Problem ze stabilizacją kolumny

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy

Post autor: Major07 »

Witam,ratujcie bo już nie mam sił. Kupiłem sprzęt od franzmastera. Kolumna z głowicą aabratka z OLM,średnica 60,3,dwie grzałki po 2kW,keg 50 litrów. Za nic nie mogę ustabilizować kolumny. Grzeję z pełną mocą do zalania,następnie wyłączam obie grzałki i po ok.3 minutach załączam tylko jedną grzałkę i zaczynam stabilizację. Już po 15 minutach temperatura na 10 półce stoi w miejscu(78,4),ale stabilizuję dalej,temperatura w głowicy stała 77,8 i ani drgnie. Po jakiś 10 minutach temperatura na 10 półce idzie pomału do góry(w głowicy stoi). Przesypałem wypełnienie i trochę pomogło tzn.odebrałem litr spirytusu z OLM,ale po tym czasie temperatura na 10 półce idzie znowu do góry,zakręciłem więc odbiory,ale nic to nie dało. Podejrzewam,że zalewa mi kolumnę,tylko nie mam już pomysłu dlaczego,proszę o pomoc.
promocja

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: PETER29 »

Daj zdjęcie sprzętu. 2kw nie ma możliwości żeby zalewało rurę 63,5 mm. Miałem kiedyś taki problem i było to spowodowane uszkodzoną sondą termometru.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Awatar użytkownika

jatylkonachwile
550
Posty: 593
Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
Status Alkoholowy: Wynalazca
Lokalizacja: Ziemia
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Kontakt:
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: jatylkonachwile »

Mi to wygląda na zbyt szybki odbiór.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

To jest dokładnie ten destylator:
https://aabratek.pl/produkty/782/elektr ... yczki.html
Z tym,że keg 50 litrów i grzałki obie 2kW.
Jak za szybki odbiór,jak odbiory mam zakręcone?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: .Gacek »

Podczas stabilizacji i odbioru przedgonu temperatura na 10-tej półce może Ci minimalnie wzrosnąć, ale nie jest to powód do jakieś większej paniki. @jatylkonachwile może mieć rację - albo zbyt szybki odbiór, albo nie dałeś kolumnie wystarczająco dużo czasu na stabilizację.
Napisz jak długo stabilizujesz i jak szybko odbierasz urobek.
Btw. Po zalaniu kolumny odłączaj tylko jedną grzałkę, to co najbardziej śmierdzące zostanie na górze i nie spłynie Ci do kotła.
Pozdrawiam Gacek.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Odbiory mam zakręcone, a temperatura rośnie, nie o jedną dziesiątą stopnia, tylko nawet do 90 stopni.

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego i używaj spacji po znakach przestankowych.
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 gru 2019, 20:17 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

zarazek4
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 8 sty 2010, 20:33
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: zarazek4 »

Może jak dałbyś podparcie na środku rury ,wypełnienie byłoby mniej zbite.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: radius »

.Gacek pisze:jatylkonachwile może mieć rację - albo zbyt szybki odbiór, albo nie dałeś kolumnie wystarczająco dużo czasu na stabilizację.
Ludzie, czytajcie posty ze zrozumieniem :scratch: Przecież kolega Major07 wyraźnie napisał, że temperatura rośnie podczas stabilizacji.
.Gacek pisze:Napisz jak długo stabilizujesz
To także jest opisane. Już w pierwszym poście :twisted: Ech...
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Regulowałem nawet chłodzeniem, ale nic to nie daje. Wodę podaję ze studni, jest lodowata. Na początku myślałem, że to jest przyczyną, gdyż nie żałuję wody i woda na wyjściu z chłodnicy również jest zimna, skręciłem wodę, tak że leciała ciepła, ale nic to nie dało.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Szlumf »

