Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)

Moderator: amator

Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:

Post autor: Zygmunt »

Pisz po polsku i po sprawie.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Wald »

Gozdawa pisze:6 moich postów zostało odrzucony z powodów proceduralnych których nie rozumiem.
Nie musisz, wystarczy abyś się dostosował. Wszystkie odpowiedzi mogłeś zmieścić w jednym poście. Miałeś na to trzy godziny. Zamiast płodzić sześć różnych, popracuj nad jedną konkretną.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

radius pisze:A ja czekam na wyjaśnienia i odpowiedzi a propos mojego wcześniejszego posta,
Gozdawa pisze:Naprawdę nie wiem co mam wyjaśnić na temat aktywnych termalnych drożdży gorzelniczych? Są one poz obrotem
Skoro ty nie chcesz wyjaśnić, to ja podrzucę linka, gdzie można te drożdże dostać :mrgreen:
http://biotechnologia.pl/biotechnologia ... 31937.html
Koledzy,
Kolega Radius myli grzyby z bakteriami.
Proszę o kliknięcie w link, celem potwierdzenia moich słów.
Mój komentarz, jest chyba zbyteczny.
Ostatnio zmieniony piątek, 5 lip 2013, 14:42 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: http://pl.wikipedia.org/wiki/Przecinek
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: radius »

Fakt, to bakteria beztlenowa produkująca, tak jak drożdże (grzyby), etanol z cukrów :ok:
W pośpiechu walnąłem, że to drożdże :oops:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Teroon »

Czytam czytam i czekam na jakąś wypowiedź mocno merytoryczną abym mógł się wczytać i nie widzę.
Gozdawa - napisz w końcu coś bardzo merytorycznego, nawet jak dla mnie może być elaborat na 1 stronę albo i na 10. Chętnie poczytam nawet jeśli w pierwszym momencie nie wszystko zrozumiem, to zajrzę gdzie trzeba aż zrozumiem albo ktoś inny jasno objaśni.

Bo na chwilę obecną to jest bicie piany, a temat zapowiadał się ciekawie. :(
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: klodek4 »

A ja bacznie przyglądam się temu tematowi, co z tego wyniknie i podtrzymuję prośbę któregoś z kolegów aby autor wyjaśnił/opisał co wchodzi w skład kupnych /oficjalnie/ drożdży turbo.

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Koledzy,
proszę o 48 godzin i postaram się udowodnić, że w zagranicznych mieszankach nie ma drożdży gorzelniczych. Nie będę kontynuował postów na temat permanentnych oszustw zamieszczonych na opakowaniach, gdyż Kolega Zygmunt na czacie poinformował, że temat już był przerabiany.
Ja na niego nie trafiłem. Swoją drogą jak można tak oszukiwać klientów?
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: JanOkowita »

Tutaj można zapoznać się z kartą produktu Alcotec24. Są to drożdże "bardzo,bardzo mocne turbo" :lol: Jak widać skład to mieszanka drożdży suchych + pożywka dla drożdży. Oczywiście zaraz pokażą się wszelkie spiskowe teorie co jest w składzie tej pożywki, bo jak wiadomo wszystko to trucizna, itd. :hahaha: Szukanie i tworzenie teorii spiskowych to nasza narodowa specjalność, zaraz po piłce nożnej.

http://www.alcotec.co.uk/assets/docs/3- ... 9.2009.pdf
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1924
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: drgranatt »

Na samym początku, należy chyba odpowiedzieć sobie na pytanie:
Czy przedmiotowy produkt jest produktem spożywczym czy nie. Jeśli jest to zgodnie z obowiązującymi normami na opakowaniu producent jest zobowiązany do umieszczenia informacji o składzie sprzedawanego produktu.
A jeśli nie jest...
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: JanOkowita »

Klasyfikacja PKWiU

http://www.klasyfikacje.gofin.pl/pkwiu/ ... e.html#D10

drożdże - poz 10.89.13

Zasady znakowania żywności

http://www.haccp-polska.pl/oznakowanie.html

Czyli podsumowując jest to produkt spożywczy pochodzenia przemysłowego. W składzie na opakowaniach drożdży turbo wyprodukowanych w UE jest podane: drożdże, pożywka, witaminy, mikroelementy. Spełnia to wymogi oznakowania produktów spożywczych wprowadzanych na obszar UE.

