Ciągłe mieszanie zacieru podczas fermentacji pompka do fontanny(całkowicie zanurzona w cieczy) i dogrzewanie grzałką (28c).
Czy może ktoś to już robił ?
Czy to przyspiesza , zwalnia a może zabija fermentacje .
Serdecznie proszę o opinie .
Mieszanie zacieru podczas fermentacji
-
- Posty: 248
- Rejestracja: sobota, 2 lut 2013, 08:38
- Podziękował: 23 razy
- Otrzymał podziękowanie: 32 razy
Re: Mieszanie zacieru podczas fermentacji
Na początku fermentacji drożdże potrzebują tlenu do rozmnożenia. Tlen sprzyja także rozwojowi wszystkich drożdży, bakterii itp.
W trakcie fermentacji wyprodukowany CO2 chroni zacier/wino/piwo przed tlenem i rozwojem w/w.
A jak będziesz napowietrzał pompką akwariową to natlenisz zacier i masz sporą szansę na zakażenie go jakimś świństwem właśnie z powodu obecności tlenu.
W trakcie fermentacji wyprodukowany CO2 chroni zacier/wino/piwo przed tlenem i rozwojem w/w.
A jak będziesz napowietrzał pompką akwariową to natlenisz zacier i masz sporą szansę na zakażenie go jakimś świństwem właśnie z powodu obecności tlenu.
Re: Mieszanie zacieru podczas fermentacji
Nie napowietrzam tlenem. Pompka jest włożona do beczki i tylko powoduje że nastaw się miesza.
Ostatnio zmieniony sobota, 16 lut 2013, 19:05 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
Re: Mieszanie zacieru podczas fermentacji
Myślę, że może chodzić o pompkę do samej cieczy, a nie napowietrzania.
Pompowanie powietrza do nastawu ma sens tylko przed dodaniem drożdży, szczególnie jeśli w wodzie brakuje tlenu (np. z powodu jej przegotowania). Podczas fermentacji - jest to niewskazane.
Dodatkowe mieszanie nastawu pompką to pewne problemy - głównie związane z czyszczeniem. Prędzej myślałbym o mieszadle, ale prawie wszyscy bardzo dobrze radzą sobie bez takich dodatków.
Co do grzałki akwariowej - ma termostat, więc przy ustawieniu np. 28oC nie przegrzejesz drożdży, a zapewnisz im wysoką temperaturę - czyli szybką pracę (zależnie od użytych drożdży i przeznaczenia nastawu należy dobrać temperaturę).
Pompowanie powietrza do nastawu ma sens tylko przed dodaniem drożdży, szczególnie jeśli w wodzie brakuje tlenu (np. z powodu jej przegotowania). Podczas fermentacji - jest to niewskazane.
Dodatkowe mieszanie nastawu pompką to pewne problemy - głównie związane z czyszczeniem. Prędzej myślałbym o mieszadle, ale prawie wszyscy bardzo dobrze radzą sobie bez takich dodatków.
Co do grzałki akwariowej - ma termostat, więc przy ustawieniu np. 28oC nie przegrzejesz drożdży, a zapewnisz im wysoką temperaturę - czyli szybką pracę (zależnie od użytych drożdży i przeznaczenia nastawu należy dobrać temperaturę).