kukurydza - czy z tej coś będzie?

Technologia słodowania, zacieranie ziarna. Przepisy na zaciery ziemniaczane.

Autor tematu
baltic80
100
Posty: 136
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: baltic80 »

Dziwnym trafem znalazłem w piwnicy ziarna kukurydzy - twarde jak nie wiem.
Zastanawiam się czy wyrzucić, czy może np na gaz, pogotować aż zmięknie, dodać cukier drożdże i wodę i coś z tego zmajstrować?
Macie jakieś doświadczenie ze starym twardym surowcem kukurydzianym? :D
alembiki
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1415
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: mtx »

A jak ta kukurydza wygląda? No i jak stara ona jest? Śmierdzi jakoś (zatęchły,kwaśny zapach itp)?

Autor tematu
baltic80
100
Posty: 136
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: baltic80 »

Z tego co pamiętam, to może mieć z półtora roku. Nie nie śmierdzi bo ją dobrze suszyłem na piecu - miała być przeznaczona na popcorn, ale okazała się kukurydzą pastewną i nic z tego nie wyszło.
Jej jedyną wadą jest to, że przez dobre suszenie jest strasznie twarda,
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1415
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: mtx »

No to jak piszesz to prawdopodobnie będzie dobra :) A co chciałbyś z tego otrzymać?

Autor tematu
baltic80
100
Posty: 136
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: baltic80 »

Może jakiś "łiskacz" 8-)
Czytałem na forum o sposobie Wujka Jessie.
Skruszyć to co mam i zrobić resztę zgodnie z tamtym przepisem?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: radius »

Tak będzie najłatwiej. Żadnych enzymów, żadnego zacierania, nawet drożdży tylko łyżka jest potrzebna :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1415
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: mtx »

Też tak myślę, jak na początek to dobry przepis a i wynik jest zadowalający (jak dla mnie),
ja go z czsem trochę "stuningowałem" i teraz dodaję jeszcze troche jęczmienia.

A wracając do samej kukurydzy to jak jest faktycznie taka "betonowa" ;) to możesz mieć problem
z rozdrobnieniem tego, dużo tego masz?

Autor tematu
baltic80
100
Posty: 136
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: baltic80 »

Dużo nie dużo - 3-4kg.
Z tym rozgniataniem faktycznie przewiduje problem i zastanawiam się, czy warto walczyć, czy po prostu wyrzucić wszystko ;)
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1415
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 523 razy
Otrzymał podziękowanie: 124 razy
Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: mtx »

Eee no wyrzucić to zawsze zdąrzysz ;) Ja, jak już kilka razy pisałem mieliłem suszoną kukurydzę
w młynku do kawy (takim elektrycznym), nie trzeba tego bardzo rozdrabniać więc w młynku wystarczyło
dosłownie kilka razy nożem przekręcić, no spróbuj, zobaczysz co wyjdzie. Myśle, że w mlynku jest ok.
Próbowałem też w ręcznej maszynce do mielenia mięsa, ale to nie zdało egzaminu, w młynku było lepiej.

gladiator_86
10
Posty: 13
Rejestracja: środa, 9 mar 2011, 22:19
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: gladiator_86 »

czytałem gdzieś że można to namoczyć i wtedy podobno przechodzi przez maszynkę do mielenia mięsa. Moczenie musi się odbywać w cienkiej warstwie ziarna zalanego wodą (tak żeby nasiona były przykryte). Jeśli to nie zmiękczy kukurydzy to spróbuj to pogotować aż do zmiękczenia. Spróbuj najpierw na małej ilości ziaren bo jeśli to wszystko nie zda egzaminu to zawsze można wziąć dwa kamienie :mrgreen:.

Autor tematu
baltic80
100
Posty: 136
Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?

Post autor: baltic80 »

Będę działał, bo z tym wyrzuceniem to wiadomo, że szkoda ;)
jak coś z tego wyjdzie to dam znać. Dzięki!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zaciery zbożowe i ziemniaczane”