Oczywiście pozostaje pytanie co to są te "mikroelementy" ? Na pewno nie są to środki konserwujące z typu "E ileś-tam", więc sądzę, że nie powodów do obaw o ich szkodliwość.
Ostatnio zmieniony piątek, 5 lip 2013, 17:48 przez JanOkowita, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

JanOkowita pisze:Tutaj można zapoznać się z kartą produktu Alcotec24. Są to drożdże "bardzo,bardzo mocne turbo" :lol: Jak widać skład to mieszanka drożdży suchych + pożywka dla drożdży. Oczywiście zaraz pokażą się wszelkie spiskowe teorie co jest w składzie tej pożywki, bo jak wiadomo wszystko to trucizna, itd. :hahaha: Szukanie i tworzenie teorii spiskowych to nasza narodowa specjalność, zaraz po piłce nożnej.

http://www.alcotec.co.uk/assets/docs/3- ... 9.2009.pdf

Koledzy, naprawdę nie mogłem się powstrzymać. Karta producenta nie dotyczy produktu spożywczego, tylko chemii użytkowej. Specjalnie dla Was stworzyłem coś podobnego na bazie szlachetnej polskiej kiełbasy. Obrazek
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Zygmunt »

Brakuje mi słów, a i nerwy się kończą. Czego chcesz dowieść? Karta musi być, bo takie są przepisy. Kluczowe jest w niej to

Kod: Zaznacz cały

Preparation of dried yeast & yeast nutrients – contains no hazardous 
 components at a level enough to be considered hazardous to health.
Jeżeli zawierałoby coś szkodliwego- byłoby to wykazane pod groźbą ogromnych kar.

Nie ośmieszaj się. Jeżeli masz wyniki badań mieszanki- zamieść je. Jeżeli nie- zamilknij. Przygotowania teoretycznego do takiej dyskusji niestety nie masz, a szkoda, bo liczyłem, że temat będzie ciekawy.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: JanOkowita »

Kol.Gozdawa,

widać, że nie możesz się powstrzymać. Albo napisz coś podpartego wiedzą albo przestań rozbijać gówno na atomy, bo szkoda miejsca na serwerze na marne wypociny pseudfachowca.

Coś mi śmierdzisz trollem. :krzycze:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: radius »

I do tego nie odpowiedziałeś na żadne z pytań zadanych we wcześniejszych postach.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: lesgo58 »

@gozdawa
Znowuż się pomyliłem...A próbowałem Ciebie bronić, bo człowiek ma zawsze nadzieję - no i trzeba dać szansę nowym. Wiem jak trudno przebić się ze swoim głosem wchodząc w nowe środowisko.
Ale Ty okazałeś się zwykłym mitomanem z maniakalną tendencją do znajdowania wszędzie teorii spiskowych. Czas się obudzić. Żyjemy w XXI wieku z jego wadami i zaletami. Czy to nam się podoba czy nie. A forum to jest stworzone do zgoła zupełnie czegoś innego niż do maniakalnego twierdzenia że "białe nie jest białe, a czarne nie jest czarne...". Takie rzeczy to na innych forach i w innych kręgach.
I @Zygmunt ma rację - albo zacznij pisać do rzeczy i na temat, albo zamilcz. Zacznij czytać przyswajać wiedzę i jak coś nie będziesz kumał to zacznij zadawać pytania, a na pewno znajdzie się ktoś kto Ci pomoże.
P.S. Po prostu trolling jest karalny.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Drodzy koledzy, skąd te nerwy i wycieczki osobiste w kierunku mojego wykształcenia? Czyżby lobby dystrybucyjne? Przesyłam kartę produktu oryginalnych drożdży gorzelniczych. Obrazek

