarstku i powąchane da Ci zdecydowanie więcej jak wiedza z encyklopedii.
Masz fajna zabawkę wiec baw sie i ucz jednocześnie.
Pozdrawiam.
Ps. Nie odbierz mnie źle. Po prostu wiem ze za chwilę bedziesz szukal kega i 2m rury fi 50 lub 60mm. Ale doświadczenie na tym garnuszku bedzie tylko procentowało.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lip 2018, 18:57
autor: PIOTRGAN
Witam. Temat polecany przez wszystkich a kończy sie tak dawno.
Mam pytanko do autora. Zakładając, że chce pierwsze próby poczynić wg pierwszego postu.

1 jak jest rozwiązane wejście czujki górnego termometru aby to było szczelne i demontowalne.

2 jak jest zalutowana noga papugi w tej redukcji ze zdjęcia

Dziękuje

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lip 2018, 23:43
autor: masterpaw2
Co prawda, żem nie ramzol, bo daleko mi do mistrza tytrania, ale mogę podpowiedzieć.
Po pierwsze, port termometru to zapewne rurka fi 8, wewnętrzne fi 6, w zależności od posiadanej sondy (średnica) wciskasz ją na wężyk silikonowy, lub na taśmę teflonową.
Druga sprawa, zapewne chodzi Ci o zaślepienie rurki papugi znajdującej się wewnątrz redukcji. Dwa sposoby, albo kapa/zaślepka wlutowana na zakończeniu rurki, albo znając ramzola pewnie dociął kawałek okrągłej blaszki i ją przylutował do czoła rurki.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 6 lip 2018, 23:59
autor: Pretender
Oj master
W fi wew 6 nie wciśniesz wężyka silikonowego i sondy, No Way.
Chyba, że kolega zrobi takie zajebiste porty jak Ty !

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 lip 2018, 01:20
autor: masterpaw2
Oj Pretek, rozumiem, meczyk :pije:, ale czytamy ze zrozumieniem............ ;)
Napisałem abo wężyk (cieńsze sondy), abo taśma (DS'y) :D

Re: Ramzolowe "tytranie"

: sobota, 7 lip 2018, 10:13
autor: ramzol
W cmie fi28 port jest z rurki fi 8. Sonda termometru mocowana na taśmę teflonową. Papuga natomiast zakończona jest kapą. Tytranie zostało odłożone na półkę dość dawno. Leży i czeka na swoją kolej. Niestety nie znalazłem jeszcze prostego sposobu na rozciągnięcie doby a budowa domu z ściśle wyznaczonym budżetem nie pozwala na pozostałe przyjemności. Cieszy mnie natomiast to, że temat służy pomocą startującym z nowym hobby i jest polecany przez innych użytkowników.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: piątek, 11 sty 2019, 09:17
autor: karola44-81
PIOTRGAN pisze:...
1 jak jest rozwiązane wejście czujki górnego termometru aby to było szczelne i demontowalne.

...
Co prawda ramzol opisał co i jak, ale pozwolę sobie opisać jak ja zrobiłem to w mojej kolumnie.
Pod sondę wiercę otwór fi 8 mm. Wokół niego lutuję rurkę o większej średnicy- 15-20 mm. Zależy co mam pod ręką. Wysokość takiej rutki to 10-20 mm . Następnie tą rurkę i otwór pod sondę szczelnie zalepiam silikonem. Jak silikon wyschnie wbijam w niego sondę i gotowe. W każdej chwili mogę sondę wyjąć i włożyć bez problemu. szczelność 100%. Prostota wykonania jest atutem takiego rozwiązania.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: poniedziałek, 12 sie 2019, 17:43
autor: konrad329
Czy można zrobić takiego CM z nierdzewki? ramzolowe-tytranie-t12311-60.html#p129049

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 14 sie 2019, 16:47
autor: masterpaw2
Jasne, że można wykonać to z KO, tylko weź pod uwagę nakład pracy. W przypadku miedzi robisz wszystko z gotowych kształtek, jedynie docinasz rurki na odpowiednią długość i lutujesz.

Re: Ramzolowe "tytranie"

: środa, 14 sie 2019, 20:56
autor: konrad329
Masz rację, ale jakoś boje się trochę tego lutowania. Nawet palnika nie mam, za to spawam sobie już 5 rok i nie wychodzi mi to najgorzej. Lubię posiedzieć w garażu i mam troszkę rurek to podziałam. Dzięki za odpowiedź ;)

Re: Ramzolowe "tytranie"

: czwartek, 15 sie 2019, 14:00
autor: masterpaw2
Tak też myślałem, że kolega ma zaplecze spawalniczo / materiałowe, więc do dzieła :ok:
Gdybyś miał jakieś pytania wbijaj na PW.
Ps. Ty spawasz, ja lutuję......... ;)