Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Pomysły na poprawę smaku bimbru, przepisy smakowe, domowe sposoby na wyrób markowych wódek...

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Post autor: Durik »

Witam
Kupiłem http://allegro.pl/zaprawka-do-alkoholu- ... 54406.html
Zrobiłem wszystko zgodnie z opisem, dzisiaj po dwóch tygodniach rozlewam w mniejsze szkło, kosztuje i szczerze nie bardzo mi to smakuje. Smak ma taki powiedzmy żywiczny, no i żołądkowa wg mnie powinna być taka "babska" tzn lekko słodkawa.
Awatar użytkownika

janek440
2
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 31 gru 2011, 13:16
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: ten co sam wykonam
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Rabka-Zdrój
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: janek440 »

Witam też to kupiłem ale od razu dosłodziłem najpierw palonym karmelem, a potem syropem z cukru. Teraz poczekam, aż się przegryzie zobaczymy co wyjdzie.
Ostatnio zmieniony wtorek, 26 cze 2012, 21:58 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
janek440

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Nikt inny tego nie praktykował??
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: mtx »

No ja już kupiłem kilkanaście różnych zaprawek, gorzką żołądkową też :womit: nigdy więcej nie
będę kupował i nie dam zarobić handlarzom tym badziewiem, zaprawki to jest kit i nie polecam nikomu,
smaku za oryginałem nawet w 1% nie ma, szkoda czasu, psoty i kasy na te "zaprawki" - lepiej zrobić
samemu i taką prawdziwą zaprawić alko a nie jakimś tam plastikem ze "sklepiku"...
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: manowar »

Ja robiłem troinkę litewską - dałem 2 litry rozcieńczonej psoty, 0,5l miodu, chipsy dębowe - i efekt jest bardzo ok - nie jest to ani gorzka żołądkowa jaką znamy ze sklepu ani 3 dziewiątki ale ten typ - wódka bitter ziołowa.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

artaks
200
Posty: 227
Rejestracja: wtorek, 4 sty 2011, 15:02
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: artaks »

Ja kupiłem podobną, w zdrowych nalewkach. Przyznam, że wyszła troche za ostra, więc użyłem jako esenscji, rozcieńczyłem dodałem karmel, trochę cukru i jest niezłe.

Przyznam, że za długo macerowałem te zioła, chyba z miesiąc. A gdzieś czytałem (na forum), że gorzkie zioła trzeba krócej macerować, bo bardzo tą goryczkę oddają, co by się potwierdzało w moim przypadku. Następnym razem będę trzymał góra tydzień.
kalendarz zbiorów alkoholowych: https://www.google.com/calendar/embed?src=ucacf2t31986vvt5pqnsboei7s%40group.calendar.google.com&ctz=Europe/Warsaw
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: manowar »

Ja zawsze wszystko maceruje długo albo bardzo długo :D i faktycznie troinka jest intensywna (miód super łagodzi sprawę - naprawdę polecam) i ma bardzo fajny bardzo ostry finish chili/pieprz
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Kolega mtx1985 raczej nie ma racji, bo przecież te zaprawy ziołowe to faktycznie same ziółka jakieś przeróżne a nie chemia. A te płynne tez bywają niezłe, np ja kupuje blue curacao i powiem szczerze że jest suuuper!!

A wracając do miodu, to jakiego używacie, sztucznego czy prawdziwego??
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Roger »

No proszę Cię ... :( do zacnego wyrobu sztuczny miód ? ... :(
Jak spożywasz sztuczny to chyba prościej jak koń pocmokać kostkę cukru ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: manowar »

Durik pisze:A wracając do miodu, to jakiego używacie, sztucznego czy prawdziwego??
Sztuczny miód to nie miód - to nawet obok miodu nie stało. Nigdy w życiu bym tego czegoś nie dodał do swoich wyrobów. Od kilku lat kupuję tylko i wyłącznie bezpośrednio u pszczelarzy z forum SWIMP i bardzo sobie chwalę zarówno jakość, smak jak i cenę.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: mtx »

Durik pisze:Kolega mtx1985 raczej nie ma racji, bo przecież te zaprawy ziołowe to faktycznie same ziółka jakieś przeróżne a nie chemia.
Tak masz rację to zioła ale ja wolę iść do sklepu zielarskiego i samemu dobrać to co chcę, wtedy smak jest taki jaki ma być.
Durik pisze: A te płynne tez bywają niezłe, np ja kupuje blue curacao i powiem szczerze że jest suuuper!!
Ja jeszcze na "niezłe" nie trafiłem, może jestem zbyt upierdliwy i mam upierdliwy smak ale w tych zaprawkach zawsze wyczuwam
plastikowe albo jakieś mydlane posmaki których nie ma prawa być w alkoholu który robię, dlatego przestałem kupować te
sztuczne "smaki" i sam robię zaprawki/ esencje, robię wg. przepisów Roger'a a sam też kombinuję ze
smakami i wiem, że piję zdrowe i nie plastikowe wódki, a dla mnie zdrowie moje i mojej rodziny jest najważniejsze dlatego
sam robię alkohole, piekę chleb, wędzę wędlinki itd. to dlaczego zaprawek sam miałbym nie robić...
Durik pisze:kupuje blue curacao
Jak się uprzesz to też zrobisz sam taką zaprawkę a, że kolor nie będzie taki? Co za problem? Dolejesz barwnika spożywczego i kolor jest :ok:
Durik pisze:A wracając do miodu, to jakiego używacie, sztucznego czy prawdziwego??
Jak mam być szczery to wolę kupić naturalny z biedronki niż się "truć" sztucznym...

