Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Witam
Jestem nowy w temacie. I pytanie do was:
Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć menatolem.
Czy oprócz metanolu można się jeszcze czymś zatruć?
Jestem nowy w temacie. I pytanie do was:
Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć menatolem.
Czy oprócz metanolu można się jeszcze czymś zatruć?
-
- Posty: 509
- Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
- Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Nie zatrujesz się, bez obaw.
A jak zrobić, to już dłuższa historia, ale jak poczytasz trochę na tym forum właśnie, temat po temacie to zrobisz taki bimber (my to nazywamy psotą, destylatem itp) że szczęka opadnie Tobie i wszystkim, którzy się przyłączą. Powodzenia i cierpliwości.

A jak zrobić, to już dłuższa historia, ale jak poczytasz trochę na tym forum właśnie, temat po temacie to zrobisz taki bimber (my to nazywamy psotą, destylatem itp) że szczęka opadnie Tobie i wszystkim, którzy się przyłączą. Powodzenia i cierpliwości.
pozdrawiam Bogdan
-
- Posty: 111
- Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 19:28
- Krótko o sobie: Hmmmmm.
Ci co mnie znają wiedzą.
:). - Ulubiony Alkohol: Swojej produkcji. Piwo
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
- Kontakt:
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Witaj kolego
tak jak Bogdan napisał czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj, a wiedza sama przyjdzie dla ułatwienia zapodam link : http://www.joemonster.org/art/1348/Jak-pedzic-bimber
Pozdrawiam
ZBYSZEK
tak jak Bogdan napisał czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj, a wiedza sama przyjdzie dla ułatwienia zapodam link : http://www.joemonster.org/art/1348/Jak-pedzic-bimber
Pozdrawiam
ZBYSZEK
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Najniebezpieczniejszym i jednocześnie najczęściej spotykanym zatruciem związanym ze spożyciem bimberku jest zatrucie nieświeża dupą, na co radzę zwracać uwagę.LSDisland pisze:Czy oprócz metanolu można się jeszcze czymś zatruć?
(Poprawiłem czcionki polskie w cytacie, bo jakieś robaczki zamiast nich wlazły)
Ostatnio zmieniony piątek, 27 mar 2009, 08:08 przez Kucyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
No to pośmialiśmy się, pożartowaliśmy.... (jak to kapral we wojsku zwykł mawiać)
Teraz konkrety: nie zatrujesz się metanolem, chyba, że będziesz tego pragnął patrz tu: http://alkohole-domowe.com/bimber/bimber.html
A co do całej legendy, to wątpliwości rozwiewa temat http://alkohole-domowe.com/forum/bimber ... y-t68.html
Ponadto kiedyś już sprawa "ślepoty" była omawiana:
Pozdrawiam! Kuc
Teraz konkrety: nie zatrujesz się metanolem, chyba, że będziesz tego pragnął patrz tu: http://alkohole-domowe.com/bimber/bimber.html
A co do całej legendy, to wątpliwości rozwiewa temat http://alkohole-domowe.com/forum/bimber ... y-t68.html
Ponadto kiedyś już sprawa "ślepoty" była omawiana:
Pracuj dokładnie, czysto i nie nerwowo, a bimberek dobry wnet z rurki Ci skapnie.Plakat propagandowy mający krzykiem odstraszyć potencjalnych konsumentów bimbru powstał 60 lat temu. Źródłem jego były plotki i obiegowe opinie. Plakat ten stworzył mit twardo funkcjonujący do dziś w umysłach ludzi nie obeznanych z produkcją samogonu.

