Zamknięty obieg wody chłodzącej

Budowa i eksploatacja chłodnic.
Awatar użytkownika

Mr_Mac
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 20 cze 2010, 14:26
Krótko o sobie: Alkohol jest mostem - ale nie drogą.
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post autor: Mr_Mac »

A czy taką pompkę akwariową mogę po prostu włączyć na początku procesu psocenia i ją tak sobie zostawić i niech chodzi? Czy co za dużo to nie zdrowo i w rezultacie z efektywnego chłodzenia cieczy chłodzącej nici będą?
Alkohol jest mostem - ale nie drogą.

nateq
30
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 13 maja 2010, 15:21
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: nateq »

Ja moją pompkę akwariową kupiłem za jakieś 25 zł. Ma wydajność z opisu na opakowaniu 1600l/h i zapiernicza aż miło. Problem w tym, że muszę chłodnicę dodatkowo wsadzić w układ, bo woda do chłodzenia destylatu szybko się nagrzewa (bo niestety jest tego tylko 10l.

Czy można przegiąć z pompką? Chyba nie. Ja ostatnio odpaliłem na początku grzania i wyłączyłem na końcu. Ile psoty miało wylecieć tyle wyleciało :)
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mario_ »

1600L/h to sporo, ja mam taką 600L/h i też wyrabia choć tylko przy wężykach 10mm bo jak założyłem szersze 12mm to już nie dawała rady.
Problem grzania się wody rozwiązałem tak, że mam 200L beczkę jako zbiornik i nagrzanie takiej ilości wody zajmuje sporo czasu, około całego dnia brykania.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5381
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Zygmunt »

Nie pomyliły Wam się jednostki? Nie powinno być w litrach na godzinę, a nie minutę?

Swego czasu stosowałem pompę wody od pralki- ale jak zmniejszyłem beczkę to taki potworek stał się zbędny i przerzuciłem się na pompkę akwariowo-fontannową. Mimo dziesięciokrotnej różnicy w wydajności (mała pompka ma 200l/h)- przy beczce 50l spokojnie wystarcza (raz można przecież wymienić wodę- 50l kosztuje jakieś 45gr, czyli tyle co jeden papieros ;) ).
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Juliusz »

Oczywiście, że pomyliło się! A ja tak się dziwuję, że 5l na sekundę to niesamowita wydajność no bo to jest niesamowita i dla nas nieosiągalna wydajność.

Kasuję mój poprzedni post bo za dużo poprawiania.

Dzięki Zygmunt.

:oops:

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

nateq
30
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 13 maja 2010, 15:21
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: nateq »


masutasu
2
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 4 mar 2010, 17:21
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: masutasu »

Witam Panów Psotników! :poklon;

Mam pytanko odnośnie tematu. Mam garnek z nierdzewki z przykrywką (patent ze spinaczmi) 15l ogrzewany na kuchence elektrycznej. Aktualnie nie mam możliwości podłaczenia wody z kranu. Pewnie wykorzystam pomysł z różnica wysokości i będę przelewać wiadarkiem, ale mam takie pytanie.

A co gdybym wziął beczkę 120 l i poprostu zwiną w niej w spirale waż silikonowy idący z kotła i wyprowadził na dole beczki(żadnego obiegu, poprostu jedna wielka chłodnica)? Czy takie coś dało by rade ochłodzić moją psotkę z 15 l garnka?

Może jakieś kostki lodu dorzucić albo przepuścić dodatkowo przez beczkę powietrze (jakiś kolega z forum miał taki pomysł) za pomocą napowietrzacza do akwarium??