Jeśli Wasze mieszanki traktujemy jako chemię gospodarczą faktycznie kontynuacja tej polemiki jest bezsensowna. Nie chcę mi się też udowadniać jakie "E" są stosowane w tych mieszankach.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: JanOkowita »

Na przyszłość podawaj źródło skąd wziąłeś plik:

http://www.fermentis.com/wp-content/upl ... polski.pdf

Z tej karty technologicznej wynika tyle samo co z opisu drożdży turbo. No, mamy nowe określenia: "czynnik rehydratycyjny" oraz "Mikroorganizmy patogeniczne Zgodnie z normą".

Napisz coś więcej o tych określeniach. Są niebywale precyzyjne, a może w swoim składzie też mają to "E", o którym wiesz ale nie powiesz ? :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Skąd my znamy te zachowania, nie mogę, normalnie rozśmieszyłeś mnie. :freak:
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

I nastała cisza po burzy.
Mam na komputerze jeszcze z 20 takich kart, z całego świata.
Oczywiście jako bałwan, nieuk i co tam jeszcze chcecie.
Przysyłają Wam takie karty Drodzy Moi Profesjonaliści?
Pozdrawiam Troll Gozdawa
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: radius »

No i co tym postem chciałeś pokazać :?: :o
Napisz wreszcie konkretnie; co wg ciebie jest w paczce "drożdży turbo" skoro, jak twierdzisz nie ma w niej drożdży gorzelniczych :!: Jasno i wyraźnie, w przeciwnym wypadku każdego kolejnego twojego posta będę wyrzucał, bo nic nie wnosisz do dyskusji. Powtarzasz się tylko i nie operujesz konkretami :x
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

JanOkowita pisze:Na przyszłość podawaj źródło skąd wziąłeś plik:

http://www.fermentis.com/wp-content/upl ... polski.pdf

Z tej karty technologicznej wynika tyle samo co z opisu drożdży turbo. No, mamy nowe określenia: "czynnik rehydratycyjny" oraz "Mikroorganizmy patogeniczne Zgodnie z normą".

Napisz coś więcej o tych określeniach. Są niebywale precyzyjne, a może w swoim składzie też mają to "E", o którym wiesz ale nie powiesz ? :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Skąd my znamy te zachowania, nie mogę, normalnie rozśmieszyłeś mnie. :freak:
Drogi Kolego JanieOkovita,
naprawdę się cieszę, że Cię rozśmieszyłem.
A jeszcze we wczorajszym poście, pytałeś gdzie takie drożdże się kupuje.
Niestety nie mam pod ręką skorowidzu wszystkich dodatków E dozwolonych w EU, ale dla Ciebie jutro go poszukam.
A co z moim pytanie o "chemie gospodarczą"
Troll Gozdawa
Moje posty nadal ukazują się z opóźnieniem .
Ostatnio zmieniony sobota, 6 lip 2013, 11:30 przez Gozdawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Teroon »

Popieram radiusa
Kol. Gozdawa bardzo proszę napisz co w jakich drożdżach jest szkodliwe oraz dlaczego, a także skąd posiadasz takie informacje. Mnie nie obchodzi wykształcenie etc. ale konkret, a tego tu wciąż nie widzę niestety :(

Słucham co z tymi poniżej produktami jest nie tak:

Turbo T3
Turbo Vodka Star
Spiritferm Moskva Style
T 48
Alcotec 48

Proszę, odnieś się merytorycznie chociaż do jednej z tych powyżej paczek lub podaj inną podobną. Napisz co jest niezdrowe, dlaczego i ewentualnie podaj gdzie można szukać więcej informacji samodzielnie.