-
- Posty: 132
- Rejestracja: wtorek, 10 lut 2009, 14:49
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Wiosna - lato ..jak będziesz miał owoce jabłko , wiśnia, porzeczka ..to zrób wino a po 3 - 4 miesiącach wykonaj z tego wódeczkę.Mówię Ci będziesz się chwalił później w rodzinie.
Użytkownik zbanowany od 30.IV.2009r.
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Myślę, że na pierwszy raz zrobię prosty zacier 1410 z cukru, wody i drożdży.KGB - pasjonat pisze:Wiosna - lato ..jak będziesz miał owoce jabłko , wiśnia, porzeczka ..to zrób wino a po 3 - 4 miesiącach wykonaj z tego wódeczkę.Mówię Ci będziesz się chwalił później w rodzinie.
Chyba każdy się z tym zgodzi.
A co do aparatury to poczytałem i chciałbym skonstruować takie coś

Myślę, że na początek wystarczy.
(projekt znalazłem gdzieś na forum chyba) + chłodnica ze strony


Jeśli chodzi o chłodnicę to chciałbym zrobić model exclusive który jest przedstawiony na stronce, ale nie wiem skąd wytrzasnąć taką spiralę.

-
- Posty: 509
- Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
- Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć
Na początek, a może na zawsze proponuję Ci chłodniczkę szklaną, kupisz ją tu:
http://www.euro-win.pl/sklep/product_in ... cts_id=209
Kup również wężyk silikonowy i (wtedy bez żadnych zacisków metalowych) w tym samym sklepie i pożywkę dla drożdży fosforan dwuamonowy bezwodny, wtedy drożdży możesz dać połowę, czyli 1405 zamiast 1410.
A jak kupisz tam również drożdże T-3, to nic więcej nie potrzebujesz. woda, cukier, T-3 i w ciągu 5dni masz gotowe do destylacji. Smacznego.
I pamiętaj, zatruć możesz się tylko ilością, oczywiście nadmierną.
Na pocieszenie powiem, że tego typu zatrucie mija pod koniec dnia następnego.
http://www.euro-win.pl/sklep/product_in ... cts_id=209
Kup również wężyk silikonowy i (wtedy bez żadnych zacisków metalowych) w tym samym sklepie i pożywkę dla drożdży fosforan dwuamonowy bezwodny, wtedy drożdży możesz dać połowę, czyli 1405 zamiast 1410.
A jak kupisz tam również drożdże T-3, to nic więcej nie potrzebujesz. woda, cukier, T-3 i w ciągu 5dni masz gotowe do destylacji. Smacznego.
I pamiętaj, zatruć możesz się tylko ilością, oczywiście nadmierną.
Na pocieszenie powiem, że tego typu zatrucie mija pod koniec dnia następnego.

pozdrawiam Bogdan
Destylacja wina
Witam na forum, jestem nowym użytkownikiem. Nie ukrywam że trafiłem w to miejsce mając pewien problem;) Otóż, pewien czas temu wyprodukowałem wino gronowe. Niestety jego smak oraz mętna konsystencja nie przypadły mi specjalnie do gustu;) Szkoda mi jednak wylać tyle wina, w końcu ileś pracy mnie ono kosztowało. Wpadłem więc na pomysł aby zamienić owo winko w winiaka.
Nie mam jednak profesjonalnego sprzętu którym mógłbym regulować temperaturę wina. I tu chciałbym się spytać Was czy destylacja wina domowym sposobem jest bezpieczna, tzn. czy przy nieodpowiedniej temperaturze mogą powstać jakieś szkodliwe substancje, jak np. metanol.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
Nie mam jednak profesjonalnego sprzętu którym mógłbym regulować temperaturę wina. I tu chciałbym się spytać Was czy destylacja wina domowym sposobem jest bezpieczna, tzn. czy przy nieodpowiedniej temperaturze mogą powstać jakieś szkodliwe substancje, jak np. metanol.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
Re: Destylacja wina
Przy zachowaniu pewnych zasad wszystko jest w miarę bezpieczne. Metanol w tym winie już jest w malej ilości. Jak sobie z nim radzić znajdziesz na stronie http://alkohole-domowe.com/bimber/bimber.html i w poprzednich postach. Wiele na ten temat zostało już napisane i szkoda przepisywać. Pozdrawiam.
-
- Posty: 509
- Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
- Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Jak nie zatruć się metanolem jeż wiecie, myślę, że na pytanie "jak zatruć się metanolem" byłoby trudniej odpowiedzieć. 

