Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kokornik
100
Posty: 136
Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: kokornik »

Dysponuję kolumną typu aabratek na kegu z grzałkami elektrycznymi. Mam też, jakby co, prasę do wyciskania owoców.

Czy da się tak odfiltrować zacier ze zboża, żeby można było gotować bez obawy tymi grzałkami? Przeglądałem forum i widzę że ludzie skłaniają się ku płaszczom wodnym (lub olejowym). Ale dla mnie inwestycja w nowy keg z płaszczem + grzanie to spory wydatek i kłopot (gdzie to trzymać?).

Tak więc próbuję rozpoznać temat jak wyżej i mam nast. Pytania:
- jaka najlepsza będzie konsystencja wsadu :mąka, śruta drobna, gruba (jak u w. Jesse'go)?
- czy przed / po fermentacji potraktować zacier jakimś pektopolem albo enzymem obniżającym lepkość, etc.? co polecacie?
- jak filtrować - chyba jakiś worek - są takie stożkowe 10l, szerokie nylonowe ze stelażem, a może od razu tym worem nylonowym co w prasie siedzi?
- czy w końcu ta prasa się do czegoś przyda?
- czy potem jeszcze bentonit / klarmendel?
- czy pozbawienie części stałych spowoduje znaczną utratę cennych procentów i aromatów?
promocja

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Post autor: papo »

Najprostrzy sposob który sprawdza się u mnie. Po fermentacji sciągasz rurką z nad osadu i do kotła, jest mętne ale nic się ni przypala.
Awatar użytkownika

Autor tematu
kokornik
100
Posty: 136
Rejestracja: poniedziałek, 1 paź 2012, 15:51
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Post autor: kokornik »

No tak, ale tracisz pewnie 1/4 zacieru...

papo
200
Posty: 201
Rejestracja: niedziela, 19 lut 2012, 17:14
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Post autor: papo »

Jak robię whiski to i tak fermentuje bez zboża, filtruje z wysładzaniem.
Awatar użytkownika

szabix
150
Posty: 184
Rejestracja: środa, 30 gru 2009, 15:01
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Post autor: szabix »

Robiłem zacier z jęczmienia i kukurydzy. Proporcja zboże/woda w obu przypadkach to 1/4.
Jęczmień zacierałem i gotowałem wszystko na grzałkach bez oznak przypaleń.
Kukurydzę tylko destylowałem także bez żadnych przypaleń.
Do obu zbóż dodawałem enzym zmniejszający lepkość.

Nie pamiętam mocy, którą rozgrzewałem zaciery, ale było to max. 1800W. Grzałkę zamawiałem w Unidezie, moc 3,6kW, długość elementu grzejnego 2,4m.

Jako ciekawostkę dodam, że na początku destylowałem, odcedzając zacier na zwykłym sitku kuchennym, a pozostałość wlewałem do worka uszytego z bawełny surowej, który wkładałem do rzadkiej części zacieru.
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Zacier zbożowy w kegu z grzałkami

Post autor: Emiel Regis »

@kokornik
Można gotować gęste, ale dużo zależy od tego jakie to są grzałki.
Ktoś tu pisał, że przypala się mu nawet cukrówka.
U mnie nie ma tego problemu, nawet z ziarnem w umiarkowanych ilościach; http://alkohole-domowe.com/forum/post57429.html#p57429
WAŻNE; zapoznaj się z zasadami BHP, można sobie zrobić kuku.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”