Nie chodzi o to, żeby wykazywać komuś wyższość czy niższość, tylko jeśli ktoś posiada informacje ważne dla zdrowia aby się nimi podzielić.

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Drodzy Koledzy
Dziś proszę tylko spokojnie i merytorycznie.
Trzem Kolegom z forum ,wyślę na mój koszt, bezpłatnie po trzy próbki prawdziwych drożdży gorzelniczych, każda na 50 litrów nastawu/zacieru. Będą to C 70, Red Ethanol, firmy Fermentis i nasze. Razem 3x 50litrów=150 litrów.
Kolega Waldi, który jako jedyny starał się mi pomóc i traktował normalnie ma pierwszeństwo. Dla Kolegi Waldi mam też dodatkową niespodziankę, jeśli tylko wyrazisz ochotę wysle Ci relikt, legendę pilzneńskie drożdże piwne sprzed rewolucji przemysłowej w browarach.
Od razu też odpowiadam, skąd mam drożdże, ale chyba dla wszystkich, jest to oczywiste - jestem Troll Gozdawa.
Kończąc wątek,wysyłam je w celach dydaktyczno-oświatowych, aby Ci którzy piszą o drożdżach gorzelniczych, wiedzieli o czym piszą
A teraz merytorycznie do przodu
Tutaj można zapoznać się z kartą produktu Alcotec24. Są to drożdże "bardzo,bardzo mocne turbo" Jak widać skład to mieszanka drożdży suchych + pożywka dla drożdży. Oczywiście zaraz pokażą się wszelkie spiskowe teorie co jest w składzie tej pożywki, bo jak wiadomo wszystko to trucizna, itd. Szukanie i tworzenie teorii spiskowych to nasza narodowa specjalność, zaraz po piłce nożnej.

http://www.alcotec.co.uk/assets/docs/3- ... 9.2009.pdf
Pod tym linkiem znajduje się karta produktu. Jest to obowiązkowy dokument w EU dla producentów chemii. Takich jak lakier do paznokci, płyn do mycia naczyń, bejce, proszki do prania itp. Dlaczego nie ma innego dokumentu, bo producent wg prawa EU zaklasyfikował go jako chemia i nie jest to teoria spiskowa, ale fakt.
Idziemy dalej
Klasyfikacja PKWiU

http://www.klasyfikacje.gofin.pl/pkwiu/ ... e.html#D10

drożdże - poz 10.89.13

Zasady znakowania żywności

http://www.haccp-polska.pl/oznakowanie.html

Czyli podsumowując jest to produkt spożywczy pochodzenia przemysłowego. W składzie na opakowaniach drożdży turbo wyprodukowanych w UE jest podane: drożdże, pożywka, witaminy, mikroelementy. Spełnia to wymogi oznakowania produktów spożywczych wprowadzanych na obszar UE.

Oczywiście pozostaje pytanie co to są te "mikroelementy" ? Na pewno nie są to środki konserwujące z typu "E ileś-tam", więc sądzę, że nie powodów do obaw o ich szkodliwość.
Pytam manipulacja czy niewiedza?
Jeśli nie jest to produkt spożywczy, bo tak stwierdził producent to do czego służy powoływanie się na powyższe linki, mieszaniu ludziom w głowach, nagle produkt chemiczny staje się produktem spożywczym, zobaczcie jakie to proste.
Klasyfikacja ta jest dla drożdży spożywczych, gdzie głównym składnikiem są drożdże i czynnik rehydratacyjny w ilości promila. A podpieranie się czymś takim uważam za nadużycie.
Co do E to nadal szukam tego spisu, rzadko go używam ,bo na co dzień nie zajmuje się truciem
Jeśli moderatorzy to przepuszczą lub nie usuną to ciąg dalszy nastąpi
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: lesgo58 »

