kukurydza - czy z tej coś będzie?
-
Autor tematu - Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 15 sty 2012, 16:10
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?
Z tego co pamiętam, to może mieć z półtora roku. Nie nie śmierdzi bo ją dobrze suszyłem na piecu - miała być przeznaczona na popcorn, ale okazała się kukurydzą pastewną i nic z tego nie wyszło.
Jej jedyną wadą jest to, że przez dobre suszenie jest strasznie twarda,
Jej jedyną wadą jest to, że przez dobre suszenie jest strasznie twarda,
-
- Posty: 1417
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 125 razy
- Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?
Też tak myślę, jak na początek to dobry przepis a i wynik jest zadowalający (jak dla mnie),
ja go z czsem trochę "stuningowałem" i teraz dodaję jeszcze troche jęczmienia.
A wracając do samej kukurydzy to jak jest faktycznie taka "betonowa" to możesz mieć problem
z rozdrobnieniem tego, dużo tego masz?
ja go z czsem trochę "stuningowałem" i teraz dodaję jeszcze troche jęczmienia.
A wracając do samej kukurydzy to jak jest faktycznie taka "betonowa" to możesz mieć problem
z rozdrobnieniem tego, dużo tego masz?
-
- Posty: 1417
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 125 razy
- Kontakt:
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?
Eee no wyrzucić to zawsze zdąrzysz Ja, jak już kilka razy pisałem mieliłem suszoną kukurydzę
w młynku do kawy (takim elektrycznym), nie trzeba tego bardzo rozdrabniać więc w młynku wystarczyło
dosłownie kilka razy nożem przekręcić, no spróbuj, zobaczysz co wyjdzie. Myśle, że w mlynku jest ok.
Próbowałem też w ręcznej maszynce do mielenia mięsa, ale to nie zdało egzaminu, w młynku było lepiej.
w młynku do kawy (takim elektrycznym), nie trzeba tego bardzo rozdrabniać więc w młynku wystarczyło
dosłownie kilka razy nożem przekręcić, no spróbuj, zobaczysz co wyjdzie. Myśle, że w mlynku jest ok.
Próbowałem też w ręcznej maszynce do mielenia mięsa, ale to nie zdało egzaminu, w młynku było lepiej.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: środa, 9 mar 2011, 22:19
Re: kukurydza - czy z tej coś będzie?
czytałem gdzieś że można to namoczyć i wtedy podobno przechodzi przez maszynkę do mielenia mięsa. Moczenie musi się odbywać w cienkiej warstwie ziarna zalanego wodą (tak żeby nasiona były przykryte). Jeśli to nie zmiękczy kukurydzy to spróbuj to pogotować aż do zmiękczenia. Spróbuj najpierw na małej ilości ziaren bo jeśli to wszystko nie zda egzaminu to zawsze można wziąć dwa kamienie .