Major07 pisze:............ Podejrzewam,że zalewa mi kolumnę,tylko nie mam już pomysłu dlaczego,proszę o pomoc.
Moim zdaniem słusznie podejrzewasz. Sądząc po wskazaniach temperatury ognisko zalania masz na dole kolumny.
1. Musisz przesypać wypełnienia od nowa ale z poprawieniem podparć. Chodzi o zwiększenie powierzchni styku sprężynek z podparciem. Wystarczy trochę rozciągnąć podparcie i uformować je w stożek (2-3cm) z wierzchołkiem do góry. Pod podparciem ze 2cm pustej przestrzeni. Sprężynki wsypuj szybko to luźniej się ułożą. Z czasem co prawda mogą się ubić i ponownie zalewać ale już będziesz wiedział co jest grane. Nie znam tych miedzianych sprężynek bo nie stosuję miedzi i może problem też w nich tkwi. Jeżeli zmiana kształtu podparć nie pomoże to wyrzuć miedź i sprawdź co się dzieje. Jak to nie pomoże to pozostaje podział kolumny o którym pisze Zarazek4. Można to prosto zrobić bez cięcia kolumny. Wystarczy nawiercić 3 dziurki i wkręcić w nie dłuższe wkręty nierdzewne z podkładką uszczelniającą pod łebkiem i na nich położyć podparcie.
2. Sprawdź moc grzałek i napięcie w sieci. Jest to bardzo mało prawdopodobne ale być może pracujesz z większą mocą niż myślisz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Nie będę narazie nic przerabiał. Sprzęt jest ze sprawdzonej firmy i nie sądzę,aby był to jakiś błąd konstrukcyjny. Kolumna jest nowa, to drugie pędzenie, przy pierwszym zdołałem odebrać 3 litry i wszystko się rozjechało
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: radius »

@Major07, a tak trudno zadzwonić do producenta i przedstawić problem :scratch: Z tego co wiem, to Franzmaster nikogo nie pozostawia bez pomocy po kupnie sprzętu :ok:
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 gru 2019, 21:23 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
SPIRITUS FLAT UBI VULT

aakk
1150
Posty: 1156
Rejestracja: poniedziałek, 7 sty 2019, 18:55
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowanie: 99 razy
Kontakt:
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: aakk »

Skoro odebrałeś 3 litry i się rozjechało to może zrobiłeś za małą korektę odbioru? A skoro teraz skacze podczas stabilizacji mógł byś napisać o ile?
Destylatory ze stali nierdzewnej.
www.ak-spaw.pl
facebook.com/akspawpl
Zapraszam

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Po czym kolega Major07 wie, że zalewa kolumnę przy rozgrzewaniu?, bo jeżeli ma wziernik i to widzi, to nie powinien mieć wątpliwości i podejrzewać jak sam to napisał, że zalewa mu przy stabilizacji...
Dla mnie, problem leży po stronie grzałek. Albo się tylko koledze wydaje, że wyłącza drugą grzałkę, bo po zalaniu kolumny i wyłączeniu grzania i po ponownym włączeniu jak to kolega pisze tylko jednej grzałki, może się okazać, że załączają się dwie, albo mają inne parametry niż myślisz.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7279
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1691 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: radius »

aakk pisze:skoro teraz skacze podczas stabilizacji mógł byś napisać o ile?
O, następny, któremu nie chce się czytać wcześniejszych postów :twisted:
Major07 pisze: temperatura rośnie, nie o jedną dziesiątą stopnia, tylko nawet do 90 stopni.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

japitole pisze:Po czym kolega Major07 wie, że zalewa kolumnę przy rozgrzewaniu?, bo jeżeli ma wziernik i to widzi, to nie powinien mieć wątpliwości i podejrzewać jak sam to napisał, że zalewa mu przy stabilizacji...
Dla mnie, problem leży po stronie grzałek. Albo się tylko koledze wydaje, że wyłącza drugą grzałkę, bo po zalaniu kolumny i wyłączeniu grzania i po ponownym włączeniu jak to kolega pisze tylko jednej grzałki, może się okazać, że załączają się dwie, albo mają inne parametry niż myślisz.
W jaki sposób mogą załączać się dwie grzałki, jak wkładam do kontaktu jedną wtyczkę?
aakk pisze:Skoro odebrałeś 3 litry i się rozjechało to może zrobiłeś za małą korektę odbioru? A skoro teraz skacze podczas stabilizacji mógł byś napisać o ile? Obrazek
Te 3 litry odebrałem po (chyba) 3 krotnym wyciagnięciu wtyczek i stabilizowaniu od nowa.
Kolega Franz już do mnie napisał, jutro będę dzwonił i omawiał temat.