Gozdawa pisze: Trzem Kolegom z forum ,wyślę na mój koszt, bezpłatnie po trzy próbki prawdziwych drożdży gorzelniczych, każda na 50 litrów nastawu/zacieru. Będą to C 70, Red Ethanol, firmy Fermentis i nasze.
Słuchaj my te prawdziwe drożdże oprócz "naszych" ( podejrzewam że to są te zakombinownane przez Ciebie) już znamy i od dawna używamy. I nie tylko te. Długo by wyliczać.
To żadna rewelacja. Rewelacją byłoby gdybyś w końcu wyłuszczył na czym polega Twoje przekonanie o trujących właściwościach drożdży z Twojego pierwszego postu. Co w nich jest nie tak i jaki to ma wpływ na destylat. I ponawiam pytanie - czy rektyfikując zatruty przez zawartość paczki drożdży nastaw jesteśmy w stanie oczyścić go do stanu objętego normą jako zdatnego do spożycia?
Czy może wykres po badaniu chromatografem kłamie? I mimo to pijemy truciznę.
Chyba dosyc merytorycznie zadałem pytania - nieprawdaż. I nie mam do czynienia z żadnym sponsoringiem. Jestem po prostu głodny wiedzy,
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Wald »

Gozdawa pisze:Trzem Kolegom z forum
Przykro mi, ale nie pomogę :bezradny: . Mam zbyt małe doświadczenie żeby opiniować jakość i pracę drożdży. Moje główne hobby to miody i wina. Alkohol toleruję poniżej 20% (i nigdy nie był to nastaw gorzelniany). :smiech:
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Zygmunt »

czynnik rehydratacyjny w ilości promila.
Dawaj, napisz co to za czynnik. Upsss.... nie wiesz, nie?
nagle produkt chemiczny staje się produktem spożywczym,
Monotlenek diwodoru! Uciekajmy!
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Witam,
będę odpowiadał, chronologicznie.
Dyskusje z Kolegami Zygmuntem i Radiusem rozpocznę, po pełnej akceptacji mojego konta.
Nie może być tak, że dyskutuje z kimś, kto najpierw akceptuje mojego posta.
A czas akceptacji wynosi czasem ponad kilka godzin.
Jestem oskarżany o trolling (nie znałem do tej pory tego określenia), a sami "zaśmiecacie" ten wątek pytaniami do mnie z poza tematu.
Do rzeczy,
podaje losowo E stosowane w mieszankach E513,E331,E330,E517,E432,E927.
Koledzy i naprawdę nie ma się czego bać, są to substancje znane i przebadane.
Jest tylko jeden warunek, że mieszanka jest produktem spożywczym. To że nie jest udowodniłem w poprzednim poście.
Tu zaczyna się problem, producent może stosować to co chce.

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Kolego Zygmuncie,
wiem ale nie dałeś mi odpowiedzieć. Sam sobie odpowiadając.
Jest to typowy trolling w dodatku moderatora.
Nie odnosi się do meritum, tylko wyciąga nieistotny szczegół.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Zygmunt »

E513-kwas siarkowy, powszechnie używany do zakwaszania zacierów (również u "domowych" producentów), totalnie nieszkodliwy. BTW- nieobecny w mieszankach turbo.
E331, E330- Cytrynian sodu, kwascytrynowy w naszej praktyce- kwasek cytrynowy- używany szeroko- od czyszczenia sprzętu do zakwaszania nastawów/ zacierów. Szkodliwość j/w.
E517- siarczan amonu, szeroko używany w przemyśle piekarniczym jako składnik pożywki drożdżowej (tak, te szare kostki)...
E-432- Monolaurynian polioksyetylenosorbitolu, środek stosowany jako emulgator+ dzięki niemu mamy takie ładne liofilizowane drożdże. Totalnie nieszkodliwy, pochodna glikolu propylenowego, który naturalnie powstaje w procesie fermentacji.
E927- Azodikarboksyamid, niedozwolony na terenie EU poza labami od 2005, logicznym więc jest, że go tam po prostu nie ma.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