Mówcie Panowie co o tym sądzicie :piwo:

pozdrowionka
Awatar użytkownika

Maciej_K
400
Posty: 407
Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
Krótko o sobie: Majster
Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
Status Alkoholowy: Konstruktor
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Maciej_K »

Wężyk to nie najlepszy pomysł, bo musiałbyś go dość dużo dać, ze względu na małe przewodnictwo cieplne. Ale co najmniej 2 metry rurki miedzianej 8mm już powinny wystarczyć. Beczka pewnie i 40-litrowa by wystarczyła. 120 litrów da radę bez problemu. To masa wody.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mario_ »

masutasu pisze:
A co gdybym wziął beczkę 120 l i poprostu zwiną w niej w spirale waż silikonowy idący z kotła i wyprowadził na dole beczki(żadnego obiegu, poprostu jedna wielka chłodnica)? Czy takie coś dało by rade ochłodzić moją psotkę z 15 l garnka?
Takie coś widziałem w ostatnią sobotę w muzeum bimbrownictwa (muzeum wsi) pod Białymstokiem. Jedna wielka chłodnica, beka na oko ponad 200L. Tak jak pisze Maciej_K, zamiast wężyka zastosuj miedź.
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Wald »

Przeczytałem wszystko od deski do deski. :klaszcze: I tak się kur...cze zastanawiam. :ok: Oszczędzamy wodę. Wodę nie kasę :!: I to jest słuszne. Czemu wszyscy upieracie się podawać wodę pod ciśnieniem? Tak było przy wykorzystaniu kranówki. Ja myślę nad obiegiem grawitacyjnym. To działało z powodzeniem w "Syrenkach" (w naszym przypadku mamy duuużo mniej ciepła) . Zamiast inwestować w chłodnice, pompę, zbiorniki i do tego jeszcze chłodzenie wody w zbiorniku, proponuje poszukać lub zamówić chłodnice z dużym przekrojem węży zasilających. Choćby taką z wejściem pary i odpływem destylatu z boku. Reszta to pionowa rura z wielkim wejściem wody (przecież robimy KO z miedzianą wężownicą). Przewężenie np. do 30 mm (lub 20 -zależnie do czego ją podepniemy). To takim wielkim wężem podłączyć pod chłodnice wody. Tu w zależności od potrzeb widzę nagrzewnicę od "Żuka" (mała, zgrabna obudowa z silnikiem ) lub chłodnica "CC" -"BIS", a dla instalacji półprzemysłowych można zastosować chłodnice od "TIRA". Pamiętajcie że silnik z wentylatorem musi wyciągać powietrze (nigdy dmuchać) i być obudowany kierownicą powietrza. Wyjście z radiatora (dolny przewód) nad naszą chłodniczką.
Reflux można stabilizować wyłączając wentylator(zmieniając obroty).
A może u kogoś to to już działa?
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: rozrywek »

Za dużo tych postów, krótko i zwięźle: mam nieograniczone możliwości, zbiornik 2000l, beczkę 200l. Jak to jest z tymi pompkami akwariowymi? zastanawiam się nad obiegiem zamkniętym, przeróbka niewielka, odłączyć od kranu i wrzucić do beczki. Jakie są wady jakie zalety? Beczka 200l raczej w cyklu psocenia się nie zagrzeje, u mnie idzie ok 1m sześciennego wody na podwójne psocenie.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

mario_
150
Posty: 190
Rejestracja: piątek, 4 wrz 2009, 09:50
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Lozovaca, Whiskey, Tequila
Status Alkoholowy: Destylator
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: mario_ »

rozrywek pisze:Za dużo tych postów, krótko i zwięźle: mam nieograniczone możliwości, zbiornik 2000l, beczkę 200l. Jak to jest z tymi pompkami akwariowymi? zastanawiam się nad obiegiem zamkniętym, przeróbka niewielka, odłączyć od kranu i wrzucić do beczki. Jakie są wady jakie zalety? Beczka 200l raczej w cyklu psocenia się nie zagrzeje, u mnie idzie ok 1m sześciennego wody na podwójne psocenie.
Moja pompka jest raczej średniego kalibru, są większe ale ta wystarcza.
Beczka grzała się do około 40C po całym dniu psocenia (2-3 destylacje) gdy temp powietrza była 30C.