pozdrawiam Bogdan
-
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 13 cze 2009, 23:09
- Ulubiony Alkohol: Bimberoza... mniam :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Witam.
Czy co stanie się zacierowi jeżeli postoi dłużej niż 2 tygodnie ( oczywiście zatkany jest cały czas rurką fermentacyjną ). Zaznaczam, że już sie wychodził. Wróciłem właśnie z urlopu z polski po 4 tygodniach i czekam na sprzęt który ma dojechać i wtedy przepędzę.
Czy co stanie się zacierowi jeżeli postoi dłużej niż 2 tygodnie ( oczywiście zatkany jest cały czas rurką fermentacyjną ). Zaznaczam, że już sie wychodził. Wróciłem właśnie z urlopu z polski po 4 tygodniach i czekam na sprzęt który ma dojechać i wtedy przepędzę.
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Zatruć, to się nie zatrujesz, ale warto powąchać towares przed destylacją, czy jajeczkiem zgniłym nie wali... 

-
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 28 gru 2008, 21:14
- Krótko o sobie: Myślę, więc jestem? :)
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Ja tam raz zacier trzymałem w butelkach po wodzie mineralnej 5l od października aż do kwietnia. Już dawno przerobiony, wypity nawet znaku po nim nie ma, kaca też nie było
Ale to tylko raz mi się tak zdarzyło, żeby aż tyle 3mać!

Wódka TWÓJ wróg.....Więc lej GO w mordę! ; )
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!
Piszę Poprawnie Po POLSKU!!!
Etylowy/Metylowy??
Witam... chciałbym się zapytać jak mogę mieć pewność że alkohol któy się wytwarza jest zdatny do picia(etylowy), czy jest trujący(metylowy).. z góry dzięki 

Re: Etylowy/Metylowy??
jak piszą na stronce:
Metanol powstaje podczas naturalnej fermentacji w różnych ilościach, jest to produkt naturalny (powstaje go więcej gdy warunki są nieoptymalne), w czasie destylacji odparowywyuje jako pierwszy więc łatwo można się go pozbyć odlewając pierwszą 'pięćdziesiątkę' na 30 litrów zacieru od reszty destylatu.
czyli jest go bardzo mało...
Metanol powstaje podczas naturalnej fermentacji w różnych ilościach, jest to produkt naturalny (powstaje go więcej gdy warunki są nieoptymalne), w czasie destylacji odparowywyuje jako pierwszy więc łatwo można się go pozbyć odlewając pierwszą 'pięćdziesiątkę' na 30 litrów zacieru od reszty destylatu.
czyli jest go bardzo mało...
Re: Etylowy/Metylowy??
Jest go tak mało, że nawet gdy go nie odlejemy to wielkiej krzywdy nam nie zrobi bo odtrutką na zatrucie alkoholem metylowym jest alkohol etylowy, spożywany w tym samym czasie, którego jest wielokrotnie więcej.arabob pisze:..czyli jest go bardzo mało...
UWAGA!
Powyższe nie oznacza wcale, że można bezpiecznie spożywać alkohol metylowy, popijając etylowym.
Gdyby zbierać te pierwsze 30 - 50 ml i to później pić to już na własne ryzyko.
Wino też zawiera alkohol metylowy i nikt nie robi z tego sensacji a za kaca odpowiedzialne są inne zanieczyszczenia, powstające w trakcie fermentacji - dlatego po dobrej czystej wódce nie ma kaca (nawet jak nie odlejemy tych pierwszych 30 - 50 ml z każdych 20 - 30 l nastawu) a po winie kac to norma.
Pozdrawiam
Winiarek
-
- Posty: 509
- Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
- Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
- Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Etylowy/Metylowy??
Under, czujesz się przestraszony?
Mam wrażenie, że większość psotników czuje się uspokojona wypowiedzią Winiarka.
Mam wrażenie, że większość psotników czuje się uspokojona wypowiedzią Winiarka.
pozdrawiam Bogdan
-
- Posty: 67
- Rejestracja: piątek, 20 lis 2009, 19:22
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: psota browar i naleweczka dobra :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Re: Etylowy/Metylowy??
Witam nie ma się czego bać dobra psota nie jest zła
z kim bym nie gadał ze znajomych to każdy chwali pozdrawiam i wszystkiego dobrego w nowym roku 