PETER29
850
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: ŚLĄSKIE
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: PETER29 »

Proponuję zamknąć temat bo kolega nie napisał na ani jedno pytanie odpowiedzi. Nic kompletnie z dyskusji nie wynika. Chyba że tylko z wypowiedzi ZYGMUNTA który to sam sobie odpowiada na pytania. To jest niepotrzebne wprowadzanie chaosu i zaśmiecanie serwera. Nie udzielając się w dyskusji nie dowiedzialem się kompletnie nic co ma nam szkodzić w naszych drożdzach, ani jednego szczegułu. Facet teraz chce rozsyłać darmowe próbki żeby wyjść obronną ręką, a zapoczątkował dyskusję po której rozpętała się burza a w sumie żadnych argumentów nie przedstawił. Dla mnie wystarczającym argumentem jest wykaz z chromatografu i tego będę się trzymał. Na pewno nie wyprodukuję tak dobrego spirytujak na wykresie ale na pewno coś lepszego niż na odstojnikach ze słoików. Był już kiedyś jeden na forum który próbował porwać się z motyką na słońce i marnie skończył - Tobie kolwgo GoZdawa wróże taką samą przyszłość.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

PETER29 pisze:Proponuję zamknąć temat bo kolega nie napisał na ani jedno pytanie odpowiedzi. .
Kolego,
temat brzmi "Drożdże gorzelnicze.Fakty, mity i kłamstwa."
Proszę odnieś się merytorycznie do tematu,czy drożdże "gorzelnicze turbo" to produkt spożywczy,czy chemia gospodarcza.
Nie każdy ma kolumnę i dostęp do chromatografu, ale każdy może to przeczytać, wyciągając błędne wnioski.
Nie ja wprowadzam chaos, tylko Ci którzy nie odnoszą się do meritum sprawy

Scalone
Teroon pisze:Popieram radiusa Nie chodzi o to, żeby wykazywać komuś wyższość czy niższość, tylko jeśli ktoś posiada informacje ważne dla zdrowia aby się nimi podzielić.
Drogi Kolego
Jeśli to produkt spożywczy, to główny dystrybutor ma Cię obowiązek poinformować o składzie,
jeśli chemia gospodarcza, to takiego obowiązku nie ma, wystarczy karta bezpieczeństwa produktu.

Nie cytuj całych wypowiedzi, są cały czas dostępne.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: lesgo58 »

Gozdawa do jasnej cholery - nie nam rozstrzygać czy dany produkt jest chemiczny czy spożywczy. Wszystko na tym świecie jest chemią. Wpadłeś z rewelacjami, że stosujemy trucizny chemiczne, - a gdzież tej trucizny nie ma ( masło, mleko, mięso, powietrze, i co by tu jeszcze nie wypisywać). Na siłę próbujesz coś udowodnić coś czepiając się szczególików, ale w końcu o co chodzi? My to wszystko wiemy, próbujemy różnych wariantów, mieszanek . Wymieniamy się doświadczeniami. I jak na razie to wszyscy sobie chwalą, ze robią wódeczkę lepszą jak sklepowa. I nie mam na myśli jakość - bo ta jest bezdyskusyjna ale i efekty dnia jutrzejszego..
Ja też robię na Pot-Stillu i żyję. A od Ciebie, który wchodzisz z rewelacjami oczekujemy, że przedstawisz jakieś inne argumenty niż licytowanie się instrukcjami i składami chemicznymi. Przedstaw nam jakiś chromatograf, jakieś badanie lekarskie z pogorszenia się stanu zdrowia. Przedstaw cokolwiek poza opisem składu.
Nie jesteśmy na tym forum jakimś lobby producentów czy handlarzy drożdżami. I nie bronimy żadnych produktów.
Czyli jaki wniosek stawiasz? Nie używać tych drożdży? Dobrze nie będziemy używać. Jednak podaj jakąś alternatywę. Konkretnie, bez owijania w bawełnę i chwalenia się zdobytymi kombinowaniem drożdżami. Podaj nazwy, najlepiej podziel się efektami organoleptycznymi. A jeszcze lepiej zapodaj jakieś badania laboratoryjnymi. Bo my tu w taki sposób się bawimy. Na poważnie.
I jeszcze raz powtórzę - my o truciu nas przez różnych producentów wiemy więcej niż Tobie się wydaje.
Czyli co? Mamy zrezygnować z życia bo a nuż umrzemy? :D Nie jesteśmy gromadą podlotków. A wielu z nas ma już wnuki. Mamy spore doświadczenie i głowę na karku.
Jeśli odpowiesz na ten post odnosząc się do wielu tu przedstawionych argumentów - ale rzeczowo i bez pierdu-pierdu - to myślę, że wiele spraw wróci na swoje tory i zacznie nam się łatwiej dyskutować.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Wald »