Ps. Miód z biedronki :lol: Dużo pożytku z tych biedronek bo i cukier i miód - ciekawe ile ich potrzeba na litr miodu :hahaha: :hahaha:
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: klodek4 »

Kolego mtx1985, w pełni Cię popieram i zgadzam się z Twoją opinią, jeśli samemu robi się różne trunki, wędzi się i piecze chleby, to dlaczego mamy nie robić równie dobrze własnych zaprawek czy mieszanek ziołowych, wystarczy troche poczytać /przykład kol Rogera/, ziółka można kupić a jak ktoś ma w sobie troszkę samozaparcia i czas, to ile to posadzić w ogródku kilka ziółek. Wiadomo że wszystkiego nie da się samemu zrobić ale przecież jest tak zwany handel wymienny /którego jestem zwolennikiem/, w mojej pracowni mam jako uczennicę żonę piekarza, ja jej pomogę odrestaurować antyczną kozetkę i mam za to kilogramy różnych mąk do wypieków, mam również żonę rzeźnika, spawacza itp, nigdy nie sprzedałem swoich wyrobów i nie mam zamiaru tego robić, ale handel wymienny - czego nie!!! :mrgreen:, musimy sobie jakoś radzić :ok:
Co do gotowych zaprawek też kilka przetestowałem, te w buteleczkach w ogóle mi nie odpowiadają, wyczuwam sztuczność w produkcie, te ziołowe różnie, ale też doszedłem do wniosku że lepiej samemu dawkować, kilku produktów tutaj gdzie mieszkam nie uświadczysz więc np owoce derenia kupuję u pana Jana, ale z czasem i tak będę się starał samemu opracować metody i dawkowania, pozdrawiam Brać :punk: :piwo: :ok:
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: mtx »

klodek4 pisze:ale handel wymienny - czego nie!!! , musimy sobie jakoś radzić
Klodek ja dodam jeszcze, że mimo, iż trzeba sobie jakoś radzić, to też trzeba sobie pomagać ;)

Zdrowie :piwo:

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Ja czasem używam sztucznego, jako substytutu cukru palonego.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: mtx »

Durik pisze:Ja czasem używam sztucznego, jako substytutu cukru palonego.
Substytut cukru palonego :o :?:
Cukier palony/ karmel się robi na patelni albo w garnku i tyle, a miód sztuczny zawsze będzie sztuczny,
daleko mu do smaku karmelu a jeszcze dalej do smaku prawdziwego miodu... Oj jednak Cię nie rozumiem...

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Ja po prostu nie umiem palić cukru, a z tym miodem wcale nie jest takie złe!!!
Awatar użytkownika

Roger
250
Posty: 253
Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Roger »

Durik pisze:Ja po prostu nie umiem palić cukru, a z tym miodem wcale nie jest takie złe!!!
:( :ok: jak umiesz usmażyć jajecznicę to i z cukrem sobie poradzisz ... wsyp szklankę cukru na suchą patelnię i podgrzewaj cukier zacznie sie topić a potem przypalać (karmelizować) jak kolor będzie już taki jak chcesz dodawaj po troszku wrzącej wody do uzyskania pożądanej konsystencji - NIE LEJ ZIMNEJ i NIE LEJ DUEJ ILOSCI !!! bo zrobisz "wulkan" ;)
Pozdrawiam

Robert ;)
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć :(

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Dodane na 0,5 po około 50 ml miodku ze stonki. zobaczymy co wyjdzie.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1414
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: mtx »

Durik - a zobacz i poczytaj tutaj:
http://alkohole-domowe.com/forum/karmel ... t3413.html
Jest tam kilka przepisów jak to dobrze zrobić - to naprawdę nic trudnego a efekt jest
o wiele lepszy niż sztuczny miód... uwierz na słowo :piwo:
Polecam kilka prób, eksperymentów a zobaczysz, że wyjdzie :ok:

Pozdrawiam :piwo:

Autor tematu
Durik
350
Posty: 364
Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 11:24
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Durik »

Ala ja właśnie teraz dałem prawdziwy - tzn z biedronki.
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: klodek4 »

Co nie zmienia faktu że w przyszłości przyda Ci się karmel, do innych psót, a uwierz na słowo że przygotowanie tego nie należy do trudnych zadań, powodzenia :punk: :piwo: :ok:

Brzydal
300
Posty: 328
Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zaprawka ziołowa gorzka żołądkowa

Post autor: Brzydal »

Durik pisze:Ja czasem używam sztucznego, jako substytutu cukru palonego.
Bo tak to właściwie wygląda. O ile cukier palony specjalnie doprowadzamy do przypalenia to sztuczny miód robi się podobnie tylko z odrobiną kwasu. Kwas ma pomóc w podziale sacharozy na cukry proste.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przepisy smakowe”