robaki w nastawie

Problemy technologiczne związane z uzyskaniem dobrego zacieru: niewłaściwy przebieg fermentacji, zakażenia nastawów, klarowanie...

Autor tematu
lenny4589
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 12:30
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: BIMBER
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: modliborzyce

Post autor: lenny4589 »

Witam Panów
Mam do was takie pytanie.
Bo nastawiłem 2 beczki 160l czarnej porzeczki i wiśni i w jednej bece pojawiły się małe białe robaki i nastaw chodzi ciekawe czy tylko wylać.
proszę o szybka odpowiedz.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: Wald »

Z pośpiechu zapomniałeś o poprawnej pisowni, ale odpowiem.
Jeśli nie przeszkadza Ci odrobina protein, to zostaw to do szczęśliwego końca.
Do gotowania robali nie ładuj, chociaż i tak nic z nich do destylatu nie przejdzie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: pokrec »

Te robaczki absolutnie nie są szkodliwe. Zwłaszcza w nastawach przeznaczonych do destylacji. Ja nalewke wiśniową zawsze cedzę zlewając ją znad owoców i na sicie zawsze zostaje stadko robali. jakbym sie tym przejmował, to chyba musiałbym sobie samemu wiśnie pryskac jakims megazajzajerem. To już wolę robaczki odcedzić. Ale oczywiście z nastawu przed psoceniem jak możesz - to je usuń dla św. spokoju.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: Pretender »

Nie przejmuj się, dużo nastawu nie wypiją ;)
Awatar użytkownika

grzesieksz7
150
Posty: 194
Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
Lokalizacja: Łącko
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: grzesieksz7 »

Tylko nie pij w piątek :D
Daje krzepę, krasi lica
Nasza łącka Śliwowica!

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: mirek109 »

lenny4589 pisze:w jednej bece pojawiły się małe białe robaki
:) Powinieneś się cieszyć. Jest szansa zarobić kilka groszy - może na cukier starczy.
Robaki sitkiem wybrać i zanieść do sklepu wędkarskiego. Wezmą i pare groszy dadzą ;)

Na poważnie, nie przejmuj się - do gotowania odcedzisz i po kłopocie.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1925
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: drgranatt »

Chyba źle zabezpieczyłeś zbiorniki przed muszkami owocówkami i zniosły tam jaja. To są larwy tych muszek. Nie przejmuj się nimi. Jak masz możliwość to wybieraj je sitkiem sukcesywnie.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

mirek109
300
Posty: 324
Rejestracja: sobota, 22 wrz 2012, 18:23
Podziękował: 129 razy
Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: mirek109 »

drgranatt pisze:To są larwy tych muszek. Nie przejmuj się nimi.
Tu się nie zgodzę. To robaczki wyszły z wiśni zaczerpnąć powietrza.
Owocówek bym się bał bo mogłyby zoccić nastaw. Może się mylę ale owocówek się zawsze obawiam.
Awatar użytkownika

Flamer
10
Posty: 17
Rejestracja: wtorek, 8 lip 2014, 10:09
Krótko o sobie: Jestem człowiekiem który lubi próbować nowych rzeczy a więc zacznijmy przygodę z fermentacją.
Ulubiony Alkohol: Bimberek
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Żuromin
Podziękował: 1 raz
Re: robaki w nastawie

Post autor: Flamer »

Nie obawiaj się - jak to przedestylujesz to i tak będzie czyste i nie będzie to przeszkadzało, że były tam robaczki jakiekolwiek.
Moje Hobby moja sprawa. Pędzę Bimber aż do rana.

Autor tematu
lenny4589
10
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 23 wrz 2012, 12:30
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: BIMBER
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: modliborzyce
Re: robaki w nastawie

Post autor: lenny4589 »

Mój teść nastawił jedną beczkę 160 l z czarnej porzeczki i jest pełno muszek ale nie ma robaczków?
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2373
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: robaki w nastawie

Post autor: Kamal »

Może jeszcze nie udało im się dostać do nastawu, żeby złożyć jaja.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy zacierowe”