Skrobia ziemniaczana i kukurydziana

...na wszystkim da się nastawić "zacier".
Awatar użytkownika

Autor tematu
mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: mydlo »

Witam forumowiczow.
Mam pytanie poniewaz mam okolo 100Kg skrobi kukurydzianej i okolo 70kg maki ziemniaczanej po terminie waznosci. czy da sie z tym cos zrobic????
mam jeszcze dostep do laktozy. Moze ktos cos wie na ten temat. czekam na pomysly.
Pijmy pijmy bo sie sciemnia
promocja

djprezes
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 3 sty 2009, 18:33
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Skrobia ziemniaczana i kukurydziana

Post autor: djprezes »

Skrobie mozna 'zatrzec' a nastepnie fermentowac. Laktoze... nie wiem szczerze mowiac.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Skrobia ziemniaczana i kukurydziana

Post autor: Calyx »

mydlo pisze:...mam okolo 100Kg skrobi kukurydzianej i okolo 70kg maki ziemniaczanej po terminie waznosci. czy da sie z tym cos zrobic????
mam jeszcze dostep do laktozy. Moze ktos cos wie na ten temat. czekam na pomysly.
Witaj Mydlo

Sa na forum posty Kolegi Kwacha, ktory opisuje jak zaciera skrobie.
Nie bede szukal aby podrzucic link, pozwole sobie zacytowac jego przepis.
(Tak mi latwiej, mam go zapisanego).

skrobia - 1 kg
woda - 4 litry
słód pszeniczny - 1 kg.

W 2 litrach zimnej wody rozpuszczam 1 kg skrobi,
pozostałe 2 litry wody zagotowuje i wlewam we wrzątek
rozpuszczoną w zimnej wodzie skrobię, cały czas mieszam.
Kiedy zgęstnieje wlewam do tego kisielu pierwszą część
zmielonego słodu (wyłączam gaz ) mieszam intensywnie.
Po jakimś czasie zacier zaczyna rzednąć, dodaję drugą porcję słodu,
mieszam i czekam kilka minut.
Zacier powinien ochłodzić się na tyle, że można wlać
trzecią porcje słodu, wymieszać porządnie, i pozostawić
w spokoju na 1 godz. Gotowy zacier jest słodki i rzadki jak woda.
Po ostygnięciu dodaję drożdże (babuni) :)
w ilości 10 dkg. na 15 litrów zacieru.
Fermentuje toto jak burza.
Po kilku dniach jest gotowe.

Tyle z psotnych zapiskow autorstwa Kwacha :respect:

Co do laktozy.
"cukier mlekowy, dwucukier złożony z glukozy i galaktozy. Laktoza nie jest fermentowana przez drożdże, jest więc wykorzystywana w piwowarstwie domowym do nadania piwom słodkiego smaku". (zrodlo: http://www.piwo.org/artykuly/podstawowe ... wowarskie/)

"...niektóre rasy fermentują częściowo mannozę, laktozę i rafinozę". (zrodlo: "Gorzelnictwo i drożdżownictwo" Jerzy Jarociński i Kazimierz Jarosz)

Tak wiec wiem, ze nic nie wiem.
Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery i nastawy z różnych rzeczy”