Mod.
Nie pisz posta pod postem, używaj opcji "edytuj".
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 gru 2019, 22:09 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Major07 pisze: W jaki sposób mogą załączać się dwie grzałki, jak wkładam do kontaktu jedną wtyczkę?
Kolega Franz już do mnie napisał, jutro będę dzwonił i omawiał temat.
To co innego, myślałem, że włączasz je jakimś przełącznikiem.
Takie nieporozumienia powstają, jak się nie wkleja foty o co prosili inni użytkownicy, lub nieprecyzyjnie opisuje problem.
No tak fota jest w załączniku...
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 gru 2019, 22:14 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Wszystko jest opisane.... napisałem,że temperatura skacze podczas stabilizacji przy zakręconych zaworkach,a już ze 3 osoby piszą by zmniejszyć odbiór....
Ostatnio zmieniony piątek, 6 gru 2019, 07:40 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.

lewy87r
50
Posty: 96
Rejestracja: wtorek, 1 sie 2017, 13:47
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: lewy87r »

Hey :) będę obserwował topic. Bo jestem mega ciekaw.

Ale nawet zalewanie kolumny to nie 90stopni :) tylko raptem kilka od bazowej...
Kolumna ma sprężynki więc problem złego upakowania nie powinien istnieć. Przy zmywakach dzieją się cuda.

Obstawiałbym 3 rzeczy:
1. słaby wsad w kotle - mało prawdopodobne
2. nieszczelność kolumny - choć konstrukcja jest taka, aabratek jest mega wydajny jeśli chodzi o chłodzenie, że nieszczelność musiała by być na ostatnim łączeniu głowicy...
3. zbyt dużo wsadu do kotła... - 50l keg pomieści !MAX! 45L towaru - jak wlejesz więcej cukrówki to pieni się, wrze, dzieją się cuda i nie opary idą do kolumny lecz wsad.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Drupi »

Może być coś z bardzo zmiennym prądem. Watomierz. Takie coś miałem z powodu zepsutej sondy na 10 p.
Ostatnio zmieniony piątek, 6 gru 2019, 06:08 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.

arkadiusz.szczygłowski
50
Posty: 56
Rejestracja: wtorek, 8 sty 2019, 22:33
Krótko o sobie: Amator domowych trunków.
Ulubiony Alkohol: Whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 7 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: arkadiusz.szczygłowski »

Wiadomo co było lub jest przyczyną ?
"Wódka rozwiązuje języki nawet tym, którzy nabrali wody w usta."

mac_23
50
Posty: 54
Rejestracja: środa, 20 lis 2019, 15:48
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: mac_23 »

Też jestem ciekaw czy autor tematu rozwiązał problem.

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

zarazek4 pisze:Może jak dałbyś podparcie na środku rury ,wypełnienie byłoby mniej zbite.
Zmywak nierdzewny w środku rury to dobry pomysł ale gdzie jest autor tematu?
Co gotowaleś i ile tego wsadu?

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: yacequ »

To mi wygląda na prowokację, lub mistyfikację !
Doskonałej jakości produkt z Dąbrowy, z precyzyjną i czytelną instrukcją, gdzie jest dwóch życzliwych i cierpliwych Fachowców - jest obarczony takimi ułomnościami ?!
Nie wierzę w dobre intencje autora (który raptem zamilkł) !
Ostatnio zmieniony piątek, 24 kwie 2020, 18:20 przez yacequ, łącznie zmieniany 1 raz.