Nie wiem jak Ty wodę lejesz ale ja zużyłem 200L na cztery psocenia. 1000L na dwa?!
"Cywilizacja narodziła się wraz z odkryciem fermentacji"
- William Faulkner

nateq
30
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 13 maja 2010, 15:21
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: nateq »

Poszło tyle, bo psota była chłodzona na gotową do spożycia :D
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: rozrywek »

Panowie i panie, czasu mam niewiele na przerobienie instalacji wodnej na obieg zamknięty (wymóg techniczny) szybciutko z poradami, jaka pompka? akwariowa, od pralki, taka od centralnego? proszę o opinie i testy
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5381
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 667 razy
Kontakt:
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Zygmunt »

Trzaśnij sobie tą od pralki- mam taka do opchnięcia:) Będzie najtaniej i najmniej problematycznie (podłączasz pod 230V, nie trzeba kombinować z zasilaczami, no i się na sucho nie zatrze w razie"w". Przepływ też dość konkretny, więc nie ma problemu z chłodzeniem.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: rozrywek »

Zygmunt pisze:Trzaśnij sobie tą od pralki- mam taka do opchnięcia:) Będzie najtaniej i najmniej problematycznie (podłączasz pod 230V, nie trzeba kombinować z zasilaczami, no i się na sucho nie zatrze w razie"w". Przepływ też dość konkretny, więc nie ma problemu z chłodzeniem.
Daj info na Pw, dogadamy się.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Daj sobie odpust z tymi pompkami od akwarium!

Zamontuj pompę obiegową z CO (kosztują ok 78zł na allegro) i jako chłodnica nagrzewniczka od kadeta ;)
Mam jeszcze wentylator 90mm na 230V to go wstawie

Ja mam coś takiego jak na fotkach :) Wstawię za to jeszcze jakąś płytę wiórową żeby ładnie wyglądało :P

Muszę się skorygować! Nagrzewnica od opla nieogarnia :( musiało by być coś większego i jakiś bardziej wydajny wentylator
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: pkac6 »

Witam. Ja też polecam pompkę od pralki, mam taką zamontowaną, beczka 200L wody, sprawdza się b. dobrze, mój sprzęt to kolumna + ZP, woda idzie rozdzielona na chłodnicę i na ZP. Psota leci 20 - 25*C w zależności od temp. otoczenia (jak szybko nagrzewa się woda w beczce, lato - zima). W miarę podgrzewania wody chłodzącej muszę podregulować przepływ przez ZP co 20 - 30 min. ale doszedłem do wprawy i już mi to nie sprawia kłopotu. Polecam pompkę od pralki. Pozdro.
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Lothar von Luene »

rozrywek pisze:Za dużo tych postów
Każda, gówniana pompka akwariowa będzie pompowac wodę np. na 200 metrow lub do samego nieba, jak ktos woli, jak obieg będzie zamknięty i nie będzie w nim powietrza !!!
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Kucyk »

Lothar von Luene pisze:pompka akwariowa będzie pompowac wodę np. na 200 metrow lub do samego nieba, jak ktos woli, jak obieg będzie zamknięty i nie będzie w nim powietrza
Obrazek Po przekroczeniu wysokości 10 m słupa wody będziemy mieli z rurki barometr cieczowy. Ciśnienie atmosferyczne pozwoli na opadnięcie słupa wody do wysokości owych 10 m. Nad nim nie będzie powietrza - będzie tam próżnia...

Obrazek
Awatar użytkownika

Lothar von Luene
350
Posty: 379
Rejestracja: środa, 22 lip 2009, 16:51
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Lothar von Luene »

No, troszeczkę się zapędziłem z tym niebem :), ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo sie czegos nowego znowu dowiedziałem. Dzięki. :poklon;
Już robię korektę mojego postu:
Każda pompka akwariowa będzie pompowac wodę nawet na wysokosc do 10 metrow :) jeżeli obieg będzie zamknięty i nie będzie w nim powietrza !!!
Przy odbiorze z predkoscia 1-1,5 litra destylatu na godzinę wystarczy minimalny przepływ wody chłodzacej, dlatego pompa o dużej mocy nie jest konieczna.
I znowu muszę się poprawiać. :oops:
Zapomnialem o wszystkich aparatach z ogromnymi chlodnicami wsadzonymi pod sufitem w otwarta rurę. W nich konieczne jest mocne chlodzenie bo istnieje obawa, ze częsć dobroci wyleci przez komin.
Juz się nie będę wymądrzal. :oops:
" Do pewnych informacji dochodzi się logiką...." ,
napisał Partyzant
Awatar użytkownika