Myślę, że małe podsumowanie będzie na miejscu.
Drożdże "turbo" to nie produkt spożywczy, nie kupujesz tego do konsumpcji. Nawet w najmniejszej ilości, jak przyprawę. Interesuje nas wyłącznie produkt uboczny z życia drożdży. Jeśli bakterie potrafią zrobić to lepiej, niech będą bakterie. Potrafimy oddzielić wyłącznie to, na czym mam zależy. Niczego z pierwotnego nastawu nie spożywamy.
Myślę że...
Cała dyskusja powinna zmieścić się na maksymalnie dwóch stronach, a my mamy już osiem i dalej nic z tego nie wynika. Chyba nawet czyszczenie tematu nie pomoże. Proponuję pokazać konkretne fakty i mity, ujawnić kłamstwa. Inaczej cały temat, jako nic nie wnoszący, może wylądować na śmietniku. Na razie całą dyskusję kontynuujmy w "po godzinach".
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: lesgo58 »

Brawo @Wald :klaszcze: i to jest cała kwintesencja naszego zainteresowania tematem. Zresztą na czacie przedstawiłem to też w takim samym kontekście.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: ta_moko »

Panowie... czytam i uważam, że straciłem czas. Chcę się czegoś dowiedzieć o tytułowych faktach, mitach i kłamstwach, ale nie mogę.... Trafiacie pytaniami w sedno, sami sobie odpowiadacie w zastępstwie autora tematu. Wszystko już tu jest tylko nie konkrety. Wald ma świętą rację w swoim ostatnim poście. :klaszcze: Od siebie dodam, że ten temat pokazał tylko jedno: otwartość forumowiczów na wiedzę i na merytoryczną dyskusję. I to jest wielka zaleta tego forum.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Wald »

Kolega Gozdawa kolejny raz zrezygnował z kontynuowania tematu. Z wiadomości e-mail wynika, że nie zrozumieliśmy o co idzie. Chodziło o przyznanie, że w zestawach turbo jest zła chemia, a w zamian stworzenie (jak RW5) wspólnymi siłami czegoś lepszego do fermentacji. A może to tylko moja interpretacja i wiara w dobre chęci autora tematu. Szkoda, że sam nie wyjaśnił jasno i konkretnie na czym mu zależy.

W tej sytuacji temat raczej padnie naturalnie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: radius »

Ja, z dyskusji tutaj oraz na czacie, wyłapałem dwie informacje;
1. W paczce drożdży turbo nie ma drożdży gorzelniczych tylko piekarnicze :!: :o
2. Na słoiku wypełnionym tłuczonym szkłem, można uzyskać 14 półek teoretycznych :!: :o
Oczywiście żadna nie poparta konkretnymi dowodami :mrgreen:
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
Gozdawa
20
Posty: 23
Rejestracja: środa, 3 lip 2013, 16:21
Krótko o sobie: Jestem ,oj jestem.
Ulubiony Alkohol: Moja "Starka" Piwocydr mojej produkcji
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 8 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Gozdawa »