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Zamilkł bikoz zbyt wiele wsadu najwidoczniej do kotła wlał a ten pieniąc się nadmiernie, tworzył problem w dole kolumny.Tego nie wytrzyma nawet najlepszy sprzęt. Produkt z Dąbrowy stoi defacto na wysokim poziomie.

yacequ
100
Posty: 139
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
Podziękował: 42 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: yacequ »

defacto pisze:...zbyt wiele wsadu najwidoczniej do kotła wlał a ten pieniąc się nadmiernie, tworzył problem w dole kolumny.
Też obstawiam ten wariant - a zamilkł, bo mu wstyd, a i odwagi nie ma by przyznać się do tak prymitywnego błędu, w instrukcji Fraza stoi jak wół napisane "wsad max. 90 % zbiornika !". Pozdrawiam myślących.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Fajnie,że już oceniliście mnie i Franzmastera,widzę,że prawdziwi z Was internetowi fachowcy. Problem nie został do końca rozwiązany,aczkolwiek jestem w ciągłym kontakcie z Franzmasterem,nawet zabrał sprzęt do siebie na "przegląd",było to na początku tego roku,jakoś w lutym,niestety po tym czasie nie używałem kolumny,gdyż miałem swoje problemy.
Jak widać słabo się znacie,bo te Wasze typy są błędne,chyba,że 30 litrów nastawu w 50 litrowym kegu to jest 90% pojemności
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 lip 2020, 14:41 przez Major07, łącznie zmieniany 1 raz.
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: rozrywek »

Panie mejdzer. Bez hejtu i bez nerwów.
Do reszty też się to dotyczy.
Nikt do Franzmastera nic nie ma i nikt nic takiego nie napisał na jego temat.
Coś było źle. Przypchało się, zaczopowało. Za duża moc. Trzeba to rozwiązać a nie wyrywaç sobie ciuchy jak mochery w szmateksie przy dostawie.
Jak on to przejży, odpali. Możliwe że przesypie i wystarczy.
Może i ty coś zrobiłeś źle. Skąd wiesz?
A reszta...pomóżmy a nie drzyjmy się. To nie wiejska i bandy polityków.

Może to i złe grzanie a może trzeba było zwyczajnie odkręcić kolumnę i nią porządnie potelepać. A może się pieniło. Daj znać następnym razem jak wychodzi. Jak dostaniesz od Franza z powrotem będzie tak dalej to będziemy myśleć co idzie nie tak.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Major07 pisze:Fajnie,że już oceniliście mnie i Franzmastera,widzę,że prawdziwi z Was internetowi fachowcy.
Wobec powyższego o wybaczenie proszę za błędną ocenę pracy kolumny kol. @Major07. Uważam, że Franzmaster to debeściak jest i jego kolumna też. Proszę admistrację o niezwłoczne podjęcie kroków zmierzających do usunięcia mojego profilu z tego zacnego forum. Pozdrawiam
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: rozrywek »

A ja zgłaszam oficjalny wniosek aby kolegi powyżej post zignorować.
Jego tutaj udział jest bardzo duży i nie widzę powodu aby rezygnował.
Zawsze można rozmawiać i wymieniać uwagi.
Defacto ani mi nie drgnij nawet. Zostajesz.
Mi też parę razy coś dogrzałeś i żyję.
Szanuję czyjeś zdanie i inne opinie.

To co po szklaneczce?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

@Major07.
Wydaje mi się, że nie powinieneś zrażać się pierwszymi niepowodzeniami. Masz naprawdę "nie w kij dmuchał" sprzęt i błędy robić to normalka jest a nie popełnia ich ten, co nic nie robi. Ileż to razy mętne mi wyszło....
@rozrywek Dziękuję za słowa wsparcia :read:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Z mojej strony nie było żadnego błędu,ale przecież wiecie lepiej.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: lesgo58 »

Major07 pisze:Fajnie,że już oceniliście mnie i Franzmastera,widzę,że prawdziwi z Was internetowi fachowcy....
...Z mojej strony nie było żadnego błędu,ale przecież wiecie lepiej....
No kolego - pojechałeś po bandzie. :bardzo_zly:
Ja też mam swój typ. Jednak się powstrzymam od opisywania, bo nie chcę Ci się narażać. :scratch:
Mam jednak nadzieję, że po interwencji franza opiszesz przyczynę Twoich problemów. Tym razem już bez zbytniej nerwowości. ;)
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: rozrywek »

Drogi autorze tematu. Nie nie wiemy lepiej. Chcieliśmy tylko pomóc dojść co poszło nie tak.
Przyczyn mogło być wiele, a że ktoś nie wykluczył błędu operatora to nie jest powód aby tak reagować.