Dunkel
100
Posty: 118
Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: [czajnik] Dunkelus wer 1.0

Post autor: Dunkel »

W poście http://alkohole-domowe.com/forum/post24140.html#p24140 poprosiłem Kolegę Dunkelus'a o prezentację swojego pomysłu realizacji zamkniętego obiegu wody chłodzącej, jako że jest to bardzo fajny patent, podzieliłem posta http://alkohole-domowe.com/forum/post24152.html#p24152 wydzielając fragment o chłodzeniu.
[Kuc]



Co do twojej prósby żebym opisał ten patent z pompką:
tak to wygląda
DSC02973.jpg
DSC02974.jpg
DSC02975.jpg
Tam gdzie jest ta czarna gruba rurka to znajduje się wiadro z zimna wodą i oczywiście pompka zasysa wode i zasysa, i na końcu wraca z powrotem do tego wiadra juz cieplejsza woda, oczywiście trzeba pilnowac temperaturę wody, tylko jest jeden minus, jak wczoraj psociłem przez jakieś hmm 3 - 2 godziny to silniczek był już gorący
i tak to wygląda
DSC02977.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
;)
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Witam! Pędziłem tak długi czas tylko zamiast pompki od pralki miałem pompkę obiegową od CO i chłodnicę zrobioną z 12mm plexy, nagrzewnicy od starego renault traffic'a i wentylatora 230V 60W :)
P130211_17.42_[01] [Forum].jpg
P130211_17.43 [Forum].jpg
P130211_17.42 [Forum].jpg
Działało to Wyśmienicie :) ale zrezygnowałem z tego rozwiązania na rzecz lepszego http://alkohole-domowe.com/forum/otwart ... t3420.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

cafekot
250
Posty: 253
Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: cafekot »

Poruszę temat na nowo - co myślicie o zamrożeniu kilku 1,5 litrowych, plastikowych butelek wody i umieszczeniu np. trzech w baniaku z wodą (20 l.) ? -
mżna je wymieniać co jakiś czas.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Juliusz »

@cafekot

Ależ oczywiście. Ja tak robię czasami gdy jest wyjątkowo gorąco w lecie (30C ^). Zawsze trzymam w zamrażarce kilka plastikowych butelek. Taka 1,25L trzyma lód nawet 2-3 godziny i pomaga.

:klaszcze:
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

lipton76
10
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 14 maja 2011, 23:03
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lipton76 »

Może odświeżę temat. Ja wymontowałem ze starej pralki pompkę wody 30W (230V) na temat wysokości nic nie ma napisane, na ile pompuję ale u siebie mam węże od wejścia i wyjścia do chłodnicy zanurzone w zbiorniku (30-40l) także pompka nie musi się męczyć z grawitacją, a tylko z 'przepchaniem' wody przez chłodnicę (Aabratek) zrobiona z rurki miedzianej ok 3m x 6mm x 2mm. Tyle że rurka jest nieco pozaginana - nie operowałem odpowiednim sprzętem, żeby 'ładnie' zmieścić spiralę do rury fi 54, nie powinno to specjalnie utrudniać przepływu wody. Przepustowość wody na tej pompce to jakieś 1200ml na minutę i to wystarcza. Problem pojawia się, kiedy te 30 kilka litrów wody osiągnie ~45*C, muszę wtedy przykręcać grzanie albo wymieniać wodę, przy grzałce 2kW i pędzeniu bez refluksu nagrzewanie wody trwa jakieś 1,5h.
Teraz się zastanawiam nad zamontowaniem na drugiej pompce chłodnicy (+wentylator) albo samego węża ogrodowego ok 30m.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: rozrywek »

Coś mi świtało w głowie kiedyś, nie zdążyłem jednak tego sprawdzić.
Zamknięty obieg.

Mianowicie problemem jest zbytnie nagrzewanie się wody tak?