Kto nie dąży do rzeczy nie możliwych nigdy nich nie osiągnie
-
- Posty: 97
- Rejestracja: poniedziałek, 2 mar 2009, 00:06
- Ulubiony Alkohol: Redd's jabłkowy - moje nowe bożyszcze
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Gdzieś w okolicach Bydgoszczy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
- Kontakt:
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
W razie wątpliwości wylać do zlewu około 50ml psoty która nakapie jako pierwsza. Problem metanolu z głowy 

Przecier pomidorowy w cukrówce jest jak turbosprężarka w dieslu 

Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
A czy z takiej małej ilości nastawu (1410), trzeba by coś odlać na początku? bo chciałbym zrobić start z takiej mniejszej ilości.
-
- Posty: 5364
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 661 razy
- Kontakt:
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Zawsze trzeba. Taka minimalna ilość do odlania oblicz sobie ze wzoru: ilość litów nastawu x 10ml.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
- Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Człowiek całe życie się uczy
Ja na ok 15-16 l nastawu wylewałem pierwsze 50ml i widze.
Od dziś - zgodnie ze wzorem
ale 150 ml do rozpałki grilowej

Ja na ok 15-16 l nastawu wylewałem pierwsze 50ml i widze.
Od dziś - zgodnie ze wzorem
ale 150 ml do rozpałki grilowej

www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 156 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Spoko
Zygmunt założył niezły margines (heh)
50ml/20L nastawu wystarczy.
Tyle, że jak psociłem na szybkowarze, w którym mieściły się 4L
to również przeznaczałem na rozpałkę 50ml
Jakaś magiczna liczba ta pięćdziesiątka, hm...
Pozdrawiam
Calyx

50ml/20L nastawu wystarczy.
Tyle, że jak psociłem na szybkowarze, w którym mieściły się 4L
to również przeznaczałem na rozpałkę 50ml

Jakaś magiczna liczba ta pięćdziesiątka, hm...
Pozdrawiam

Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem 

-
- Posty: 5364
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 661 razy
- Kontakt:
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Pamiętajmy, że oddzielamy nie tylko metanol, ale też masę innego syfu:)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 88
- Rejestracja: środa, 6 sty 2010, 21:11
- Ulubiony Alkohol: Naleweczka domowa - każda
- Status Alkoholowy: Producent Nalewek
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Tak dla jasności - mówimy o 50ml z jednej destylacji, czy też z całego procesu?
Ja odlewam magiczną 50 z każdekgo pędzenia - czyli 100 ml.
Ja odlewam magiczną 50 z każdekgo pędzenia - czyli 100 ml.

www.MojaNalewka.pl wszystko o nalewkach.
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowanie: 156 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
PrawdaZygmunt pisze:Pamiętajmy, że oddzielamy nie tylko metanol, ale też masę innego syfu:)

trafia do osobnej butli. Tak samo w inną butlę trafia to co po 95*C
Tak psocę bez kolumny, trąbka i organki.
Po czyszczeniu chemią zbiorów z przed i po poddaję psotyfikacji

Jeśli chodzi o metanol to 50ml/20L nastawu załatwia problem.lupus1978 pisze:...mówimy o 50ml z jednej destylacji, czy też z całego procesu?
Ja odlewam magiczną 50 z każdekgo pędzenia - czyli 100 ml.![]()
Jeśli oddzielasz również w drugim psoceniu, to wiele Ci nie ubywa
a sumienie spokojne

Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem 

-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Polecam książkę K. Jarosza i J. Jarocińskiego, Gorzelnictwo i drożdżwonictwo - podręcznik dla technikum, Warszawa 1994. wg. niej (chyba, albo wg. innej lektury) wychodzi po przeliczeniu 50 g metanolu z 25 litrów zacieru 15%. Wszystkim utrzymującym, że CH3OH nie jest trujący polecam degustacją pierwszych 50-tek z każdego uciągu. Mam jeszcze trochę tego świństwa we flaszce, więc zapraszam na degustację.
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie

Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Odlewam pierwsze 100ml z każdego psocenia, czy to pierwsze czy drugie.
Dysponuje prostym pot stillem na szybkowarze 15l, jednorazowy wsad do kotła to 12l.
Dysponuje prostym pot stillem na szybkowarze 15l, jednorazowy wsad do kotła to 12l.
-
- Posty: 2336
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
@blachamc a dalej wszystko łapiesz razem? Nie odzielasz przedgonu na węch? Tylko na ilość?
K.
K.

Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Pierwszy raz zbieram wszystko do 20%.
Przed drugim razem rozcięczam do 20% i tu już po odlaniu pierwszych 100ml dziele organoleptycznie na frakcję.
Przed drugim razem rozcięczam do 20% i tu już po odlaniu pierwszych 100ml dziele organoleptycznie na frakcję.
-
- Posty: 2685
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 123 razy
- Otrzymał podziękowanie: 508 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Przy pierwszym gotowaniu jedziemy do 0% czyli odbieramy cały alkohol z nastawu.blachamc pisze:Pierwszy raz zbieram wszystko do 20%.
Dużo tracisz przy odbiorze do 20%.
Jeszcze jak to cukrówka to pal sześć, przy owocach tracisz też aromat.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM 

Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
@Góral bagienny, dzięki za podpowiedź. Póki co to gotuję cukrówki ale, że dopiero zaczynam więc każda rada się przyda.
-
- Posty: 2336
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Ja mam odwrotnie zdanie, co do ściągania do 0. Dla mnie nie ma sensu zasmaradzać sobie surówki pogonami.
K.
K.

-
- Posty: 4359
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 542 razy
- Otrzymał podziękowanie: 822 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Kamal, dobrze. Masz rację.
Przy cukrówce owszem, ciągnąć 100ml alko i litr syfu? Bez sensu.
Lepiej przerwać.
Przy owocach to już inna sprawa.
@Góral bardziej owoce miał na myśli.
A ta panika z metanolem w cukrówce jeden pożytek ma:
Przynajmniej początkujący amator trochę więcej przedgonu w kibel wyleje.
Nie wie o co chodzi, ale setkę odlał, zawsze coś.
Nie musi wiedzieć że w cukrówce metanolu nie ma.
Niech odlewa, zyska, nie straci.
Przy cukrówce owszem, ciągnąć 100ml alko i litr syfu? Bez sensu.
Lepiej przerwać.
Przy owocach to już inna sprawa.
@Góral bardziej owoce miał na myśli.
A ta panika z metanolem w cukrówce jeden pożytek ma:
Przynajmniej początkujący amator trochę więcej przedgonu w kibel wyleje.
Nie wie o co chodzi, ale setkę odlał, zawsze coś.
Nie musi wiedzieć że w cukrówce metanolu nie ma.
Niech odlewa, zyska, nie straci.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
Założyłem sobie, że jak 100ml odleję to mi nie ubędzie. Do tego spokojna głowa, że nie truję.


-
- Posty: 2685
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 123 razy
- Otrzymał podziękowanie: 508 razy
Re: Jak zrobić bimber, żeby się nie zatruć metanolem?
No cóż zasmradzasz sobie surówkę i masz aromatyKamal pisze:Ja mam odwrotnie zdanie, co do ściągania do 0. Dla mnie nie ma sensu zasmaradzać sobie surówki pogonami.
K.

Nie zasmradzasz i aromatów brak

Każdy wybiera co mu pasuje i co lubi

Smrody potrafimy wyeliminować, brak aromatów nie.
Ostatnio zmieniony niedziela, 19 gru 2021, 00:10 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM 