Twój błąd, ewentualnie zapchanie sprzętu a nie twój błąd może nas tylko nauczyć czegoś nowego.
I jak się zachować i co zrobić jak wystąpi problem jaki ciebie spotkał
To dzielmy się i problemami i sukcesami. Bo tym się właśnie wspomagamy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

Skir
1500
Posty: 1548
Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
Podziękował: 210 razy
Otrzymał podziękowanie: 353 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Skir »

Też mnie ciekawi co to :). Stawiam na coś oczywistego. A błędy każdy może popełnić. Kiedyś zaczął mi się dym wydobywać. Szukałem przyczyny: nic. Wszystko ok. Wsad to macerat na ziołach. Okazało się, że za mało uzupełniłem wodą! Po odebraniu 3 litrów i zebraniu się płynu w buforze, grzałki wystawały po za poziom płynu. A dałbym sobie rękę uciąć, że w zalałem w 80%! Błąd nie możliwy do przewidzenia i wtedy założyłbym się o każdą kasę, że zalałem KEG do odpowiedniej wysokości.
A próbowałeś bez katalizatora? Może problem jest gdzieś na styku?
I love the smell of bimber in the morning.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

Po wysypaniu sprężynek z katalizatora problem ustał, Franz stwierdził, że przyszła nowa partia sprężynek i są one za gęste, miał już z tym problemy u innych klientów.
Przepraszam za nerwy.

Mod.
Używaj spacji po znakach przestankowych.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 lip 2020, 22:09 przez Major07, łącznie zmieniany 3 razy.

użytkownik usunięty
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: użytkownik usunięty »

Korek w katalizatorze na wskutek zastosowania mało przewiewnego wypełnienia - wada wypełnienia.
Przepraszam. Oceniłem Cię zbyt pochopnie. Nie ma tu Twojej winy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Major07
50
Posty: 80
Rejestracja: poniedziałek, 19 lut 2018, 08:22
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 4 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Major07 »

To może poleci ktoś dobre sprężynki miedziane, aby wyeliminować problem?
online
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4866
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 558 razy
Otrzymał podziękowanie: 844 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: rozrywek »

Czyli finalnie doszliśmy do problemu.
Zaczopowało się. Tak przypuszczałem.
Może jednak warto część sprężynek rozciągać aby ta reszta miała trochę luzu.
Zastosowanie dwóch rodzai wypełnienia może przynieść dobre efekty.
To nowe, tego nikt nie praktykował chyba.
Także nerwy zostawiamy na boku i kombinujemy dalej?

W każdym razie nie widzę tu niczyjej winy a same pozytywy. Ponieważ dało nam to nowe doświadczenie, prawda?
Taki problem wystąpił pierwszy raz, ale uważam że dobrze się stało.

Jeszcze jedno jest ważne do zrobienia zanim się weźmiemy za eksperymenty z wypełnieniem.
Temat dostał nerwa i należy teraz podać sobie ręce............

Na życie patrzeć bez emocji,
i nie rozrabiać, podnosić krzyk.
Trzymać się jednak swojej racji
I razem wspólnie, by problem znikł.

Tak na szybko walnięte, myślę że warto. .....nawet jak rastro mnie za kropkowanie i entery opierniczy.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Problem ze stabilizacją kolumny

Post autor: Szlumf »

Ja mam za to pytanie do kolegi Majora07. Po cholerę tworzysz temat prosząc o rady jak z nich nie korzystasz. A na dodatek dosyć niegrzecznie traktujesz kolegów, którzy starają się pomóc. Rozwiązanie miałeś podane na tacy w niecałe 4 godziny od zasygnalizowania problemu.
A co do miedzianych sprężynek. Ja nie stosuję wcale miedzi ale jestem zaskoczony tym co napisałeś o sprężynkach miedzianych z Henitoma. To dobry wytwórca i z tego co wiem przed wypuszczeniem na rynek daje próbne partie do przetestowania dobrym fachowcom. Tak na wszelki wypadek jak nasypiesz nowe sprężynki to przygotuj podparcie tak jak opisałem wcześniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”