Jakby zastosować cholernie długi przewód (10 - 15mb) nawet cieniutki i dopiero wtedy do chłodnicy, to czy nie schładzało by się częściowo bądź całkowicie samo?
A jeśli w/w wąż wodny byłby jeszcze zanurzony w beczce z wodą?
Pyt: czy pompka to wydoli.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Dunkel
100
Posty: 118
Rejestracja: sobota, 7 lis 2009, 18:43
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Dunkel »

Kolego lipton76, a nie łatwiej jest noc przed pędzeniem wrzucić do zamrażalki kilka butelek z woda albo wkładów do lodówek turystycznych? Ja np. mam wiadro o pojemności 30 litrów i tam zawsze wkładam butelkę z lodem i generalnie woda mi wystarcza na jakieś 2-2.5 godziny i temperatura wody mi nie przekracza 25 stopni
A co do węża ogrodowego to ten patent wydaje mi się być najlepszy ale zimą.

pozdrawiam.
Jak pędzić, Panie Premierze? Rzetelnie i dokładnie...
;)

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: we125 »

Koledzy proszę o radę. Jestem w trakcie budowy układu zamkniętego . Mam beczkę 200L i pompkę od pralki 65W ,wydajność 23L na minutę. Czy dam radę ustabilizować kolumnę na takim układzie. Chcę zastosować cieńszy wężyk na wyjściu z pompki ,czy to nie wpłynie negatywnie na pompkę?

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: we125 »

Trudno nikt nie chciał się wypowiedzieć na ten temat. Ustabilizować kolumny nie dałem rady ponieważ pompka nie mogła przebić się przez spirale w kolumnie ,ledwo ciurkało. Jednak do szklanej chłodnicy spisała się bardzo dobrze.
Awatar użytkownika

lucas070707
100
Posty: 130
Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lucas070707 »

Można wiedzieć jaka to była spirala?
W związku z ostatnimi problemami z wodą postanowiłem zainwestować w obieg zamknięty, jeszcze raz przeczytałem cały temat i zdecydowałem się na zestaw pompka jachtowa + chłodnica (nagrzewnica) samochodowa + beczka 60L.
Pompka ma mieć parametry:
- zasilanie 12V
- moc silnika 10/20W
- wydajność 10 litrów/minutę
- podnoszenie wody na 5m,
- ciśnienie robocze 0,6 Bar
Cały układ będzie "rozpięty" na różnicy wysokości max. 1.5m, więc dla niej nie powinno stanowić to problemu, ALE zaniepokoił mnie post kol. we125. Elementem instalacji, który będzie stawiał największy opór wodzie jest skraplacz zwinięty z 2m rurki karbowanej o średnicy wewnętrznej 8mm. Ciśnienie w mojej domowej instalacji waha się od 1 do ok. 2.5 Bara i daje sobie radę bez problemu z takim skraplaczem. Ale 0.6 Bara? Jest sens zamawiać taką pompkę? Jeśli 65W pompka od pralki nie daje rady, to takie "maleństwo" tym bardziej. Orientuje się ktoś może jakie ciśnienie da się uzyskać na takiej pompie z pralki?
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Wald »

Odpowiedź znajdziesz tu: http://alkohole-domowe.com/forum/post22911.html#p22911 , ale czytaj 3 posty razem. Odpowietrzone będzie działać. Do tego musi być szczelne, bo w trakcie pracy również może zassać powietrza. U we125 pewnie tak było. Skraplacz jest najwyżej i pierwszy zaciągnie powietrza. Do tego ograniczony przepływ na wejściu, przy swobodnym odpływie i kłopot gotowy. Woda chłodząca nie wycieknie, tylko podciśnienie wciągnie powietrze. Tu lepiej zaworek dać na wyjściu. Dla skraplacza to nie ma znaczenia, a ewentualne nieszczelności będzie widać.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

lucas070707
100
Posty: 130
Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lucas070707 »

