Termometr jest na górze skraplacza, na szczycie, miedzy dwiema rurkami "in" - "out" od skraplacza. Skraplacz skróciłem do około 20 cm i od razu ustały problemy ze stabilizacja procesu. Krótszy skraplacz należy wykonać z krótszej rurki, ma być mniej zwojów i "włala" :) ....

He he, kolego amon nie wiedziałem że moje zdjęcia są aż tak nieostre, (trochę musiałem je przyciąć żeby spełniły ostre wymogi "wagi" - ale bez przesady ;) ) Na pierwszym zdjęciu jak byk widać termometr (na tablicy) - cyfrowy - do pomiaru temperatury ;) , bez termometru nie wyobrażam sobie ...

No nic....., czas pochwalić się moim "wynalazkiem".... Postanowiłem zbudować kolumnę wykonaną z miedzi, zadecydowały o tym 2 czynniki: nie mam możliwości spawania kwasówki, więc lutowanie w zaciszu domowym lepiej "zdało egzamin" jestem przekonany w większym stopniu do miedzianej ...

Witam, kurcze najdziwniejsze jest to że na wyroby takich metaloplastyków znajdują się chętni (gość sprzedał chyba ze 2 podobne "wynalazki" w tym miesiącu) :D . Co do ceny to nie jest, za tanio, myślę że nawet można by taniej kupić. Ja swoją pierwszą kolumnę zamawiałem właśnie u podobnego m...

Ot Afryka... Miałem ten sam dylemat, kolumnę i wszystkie jej elementy miedziane wymyłem w wodzie z octem i kwaskiem cytrynowym. Napierdzieliłem tego sporo tak żeby porządnie wyżarło sprzęcik. Po oczyszczeniu ładnie się zaczęło świecić, ale zapach został trochę metaliczno-dziwny. Na rozruch puściłem ...

Witam, tez miałem ten problem, na szczęście mam go już za sobą, uff.... Przyspawałem króciec nierdzewny 1 1/2" do korka kega, zaś do rury fi 42 przylutowałem złączkę miedzianą 1 1/2x42 i sprawa załatwiona :-) keg1.jpg keg.jpg Ale mam jeszcze drugą opcje (żeby nie kręcić kolumna) zamiast złączki...

Fajny sprzęcik:)))
Właśnie buduję coś podobnego i mam pytanie techniczne, jak rozwiązałeś "mocowanie" kolumny do kega???
Mam nadzieje że u mnie końcowy efekt estetyczny będzie choć trochę podobny do tego co widać u Ciebie

jouu pisze:Wlutuj kawałki drutu na ścieżki... Ale tylko tam gdzie płynie duży prąd...

Pomysł jest przedni, dzięki za dobre rozwiązanie....

Triaka na razie zostawiam 12A, bo grzałkę mam 2 kW, wiec wystarczy.
Jak zwiększę skalę produkcji, to wymienię triaka
Pozdrawiam

.....http://www.allegro.pl/item829704715_avt ... znego.html Moc jest bardzo przyzwoita - 2.5kW. Myślę, że warto się tym zainteresować. Na allegro są też te układy już zmontowane, ale cena jest 20zł wyższa. Dodam jeszcze, że jest to kit firmy AVT, więc raczej porządny sprzęt..... Jeżeli chodzi o ten...

Witam, to ja chciałbym się pochwalić moimi doświadczeniami związanymi z zaprawami do alkoholu. Pewnego razu naszło mnie natchnienie i stwierdziłem że wyprodukuje własną "polish łeski". Jako że jeszcze nie miałem żadnego sprzętu do psocenie, najlepszym wyjściem wydawało się kupienie zaprawy...

Kurcze, kolega Zygmunt ma niestety racje.
Rzeczywiście po kilku miesiącach regularnego używania grzałka "znika" i przepala się.
Podobno w Selfie maja takie grzałki które się spisują całkiem nieźle w zbiornikach ze stali nierdzewnej.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Hmm....
Właśnie zamontowałem grzałkę z KO w kegu z KO.
Czy ktoś wie dlaczego nie można stosować takiego połączenia?

No cóż, facetowi jest o wiele łatwiej nasikać do naczynia o średnicy szyjki mniejszej niż 10 cm (oczywiście pod warunkiem że nie stoi na szafie)
A jako że że nie było mrożonych próbek, założenie było takie że każdy przynosi materiały badawcze ze sobą..... Świeży mocz, to świeży mocz

To tak w związku z moczem, kiedyś na ćwiczeniach bodajże z fizjologi mieliśmy poddać analizie "finalny skutek picia psoty" :D No i trzeba było znaleźć jakiegoś ochotnika, dziewczyny rzecz jasna z góry były zwolnione (miały technicznie trudniej :) ) a chłopaków było niewiele, no i pech chci...

No cóż to długa historia...... Pewnego razu (jeszcze podczas studiów) po upojnej nocy spędzonej na graniu w karty w akademiku, niestety jak jestem zmęczony dopada mnie specyficzny typ humoru potocznie zwany głupawką;))), ale do rzeczy po tej nocy grania w karty trzeba było się wybrać na zajęcia, aku...

Czołem psotnicy, czas się przedstawić, nazywam się Piotrek, mam 29 lat. Jako że od zawsze korciło mnie żeby wyprodukować jakiś zacny trunek, postanowiłem zaopatrzyć się w sprzęt który pozwoli mi doświadczyć przyjemności smakowania razem z kolegami czegoś co w cudowny sposób rozpływa się po podniebie...