Koledzy,
wszystko co pisałem o sobie jest prawdą, ale nie całą.
Jedna z moich firm wprowadzi po wakacjach, całkowicie polski zestaw dla piwowarów (brew-kit). Projekt jest zaawansowany w 90%. Brak etykiet, wieczka i trzeba przepakować drożdże. Intensywnie pracujemy też nad Cydrem. Testujemy w innej firmie pełną, ekonomiczną technologię dla browarów restauracyjnych.
I na tym się znamy. Pierwsze piwo domowe zrobiliśmy w 1988 roku, dzięki żonie, która wyizolowała na uczelni drożdże z niezapomnianego "Grodziskiego".

A teraz do meritum, sam używam mieszanek turbo, bo to jest niesamowicie wygodne, ale widzę też ich ogromne mankamenty.

Miałem idee na bazie moich kontaktów a Waszego doświadczenia w tej dziedzinie, na stworzenie czegoś lepszego i tańszego.Tak lepszego i tańszego. Co mogliby używać też koledzy bez kolumn i chromatografów.

Widać źle się do tego zabrałem.

Jeśli Koledzy Moderatorzy zdecydują, że temat jest ciekawy.
Proszę założyć nowy temat, ja będę w nim uczestniczył.
Bardzo chętnie się uczę od innych. Niestety jestem raptus i choleryk.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: radius »

No i nie można było tak od początku :?: Całkiem inaczej potoczyłaby się dyskusja.
Gozdawa pisze:Jeśli Koledzy Moderatorzy zdecydują, że temat jest ciekawy.
Oczywiście, że jest ciekawy :ok: Tylko trzeba konkretnie i rzeczowo podejść do zadawanych pytań, wyjaśnić co-nieco a nie tylko tworzyć teorie spiskowe. Jeżeli istnieje możliwość stworzenia czegoś lepszego i tańszego, to tylko należy przyklasnąć takiej ideii :ok: Czekamy więc na więcej wyjaśnień i konkretnych propozycji. Jeżeli wyjdzie z tego coś ciekawego to temat się wyczyści lub wydzieli nowy :czytaj:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: lesgo58 »

Brałem udział w dyskusji w sposób dosyć zaangażowany tak na forum jak i na czacie, bo bardzo długo miałem nadzieję...Bardzo długo nawet broniłem Gozdawę. Niestety zawiodłem się.
Jestem może starej daty i dla mnie słowo i uściśnięcie ręki jest droższe od pieniędzy. A tu zbyt dużo było słów i zapewnień bez pokrycia. Licytowania się wiedzą i traktowania wszystkich z pozycji wszystkowiedzącego.
Dlatego w tej chwili wszelkie deklaracje są już bez wartości. Więc na razie przycupnę i poobserwuję.
Oczywiście przyłączam się do ponownego powitania kolegi i czekamy na konkretne ruchy w temacie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Drożdże gorzelnicze . Fakty, mity i kłamstwa.

Post autor: Zygmunt »

Testujemy w innej firmie pełną, ekonomiczną technologię dla browarów restauracyjnych.
I na tym się znamy. Pierwsze piwo domowe zrobiliśmy w 1988 roku, dzięki żonie, która wyizolowała na uczelni drożdże z niezapomnianego "Grodziskiego".
Osiągnięcie. Grodziskie produkowano do '93, więc w 1988 dostęp do tych drożdży był niezły (wystarczyło namnożyć te z... butelki). Po '93 tymi drożdżami zajmuje się- do dzisiaj- ekipa Andrzeja Sadownika na SGGW oraz ludzi z ITFu w Łodzi. Drożdże te można spokojnie zdobyć również dzisiaj, Pan Andrzej udostępnia je tym, którzy rekonstruują Grodzisza.

W technologię dla browarów restauracyjnych niestety też nie wierzę, z całkiem innych powodów.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Zablokowany

Wróć do „Po Godzinach”