Wald pisze:Do tego ograniczony przepływ na wejściu, przy swobodnym odpływie i kłopot gotowy.
No właśnie. U mnie woda ze skraplacza (fi 8mm) ma spływać do nagrzewnicy o raczej większej średnicy wlotu (nie mam pewności, ale pewnie w środku siedzi rurka 12mm albo większa) i dlatego z góry zakładam, że oprócz pokonania oporów w skraplaczu i nagrzewnicy pompka będzie się jeszcze musiała pomęczyć z tym metrem słupa wody.
Poskładanie tego na odwrót (pompka > nagrzewnica > skraplacz) nie ma sensu jeśli chodzi o wydajność- tym lepsza wymiana na nagrzewnicy im większa różnica temperatur i dlatego najlepiej chłodzić to co wypływa prosto ze skraplacza.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Wald »

lucas070707 pisze:Poskładanie tego na odwrót (pompka > nagrzewnica > skraplacz) nie ma sensu
Tutaj masz rację, ale coś słabo zrozumiałeś mój post.
Dobrze, najprościej jak mogę.
Czy przy ściąganiu nastawu z balonu ma znaczenie na jaką wysokość wznosi się wężyk? Czy tylko do szyjki można, a jak podniesiesz o 50 cm. przestanie spływać? A jeśli podniesiesz 1 metr, lub dwa to nie spłynie? Zapewniam, że jeśli nie przekroczysz 10 m, to wysokość na jaką się wspina wężyk i potem opada do drugiego naczynia nie ma znaczenia. Ważna jest różnica poziomów między naczyniami połączonymi.
Identycznie działa to w zamkniętym obiegu wody chłodzącej. Nie ważne jak wysoko jest skraplacz, czy dodatkowa chłodnica do wody. Pozom wody do i ze skraplacza jest identyczny bo jest tym samym naczyniem. Oczywiście są opisane aparaty zasilane opadowo, ale my rozmawiamy o wymuszonych pompką. Otóż pompka w tym przypadku robi jakby różnicę poziomów. Od jej wydajności, ciśnienia jakie może wytworzyć, będzie zależała szybkość przepływu. Podobnie jak różnica poziomów pomiędzy balonami przy ściąganiu.
Prościej nie umiem tego opisać. Jeśli dalej nie kumasz, wierz mi na słowo. Buduj bo będzie działać.
U mnie woda ze skraplacza ma spływać do nagrzewnicy o raczej większej średnicy wlotu
Nie ma to znaczenia przy dobrze szczelnej instalacji. Przeciek wielkości kropla na minutę jest dużym problemem. Zaworek regulujący mocno ogranicza przepływ wody przez skraplacz. Za nim, woda opadająca (nie ważne ile i co napotka na drodze) tworzy podciśnienie. Jeśli zaworek masz przed skraplaczem, to w nim będzie się tworzyć poduszka powietrzna. To właśnie to powietrze uniemożliwia stabilizację kolumny. Przenieś wyłącznie zawór za skraplacz, tak aby skraplacz był pod ciśnieniem z pompki. Resztę zostaw w spokoju. Będzie działać.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

lucas070707
100
Posty: 130
Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lucas070707 »

Trochę się nie dogadaliśmy :) W moim skraplaczu nie będzie regulacji przepływu wody zaworkiem, to system LM i chodzi tylko o całkowite skroplenie par.
Kwestię mniejszego obciążenia pompki przy szczelnym układzie też rozumie, wszystko zostało ładnie wyjaśnione na TYM rysunku.
Zastanawiam się teraz jak najprościej odpowietrzyć taki układ. Może zastosować jakiś wyrównawczo-odpowietrzający zbiornik nad skraplaczem, który posłużyłby też do zalewania systemu? Coś w rodzaju niewielkiego pojemnika z zamontowanymi króćcami na dole, wypełnionego wodą (po zalaniu całości) i szczelnie zakręcanego przed uruchomieniem pompki. Zbierałyby się w nim wszelkie pęcherzyki powietrza zabierane przez wodę i wytrącające się z niej w trakcie procesu.
Awatar użytkownika

tomaszz1986
20
Posty: 22
Rejestracja: czwartek, 19 sty 2012, 13:13
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Brzeźnica
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: tomaszz1986 »

Witam, jestem początkującym na forum i w temacie destylacji chciałbym u siebie zrobić zamknięty układ chłodzenia wodą. Mam kolumnę typu Abratek http://allegro.pl/destylator-bimber-aab ... 73920.html Chciałbym u siebie zamontować pompkę (jachtową, zęzowo, zanurzeniową jest ich wiele :shock: ) ale nie wiem jaką wybrać i jaka będzie wystarczająca do dobrego chłodzenia. Proszę o radę kolegów którzy widzieli, używali lub podpowiedzą która będzie najlepsza. Wrzucam kilka linków zobaczcie co o nich sądzicie a może coś innego doradzicie. :)
http://allegro.pl/pompa-zezowa-tmc-450- ... 12794.html
http://allegro.pl/pompa-zezowa-32-l-min ... 78429.html
http://allegro.pl/pompka-zanurzeniowa-c ... 15627.html
Awatar użytkownika

lucas070707
100
Posty: 130
Rejestracja: czwartek, 29 lip 2010, 20:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lucas070707 »

Ja do pot-stilla kupiłem dokładnie TAKĄ. Po otwarciu opakowania znajdziesz w instrukcji informację, że może ona pracować max. 15 minut bez przerwy, czego nie ma ani w opisie na aukcji, ani na stronie samego producenta. Jednak jak się okazało podczas próby generalnej pompka przez kilka godzin i bez żadnych problemów przepracowała na bardzo ciepłej wodzie i nie zatarła się ani nie zepsuła. Mogę ją z czystym sumieniem polecić :ok:
Dodam, że bez problemu radziła sobie też z zestawem: szklana chłodnica + nagrzewnica samochodowa + kondenser w kolumnie LM. Jeśli dodatkowo zadbasz o odpowietrzenie układu to pompka będzie miała lekką robotę i posłuży długo :)
Awatar użytkownika

eeic39
30
Posty: 46
Rejestracja: sobota, 3 gru 2011, 00:44
Krótko o sobie: Dużo pomysłów, gorzej z ich realizacją :)
Ulubiony Alkohol: whisky / whiskey, brandy
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Eire
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: eeic39 »

Przepraszam Kolegów, że podepnę się pod temat ale nie chcę zaśmiecać forum tworząc osobny. Czy jest może jakaś niepisana reguła odnośnie temperatury destylatu na wyjściu chłodnicy. A dokładniej, czym niższa temperatura odbieranej dobroci tym lepiej? Chodzi mi o pracę na pot-stillu. Kurczaczki nie mogę się dokopać do żadnych informacji na ten temat, taki tu ogrom wiedzy. Jeżeli już gdzieś ten problem został poruszony to prosiłbym o linka.

Pozdro.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
Albert Einstein
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7341
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: radius »

Nie ma żadnej reguły. Wystarczy, że chłodnica skropli pary destylatu do stanu ciekłego, a czy będzie on miał temperaturę 20 st.C czy 60 st.C to skład chemiczny będzie taki sam. Jakość destylatu bardziej zależy od prędkości odbioru, im wolniej, tym lepiej (w granicach rozsądku). Na kolumnie typu LM też odbiera się gorący destylat chyba, że mamy zamontowaną dodatkową chłodnicę tylko do schłodzenia destylatu.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

lenartm
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lenartm »

Panowie muszę Wam podsunąć niesamowicie prosty i skuteczny pomysł chłodzenia wody. Ja do budowy swojej chłodnicy zdobyłem na złomie chłodnicę od przemysłowej klimatyzacji, troszkę mnie kosztowała ale jest. Do tego zamontowałem dwa wiatraki 230V o rozmiarach 120x120, bez nich system by nie dział.
Sercem systemu jest POMPKA PALIWOWA OD FIATA PUNTO benzyna, ja miałem swoją w domu musiałem wymienić w samochodzie ponieważ się zacinała, lecz koszt zakupu około 50zł. Po wygotowaniu, moczeniu w occie i pastylkach od zmywarki działa jak złoto. Zasilanie to najprostszy zasilacz 12V pompkę można nawet całkowicie zanużyć w wodzie jest to całkowicie bezpieczne rozwiązanie.
W punto mamy system wtryskowy bęzyny, więc mamy na wyjściu duże cisnienie wody, nie ma też problemu z wysokością podnoszenia słupa wody.
Moje węże mają długośc około 3m średnica to 8mm, cały proces załatwiam 10 litrami wody jescze mi się nie zdażyło aby mieć problem z ciepłą wodą... polecam w załączniku foto.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”